Fonsito i księżyc
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Tytuł oryginału:
- Fonchito y la luna
- Wydawnictwo:
- Znak emotikon
- Data wydania:
- 2011-10-03
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-10-03
- Liczba stron:
- 40
- Czas czytania
- 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-240-1740-9
- Tłumacz:
- Marzena Chrobak
- Tagi:
- Mario Vargas Llosa noblista dzieci księżyc
Wzruszająca historia napisana przez noblistę z myślą o dzieciach. Śmiało może być również lekturą dla dorosłych, którzy potrafią odczytać zawartą w niej metaforę. Jak okazać komuś swą miłość? Czy ukochanej można podarować księżyc? Okazuje się, że tak i wcale nie jest to takie trudne...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Podaruj mi księżyc
Urzekająca jest ta opowiastka napisana przez noblistę z myślą o dzieciach. Króciutka, nieprzegadana, pozbawiona typowego dla tego rodzaju historii przeładowania metaforyzmem czy natrętnego moralizatorstwa. I choć autor kieruje swój króciutki utwór do małego odbiorcy, widać między wersami mrugnięcie okiem do dorosłego czytelnika - Llosa prowokuje nas w ten sposób do odkurzenia swych wspomnień sprzed lat, przywołania uczuć i emocji towarzyszących młodzieńczym czy przedszkolnym wręcz zauroczeniom, uświadomienia sobie, co się naprawdę liczy i co sprawia, że kręci się nasz świat. Historia małego Fonsita, który znajduje sposób, by dla swej ukochanej sięgnąć gwiazd wzrusza i wywołuje nostalgiczny uśmiech właśnie dzięki swej naiwności i prostocie.
Pamiętacie małego, przebiegłego chłopczyka, synka don Rigoberto z "Pochwały macochy" oraz "Zeszytów don Rigoberta"? Tytułowy Fonsito to właśnie on we własnej osobie, tyle że ugrzeczniony i pozbawiony swych perwersyjnych skłonności. Tym razem nasz mały bohater... zakochał się. Obiektem jego westchnień jest piękna, cud-miód szkolna koleżanka Nereida. Zapytana o zgodę na pocałunek dziewczynka żąda (ach te kobiety...) od swego amanta podarunku w postaci, nawet nie gwiazdki, a całego księżyca. Biedny Fonsito zdesperowany wpatruje się w księżyc, myśli, myśli, aż w końcu znajduje najprostszy, banalny wręcz, acz wymagający niezwykłej przebiegłości sposób, jak ów księżyc Nereidzie podarować.
Ta kilku zdaniowa historyjka niesie ze sobą wielką wiarę w siłę uczucia, w możliwość spełnienia swych marzeń, a przede wszystkim ukazuje, jak wiele jesteśmy w stanie zrobić, by uszczęśliwić ukochaną osobę. Niebywałego, magicznego wręcz klimatu przydaje opowieści Llosy oprawa graficzna - piękne i niebanalne ilustracje tworzą aurę czarów i baśniową atmosferę.
Sięgając po tę książkę obawiałam się, iż Llosa otrze się o Exupery'ego, bądź zapuści się zbyt głęboko w las przypowieści. Nic podobnego. Noblista stworzył prostą, nie aspirującą do roli zmieniania świata na lepsze historię pewne dziecięcego zauroczenia. Wplótł w nią romantyczny pierwiastek księżycowej nocy i pierwszego pocałunku i ponownie podbił moje serce. Minusy? Ta historia jest stanowczo, zdecydowanie za krótka.
Marzena Molenda
Oceny
Książka na półkach
- 584
- 357
- 135
- 36
- 31
- 19
- 15
- 10
- 8
- 7
OPINIE i DYSKUSJE
Mała, czarująca książka w pięknej oprawie graficznej zawierająca opowiastkę o chłopcu, dziewczynce i realizacji niemożliwych celów. Napisana dla dzieci przez Llosę, naprawdę niesie sporo prawd przydatnych i dla dorosłych. Wydawca pisze, że jest idealnym prezentem dla ukochanej. Zgadzam się z nim. Dzieci potrafią widzieć więcej niż my dorośli, widzieć i wierzyć, dlatego nie ma dla nich barier, które nas potrafią ograniczać. Tyle razy zetknęłam się z poczuciem, że coś nie może się udać, bo jest niemożliwe, tak podpowiadał mi rozum, ale serce rwało się by to wykonać. Podobnie jest z tytułowym bohaterem, który pragnie ziścić swoje marzenie, obwarowane przeszkodą nie do przeskoczenia. Ale czy może być jakaś granica wyobraźni?
