Zoo City
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Jacana Media
- Data wydania:
- 2010-01-01
- Data 1. wydania:
- 2010-01-01
- Liczba stron:
- 344
- Czas czytania
- 5 godz. 44 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 9781770098183
- Tagi:
- urban fantasy kryminał noir Afryka Południowa Johannesburg Arthur C Clarke Award
- Inne
Zinzi has a talent for finding lost things. To save herself, she has to find the hardest thing of all... the truth.
Zinzi has a Sloth on her back, a dirty 419 scam habit and a talent for finding lost things. But when a client turns up dead and the cops confiscate her last paycheck, she’s forced to take on her least favourite kind of job – missing persons.
Being hired by famously reclusive music producer Odi Huron to find a teenybop pop star should be her ticket out of Zoo City, the festering slum where the criminal underclass, marked by their animals, live in the shadow of the undertow.
Instead, it catapults Zinzi deeper into the underbelly of a city twisted by crime and magic, where she’ll be forced to confront the dark secrets of former lives – including her own.
Zoo City is the intoxicating second novel from the author of the critically acclaimed Moxyland. Set in a wildly re-imagined Johannesburg, it swirls refugees, crime, the music industry, African magic and the nature of sin together into a heady brew. It’s a riveting contemporary muti noir with echoes of China Miéville and Philip Pullman.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 481
- 406
- 240
- 27
- 22
- 15
- 10
- 9
- 8
- 8
OPINIE i DYSKUSJE
Lauren Beukes
"Zoo City"
* "Ja twierdzę, że od nas wszystkich powinien bić blask, że od nas wszystkich może bić blask, pod warunkiem, że się po prostu skupimy, że się po prostu wyniesiemy ponad to, co bas trzyma przy ziemi."
* "Problemy są jak chwasty. Każdy je ma. Możesz je wyrywać, możesz je zatruwać, a i tak w końcu odrastają."
Tytułowe Zoo City to dzielnica zamieszkała w większości przez zoolusów, czyli osoby zanimalizowane. Moja one swoich zwierzęcych towarzyszy dlatego, że mają krew na rękach. Jednak oprócz silnego, metapsychicznego związku z przedstawicielem świata zwierząt, życie zoolusa zyskuje dodatkowe ubarwienie – każdy z nich jest bowiem posiadaczem specjalnego daru, zwanego shavi.
Wykreowany świat jest intrygujący. Uliczne informacje na temat zoolusów i towarzyszących im zjawisk są uzupełnione o fragmenty artykułów, książek i opisy filmów, mimo to sprawa nie jest jednak do końca wyjaśniona.
Opisy są naprawdę ciekawe, chociaż momentami trochę jest ich za dużo, ale nie były jakoś bardzo męczące.
Bohaterów jest tutaj sporo i skakanie między nimi było trudne to ogarnięcia, ale się dało. Każdy miał swój charakter, nie było takich samych, ale byli podobni.
Nie da się nie polubić głównej bohaterki Zinzi December, która ma swojego uroczego Leniwca.
Zoo City to doskonała powieść urban fantasy, z elementami thrillera SF i magii, ballada na cześć fantastycznego Johannesburga. Jej fabuła, rozgrywająca się wśród wieżowców, dawnych kopalń złota, gwiazd muzycznego show-biznesu i egzotycznych zwierząt, przywodzi na myśl najlepsze przykłady powieści noir i budzi respekt wobec potężnych czynów afrykańskich sangomów.
Czy polecam?
Polecam tym, którzy lubią nietypowe historie, nietypowe światy. I tym którzy lubią inne języki które są dodawane, i ironię, bo tutaj jej nie brakuje.
Lauren Beukes
więcej Pokaż mimo to"Zoo City"
* "Ja twierdzę, że od nas wszystkich powinien bić blask, że od nas wszystkich może bić blask, pod warunkiem, że się po prostu skupimy, że się po prostu wyniesiemy ponad to, co bas trzyma przy ziemi."
* "Problemy są jak chwasty. Każdy je ma. Możesz je wyrywać, możesz je zatruwać, a i tak w końcu odrastają."
Tytułowe Zoo City to dzielnica...
Pomysł na fabułę wydawał się świetny. Niestety podczas czytania miałam wrażenie jakbym czytała ostatni tom serii. Brakowało mi więcej wyjaśnień odnośnie zasad działania świata, a z głównej historii niewiele wyniosłam, bo zostałam jakby wrzucona w środek wydarzeń.
