Cherem

Okładka książki Cherem
Dariusz Domagalski Wydawnictwo: Fabryka Słów Seria: Asy Polskiej Fantastyki fantasy, science fiction
328 str. 5 godz. 28 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Asy Polskiej Fantastyki
Wydawnictwo:
Fabryka Słów
Data wydania:
2011-08-12
Data 1. wyd. pol.:
2011-08-12
Liczba stron:
328
Czas czytania
5 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375745788
Średnia ocen

                5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
274 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
358
67

Na półkach: ,

Oczarowana okładką, na której pod światło można dostrzec przeróżne symbole religijne oraz wersety z Biblii, zaintrygowana obietnicą wstrząśnięcia moją opinią o chrześcijaństwie oraz zainteresowana okazyjną ceną na wyprzedaży w Media Markt, nie mogłam przejść obojętnie. Ogólnie nie mam nic przeciwko polskiej fantastyce, nawet przyznam, że czuję do niej niemałą sympatię, jednak "Cherem" zmienił moje podejście do tego stopnia, że chyba będę nieco ostrożniej dobierać literaturę fantastyczną. A już z pewnością nie będę brała tego typu obietnic na poważnie.

Andrzej Kamiński, oficer z Departamentu Zwalczania Sekt Religijnych Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, prowadzi śledztwo w związku z odnalezieniem w gdańskim porcie kontenera z artefaktami o charakterze religijnym sprzed ponad trzech tysięcy lat. Sprawy przybierają niespodziewany obrót, gdy kontener znika, a na terenie Trójmiasta zaczynają pojawiać się kolejne ofiary z wyszarpanym sercem.

Zacznijmy od tego, że jest to jedna z tych pozycji, które aż zbyt wiernie oddają świat przedstawiony - a to oznacza, że bohater chodzi konkretnymi ulicami Gdańska, zagląda do lokali w tym i tym miejscu, wybija szybę w takiej a takiej kamienicy. Ma to nam dać złudne wrażenie realności wydarzeń, a może autor poszedł na łatwiznę, opisując to, co widzi za oknem; czyli miejsce swojego zamieszkania? Tak czy siak, ja nie potrafię tego kupić, nie przepadam za takim rozwiązaniem, które z góry narzuca mi sposób myślenia i nieco ogranicza w momencie, gdy Gdańska nigdy na oczy nie widziałam.

Bohaterowie są okropnie płytcy, a ich kreacja jest dość słaba. Spotykamy sztuczne zachowania, które nijak się mają zarówno do wydarzeń, jak i miejsca akcji, wieku oraz funkcji postaci. Wiele jest również niedociągnięć oraz mało realnych sytuacji - wybuchający złością oficera ABW w chwili, w której zwykły szary człowiek, bez żadnego szkolenia czy garnituru, zachowałby spokój, nawet jeśli miałby on być wymuszony; antyterroryści, którzy męczą się po przebiegnięciu trzystu metrów; strzał z broni w zamkniętym pomieszczeniu w kłódkę na drzwiach; nie dość, że udany, to jeszcze Kamiński ani na moment nie zostaje ogłuszony. Styl także pozostawia wiele do życzenia, bo choć tragiczny nie jest, to niewiele się różni od co poniektórych lepszych blogowych opowiadań. Jednak od powieści oczekuje się nieco więcej.

Fabuła. Fabuła jest... przewidywalna oraz nieszczególnie oryginalna, wiele motywów można uznać za kopiuj-wklej z innych, lepszych pozycji. I choć czyta się dobrze - bo trzeba przyznać, że książka nawet wciąga - nie wnosi zupełnie niczego.

Jest to również pierwsza książka, którą ewidentnie czytałam z ołówkiem w ręce. Widać, że człowiek od korekty także zachwycony swą robotą nie był, gdyż niejednokrotnie znajdujemy przecinki w miejscach, w których nawet by do głowy nie przyszło, by je postawić, złą składnię lub zatraconą logikę. Mój egzemplarz dodatkowo uwieńczony jest komentarzami do zabójczo idiotycznych dygresji bohatera czy logiki wydarzeń.

Podsumowując, z początku, jeszcze zanim przystąpiłam do lektury, byłam zauroczona. Uwielbiam klimaty nadprzyrodzone, zbrodnie owiane tajemnicą oraz nawiązania do starych wierzeń. Książka, niestety, choć potencjał miała, okazała się niczym więcej jak jednym z gorszych odcinków "Supernatural" w polskich realiach, na siłę podciągniętym pod powieść opowiadaniem, które spokojnie zamknęłoby się w kilkudziesięciu stronach. Pozycję tę mogę polecić osobom, które znajdą ją na promocji za dziesięć złotych i które nie mają czym zapełnić traconego czasu w autobusie, pociągu, podczas gotowania. Czyta się lekko, przyjemnie, nie wymaga wielkiej uwagi, a nawet miejscami potrafi wciągnąć.

Oczarowana okładką, na której pod światło można dostrzec przeróżne symbole religijne oraz wersety z Biblii, zaintrygowana obietnicą wstrząśnięcia moją opinią o chrześcijaństwie oraz zainteresowana okazyjną ceną na wyprzedaży w Media Markt, nie mogłam przejść obojętnie. Ogólnie nie mam nic przeciwko polskiej fantastyce, nawet przyznam, że czuję do niej niemałą sympatię,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    331
  • Chcę przeczytać
    187
  • Posiadam
    139
  • Fantastyka
    13
  • 2013
    4
  • Fantasy
    4
  • Teraz czytam
    4
  • 2012
    3
  • Ulubione
    3
  • 2015
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Cherem


Podobne książki

Przeczytaj także