![„Algorytmy przekupują nas luksusem” – rozmowa z Tomaszem Lipko](https://s.lubimyczytac.pl/upload/texts/16200/16261/16261_1630579529_grafika800x600.jpg)
![LubimyCzytać - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/33184/1046241-32x32.jpg)
W starozytnej Grecji posłańców ze złą nowiną strącano ze skały. Wielokrotnie miałem ochotę przynajmniej kopnąć go w dupę. Ale niestety nie b...
W starozytnej Grecji posłańców ze złą nowiną strącano ze skały. Wielokrotnie miałem ochotę przynajmniej kopnąć go w dupę. Ale niestety nie byliśmy w starożytnej Grecji.
Ciemność nie może przesłonić prawdy. Ci, którzy jej szukają, zawsze okazują się zwycięzcami. Prawda, więziona nawet w najtrudniej dostępnym ...
Ciemność nie może przesłonić prawdy. Ci, którzy jej szukają, zawsze okazują się zwycięzcami. Prawda, więziona nawet w najtrudniej dostępnym lochu, zawsze wydostanie się na wolność.
Piję wódkę i jaram jointy. I uznaję tę całą modę na zdrowy tryb życia za wielką, snobistyczną ściemę wykreowaną przez warszawskich hipsterów...
Piję wódkę i jaram jointy. I uznaję tę całą modę na zdrowy tryb życia za wielką, snobistyczną ściemę wykreowaną przez warszawskich hipsterów. Nie znoszę tych pajaców w rajstopkach i raybanach, którzy oblepiają od rana warszawskie kawiarnie, skupiając się na swoich macbookach i makaronach w pięciu smakach. Lubię facetów, którzy piją wódkę w dworcowych barach, bo bliżej im do świata Marka Hłaski czy Leopolda Tyrmanda. Jarają mnie faceci, którzy piją na granicy ryzyka, tak samo jak jara mnie wszystko, co dzieje się na granicy ryzyka. A jeszcze bardziej poza tą granicą.