Rodzeństwo często miewa odmienne charaktery: jedno bywa spokojne, drugie aktywne, jedno lubi ład, a drugie chaos, jedno jest śmiałe, a drugie z dystansem podchodzi do świata. Tak jest też w przypadku Helenki i Waldka. Łączy ich jedno: oboje marzyli o psie. Jednak każde z nich nieco inaczej wyobrażało sobie życie z czworonogiem. Dziewczynka chciała spokojnego szczeniaczka przytulającego się do niej, a jej brat wolał pełnego energii, rozbrykanego, psocącego. Wiadomo, że młode zwierzęta mają zwykle więcej dużo więcej energii niż byśmy tego chcieli. To sprawiło, że Helenka w relacji z nowym domownikiem została gdzieś na boku. Do tego zaczęła sobie przypominać niemiłe wydarzenia z parku z innymi psami. Strach przed energicznym szczeniakiem sprawił, że dziewczynka woli obserwować kaczki niż hasać z pupilem.
Opowieść o Korze rozpoczyna rodzinny piknik: rodzice z dziadkiem siedzą na kocu, dzieci rozkoszują się przyrodą: Helenka obserwuje zwierzęta, a brat gania z psem. Niestety duża aktywność chłopca i jego pupila wywołują w kaczkach strach i wolą odpłynąć lub odfrunąć, przez co dziewczynka nie ma, co obserwować. Jakby tego było mało zostaje ubłocona przez skaczącego szczeniaka. Smutna wraca poczytać i posiedzieć na kocu. Jej brat w tym czasie podbija swój mały świat: skacze, biega, wspina się na drzewa. Zabawa jest świetna do czasu, kiedy jedna z gałęzi się pod nim załamuje. Okazuje się, że przez parę tygodni wakacji będzie musiał spędzić w gipsie. Jakby tego było mało: wiąże się to z leżeniem w szpitalu. Nie jest zadowolony z tego faktu, ponieważ wie, że nikt tak jak on nie zajmie się Korą.
W czasie nieobecności Waldka w domu pies jest coraz smutniejszy, coraz bardziej psoci. Nikt jednak nie ma czasu, żeby zużyć jego energię, a Helenką nie ma dobrych relacji. Dziewczynkę i suczkę łączy burza: wtulają się w siebie, aby mniej się bać. Od tego momentu zaczyna nawiązywać się przyjaźń, której początkowo będzie towarzyszyło parę nieszczęść, ale skończy się na miłym spędzaniu czasu, treningach, nauce posłuszeństwa.
Młodzi czytelnicy dowiedzą się w tej lektury, że wchodzenie na drzewa może skończyć się źle. Do tego odkrywają, że posiadanie zwierzaka to duża odpowiedzialność, dlatego trzeba się dobrze przygotować, zwrócić o pomoc do specjalistów, zapisać psa na szkolenie. Odpowiedzialny właściciel to taki, który nie tylko ogranicza swoja opiekę do karmienia i harców ze zwierzakiem, ale też potrafi zadbać o czystość, zlikwidować szkody oraz uczy zwierzę posłuszeństwa i życia w społeczeństwie.
Ciepłą opowieść o przyjaźni dziewczynki i psa napisano żywym, prostym językiem. Niedługie rozdziały, szybka akcja oraz duża czcionka sprawiają, że książkę czyta się bardzo szybko. Do tego publikację wzbogacono estetycznymi rysunkami autorstwa Sophy Williams. Książki Holly Webb z serii „Zaopiekuj się mną” to ponad 30 interesujących opowieści o relacji dzieci ze zwierzakami, odpowiedzialnej opiece. Na okładce książki znajdziemy kod do gry, pozwalającej młodym czytelnikom na sprawdzenie swoich umiejętności.
„Kora jest samotna” podobnie jak inne książki z serii doskonale sprawdzi się jako lektura dla przedszkolaków oraz uczniów nauczania początkowego.

Rodzeństwo często miewa odmienne charaktery: jedno bywa spokojne, drugie aktywne, jedno lubi ład, a drugie chaos, jedno jest śmiałe, a drugie z dystansem podchodzi do świata. Tak jest też w przypadku Helenki i Waldka. Łączy ich jedno: oboje marzyli o psie. Jednak każde z nich nieco inaczej wyobrażało sobie życie z czworonogiem. Dziewczynka chciała spokojnego szczeniaczka...