Pomysł na fabułę wydawał się świetny. Niestety podczas czytania miałam wrażenie jakbym czytała ostatni tom serii. Brakowało mi więcej wyjaśnień odnośnie zasad działania świata, a z głównej historii niewiele wyniosłam, bo zostałam jakby wrzucona w środek wydarzeń.
Pokaż mimo toDla mnie pozycja magiczna - jestem nastawiony emocjonalnie, a przez to nie mam nawet grama obiektywizmu.
W każdym razie - współcześnie i w południowej Afryce, już choćby dlatego warto (miligramy realiów życia). Autorka ciekawa (beznadziejne zdjęcie profilowe :O ),warto spróbować. Trochę urban legends, trochę szaleństwa, dobre tłumaczenie.
Dla mnie pozycja magiczna - jestem nastawiony emocjonalnie, a przez to nie mam nawet grama obiektywizmu.
Pokaż mimo toW każdym razie - współcześnie i w południowej Afryce, już choćby dlatego warto (miligramy realiów życia). Autorka ciekawa (beznadziejne zdjęcie profilowe :O ),warto spróbować. Trochę urban legends, trochę szaleństwa, dobre tłumaczenie.
Chciałem odpocząć od czytania kryminałów, ale w bibliotece natrafiłem na "Zoo City". Kryminał z klimatem noir w RPA w stylu urban fantasy. Zapowiadało się fantastycznie. Jeżeli autorka prowadzi fabułę to czuć klimat, gdy wprowadza dziwne "coś" nie wiadomo czemu potrzebne to jest już gorzej. Zwroty akcji są fajne, bo nie spodziewałbym się kilku, ale zakończenie chyba jest z innej książki. Co prawda autorka wplata pewne przypadki, które prowadzą do takiego zakończenia, ale czytając czułem się jakby ta książka miała dwie fabuły. I właśnie ta druga była tą najważniejszą bo z niej wyszło zakończenie. Boli mnie to, że nie do końca zostały wyjaśnione pewne kwestie. Mało przedstawienia świata. Co psuło radość z czytania uniwersum, bo nie do końca czytelnik wie o czym jest mowa. To samo tyczy się postaci. Pojawiają się znikąd i niektóre nie wiadomo czemu. Podsumowując ta książka to taka zupa gdzie wrzuca się dodatki i czeka na efekt.
Zinzi December to zooluska posiadająca moc znajdywania zaginionych przedmiotów. Tak zarabia na życie. Do czasu aż ginie jej ostatni klient. dostaje ofertę odnalezienia połowy duetu muzycznego i przyjmuje ją mimo iż znajduje tylko przedmioty. Godzi się też na to bo ma to jej pomóc rozpocząć nowe życie.
Chciałem odpocząć od czytania kryminałów, ale w bibliotece natrafiłem na "Zoo City". Kryminał z klimatem noir w RPA w stylu urban fantasy. Zapowiadało się fantastycznie. Jeżeli autorka prowadzi fabułę to czuć klimat, gdy wprowadza dziwne "coś" nie wiadomo czemu potrzebne to jest już gorzej. Zwroty akcji są fajne, bo nie spodziewałbym się kilku, ale zakończenie chyba jest z...
więcej Pokaż mimo toNic,z tego nie rozumiem.Było,coś o Afryce.Nie wiem o czym to jest.
Nic,z tego nie rozumiem.Było,coś o Afryce.Nie wiem o czym to jest.
Pokaż mimo toJestem świeżo po lekturze "Zoo City" i muszę przyznać, że mam mieszane uczucia. Z jednej strony autorka barwnie opisuje alternatywny Johannesburg (mieliśmy już alternatywne Londyny, to i nadszedł czas na Johannesburg),w którym pod wpływem traumatycznych wydarzeń ludzie nawiązują więzi ze zwierzetami oraz uzyskują dostęp do magicznych zdolności. Fakt, że posiadanie Zwierzęcia świadczy o wyjątkowo mrocznej, nierzadko kryminalnej przeszłości, spodowało, iż "normalna" część społeczeństwa zepchnęła zoolusów na margines, a zamieszkiwane przez nich slumsy to właśnie tytułowe Zoo City.
