Rewelacja. Już po paru stronach wiedziałam, że polubię ten styl pisania, że to coś dla mnie, coś co jak każdą przyjemność lepiej przedłużać. :) Jasny styl, piękne słownictwo dodaje zalet powieści, która wbrew tytułowi raczej nie jest o szelmostwach dziewczynki to po prostu historia dojrzewania młodego Ricarda, opowieść o jego wielkiej miłości, o życiu. Po pierwszych stronach utworu jego ukochana kojarzyła mi się tylko z pewną starą piosenką:
być kobietą, o tym śniłam będąc dzieckiem,
być kobietą, bo kobiety są okrutne i zdradzieckie
być kobietą, oszukiwać, męczyć, zdradzać
być kobietą, choćby komuś miało to przeszkadzać
a to budziło tylko uśmiech. Można poniekąd zrozumieć postępowanie niegrzecznej dziewczynki. Zawsze traktowano ją jak przedmiot stąd i ona traktowała mężczyzn instrumentalnie. Mimo wszystko współczułam jej, bo krzywdząc innych sama nie była szczęśliwa i nie czuła się w życiu bezpiecznie, nie licząc chwil z Ricardem. Z kolei jego miłość do Chilijeczki nawet jeszcze w Paryżu była dla mnie głównie erotyczną fascynacją, która w sumie dopiero z czasem stała się dojrzałym uczuciem. Sam Ricardo to interesująca postać . Dzięki niemu można zobaczyć Peru, dowiedzieć się czegoś o rewolucji i polityce tego kraju. Ponadto mieć wgląd w to co się dzieje wtedy na świecie: w Paryżu, gdy miasto było centrum kultury, w Londynie gdy zaczęli działać tam hippisi a nawet w Tokio. Poznajemy znajomych i przyjaciół bohatera, często ludzi niebanalnych o ciekawych poglądach, mających wpływ na jego życie. Mimo, że na początku Ricardito budził moją irytację z czasem polubiłam go. Może dlatego, że sama mam w sobie coś z chudopachołka, który zadowala się byle czym. :)
Książka jest niby pozornie prostą opowieścią, ale każdy może doszukać się czegoś dla siebie i w tym jej siła. Nie wiem jak mam zachęcić do jej przeczytania, wydaje się być historią tylko pewnej znajomości...

Rewelacja. Już po paru stronach wiedziałam, że polubię ten styl pisania, że to coś dla mnie, coś co jak każdą przyjemność lepiej przedłużać. :) Jasny styl, piękne słownictwo dodaje zalet powieści, która wbrew tytułowi raczej nie jest o szelmostwach dziewczynki to po prostu historia dojrzewania młodego Ricarda, opowieść o jego wielkiej miłości, o życiu. Po pierwszych...