Nie dla Fonsita, nie dla zakochanych.
Nie chcę ujawniać treści tego małego dzieła sztuki ( ilustracje doskonale uzupełniają treść),stworzonego przy współudziale ilustratorki Katarzyny Borkowskiej, przetłumaczonego przez Marzenę Chrobak.
„Fonsito i księżyc” to malutka latarnia w środku nocy - tytułowy księżyc - dla tych co nie widzą nadziei. Autor podpowiada nam poprzez małego Fonsita, że to co niemożliwe jest możliwe. Wystarczy otworzyć serce i użyć wyobraźni, a stanie się naszym udziałem to czego pragniemy, całkiem realnie.
Rilke pisał w swojej elegii ósmej o poznaniu jakiego doświadczają zwierzęta i niewinne dzieci, dla mnie ta opowiastka Llosy jest trochę o tym:
„Stworzenie widzi wszystkimi oczami
Przestwór. Jedynie nasze oczy są
jak odwrócone, zastawione gęsto
jak sidła w krąg jego wolnego wyjścia.
O tym, co jest na zewnątrz, wiemy tylko
z twarzy zwierzęcia; gdyż już małe dziecko
zmuszamy, by widziało odwróconym wzrokiem
świat form, nie Przestwór, co tak jest głęboki
w oczach zwierzęcia. I wolny od śmierci.
(...)”
( tł. M. Jastrun)
Serdecznie polecam lekturę „Fonsito i księżyc”!
Mała, czarująca książka w pięknej oprawie graficznej zawierająca opowiastkę o chłopcu, dziewczynce i realizacji niemożliwych celów. Napisana dla dzieci przez Llosę, naprawdę niesie sporo prawd przydatnych i dla dorosłych. Wydawca pisze, że jest idealnym prezentem dla ukochanej. Zgadzam się z nim. Dzieci potrafią widzieć więcej niż my dorośli, widzieć i wierzyć, dlatego nie...
więcej Pokaż mimo toZacznę od tego, że książeczkę można przeczytać w ciągu czterech minut jak nie szybciej. Każda strona to tylko kilka zdań, jednak bardzo znaczących, by opowiedzieć tak piękną historię. Noblista Mario Vargas Llosa zrobił na mnie wrażenie już nie pierwszy raz.
Fonsito jest małym chłopcem, który zakochuje się w swojej koleżance z klasy Nereidzie. Według niego najpiękniejszej i najwspanialszej dziewczynie jaką poznał. Chłopiec podchodzi do Nereidy i pyta czy może ją pocałować. Nereida, zgadza się stawiając jednak swój warunek. Dziewczynka chce, aby Fonsito podarował jej księżyc.
Mijają kolejne dni, a chłopiec coraz bardziej załamany szuka sposobu na podarunek dla swojej ukochanej.
Historia Fonsito pokazuje jak dążyć do realizacji swoich marzeń, nawet gdy cel jest tak trudny do osiągnięcia.
Jestem przekonana, że książka nie zrobiłaby też tak ogromnego wrażenia, gdyby nie oryginalne ilustracje Katarzyny Borkowskiej. Połączenie fotografii z piękną szatą graficzną sprawia, że odkrywamy świat Fonsito w czarodziejski sposób.
Książka skierowana jest docelowo do młodszych czytelników. Uważam jednak, że tak śliczną historię powinni poznać również dorośli. Tak mało słów, a jednak pozostaje mocno w myślach. Magia!
http://literackamagia.blogspot.com/
Zacznę od tego, że książeczkę można przeczytać w ciągu czterech minut jak nie szybciej. Każda strona to tylko kilka zdań, jednak bardzo znaczących, by opowiedzieć tak piękną historię. Noblista Mario Vargas Llosa zrobił na mnie wrażenie już nie pierwszy raz.
więcej Pokaż mimo toFonsito jest małym chłopcem, który zakochuje się w swojej koleżance z klasy Nereidzie. Według niego najpiękniejszej i...
