Smak szczęścia

Okładka książki Smak szczęścia
Santa Montefiore Wydawnictwo: Świat Książki literatura obyczajowa, romans
392 str. 6 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
The Perfect Happiness
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2011-10-19
Data 1. wyd. pol.:
2011-10-19
Liczba stron:
392
Czas czytania
6 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7799-094-0
Tłumacz:
Anna Dobrzańska-Gadowska
Tagi:
miłość szczęście
Średnia ocen

                6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Zakazany owoc smakuje szczęściem?



5772 669 447

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
441 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
910
215

Na półkach:

Jesienne wieczory, które napawają niepokojem (szum drzew poruszanych przez wiatr, stukot kropel deszczu uderzających o parapet) najlepiej spędzać na przyjemnej lekturze. Rzadko sięgam po typowe powieści kobiece z wątkiem romantycznym, który stanowi fundament całej historii, ale skuszona pozytywnymi opiniami na temat twórczości Montefiore, postanowiłam zatracić się w świecie wykreowanym przez tę autorkę. Nie liczyłam, że w trakcie czytania objawią mi się życiowe prawdy rodem z powieści Schmitta czy chociażby Pamuka, ale to, co otrzymałam ostatecznie, zakrawa na żart.

Montefiore snuje opowieść, w której czterdziestoletnia pisarka książek fantastycznych dla młodzieży i dzieci, poznaje przystojnego mężczyznę z którym wdaje się w romans. Angelica - tak, tak, to nasza główna bohaterka - to kobieta nieszczęśliwa, nie potrafiąca docenić swojego męża, swoich przyjaciółek, swojego życia. Gdy poznaje Jacka, nagle budzi się w niej młodość, wznieca się iskra, która niestety zapala lont...

Nie jestem w stanie zrozumieć toku myślenia autorki. Przede wszystkim kobiety ukazane w tej historii były: nadwyraz próżne, małostkowe i interesowne, lub: wyzwolone, wręcz dzieci-kwiaty. Okropnie przeszkadzało mi przytaczanie nazw marek ubrań i akcesoriów, które miały na sobie bohaterki - gdy czytałam o Guccim, Armanim itd itp (nie sposób wymienić tych wszystkich nazw) to ogarniała mnie totalna pustka. Jak mam wyobrazić sobie, jak wygląda sukienka tylko po wszytej metce? Słowo "birkinka" pojawiało się kilkukrotnie, a ja, jako zwykły człowiek, zjadacz chleba powszedniego, nie mam pojęcia co to jest Hermes, model Birkin, bo i co mi po tym? Bohaterowie prześcigają się w znajdywaniu luksusowych lokali, sal gimnastycznych, ośrodków odnowy biologiczej czy nawet świeczek zapachowych. Coż za snobizm, cóż za szyk. To wszystko jest tak płytkie, że momentami mam ochotę uderzyć głową o ścianę, a na usta cisną się słowa: nie zniosę tego dłużej.

Kolejnym mankamentem jest sama historia, a raczej uczucie rodzące się pomiędzy bohaterami. Kobieta, matka dwójki dzieci, posiadaczka dobrego męża, zakochuje się, jak nastolatka w mężczyźnie, gdyż żyje w przekonaniu, iż musi sobie coś wynagrodzić. Teraz pytam, co? Nie pojmuję tej nabrzmiałej desperacji, z jaką Angelica zakochuje się w obcym mężczyźnie, zaledwie po wymianie kilku maili i smsów. Montefiore stworzyła płytkich bohaterów, nieprawdopodnie naiwną historię, którą ratują jedynie ciekawe cytaty umieszczone na wstępie kolejnych rozdziałów, ot choćby:

Jeśli chcesz trafnie przewidzieć przyszłość, wymyśl ją. *

Nie chcę skazywać na banicję Pani Montefiore, gdyż nigdy tego nie robię, po przeczytaniu tylko jednej powieści danego autora. Jestem pełna wiary, że w jej umyśle zrodziły się lepsze historie, niż "Smak szczęścia". W tym wypadku liczyłam na lekką, pocieszającą i ciepłą lekturę, która odciągnie mój umysł od niebezpiecznej przepaści przygnębienia, a tak naprawdę kopnęła mnie w tyłek i krzyknęła: leć.

* s. 317

Jesienne wieczory, które napawają niepokojem (szum drzew poruszanych przez wiatr, stukot kropel deszczu uderzających o parapet) najlepiej spędzać na przyjemnej lekturze. Rzadko sięgam po typowe powieści kobiece z wątkiem romantycznym, który stanowi fundament całej historii, ale skuszona pozytywnymi opiniami na temat twórczości Montefiore, postanowiłam zatracić się w świecie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    639
  • Chcę przeczytać
    406
  • Posiadam
    211
  • Ulubione
    26
  • Teraz czytam
    15
  • Santa Montefiore
    13
  • 2019
    6
  • 2012
    5
  • Z biblioteki
    5
  • 2013
    5

Cytaty

Więcej
Santa Montefiore Smak szczęścia Zobacz więcej
Santa Montefiore Smak szczęścia Zobacz więcej
Santa Montefiore Smak szczęścia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także