Igrzyska śmierci Suzanne Collins 8,2
ocenił(a) na 51 tydz. temu O filmie słyszeli chyba wszyscy, ale książka wydaje się mniej znana. Z racji tego, że nie znam obrazu kinowego, stwierdziłem, że podejdę do lektury nieskażony ekranizacją. Jakie są zatem książkowe "Igrzyska Śmierci". Niezachęcające.
Pod wieloma względami jest to typowa młodzieżówka, o fabule, która ma kilka zakrętów i zabiegów mających zaskoczyć czytelnika, ale udaje się to średnio. Natomiast tego się można spodziewać i mimo wszystko są tutaj zalety (o których zaraz),natomiast to, co najbardziej mnie irytowało, to styl. To typowa literatura o bardzo prostym języku, która unika rozbudowanych zdań i stanowi czasem wręcz reportaż tego, co się dzieje oraz przemyśleń bohaterki (wszystko jest pokazane z jej perspektywy). To powieść prawie że jednowątkowa, wręcz "mechaniczna", uboga stylistycznie o infantylnie podniosłych momentach, które "muszą" być. Nie ma się poczucia, że czyta się coś niesamowitego. Dodatkowo, nie wiem czy to kwestia oryginału, czy tłumaczenia, ale widywałem nielogiczności (dokładniej - z którym uchem Katniss miała problem),przy czym miałem takie poczucie, że książka to olewa i brnie dalej, bo przecież czytelnik i tak będzie urzeczony.
Jednak uczciwie muszę przyznać, że książka ma też zalety i pod kątem założeń nie jest bezmyślna. O ile historia jest prosta, a świat w sumie też, to ten drugi ma głębię i przekaz, w tym przypadku jawnie uderzający w totalitaryzm, komercjalizację świata, niską wartość ludzkiego życia oraz pudelkowatość. To zresztą młodzieżówka postapo, ale ciekawie zrealizowana i wierzę, że to bardzo dobry materiał na scenariusz do filmu, co zresztą wykorzystano. Dodatkowo, dość dokładne opisy survivalowe zapewne nie są wyssane z palca i chociaż niektóre elementy mogą dać do myślenia osobom niezaznajomionym z dziczą.
Dalszych części czytać nie będę. Rozumiem, dlaczego film na podstawie tej książki stał się tak popularny. Natomiast mimo wszystko książka wydaje się po prostu słaba pod kątem historii, choć z ciekawymi założeniami.