Syn Cienia

Okładka książki Syn Cienia
Jon Sprunk Wydawnictwo: Papierowy Księżyc Cykl: Trylogia Cienia (tom 1) fantasy, science fiction
398 str. 6 godz. 38 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Trylogia Cienia (tom 1)
Tytuł oryginału:
Shadow's Son
Wydawnictwo:
Papierowy Księżyc
Data wydania:
2012-05-23
Data 1. wyd. pol.:
2012-05-23
Liczba stron:
398
Czas czytania
6 godz. 38 min.
Język:
polski
ISBN:
9788361386162
Tłumacz:
Jarosław Fejdych
Tagi:
fantastyka miasto niebezpieczeństwo
Średnia ocen

                6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Drżyjcie przed Panami Bezwzględnej Ciemności!



1720 52 39

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
238 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
162
162

Na półkach:

Caim jest płatnym mordercą. Ale nie takim zwyczajnym mordercą, bo najbardziej morderczym z morderczych. A wręcz odnosi się wrażenie, że nawet bardziej. Na początku historii tego doświadczamy, kiedy prawie zawala zadanie, w ogóle zawodowe zabijanie nie idzie mu nadzwyczaj sprawnie, choć taki przecież nadzwyczajny. Wspomaga go duch w postaci skąpo ubranej dziewczyny, chętnie go informującej o zasadzkach wrogów, póki ona się nie obrazi i nie zniknie. Oczywiście z czasem nasz główny bohater zwiąże się z dziewczyną, która oczywiście okaże się jakąś zaginioną księżniczką, a nasz bohater, co łatwe do przewidzenia, także nie byle kim. Zdobędzie przy tym ojcowy, magiczny miecz oraz spotka go wiele równie sztampowych niespodzianek.

Od razu ujawnię swoje przemyślenia na temat tego produktu: to banalna bzdura!

Jak wygląda świat przedstawiony? To jakieś miasto, chata na strasznym zadupiu, jakieś karczmy, kościół panujący nad państwem, o obyczajach trudno cokolwiek powiedzieć. Czy miejsca mają jakieś charakterystyczne i ciekawe budowle? Nie. Czy pełnią jakieś swoje role, poza tym, że dojdzie w nich do przelewu krwi albo będzie się taki przelew krwi przelewało? Też nie. Cokolwiek się wydarza, to te miejsca pełnią bardzo ograniczoną rolę, wręcz pretekstową.
Obyczaje? Trudno cokolwiek o nich powiedzieć. Niezaznaczone. Może jakieś rytuały właściwe dla tego świata? Nic. Autor nie pokazuje niczego konkretnego. W gruncie rzeczy to tylko gadulstwo, nic nie przedstawiające.

Walki?
A bieganina bezsensowna. Że skoczył, ciachnął tu i tam, stracił nóż, ale odzyskał, wykonał jakąś kombinację. Nawet ta kombinacja opisana. Ciekaw jestem, czy ktokolwiek ją sobie odtworzył, bo go zafascynowała? Czy tylko poczytał bezmyślnie jak szermierz nogi stawia i macha orężem? Czy czytelnikowi taka dokładność potrzebna? Odbiorca ma zostać przekonany o mistrzostwie albo oczekiwać niezwykłego ciosu lub jakiegoś przełamania w walce. Czegoś nowego i zaskakującego. Otrzymuje, że bohater skoczył w jedną stronę, po czym zawrócił, uderzył, ale jego cios został odbity, po czym sam odbił. I tak przez stronę lub dwie. To bezsens.

Bohaterowie?
Sztampowi do bólu.
On oczywiście morderca najwspanialszy ze wszystkich, a ona to księżniczka najpiękniejsza z pięknych. On chociaż morderca, to co nękany wątpliwościami. W ogóle mordercą został dlatego, że musiał. Biedaczyna. Przedstawienie jego motywacji nudne. Najgorsze, że te niby traumatyczne wydarzenia wywołują tylko wzruszenie ramion.
O pobocznych bohaterach jeszcze mniej sensownego można powiedzieć. Taki jeden w denerwujący sposób umrzeć nie umie. Niby nasz morderca taki skuteczny, a zabić go nie może, kolejnych też. Wszystko to wydaje się mało sensowne, a jeszcze mniej ciekawe.

Autor niekonsekwentnie rozwija fabułę.
Powinna być od małego do większego. Czyli najpierw ukazać mniej znaczące postaci, później przejść do ważniejszych. A tu prałat kościoła, czyli szef naczelny w zasadzie nie istnieje, arcykapłan intrygujący dla zdobycia władzy zabity w połowie tekstu przez swych podwładnych. Po czym ostatni sługa zostaje przedstawiony jako główny adwersarz bohatera. Toż to kuriozum. Ostatnim aktem powinno być pokonanie wroga ze szczytu, a ten z wierchuszki okazuje się łamagą. To jak on wdrapał się na taki stolec?
Bohater choć zabójca nad zabójcami, to nieustająco sobie nie radzi w pojedynkach. Męczy się z takimi, których jednak powinien pokonywać łatwiej. Co wywołuje wrażenie, że jest fajtłapą. Jako bohater gatunkowy, to przedziwna kreacja, bardziej pasująca do pastiszu. A „Syn Cienia” całkiem na poważnie.

Ta książka nie ma w sobie niczego zaskakującego. Rozwój fabuły jest absolutnie przewidywalny, przy czym nawet niespecjalnie drażniący. On tylko nudny, bo nie można liczyć na żadne niespodzianki. Wiadomo, co tego typu bohater zrobi. I on to robi.
Ta książka wydaje się realizować najczęstsze sposoby przedstawienia fantasy, przy czym ukazane wyjątkowo nijako. Co u innych autorów bywa jedyne w swoim rodzaju, tu jest po prostu uproszczone, odcięto wszystko co jakoś zajmujące, a zostawiono schemat. A to jak w przypadku tysiącznej kopii, kiedy szczegóły już zanikają, wtedy główny obrazek choć jakoś generalnie rozpoznawalny, to już artyzmem nie zaskoczy.

Ta książka jest bardzo słaba, w zasadzie to dno. Nie spadające poniżej, dlatego zasługuje na dwie gwiazdki, ale na nic więcej.

Caim jest płatnym mordercą. Ale nie takim zwyczajnym mordercą, bo najbardziej morderczym z morderczych. A wręcz odnosi się wrażenie, że nawet bardziej. Na początku historii tego doświadczamy, kiedy prawie zawala zadanie, w ogóle zawodowe zabijanie nie idzie mu nadzwyczaj sprawnie, choć taki przecież nadzwyczajny. Wspomaga go duch w postaci skąpo ubranej dziewczyny, chętnie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    537
  • Przeczytane
    339
  • Posiadam
    91
  • Fantastyka
    12
  • Teraz czytam
    8
  • Chcę w prezencie
    7
  • Ulubione
    7
  • Fantasy
    7
  • 2014
    4
  • Do kupienia
    4

Cytaty

Więcej
Jon Sprunk Syn Cienia Zobacz więcej
Jon Sprunk Syn Cienia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także