Dziewiąta runa

Okładka książki Dziewiąta runa
Katarzyna Bonda Wydawnictwo: Videograf II Cykl: Hubert Meyer (tom 1) kryminał, sensacja, thriller
432 str. 7 godz. 12 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Hubert Meyer (tom 1)
Wydawnictwo:
Videograf II
Data wydania:
2011-07-19
Data 1. wyd. pol.:
2011-07-19
Liczba stron:
432
Czas czytania
7 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788371837623
Tagi:
Hubert Meyer videograf II Dziewiąta runa Katarzyna Bonda Kasia Bonda
Średnia ocen

                6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
366 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
977
393

Na półkach: , , , , ,

Powiem tak: takiego kryminału, to ja jeszcze nie czytałem. Uważam, że każdy polski miłośnik kryminałów powinien zaliczyć tę książkę i wyrobić sobie o niej zdanie. Główną postacią jest Hubert Meyer - policyjny profiler. I to od razu stawia książkę w innym szczególnym świetle. Poznajemy śledztwo z jego punktu widzenia i jego pracy. Akcja skupia się nie na szukaniu i udowodnieniu winy sprawcy po dowodach i poszlakach, lecz na tym jaki człowiek mógłby te dowody i poszlaki zostawić w kontekście całości zdarzenia i w powiązaniu, co ważne, z psychiką ofiary. Niezwykle pasjonująca sprawa. Z tych wszystkich niby delikatnych i niezwykle płynnych powiązań wyłoni się obraz człowieka, którego trzeba wypatrzyć po jego zachowaniu i sposobie bycia. Dzięki profilerowi winny jest namierzany i wzięty pod lupę nawet kiedy żadne dowody na niego nie wskazują, kiedy nic go nie łączy z ofiarą, a po rewizji jego alibi i jego gniazdka, okazuje się, że ptaszek ma wiele do ukrycia.
Książka jest napisana rewelacyjnie, wybitnie wręcz, jednak momentami trochę mi przeszkadzał reporterski styl autorki. Postacie są wyraziste i wiarygodne. Czyta się jednym tchem.
Jednak dla równowagi muszę napisać o minusach i niedopowiedzeniach, chociaż ta równowaga będzie jak dwie nierówne połowy, bo plusy, jednakowoż, kładą się cieniem na minusach:
- Hubert Meyer się rozwodzi. Bardzo dużo jest na ten temat, Meyer to bardzo przeżywa, zamartwia się, ale zdaje też sobie sprawę, że dużo jego winy jest w tym rozwodzie. I tak naprawdę pogodził się z tym. Lecz w tych jego rozterkach na temat rozwodu ani słowa więcej nie ma na temat jego stosunku do własnych dzieci. Wiadomo, że ma trójkę. Tego mi zabrakło.
- Jakub Czerny opowiedział o swoich kontaktach z Niną Frank dopiero, gdy Meyer go namierzył ładnych parę dni po morderstwie. Uszło mu na sucho, a wręcz zupełnie nikt się nie zastanowił nad tym, że zataił swój kontakt z ofiarą w dzień jej śmierci.
- Gniewne zachowanie społeczności Mielnika i Tokar w stosunku do bibliotekarki było przedstawione jak z serialu „Ranczo”. To mi się trochę gryzło z resztą książki.
- Magia związana z runami zupełnie do mnie nie trafiła.
- No i najważniejsze: KTO ODŁOŻYŁ SŁUCHAWKĘ TELEFONU PO WIZYCIE LISTONOSZA? Ta odłożona słuchawka sugerowała, że pomiędzy znalezieniem ciała Niny Frank a wizytą policji był tam ktoś jeszcze. Zwłaszcza, że mimochodem kilka razy była o tym wzmianka. Cały czas czekałem na tę informację i skończyłem książkę z wielkim niedosytem w tej kwestii. A może coś mi umknęło? Jeżeli ktoś doczytał o tym, to pliz, niech da znać.

No i właśnie. Po skończeniu tej książki zdębiałem i osłupiałem, w dowolnej kolejności. Poza tym co na napisałem wyżej, po ostatnich trzech rozdziałach poczułem się jakby mi autorka chlusnęła znienacka szklanką zimnej wody w twarz, a potem z miną radosnego dziecka po dobrym kawale śmiała się i zacierała ręce z uciechy. Do tej pory mam głupią minę i nie wiem o co kaman.

No i drugie właśnie: nie mogę o tej książce przestać myśleć. To się Katarzynie Bondzie udało.

Powiem tak: takiego kryminału, to ja jeszcze nie czytałem. Uważam, że każdy polski miłośnik kryminałów powinien zaliczyć tę książkę i wyrobić sobie o niej zdanie. Główną postacią jest Hubert Meyer - policyjny profiler. I to od razu stawia książkę w innym szczególnym świetle. Poznajemy śledztwo z jego punktu widzenia i jego pracy. Akcja skupia się nie na szukaniu i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    10 325
  • Chcę przeczytać
    3 076
  • Posiadam
    2 058
  • Teraz czytam
    162
  • Ulubione
    102
  • Kryminał
    89
  • 2018
    88
  • Chcę w prezencie
    88
  • Kryminały
    65
  • 2019
    64

Cytaty

Więcej
Katarzyna Bonda Dziewiąta runa Zobacz więcej
Katarzyna Bonda Sprawa Niny Frank Zobacz więcej
Katarzyna Bonda Dziewiąta runa Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także