rozwińzwiń

Zaginione historie

Okładka książki Zaginione historie John Flanagan
Okładka książki Zaginione historie
John Flanagan Wydawnictwo: Jaguar Cykl: Zwiadowcy (tom 11) fantasy, science fiction
512 str. 8 godz. 32 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Zwiadowcy (tom 11)
Tytuł oryginału:
Ranger's Apprentice. The Lost Stories
Wydawnictwo:
Jaguar
Data wydania:
2012-06-27
Data 1. wyd. pol.:
2012-06-27
Data 1. wydania:
2013-08-06
Liczba stron:
512
Czas czytania
8 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376861203
Tłumacz:
Jacek Drewnowski
Tagi:
fantastyka fantasy science fiction zwiadowcy
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
3727 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
709
555

Na półkach:

Zestaw opowiadań opowiadających o różnych wydarzeń z poszczególnych okresów z uniwersum Zwiadowców. Ciekawe dopełnienie uniwersum i delikatne zaskoczenie tego co było w prologu czy na samym początku książki ;)

Zestaw opowiadań opowiadających o różnych wydarzeń z poszczególnych okresów z uniwersum Zwiadowców. Ciekawe dopełnienie uniwersum i delikatne zaskoczenie tego co było w prologu czy na samym początku książki ;)

Pokaż mimo to

avatar
106
104

Na półkach:

Niektóre historie były bardziej ciekawe, niektóre mniej a inne trochę odgrzewane. Nie przekonał mnie pomysł z archeologami, chyba wolałabym, żeby na przykład dziadek Halt opowiadał dzieciom te historie.

Niektóre historie były bardziej ciekawe, niektóre mniej a inne trochę odgrzewane. Nie przekonał mnie pomysł z archeologami, chyba wolałabym, żeby na przykład dziadek Halt opowiadał dzieciom te historie.

Pokaż mimo to

avatar
21
21

Na półkach:

najlepsza część, dosłownie zakochałam się

najlepsza część, dosłownie zakochałam się

Pokaż mimo to

avatar
271
221

Na półkach:


avatar
1150
671

Na półkach:

„Zaginione historie” to tom 11 serii „Zwiadowcy”. W tym tomie autor odpowiada w formie opowiadań na kilka z pytań, które fani zadawali mu po przeczytaniu poprzednich tomów. Flanagan uzupełnił niektóre luki i pokazał nam np. co się działo z innymi bohaterami, kiedy główni bohaterowie byli na jakiejś misji w innym królestwie. Są też wydarzenia, które mają miejsce po zakończeniu 10 tomu. Dowiadujemy się też jak Halt trafił do korpusu Zwiadowców!

11 tom stał się zdecydowanie jednym z moich ulubionych! Pięknie domknął wiele wątków i 3 razy doprowadził mnie do łez, raz przy pewnych narodzinach, drugi przy historii koni Zwiadowców, a trzeci podczas pewnego wesela. Kiedy jest się tak mocno zżytym od wielu tomów z bohaterami, o wiele mocniej przeżywa się wielkie wydarzenia w ich życiach! Naprawdę miłe zaskoczenie. Na pewno niedługo sięgnę po 12 tom, który jest już chyba ostatnim, w którym głównym bohaterem jest Will. Jest jeszcze kilka kolejnych tomów, które dzieją się w tym świecie i łączą je bohaterowie, ale głównym bohaterem jest już ktoś inny.

„Zaginione historie” to tom 11 serii „Zwiadowcy”. W tym tomie autor odpowiada w formie opowiadań na kilka z pytań, które fani zadawali mu po przeczytaniu poprzednich tomów. Flanagan uzupełnił niektóre luki i pokazał nam np. co się działo z innymi bohaterami, kiedy główni bohaterowie byli na jakiejś misji w innym królestwie. Są też wydarzenia, które mają miejsce po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
927
927

Na półkach:

Hmm🤔, książka którą ciężko mi ocenić, ciężko bo przy pierwszych częściach byłem mega zajarany tym cyklem
a teraz przy jedenastym tomie ten entuzjazm gdzieś uleciał... Cóż i tak się uparłem że tą historię że Zwiadowcami ukończę prędzej czy później, także brak pozytywnego nastroju w czasie słuchania lub czytania mi w tym nie przeszkodzi😜 ale fakt że czasem sobie zadaje podczas tej lektury pytanie PO CO??? Jest tyle dobrej literatury, hm niewiem i nie potrafię tego wytłumaczyć ale coś mnie popycha żeby dalej brnąć w tą historię.....

