rozwiń zwiń
Hendoslaw

Profil użytkownika: Hendoslaw

Gdynia Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 6 godzin temu
617
Przeczytanych
książek
689
Książek
w biblioteczce
486
Opinii
2 078
Polubień
opinii
Gdynia Mężczyzna
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: , , ,

Mocny “Łowca” wysoko postawił poprzeczkę mimo kilku niedociągnięć. Czy “Sidła” mu do równają?
Fabuła już tak nie szokuje, ale mimo to autor stworzył świetną opowieść o seryjnym mordercy. Ukazuje nam jak wpływ krzywd z dzieciństwa pozostawia w nas ślad. Czasem tak głęboki, że włącza się nam tzw syndrom sztokholmski i usprawiedliwiamy oprawcę. Wręcz chcemy kontynuować jego “pracę” nawet by się na nim zemścić za krzywdy. Historia ma wiele wątków pobocznych raz lepszych (śmiertelna choroba policjanta), a raz gorszych (zakochany Sikora). Ma także dużo ukrytego przekazu: obrona własna prawie zawsze powoduje, że broniący się ma problemy, homofobia nie jest tylko po stronie heteroseksualnych, nie można kierować się stereotypami, bo los bywa przewrotny i wiele innych. Autor postanowił też powrócić do wątku “łowcy” z poprzedniej książki. Według mnie został on należycie zakończony i nie trzeba było nic do niego dodawać, ale widać autor był odmiennego zdania. Do autentyczności całej fikcyjnej fabuły, autor dużo wplata żargonu policyjnego. W tego typu seriach książkowych może trochę bawić, że w krótkim odstępie czasowym uaktywnia się kolejny morderca, można by rzec, że pojawia się jeden po drugim, ale czy nie codziennie słychać w telewizji, że ktoś gdzieś kogoś zabił. Może gdy inni słuchają o zbrodniach budzi się u nich demon, który chce tak samo zaistnieć w sferze publicznej?
W końcu numerem jeden jest komisarz Sikora. Tego brakowało mi w poprzedniej części. Mamy szansę zapoznać się z nim i zobaczyć jak dobrym jest śledczym. Bielecki przy nim przeszedł mocną przemianę z “nowego” w śledczego, nie zmieniając przy tym swojej osobowości. Seryjny morderca to postać z ciekawą historią i motywami.
Zakończenie psuje wypracowaną historię. Do rozwiązania dochodzimy przez głupotę jednej osoby, a to potem ciągnie nas w wir dziwnych przypadków.
Reasumując nie jest tak dobrze jak poprzednio, ale autor nie zszedł poniżej pewnego poziomu. Z przyjemnością czekam na kolejną książkę z komisarzem Sikorą.


Policja wyławia z Odry zmasakrowane zwłoki kobiety z wyciętymi inicjałami “AK”. To sprawia, że unosi się w powietrzu myśl o seryjnym mordercy. W tym samym czasie dochodzi do zaginięć młodych kobiet. Czy te sprawy mają jakieś powiązanie? Komisarz Sikora uważa, że źle został wytypowany sprawca w śledztwie łowcy pedofilów. Zamierza rozwiązać tą sprawę tym razem poprawnie.

Mocny “Łowca” wysoko postawił poprzeczkę mimo kilku niedociągnięć. Czy “Sidła” mu do równają?
Fabuła już tak nie szokuje, ale mimo to autor stworzył świetną opowieść o seryjnym mordercy. Ukazuje nam jak wpływ krzywd z dzieciństwa pozostawia w nas ślad. Czasem tak głęboki, że włącza się nam tzw syndrom sztokholmski i usprawiedliwiamy oprawcę. Wręcz chcemy kontynuować jego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Mówią, że kontynuacje zazwyczaj są gorsze. Jeżeli chodzi o tę książkę to potwierdza ona daną tezę.
W powieści przez ¾ fabuły nic się nie dzieje. Zwykła gadka o niczym. Trochę tylko wspominamy wydarzenia z poprzedniej części, a potem wszystko na ostatnich stronach nagle przyśpiesza i z niczego tworzy się rozwiązanie. Ewidentnie brak tu ręki Kinga. Jestem pewien, że on by wątek zaginięcia odpowiednio rozbudował. Autor samodzielnie zniweczył to co wypracowane zostało razem w “Pudełko z guzikami Gwendy”.
Nasza wspaniała Gwendy nagle dorosła, ale cofnęła się w rozwoju. Zachowuje się w pewnych momentach strasznie irracjonalnie. Zupełnie jak nie ona. Reszta postaci to tylko takie tło gdzieś w oddali. Nie mają prawie żadnego wpływu na fabułę.
Zakończenie próbuje to wszystko w jednym rozdziale zebrać do kupy i zamknąć historię. Wygląda to jakby autor przypomniał sobie, że jest jakiś wątek główny i należy go szybko zakończyć. Nie przemawia do mnie rozwiązanie zaginięć i motyw pojawienia się ponownie pudełka.
Sięgnę po ostatnią część trylogii do pisania, której powraca już Stephen King. Trylogii, która mogłaby się obejść bez “Magicznego piórka Gwendy”.