Oprócz motywów fantastycznych autorka potrafi bardzo mocno stąpać po ziemi oraz czerpać natchnienie z prawdziwych wydarzeń. W powieści nie zabraknie nawiązań do problemów współczesnej Afryki, czy wspomnień takich zbrodni, jak np. ludobójstwo w Ruandzie. Ten brudny, brutalny świat autorka opisuje bez nadmiernego epatowania przemocą, ale też bez żadnych upiększeń; zero taryfy ulgowej. Jest to zarazem ogromny plus powieści, jak i (przynajmniej dla mnie) jej minus, miejscami jest ona bowiem odstręczająca. Po powieści fantasy sięgam głównie w celu oderwania się od rzeczywistości, a tymczasem - pomimo fantastycznego sztafażu - autorka niejednokrotnie brutalnie ściąga nas na ziemię.
Komu mogę polecić "Zoo City"? Ciężko powiedzieć. Dla fanów fantastyki może być ona za bardzo realistyczna, zaś dla pasjonatów reportażu i literatury faktu - za bardzo fantastyczna. Rozum podpowiada, że powieść zasługuje na 7 gwiazdek ze względu na swoją trudną tematykę, ale jednak Lauren Beukes nie podbiła mojego serca i gdybym miała wystawiać ocenę całkowicie subiektywnie, byłoby to zaledwie 5 gwiazdek. Niestety, Afryka w żaden sposób nie jest mi bliska i nie czułam więzi ani sentymentu w stosunku do opisywanych przez autorkę miejsc, nie polubiłam też stworzonych przez nią bohaterów. A zatem, żeby pogodzić serce i umysł, daję ocenę 6 - książka dobra.
Jestem świeżo po lekturze "Zoo City" i muszę przyznać, że mam mieszane uczucia. Z jednej strony autorka barwnie opisuje alternatywny Johannesburg (mieliśmy już alternatywne Londyny, to i nadszedł czas na Johannesburg),w którym pod wpływem traumatycznych wydarzeń ludzie nawiązują więzi ze zwierzetami oraz uzyskują dostęp do magicznych zdolności. Fakt, że posiadanie...
więcej Pokaż mimo toZłoty kompas dla dorosłych. Ocieka metaforami niczym broda krasnoluda piwem. W połowie książki nadal nic nie rozumiem. Trochę jakby zaczynało się czytać trylogię od końca. Nie polecam.
Złoty kompas dla dorosłych. Ocieka metaforami niczym broda krasnoluda piwem. W połowie książki nadal nic nie rozumiem. Trochę jakby zaczynało się czytać trylogię od końca. Nie polecam.
Pokaż mimo toZoo City kupiłam na przecenie w księgarni BookBook. Książka za sześć złotych? „To niemożliwe” — pomyślałam zwłaszcza, że zapowiadała się dosyć ciekawie. Jednak to była prawda i teraz mam wrażenie, że przepłaciłam. Czyta się ją ciężko i nie tego się spodziewałam. Nie dziewczyny, która odnajduje zaginione rzeczy, a przyszło jej szukać jakiejś nastolatki dla Hurona. Zawiodłam się, ale za to można się zastanowić na czym ten świat stoi, mimo że książka jest fikcją. Ma swoję minusy, ale to jak dla mnie jest ogromny plus. Warto jednak dla zakończenia.
Zoo City kupiłam na przecenie w księgarni BookBook. Książka za sześć złotych? „To niemożliwe” — pomyślałam zwłaszcza, że zapowiadała się dosyć ciekawie. Jednak to była prawda i teraz mam wrażenie, że przepłaciłam. Czyta się ją ciężko i nie tego się spodziewałam. Nie dziewczyny, która odnajduje zaginione rzeczy, a przyszło jej szukać jakiejś nastolatki dla Hurona. Zawiodłam...
więcej Pokaż mimo toKolejna autorka, której zazdroszczę wyobraźni!
Kolejna autorka, której zazdroszczę wyobraźni!
Pokaż mimo toBardzo ciekawa koncepcja książki, natomiast sama historia, przedstawienie postaci i "przeskakiwanie" pomiędzy nimi bardzo męcząca.
Bardzo ciekawa koncepcja książki, natomiast sama historia, przedstawienie postaci i "przeskakiwanie" pomiędzy nimi bardzo męcząca.
Pokaż mimo to