Księżyc nad Taorminą
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie literatura piękna
194 str. 3 godz. 14 min.
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2011-11-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-11-01
- Liczba stron:
- 194
- Czas czytania
- 3 godz. 14 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-08-04791-0
- Tagi:
- Podróż ludzie los
PODRÓŻE PO LUDZKICH LOSACH
Istotnym elementem tej książki jest podróż. Sama się sobie dziwię, ale stale do tego temat wracam. Na pewno nie jestem typowym podróżnikiem ani tym bardziej turystą – ja po prostu wciąż szukam najlepszego miejsca – nie, nie po to żeby "odnaleźć siebie", bo nigdy się nie zgubiłam – ale żeby odnaleźć takie miejsce, gdzie będę mogła ze sobą wytrzymać.
Roma Ligocka
Część opowiadań z książki ukazało się w miesięczniku PANI.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 335
- 271
- 40
- 17
- 15
- 7
- 7
- 4
- 4
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Dobra, ale nie tak, jak poprzednie... Zbiór felietonów-refleksyjnych jak to u Romy Ligockiej, ale trochę uwierało mnie narzekanie autorki na Polskę. Ostatnio stało się to głównym motywem niektórych polityków i gwiazdeczek różnej maści. Szkoda, że Ligocka poszła tą drogą... Jej zachwyt nad serdecznością ludzi w Argentynie jest jak dla mnie nieco naiwny. Ludzie mogą być serdeczni w każdym miejscu, wszystko zależy od nich samych. Roma Ligocka jest serdeczna w Argentynie, ale w Krakowie już jej nie wychodzi...
Dobra, ale nie tak, jak poprzednie... Zbiór felietonów-refleksyjnych jak to u Romy Ligockiej, ale trochę uwierało mnie narzekanie autorki na Polskę. Ostatnio stało się to głównym motywem niektórych polityków i gwiazdeczek różnej maści. Szkoda, że Ligocka poszła tą drogą... Jej zachwyt nad serdecznością ludzi w Argentynie jest jak dla mnie nieco naiwny. Ludzie mogą być...
więcej Pokaż mimo todużo ciekawych refleksji o zyciu i ludziach
dużo ciekawych refleksji o zyciu i ludziach
Pokaż mimo toKsiążka pełna spokojnych, powolnych tekstów, które wyciszają i uspokajają człowieka.
Pierwsze spotkanie z twórczością Ligockiej uważam za udane.
Książka pełna spokojnych, powolnych tekstów, które wyciszają i uspokajają człowieka.
Pokaż mimo toPierwsze spotkanie z twórczością Ligockiej uważam za udane.
Książka jest zbiorem opowiadać albo króciutkich felietonów. Dla mnie nie tak dobra jak poprzednie. Autorka skupia się na podróży, odwiedzania miejsc, czerpani przyjemności ze spotkań z ludźmi.
Książka jest zbiorem opowiadać albo króciutkich felietonów. Dla mnie nie tak dobra jak poprzednie. Autorka skupia się na podróży, odwiedzania miejsc, czerpani przyjemności ze spotkań z ludźmi.
Pokaż mimo toZyciowe felietony calkiem fajnie napisane. Podroz z zyciem i samym soba.
Zyciowe felietony calkiem fajnie napisane. Podroz z zyciem i samym soba.
Pokaż mimo toI oto przeczytałam wszystkie książki Romy Ligockiej.
... Te konie na Krakowskim Rynku są autentycznie ogromne- wczoraj właśnie bardzo uważnie się przyglądałam - i ta karoca taka wysoka, chociaż taka bajeczna. Odczułam doskonale emocje opisane przez pisarkę, gdy konie spłoszone pędziły na nią siedzącą przy kawiarnianym stoliku. Autorka zastanawia się kto wydał zgodę na te karoce na Rynku? Gdy nic się dramatycznego nie dzieje, białe konie w zaprzęgach z czerwonymi frędzelkami i białe karoce są bardzo oryginalne, piękne, zjawiskowe, a stukot ich kopyt jest (mają porządne podkowy) naturalną już melodią Rynku.
I oto przeczytałam wszystkie książki Romy Ligockiej.
więcej Pokaż mimo to... Te konie na Krakowskim Rynku są autentycznie ogromne- wczoraj właśnie bardzo uważnie się przyglądałam - i ta karoca taka wysoka, chociaż taka bajeczna. Odczułam doskonale emocje opisane przez pisarkę, gdy konie spłoszone pędziły na nią siedzącą przy kawiarnianym stoliku. Autorka zastanawia się kto wydał zgodę na te...