Gwendy spełnienia się jako kongresmen. Podczas przerwy Bożonarodzeniowej postanawia wrócić do rodziny do Castle Rock. Tam dowiaduje się, że zniknęły dwie młode dziewczyny. Policja okazuje się bezradna. Czy pomoże magiczne pudełko, które znowu się pojawiło w życiu Gwendy?

Mówią, że kontynuacje zazwyczaj są gorsze. Jeżeli chodzi o tę książkę to potwierdza ona daną tezę.
W powieści przez ¾ fabuły nic się nie dzieje. Zwykła gadka o niczym. Trochę tylko wspominamy wydarzenia z poprzedniej części, a potem wszystko na ostatnich stronach nagle przyśpiesza i z niczego tworzy się rozwiązanie. Ewidentnie brak tu ręki Kinga. Jestem pewien, że on by...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

“Dziecko Rosemary” to książka, której trochę bałem się czytać. Gdy byłem dzieckiem w telewizji leciał film na jej podstawie i gdy na ekranie pojawiła się jedna z ostatnich scen gdy Rosemary widzi swoje dziecko to… uciekłem z pokoju. Później w technikum odwiedzałem znajomego i zobaczyłem, że czyta tę powieść. Twierdził, że jest to bardzo straszna książka. A co mogę powiedzieć po jej przeczytaniu?
“Dziecko Rosemary” nie straszy. Nie straszy potworami czy innymi strachami. To inny rodzaj strachu. Przez cały czas trzyma nas w napięciu i budzi niepokój. Od początku powoli prowadzi fabułę dając nam wsiąknąć w opowieść i przygotować nas na to co ma nadejść. Dużo prowadzimy rozważań na tematy religijne i polityczne. Autor dyskutuje wręcz z nami o tym i możemy postawić się na miejscu bohaterów. Bardzo podobna jest stylem pisania do “Adwokata Diabła” Andrew Neidermana.
Rosemary to postać tragiczna. Nie ważne co zrobi wszystko prowadzi do losu, który jest jej pisany. Jest to też postać uniwersalna, ponieważ w jej miejsce można postawić każde z nas. Mąż Rosemary - Guy to symbol wszelkich wątpliwości i słabości człowieka. Dodatkowo świetnie wykreowane postacie z ciemnej strony mocy. Roman i Minnie Casteveta oraz inni świetnie mają wszystko zaplanowane i ukrywają wszystko w tajemnicy. Pozostałe postacie idealnie uzupełniają powyższe dopełniając fabułę.
Zakończenie jest oryginalne, bo inne niż wszystkie, ale tu nie pasuje. Uważam, że nie zamyka wszystkiego w całość. Brakuje podsumowania wydarzeń. Takiej kropki na koniec. Tak jak zrobił to Riley Sager w “Zamknij wszystkie drzwi”, które jest hołdem dla “Dziecka Rosemary” i jej uwspółcześnioną wersją.
Reasumując świetnie się tę książkę czytało, ale na koniec czegoś jednak zabrakło.


Rosemary i Guy to młode małżeństwo szukające mieszkania. Gdy nadarza się okazja wynajęcia idealnego lokum to nie zastanawiają się długo. Nie odstrasza ich nawet zła sława budynku. Na miejscu poznają miłą starszą parę sąsiadów. Nie domyślają się, że to początek ich kłopotów.

“Dziecko Rosemary” to książka, której trochę bałem się czytać. Gdy byłem dzieckiem w telewizji leciał film na jej podstawie i gdy na ekranie pojawiła się jedna z ostatnich scen gdy Rosemary widzi swoje dziecko to… uciekłem z pokoju. Później w technikum odwiedzałem znajomego i zobaczyłem, że czyta tę powieść. Twierdził, że jest to bardzo straszna książka. A co mogę...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Hendoslaw

z ostatnich 3 m-cy
2024-04-17 20:59:38
Hendoslaw dodał cytat z książki Sidła
2024-04-17 20:59:38
Hendoslaw dodał cytat z książki Sidła

- Gej jest jak laska, a akurat dziewuch miałem wiele. Wszystkie je można łatwo rozpracować. Chcą dominować w związku, wymagają deklaracji uczuć i lubią się przytulać.
- Powiedz je...

Rozwiń Rozwiń
2024-04-17 20:35:33
Hendoslaw dodał cytat z książki Zamknięte drzwi
2024-04-17 20:35:33
Hendoslaw dodał cytat z książki Zamknięte drzwi

Gdy wychodziła za mojego tatę, była szczupła – niemalże koścista – ale już nie jest. Wolę ją taką jak teraz. Kto chciałby się tulić do kości?

