Ludzie z bagien
Crick City to zapyziała dziura. Brud, smród i ubóstwo; miejsce, którego nikt nie nazwałby domem.
Jedynie Phil Straker, gliniarz z wydziału zabójstw, czuje się tutaj jak u siebie. A teraz ktoś - lub coś - urządza sobie w jego mieście istną rzeź.
Odcięte kończyny... Zmasakrowane zwłoki...
Mówią na nich Ludzie z bagien. Przyczajeni od wieków w głębi ciemnego lasu, kierowani gniewem i żądzą zemsty.
Zdeformowane, wykrzywione w dziwnych grymasach pyski, czerwone jak szkarłat oczy.
Teraz, kiedy księżyc wisi nisko nad ich starym domostwem, wybierają się na krwawe żniwa, by pogrążyć Crick City w koszmarze, którego to miasto nigdy nie zapomni...
Pisarstwo Edwarda Lee jest jak piła mechaniczna na pełnych obrotach. Jeśli podejdziesz zbyt blisko, urżnie ci nogi. - Jack Ketchum
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 520
- 424
- 156
- 24
- 18
- 6
- 5
- 4
- 4
- 4
Opinia
Pierwsze moje spotkanie z Edwardem Lee, które uważam za niezwykle udane. Bardzo się cieszę z tego faktu, ponieważ na mojej półce leży już „Sukkub” autorstwa tego Pana. Okładka zapowiada powieść obrzydliwą, ohydną i obleśną i książka ta dokładnie taka jest :D
Phil Stracker, funkcjonariusz w wydziale narkotykowym jest świetny w swoim fachu. Jednak podczas jednej z akcji strzela do dziecka, które jak później się okazuje zmarło od strzału na miejscu. Na dodatek w jego ciele znaleziono nielegalną amunicję, która znajdowała się również w broni służbowej Phila. Nikt nie wierzy Philowi, ani w to jakoby miał zostać wrobiony. Nie ma wyjścia i „dobrowolnie” odchodzi z policji. Jego kariera zostaje przekreślona, jednak do czasu. Strackera odwiedza jego były szef Mullins, proponując mu pracę u siebie, która nie za bardzo porywa swą atrakcyjnością, ponieważ wiąże się z powrotem do jego miasteczka rodzinnego, które ciężko nazwać domem. Zawszona dziura, skąd każdy, kto ma odrobinę oleju w głowie ucieka, gdzie pieprz rośnie. Bród, smród, cholera i malaria, i…Bagnowi. Ludzie-tabu. Nikt o nich nie rozmawia, większość nie wierzy nawet w ich istnienie. Zdeformowane ciała do granic możliwości, dziwny dialekt, zapędy kazirodcze sięgające zamierzchłych czasów i plotki o szerzącym się kanibalizmie… Do tego wszystkiego ich przywódca para się handlem narkotykami, tak więc Phil Straker ma niemały orzech do zgryzienia. Nie pomaga okropna trauma z dzieciństwa i tajemnicza chata z niemożliwymi do opisania rzeczami w środku…
Krew, flaki, ohydny, dziki seks i kanibalizm, w tych czterech określeniach można opisać tę książkę. Krwawe uprawianie pól pokrytych ciałami, przewalające się wszędzie wątroby, wyssane z krwi serca, urywane głowy, zgwałcenia wyrwanych w brzuchach dziur, kopulowanie babci z wnuczkiem, ojca z córką, kuzynką, wnuczką i cholera wie jeszcze w jakich kondygnacjach. Trzeba przyznać, że wszystkie opisy walą czytelnika po głowie i żołądku. Mnogość wulgaryzmów może czasami przytłaczać. Na początku zdarzało się, że mi przeszkadzały, jednak w miarę rozwoju akcji zaczęłam się przyzwyczajać.
Te książkę jak i styl pisania Edwarda Lee można albo pokochać, albo znienawidzić. Tak drastyczne opisy wielu osobom (na przykład mnie) mogą się zdecydowanie spodobać, wielu ludzi własnie takich ksiażek szuka, a muszę przyznać, że jest ich niestety mało. W tych czasach stwierdzono, że „Zmierzch’ jest horrorem (wtf w ogóle), tak więc radzę najpierw przeczytać tę książkę, wówczas nasze spojrzenie na sam gatunek horroru zupełnie się zmieni.
Fabuła może nie jest powalająca, aczkolwiek zdecydowanie interesująca. Główny wątek pozostaje tajemnicą prawie aż do samego końca, który miażdży nasz umysł niczym walec drogowy. Osobom poszukującym mocnych wrażeń zdecydowanie polecam, zaś tym , które wolą delikatne, romantyczne historie hmm…no cóż, zawsze można spróbować, ale na swoją odpowiedzialność :).
Opinia pochodzi z mojego bloga kasi-recenzje-ksiazek.blog.pl
Pierwsze moje spotkanie z Edwardem Lee, które uważam za niezwykle udane. Bardzo się cieszę z tego faktu, ponieważ na mojej półce leży już „Sukkub” autorstwa tego Pana. Okładka zapowiada powieść obrzydliwą, ohydną i obleśną i książka ta dokładnie taka jest :D
więcej Pokaż mimo toPhil Stracker, funkcjonariusz w wydziale narkotykowym jest świetny w swoim fachu. Jednak podczas jednej z akcji...