Co do samej lektury to miała być ona uzupełnieniem pewnych ważnych a nie rozwiniętych przez autora wątków i tak było i pod tym względem autor wywiązał się bardzo dobrze i tyle jeśli chodzi o plusy.....

Hmm🤔, książka którą ciężko mi ocenić, ciężko bo przy pierwszych częściach byłem mega zajarany tym cyklem
a teraz przy jedenastym tomie ten entuzjazm gdzieś uleciał... Cóż i tak się uparłem że tą historię że Zwiadowcami ukończę prędzej czy później, także brak pozytywnego nastroju w czasie słuchania lub czytania mi w tym nie przeszkodzi😜 ale fakt że czasem sobie zadaje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
105
35

Na półkach:

Świetne historie, a zwłaszcza o Wyrwiju. Była wspaniała i doprowadziła mnie do łez przez przywiązanie do tego kochanego konika.

Świetne historie, a zwłaszcza o Wyrwiju. Była wspaniała i doprowadziła mnie do łez przez przywiązanie do tego kochanego konika.

Pokaż mimo to

avatar
292
97

Na półkach: , ,

Nie próbuję nawet zwracać uwagi na jakieś niedociągnięcia - dla mnie Zwiadowcy to zawsze 10.

Nie próbuję nawet zwracać uwagi na jakieś niedociągnięcia - dla mnie Zwiadowcy to zawsze 10.

Pokaż mimo to

avatar
234
53

Na półkach:

Super

Super

Pokaż mimo to

avatar
576
182

Na półkach: ,

Zwiadowcy to seria, która od samego początku mnie nie zachwyciła i którą czytałam (czytam?) tak trochę na siłę. Nie jest zła, jest po prostu nie moja. Niby podoba mi się jej klimat, jednak w moim odczuciu przeważają negatywy.

Jedenasty tom, "Zaginione historie", jest, jak można się domyśleć, dodatkowym zbiorem opowiadań. Zawiera kilka krótkich przygód bohaterów, a także uzupełnia trochę kontekst poprzednich tomów. Każde opowiadanie ma 50-70 stron i jest to dla mnie taka idealna porcja stron naraz. Przyznam jednak, że w większości się wynudziłam. Po prostu czuć, że to zakończenie - nie dzieje się nic, co drastycznie zmieniałoby status quo i każdy dostaje swój happy end. Jedynie opowiadanie "Taniec weselny" pozytywnie się wyróżnia. W końcu działo się coś ciekawszego niż zgubiony piesek czy pisanie przemowy 🙃 Jednak i tu trochę się zawiodłam - wyjaśnienie intrygi odwoływało się do postaci sprzed kilku tomów, której kompletnie nie pamiętam... Porzucony został też ciekawy wątek - halko, panie Flanagan, jak pan na początku pisze o czymś i zwraca na to dużą uwagę, to byłoby dobrze gdyby to miało potem jakieś znaczenie. Mam wrażenie, że autor po postu zapomniał o tym wątku, "k, wszystko wyjaśnione, cyk, fajrancik, do widzenia 🤠"

Krótkie opinie o poszczególnych rozdziałach (nie wszystkich) z moich goodreads updates:
▪️ Opowiadanie "Napuszona mowa" było nudne, odliczałam strony do końca"
▪️ Kolacja dla pięciorga" była nawet trochę śmieszna, choć trochę cringowa też (ale już się w tej serii przyzwyczaiłam do cringu)
▪️ Opowiadanie "Taniec weselny" było całkiem przyjemne. Ciekawa intryga, no i pojawił się w końcu Horace
:))
▪️ Hibernijczyk" jednocześnie trochę mnie nudził i zainteresował na tyle, bym zaczęła rozważać przeczytanie Wczesnych Lat.....................
▪️ Opowiadanie o konikach było... creepy