Hendoslaw
2024-04-17 16:44:35
2024-04-17 16:44:35
Totentanz Mieczysław Gorzka
Średnia ocena:
7.9 / 10
3128 ocen
Hendoslaw
2024-04-17 11:54:13
Hendoslaw dodał książkę Pokot na półkę Chcę przeczytać
2024-04-17 11:54:13
Hendoslaw dodał książkę Pokot na półkę Chcę przeczytać
Pokot Piotr Kościelny
Cykl: Komisarz Sikora (tom 3)
Średnia ocena:
7.7 / 10
1059 ocen
Hendoslaw
2024-04-17 11:53:26
Hendoslaw ocenił książkę Sidła na
7 / 10
i dodał opinię:
2024-04-17 11:53:26
Hendoslaw ocenił książkę Sidła na
7 / 10
i dodał opinię:

Mocny “Łowca” wysoko postawił poprzeczkę mimo kilku niedociągnięć. Czy “Sidła” mu do równają?
Fabuła już tak nie szokuje, ale mimo to autor stworzył świetną opowieść o seryjnym mordercy. Ukazuje nam jak wpływ krzywd z dzieciństwa pozostawia w nas ślad. Czasem tak głęboki, że włącza się na...

Rozwiń Rozwiń
Sidła Piotr Kościelny
Cykl: Komisarz Sikora (tom 2)
Średnia ocena:
7.6 / 10
1485 ocen
2024-04-14 19:10:31
Hendoslaw wypowiedział się w dyskusji Literackie wędrówki z dinozaurami
2024-04-14 19:10:31
Hendoslaw wypowiedział się w dyskusji Literackie wędrówki z dinozaurami

Miroslav Žamboch - Łowcy 

Hendoslaw
2024-04-09 19:52:22
Hendoslaw ocenił książkę Magiczne piórko Gwendy na
3 / 10
i dodał opinię:
2024-04-09 19:52:22
Hendoslaw ocenił książkę Magiczne piórko Gwendy na
3 / 10
i dodał opinię:

Mówią, że kontynuacje zazwyczaj są gorsze. Jeżeli chodzi o tę książkę to potwierdza ona daną tezę.
W powieści przez ¾ fabuły nic się nie dzieje. Zwykła gadka o niczym. Trochę tylko wspominamy wydarzenia z poprzedniej części, a potem wszystko na ostatnich stronach nagle przyśpiesza i z nic...

Rozwiń Rozwiń
Magiczne piórko Gwendy Richard Chizmar
Średnia ocena:
6.1 / 10
470 ocen

Wstyd i hańba. Niech napiszą nowe książki i bajki gdzie będą bohaterami czarnoskórzy i inni i nie będzie żadnego problemu z tym.

Hendoslaw
2024-04-07 16:25:31
Hendoslaw i Henioo są teraz znajomymi
2024-04-07 16:25:31
Hendoslaw i Henioo są teraz znajomymi
Hendoslaw
2024-04-05 17:23:51
Hendoslaw ocenił książkę Jedna krew na
2 / 10
i dodał opinię:
2024-04-05 17:23:51
Hendoslaw ocenił książkę Jedna krew na
2 / 10
i dodał opinię:

Po słabym “Domu na Wyrębach” postanowiłem dać jeszcze jedną szansę Dardzie. “Jedna krew” zawiodła mnie jeszcze bardziej.
Fabuła to straszny bełkot bardzo rozwleczony w czasie. Szacunek dla tego co potrafi to wszystko ogarnąć i rozumie o co w tym chodzi. Motyw “jednej krwi” wydaje się ciek...

Rozwiń Rozwiń
Jedna krew Stefan Darda
Średnia ocena:
6.3 / 10
624 ocen

ulubieni autorzy [25]

Krzysztof Kotowski
Ocena książek:
6,9 / 10
16 książek
2 cykle
128 fanów
Artur Urbanowicz
Ocena książek:
6,9 / 10
8 książek
2 cykle
341 fanów
Jakub Ćwiek
Ocena książek:
6,7 / 10
80 książek
9 cykli
1475 fanów

Ulubione

Joseph Delaney Tajemnica starego mistrza Zobacz więcej
Michał Śmielak Pomruk Zobacz więcej
Grady Hendrix Poradnik zabójców wampirów Klubu Książki z Południa Zobacz więcej
Marcel Moss Zaginieni Zobacz więcej
Wojciech Chmielarz Farma lalek Zobacz więcej
Łukasz Orbitowski Inna dusza Zobacz więcej
Mieczysław Gorzka Krwawnica Zobacz więcej
Wojciech Chmielarz Podpalacz Zobacz więcej
Piotr Kościelny Sidła Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Wojciech Chmielarz Farma lalek Zobacz więcej
Wojciech Chmielarz Podpalacz Zobacz więcej
Mieczysław Gorzka Krwawnica Zobacz więcej
Joe Alex Cichym ścigałam go lotem Zobacz więcej
Joseph Delaney Zemsta czarownicy Zobacz więcej
Wojciech Chmielarz Przejęcie Zobacz więcej
Artur Urbanowicz Inkub Zobacz więcej
Robert Małecki Skaza Zobacz więcej
Stefan Darda Dom na Wyrębach Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
617
książek
Średnio w roku
przeczytane
51
książek
Opinie były
pomocne
2 078
razy
W sumie
wystawione
617
ocen ze średnią 6,1

Spędzone
na czytaniu
4 088
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
godzina
1
minuta
W sumie
dodane
102
W sumie
dodane
4
książek [+ Dodaj]