Ligocka (ur. 1938) popularna jest od "Dziewczynki w czerwonym płaszczyku" (2001),którą i ja czytałem, lecz nie recenzowałem jeszcze żadnej z jej książek. A że teraz robię to po raz pierwszy, to zacznę od autorki.
Podaję za Wydawnictwem Literackim:
"Roma Ligocka, pochodzi z żydowskiej rodziny Abrahamenów mieszkającej od wielu pokoleń w Krakowie. Wraz z najbliższymi przeżyła likwidację getta krakowskiego schowana w kryjówce pod sklepem z farbami. Pod przybranym nazwiskiem Ligocka, Roma wraz z matka została ukryta przez polską rodzinę.
Po wojnie studiowała malarstwo i scenografię na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Pierwszą wystawę artystki zorganizował Piotr Skrzynecki pod koniec lat 50-tych w "Piwnicy pod baranami"...".
Powyższe potrzebne mnie było do przedstawienia swojej uwagi, że Ligocka - malarka, kostiumolog i scenograf, ma zdolność plastycznego mówienia o niczym. Do takiego wniosku doszedłem skończywszy ten tom mini opowiadań. Z wielką przyjemnością czytałem te refleksyjne wspomnienia i podziwiałem zdolność pięknego mówienia o rzeczach z pozoru błahych, a nasyconych
aposteriorycznymi mądrościami. Czas odgrywa wielką rolę, bo (s. 39):
"Odwagi cywilnej uczy się człowiek z wiekiem - choć są tacy, którzy nie nauczą się jej nigdy. Młodość... ..nie jest taktowna i tolerancyjna - to też przychodzi wraz z dojrzałością...."
Podzielam zdanie autorki, tym bardziej, że jest o 5 lat ode mnie starsza (s. 55):
„A teraz to moje najpiękniejsze słowo nazywa się 'spokój'. Czasem niedoceniane, wyśmiewane, zagłuszane, ale dla każdego z nas tak ważne”.
Ba! ważne! To największe marzenie nas - starych. Czasem jednak autorka potrafi być „kąśliwa” (s.114):
„Jestem na plaży. Wiem, że w Polsce jest zima i mówienie czegoś takiego jest nieprzyzwoite. Powinnam się wstydzić, że 'mam lepiej'
W Polsce zawsze trzeba się wstydzić, jeśli ma się lepiej...”
Ligocka pogodnie przeżywa starość, lecz i świadomie (s. 136):
„Najczęściej jednak nasze historyjki z dawnych lat już tylko dla nas są interesujące. Przyjaciele - jeśli muszą – wysłuchują ich z pełna rezygnacji uprzejmością, zwłaszcza jeżeli słyszą je nie po raz pierwszy. Nasze dzieci uciekają od nich jak diabeł od święconej wody. A potem, gdy nas nie ma, żałują.
Aby móc podzielić się z kimś czarem naszych przygód z młodości, trzeba by stale znajdować sobie nowych przyjaciół....”
I na koniec, o konflikcie pokoleń na przykładzie młodego, który został wegetarianinem (s.171):
„Wyobraź sobie, że on jest... wegetarianinem!!!
Może mu przejdzie, nie martw się - pocieszałam. Oboje zresztą wiedzieliśmy, że to nie tyle o bunt przeciw jedzeniu mięsa chodzi, ile o bunt syna przeciw własnemu rodzicowi...”.
Gorąco polecam ten zbiorek, którego lektura przynosi odprężenie i pogodę ducha.
Ligocka (ur. 1938) popularna jest od "Dziewczynki w czerwonym płaszczyku" (2001),którą i ja czytałem, lecz nie recenzowałem jeszcze żadnej z jej książek. A że teraz robię to po raz pierwszy, to zacznę od autorki.
więcej Pokaż mimo toPodaję za Wydawnictwem Literackim:
"Roma Ligocka, pochodzi z żydowskiej rodziny Abrahamenów mieszkającej od wielu ...
Bardzo przyjemny zbiór opowiadań. Szybko się czyta i chciałoby się więcej
Bardzo przyjemny zbiór opowiadań. Szybko się czyta i chciałoby się więcej
Pokaż mimo toTaką Ligocką właśnie lubię - w krótkich felietonach o życiu - takich ciepłych jakby okrywały miękkim kocykiem.
Taką Ligocką właśnie lubię - w krótkich felietonach o życiu - takich ciepłych jakby okrywały miękkim kocykiem.
Pokaż mimo toTwórczości Pani Romy Ligockiej chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Po prostu rewelacyjne opowiadania, nad którymi lubię sobie "podumać".
Coś pięknego. Polecam :)
Twórczości Pani Romy Ligockiej chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Po prostu rewelacyjne opowiadania, nad którymi lubię sobie "podumać".
Pokaż mimo toCoś pięknego. Polecam :)