Chciałabym jeszcze poruszyć jedną kwestię dotyczącą całej serii. Jest ona kierowana głównie do dzieci / młodszej młodzieży i często im polecana, ale mam wrażenie, że nikt nie mówi, jaka jest brutalna. Główni bohaterowie zabijają z zimną krwią. Oczywiście, zawsze mają powód i tylko tych złych (już pomińmy to, że postacie są tu czarno-białe i źli są zawsze całkowicie źli i nie do odkupienia.....),ale i tak - ja, dorosła baba, czuję się z tym niekomfortowo. Opisy walki i odniesionych ran są często bardzo obrazowe. Wielokrotnie pojawiają się też opisy śmierci i cierpienia zwierząt. Wydaje mi się, że przy poleceniu (szczególnie dzieciom, ale nie tylko),wypadałoby o tym wspomnieć.

Kolejną rzeczą, która przeszkadza mi w tej serii jest to, że strasznie czuć, że jest napisana przez białego mężczyznę. Z każdej strony wyziera tu kolonializm i brak poszanowania dla inności. Świat przedstawiony wzorowany jest na średniowiecznej Europie i nietrudno się domyślić, który kraj jest który. Pierwsza sprawa: inne kraje oprócz Araluenu (wzorowanego na Anglii) są dzikie i/lub źle zorganizowane. Przybywają nasi bohaterowie, pomagają im przeprowadzić reformy i od tego czasu wszystko działa cacy i są besties. Druga sprawa: paskudne stereotypy. Jednym (ale ofc nie jedynym) z narodów, który został w ten sposób potraktowany są Romowie, tutaj zwani włóczęgami z północnego wschodu. Nie, zupełnie nikt się nie domyśli o kogo mogło chodzić, jedź po nich spokojnie Johny ;--D I trzecia sprawa, już w żaden sposób niezwiązana z narodowością / inspiracją stereotypami: relacje między bohaterami. Nie chcę generalizować, bo oczywiście mężczyźni też potrafią pisać o uczuciach, a chłopcy mogą o uczuciach chętnie czytać - tutaj jednak czuć, że Flanagan pisze książki z myślą, że odbiorcą docelowym jest młody chłopak, który chce przygody i walki, a uczucia można zepchnąć na piętnasty plan, bo nikogo nie obchodzą. Relacje bohaterów są płaskie i nienaturalne.

"Zaginione historie to ostatni tom podstawowej serii. Są jeszcze sequele, prequele i spin-offy, ale na ten moment wydaje mi się, że powinnam sobie z nimi dać spokój. Może kiedyś mi się odwidzi i zatęsknię, kto wie, jednak na ten moment nie planuję sięgać po kontynuację. To dobre miejsce na zakończenie tej przygody.

Zwiadowcy to seria, która od samego początku mnie nie zachwyciła i którą czytałam (czytam?) tak trochę na siłę. Nie jest zła, jest po prostu nie moja. Niby podoba mi się jej klimat, jednak w moim odczuciu przeważają negatywy.

Jedenasty tom, "Zaginione historie", jest, jak można się domyśleć, dodatkowym zbiorem opowiadań. Zawiera kilka krótkich przygód bohaterów, a także...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    6 011
  • Chcę przeczytać
    2 695
  • Posiadam
    1 207
  • Ulubione
    568
  • Chcę w prezencie
    136
  • Fantastyka
    96
  • Fantasy
    82
  • Zwiadowcy
    76
  • Teraz czytam
    62
  • John Flanagan
    46

Cytaty

Więcej
John Flanagan Zaginione historie Zobacz więcej
John Flanagan Zaginione historie Zobacz więcej
John Flanagan Zaginione historie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także