Rant

Okładka książki Rant
Chuck Palahniuk Wydawnictwo: Niebieska Studnia literatura piękna
358 str. 5 godz. 58 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Rant
Wydawnictwo:
Niebieska Studnia
Data wydania:
2012-08-27
Data 1. wyd. pol.:
2012-08-27
Data 1. wydania:
2011-05-31
Liczba stron:
358
Czas czytania
5 godz. 58 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-60979-25-9
Tłumacz:
Elżbieta Gałązka-Salamon
Średnia ocen

                7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Człowiek? Widmo?



4613 277 108

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
365 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
655
82

Na półkach: ,

Za szybcy, za wściekli

Chuck Palahniuk pozostaje jednym z najbardziej oryginalnych, na każdym kroku unikających schematu współczesnych amerykańskich pisarzy. Prawie każda kolejna jego powieść, mimo że problematycznie zbliżona do reszty twórczości, napisana jest w inny sposób. Czy to wizje niepodejrzewającego swej choroby schizofrenika („Fight club”), pamiętnik popadającej w depresję lekomanki („Dziennik”) czy przeplatane wspomnienia, przypominające budową katalog mody („Niewidzialne potwory”), efekt jest zawsze taki sam – kolejna świetna powieść. Czym nieszablonowy Amerykanin przykuje naszą uwagę podczas lektury „Ranta”?

Przede wszystkim – po raz kolejny już – samą formą powieści. Autor zdecydował się na niezwykle odważny zabieg – tekst pozbawiony jest jednakowej, ciągłej narracji; zamiast tego składa się z wypowiedzi ludzi, którzy na pewnym etapie życia mieli styczność z tytułowym bohaterem. Jak się więc można domyślić, będziemy bazować na wypowiedziach jego rodziców, przyjaciół z dzieciństwa, znajomych poznanych w wielkim mieście czy przypadkowych, niewiele znaczących osób. W parze z tego typu sposobem przedstawiania wydarzeń idzie zmienny styl – każda z wypowiedzi dostosowana jest do swego autora, co już samo w sobie wydaje się pisarskim wyzwaniem, szczególnie jeśli mają brzmieć autentycznie. Kolejnym atutem formy ustnej relacji jest jej enigmatyczność – wydarzenia nie są przedstawiane w sposób jasny, a ich zrozumienie wymaga skupienia się i scalania poszczególnych fragmentów, przypominających stanowiącą niemałe wyzwanie układankę. Dopiero po zakończeniu lektury – biorąc pod uwagę, że śledziliśmy ją uważnie – możemy zrozumieć wszystkie wątki. Tego typu rozwiązanie gwarantuje czytelnikowi po pierwsze nieopisaną satysfakcję – w końcu bierzemy udział w swego rodzaju rozgrywce – po drugie zaskoczenie: finał powieści i ostatnie wyjaśnienia potrafią wgnieść w fotel. Warto dodać, że dla ułatwienia w „Rancie” wydarzenia uporządkowane są chronologicznie. To posunięcie, choć nieco nietypowe dla prozy Amerykanina, okazuje się strzałem w dziesiątkę – w przeciwnym wypadku książka stanowiłaby szyfr nie do rozwikłania.

„Rant” to pierwsza powieść, w której Palahniuk daje się ponieść wyobraźni, tworząc antyutopijny obraz rzeczywistości. Ludzie żyjący w epoce Ranta są w stanie zapisywać codzienne doznania i emocje, a następnie sprzedawać je i odbierać za pomocą umieszczonego z tyłu głowy portu. Skutkuje to alienacją społeczeństwa, które zamiast wyjść na imprezę, wyjechać na narty czy oddać się narkotykowym transom w rzeczywistości, po prostu włącza odpowiednie senseo (nagranie z konkretnymi wrażeniami). Autor piętnuje rosnącą tendencję do dzielenia się swoimi wrażeniami w zamian za pieniądze, zwraca także uwagę na przemysł związany z szeroko rozumianą kulturą, który oferuje nam wytwory coraz mniejszego kalibru.
Alternatywą dla tegoż świata są nocniacy, ludzie uważani przez społeczeństwo za gorszych. Aktywność wykazują jedynie w nocy, najczęściej biorąc udział w tak zwanym party crashingu – niezwykle niebezpiecznej rozrywce, polegającej na wzajemnym taranowaniu i rozbijaniu sobie samochodów. Osobą, która idealnie wpasowuje się w towarzystwo nocników, okazuje się Rant, małomiasteczkowy przybysz, który już na pierwszy rzut oka wydaje się kimś niezwykłym. Obdarzony nieludzko wyczulonym węchem (dającym mu możliwość wyczuć choćby nawet za wysoki poziom cholesterolu u kobiety, którą całuje) i odpornością na jad nastolatek w krótkim czasie staje się legendą i jednocześnie przyczyną potężnej epidemii wścieklizny, którą z premedytacją rozpowszechnił poprzez stosunki płciowe czy zwyczajne obcowanie z innymi.

Zjawisko party crashingu do złudzenia przypomina motyw klubu walk z najgłośniejszej powieści pisarza. Podobny wydaje się cel jego istnienia – oferowanie możliwości odczuwania emocji mocniejszych niż te, które przeżywają zwykli zjadacze chleba, korzystający zazwyczaj w tego typu przypadkach ze wspomnianych senseo. Co za tym idzie, party crasherzy to odszczepieńcy, ludzie niebojący się ryzyka, dla których śmiercią jest już miałkość egzystencji. Pojawia się więc charakterystyczny dla twórczości Amerykanina motyw samozniszczenia, stanowiącego drogę do wyzwolenia z oków hermetycznie zamkniętego społeczeństwa, skazanego na miałkie, nudne i niestanowiące wyzwania życie.

„Bez kitu, są gorsze sposoby na bycie trupem niż śmierć”[1]

Śmiało można rzec, że „Rant” to jedna z najlepszych powieści w dorobku amerykańskiego pisarza, o ile nie najlepsza. Pieczołowicie dopracowana, gruntowanie przemyślana i podana w formie literackich puzzli, których poukładania życzę każdemu. Palahniuk, jak na Chucka przystało, kopie wyobraźnię z nieopisaną siłą.

Zapraszam na http://villmar.blogspot.com/

Za szybcy, za wściekli



Chuck Palahniuk pozostaje jednym z najbardziej oryginalnych, na każdym kroku unikających schematu współczesnych amerykańskich pisarzy. Prawie każda kolejna jego powieść, mimo że problematycznie zbliżona do reszty twórczości, napisana jest w inny sposób. Czy to wizje niepodejrzewającego swej choroby schizofrenika („Fight club”), pamiętnik popadającej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    541
  • Przeczytane
    472
  • Posiadam
    180
  • Ulubione
    20
  • Teraz czytam
    11
  • 2013
    10
  • Chcę w prezencie
    10
  • 2014
    8
  • 2012
    6
  • Chuck Palahniuk
    5

Cytaty

Więcej
Chuck Palahniuk Rant Zobacz więcej
Chuck Palahniuk Rant Zobacz więcej
Chuck Palahniuk Rant Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także