Długo nie mogłam zabrać się za tę książkę, słyszałam różne opinie i nie byłam co do niej przekonana, a także bałam się, że znowu zrobię tak jak przy połowie książek, do których powstają ekranizację, a mianowicie rzucę książką, lecz tak się nie stało. W filmie nie było pominięte aż tyle wątków jakby się mogło spodziewać.
Igrzyska Śmierci to niesamowicie wciągająca książka, zaczynając ją czytać nie spodziewałam się, że skończę ją następnego dnia.
Suzanne Collins niewątpliwie potrafi wprowadzić czytelnika w napięcie, a także sprawić, aby nie był w stanie oderwać się od lektury przez kilka następnych godzin.
Bohaterką, a jednocześnie narratorką książki jest szesnastoletnia Katniss Everdeen, która mieszka z matką i młodszą siostrą w jednym z najbiedniejszych dystryktów nowego państwa. Katniss po śmierci ojca jest głową rodziny a musi troszczyć się o młodszą siostrę i chorą matkę, a jest prawdziwa walka o przetrwanie...
Wydawałoby się, że Katniss jest o wiele starsza, niejednokrotnie zapominałam ile ma lat. Kiedy jej ojciec umiera pierwsze kilka miesięcy jest dla niej i dla jej siostry prawdziwą katorgą, dziewczyna jeszcze nie potrafi zadbać o jedzenie, a na matkę nie mają co liczyć. Nie wyobrażam sobie takiego życia jakie każdy z nich miał.
Za każde, nawet najmniejsze przewinienie mogła grozić śmierć. Aż strach pomyśleć ile osób musiało ginąć podczas powstania dyskryktów.
Jak na razie książka jedna z lepszych jakie przeczytałam. Cieszę się, że w końcu sięgnęłam po Igrzyska Śmierci!

Długo nie mogłam zabrać się za tę książkę, słyszałam różne opinie i nie byłam co do niej przekonana, a także bałam się, że znowu zrobię tak jak przy połowie książek, do których powstają ekranizację, a mianowicie rzucę książką, lecz tak się nie stało. W filmie nie było pominięte aż tyle wątków jakby się mogło spodziewać.
Igrzyska Śmierci to niesamowicie wciągająca książka,...