„Fonsito i księżyc” to książeczka dla dzieci. Choć w księgarniach widnieje, że jej objętość opiewa na 40 stron, nie należy dać się tym hucznym zapowiedziom zwodzić, całą opowiastkę można przeczytać w 3 minuty. Historia przedstawiona przez Llosę jest bardzo prosta, uczeń pragnie pocałować uczennicę, a ta z kolei w zamian za ten dobry uczynek prosi tylko, aby jej adorator podarował jej księżyc. Takie proste, a takie piękne. Czytanie o pierwszej miłości pozwala nam na chwilę zatrzymać się w wirze wydarzeń i wrócić myślami do czasów szkolnych kiedy to my, podobnie jak Fonsito w książeczce, odnajdowaliśmy swoją księżniczkę. Dzieło napisane jest prostym i plastycznym językiem. Całość tekstu posiada duże znamiona rytmiczności i nie pozwala oderwać od siebie wzroku. Jestem pełen uznania, że dosłownie w kilku zdaniach autor zawarł tak wyrafinowaną i kipiącą od uczuć historię. Wierzę, że książka spodoba się zarówno tym małym, jak i dużym odbiorcom.
Kilka słów pochwały skieruję także do wydawcy. Piękne klimatyczne zdjęcia pogłębiają odbiór lektury i pozwalają nam przenieść się mentalnie do rzeczywistości bohaterów. Naprawdę warto wydać te 10 złotych za tak ubogą w treść książeczkę. Z pewnością nie raz do niej wrócę.
Na koniec jeszcze taki mały smaczek. Głównym bohaterem jest Fonsito, a jego ojcem don Rigoberto. Przypadek? Nie sądzę. To ten sam Fonsito, które poznajemy jako uwodziciela w „Pochwale macochy”. Tam jest burzycielem spokoju, małym Don Juanem, tutaj z kolei niewinnym dzieckiem. Myślę, że ten umyślny zabieg Llosy dodatkowo uwidacznia nam skomplikowanie naszego świata, pogmatwanie wizji i zachowań ludzkich. Mogę sobie tylko wyobrażać, że tysiące dzieci wychowa się na „Fonsicie”, by potem, w wieku dojrzewania lub dorosłym dorwać „Pochwałę…” i cały swój idealistyczny obraz namiętności zniszczyć. Ale czy nie na tym polega wychowanie i przygotowanie do życia?
„Fonsito i księżyc” to książeczka dla dzieci. Choć w księgarniach widnieje, że jej objętość opiewa na 40 stron, nie należy dać się tym hucznym zapowiedziom zwodzić, całą opowiastkę można przeczytać w 3 minuty. Historia przedstawiona przez Llosę jest bardzo prosta, uczeń pragnie pocałować uczennicę, a ta z kolei w zamian za ten dobry uczynek prosi tylko, aby jej adorator...
więcej Pokaż mimo toPięknie wydana, krótka, prosta a zarazem głęboka. Dzieciaki ja uwielbiają.
Pięknie wydana, krótka, prosta a zarazem głęboka. Dzieciaki ja uwielbiają.
Pokaż mimo toCzarujące.
Czarujące.
Pokaż mimo toUrzekająca opowiastka o pomysłowym Fonsito. Króciutka (jak dla mnie aż za bardzo),ale jednocześnie jak treściwa :)
Urzekająca opowiastka o pomysłowym Fonsito. Króciutka (jak dla mnie aż za bardzo),ale jednocześnie jak treściwa :)
Pokaż mimo toTaka nie za dobra, tekstowo i wizualnie.
Taka nie za dobra, tekstowo i wizualnie.
Pokaż mimo tojak dla mnie jednak z najpiękniejszych i najbardziej wzruszających książek tego autora. Proszę nie ulegać złudzie, że to książka dla dzieci ...... dorośli znajdą dla siebie naprawdę ciekawe przesłanie :)
jak dla mnie jednak z najpiękniejszych i najbardziej wzruszających książek tego autora. Proszę nie ulegać złudzie, że to książka dla dzieci ...... dorośli znajdą dla siebie naprawdę ciekawe przesłanie :)
Pokaż mimo toKrótka, acz urocza historia :)
Krótka, acz urocza historia :)
Pokaż mimo toWzruszajaca choc niezmiernie krotka opowiastka a wlasciwie skrawek opowiesci. Rozczulajaca i lapiaca za serduszko...
Wzruszajaca choc niezmiernie krotka opowiastka a wlasciwie skrawek opowiesci. Rozczulajaca i lapiaca za serduszko...
Pokaż mimo to