Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości

Okładka książki Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości
Swietłana Aleksijewicz Wydawnictwo: Czarne Seria: Reportaż reportaż
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
reportaż
Seria:
Reportaż
Tytuł oryginału:
ЧЕРНОБЫЛЬСКАЯ МОЛИТВА. ХРОНИКА БУДУЩЕГО
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
2012-05-07
Data 1. wyd. pol.:
2012-05-07
Data 1. wydania:
2016-01-01
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375363715
Tłumacz:
Jerzy Czech
Tagi:
Czarnobyl Ukraina ZSRR elektrownia atom wybuch katastrofa skażenie reportaż Białoruś skażenie promieniotwórcze

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Los czarnobylskiej duszy



1414 108 128

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
5697 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
746
50

Na półkach: ,

Los związał mój rocznik z Czarnobylem nierozerwalnie. Gdy płonął reaktor na Ukrainie moja mama była w szóstym miesiącu ciąży, tak jak pierwsza bohaterka, która opowiada swoją historię w tej książce. Różnica polega na tym, że ja żyję, córka tej kobiety nie. Podobnie jak jej mąż, członek pierwszej brygady strażaków wezwanej do gaszenia pożaru w elektrowni. Płakałam czytając jej opowieść, a jednocześnie rozmyślałam jak wiele szczęścia mieliśmy, że Czarnobyl znajduje się dość daleko od wschodniej granicy Polski. Gdyby to wszystko wydarzyło się bliżej, ta książka byłaby o nas nie o narodzie białoruskim.

Swietłana Aleksijewicz zebrała w swojej książce relacje ludzi bezpośrednio dotkniętych tym co wydarzyło się w Czarnobylu. Na łamach „Czarnobylskiej modlitwy” możemy więc spotkać tych którzy na skutek katastrofy stracili bliskich – mężów, żony, dzieci, przyjaciół. Swoje losy opisują ludzie wysłani do skażonej strefy przymusowo, ale także Ci którzy zamieszkali tam z własnej woli, szukając spokoju lub po prostu nie chcąc opuścić rodzinnego domostwa. Są tutaj głosy dzieci i dorosłych, kobiet i mężczyzn, w większości przepełnione bólem i przerażeniem.

„Czarnobylską modlitwę” ciężko nazwać reportażem, jest to raczej pamiętnik. Nietypowy bo tworzony przez wiele jednostek ludzkich. Teksty są zredagowane tak, że oddają maksimum emocji, czasem ma się wrażenie, że autorka przelała na karty książki słowa swoich bohaterów bez żadnej korekty i poprawek, tak jak oni o sobie opowiadali. Nadaje to całej relacji dramatyzmu. Mimo, że jest to publikacja bardzo trudna w odbiorze, to czyta się ja błyskawicznie. Ciężko odłożyć tą książkę na bok.

Historie opowiedziane przez bohaterów budzą lęk. Z tym, że nie jest to lęk przed atomem, ale przed zakłamaniem władzy. Strażaków a potem likwidatorów wysyłano do strefy praktycznie bez żadnej ochrony. Większość z nich nie miała pojęcia jakie będę tego konsekwencje. Plony ze skażonych pól zebrano a bydło ubito w rzeźniach tak jakby nic się nie stało. Wszystko to dodawana potem do jedzenia sprzedawanego w sklepach. Wiele maszyn i urządzeń pozostawionych w strefie rozkradziono i sprzedano. Ludziom wmawiano, że pożar w elektrowni został spowodowany przez wrogich szpiegów i że wszystkie pogłoski o rzekomym zagrożeniu życia i zdrowia to wroga dezinformacja. Ale największym kłamstwem władzy była ewakuacja, która miała być tymczasowa, na zaledwie trzy dni a okazała się wygnaniem już na zawsze.

Z książki Aleksijewicz wyłania się obraz narodu nieodwracalnie odmienionego, pozbawionego wiary w przyszłość. Wszyscy ludzie przewijający się przez książkę żyją Czarnobylem, ich świat zamyka się w tym jednym słowie i tym jednym wydarzeniu. Powstał nowy człowiek, człowiek czarnobylski.

Nie sposób przejść obojętnie koło tej książki. Nie sposób też przejść nad nią do porządku dziennego po przeczytaniu. To jedna z tych pozycji, których nigdy się nie zapomina. Mimo, że smutna, polecam ją każdemu.

Tą recenzję znajdziesz Czytelniku także na moim blogu: http://byl-sobie-mol.blogspot.com/2013/08/swietana-aleksijewicz-czarnobylska.html

Los związał mój rocznik z Czarnobylem nierozerwalnie. Gdy płonął reaktor na Ukrainie moja mama była w szóstym miesiącu ciąży, tak jak pierwsza bohaterka, która opowiada swoją historię w tej książce. Różnica polega na tym, że ja żyję, córka tej kobiety nie. Podobnie jak jej mąż, członek pierwszej brygady strażaków wezwanej do gaszenia pożaru w elektrowni. Płakałam czytając...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    7 155
  • Chcę przeczytać
    6 140
  • Posiadam
    1 525
  • Teraz czytam
    270
  • Ulubione
    243
  • 2019
    208
  • Reportaż
    195
  • Literatura faktu
    90
  • Audiobook
    80
  • Chcę w prezencie
    79

Cytaty

Więcej
Swietłana Aleksijewicz Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości Zobacz więcej
Swietłana Aleksijewicz Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości Zobacz więcej
Swietłana Aleksijewicz Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także