Ragnarok 1940. Tom 1

Okładka książki Ragnarok 1940. Tom 1 Marcin Mortka
Okładka książki Ragnarok 1940. Tom 1
Marcin Mortka Wydawnictwo: Fabryka Słów Cykl: Ragnarok 1940 (tom 1) fantasy, science fiction
405 str. 6 godz. 45 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Ragnarok 1940 (tom 1)
Wydawnictwo:
Fabryka Słów
Data wydania:
2007-07-20
Data 1. wyd. pol.:
2007-07-20
Liczba stron:
405
Czas czytania
6 godz. 45 min.
Język:
polski
ISBN:
9788360505601
Tagi:
powieść polska 21w science fiction
Średnia ocen

6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
320 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
317
45

Na półkach: ,

Nadchodzi wojna, zestawiająca przeciwko sobie pogańskie siły Normanów i chrześcijański Zachód. To nie tylko konflikt o nowy podział świata, lecz starcie dwóch światopoglądów. Operacja Ragnarok zbliża się do kluczowego momentu, gdzie intrygi, broń i mitologia prowadzą do finału tej historii. Wikingowie powracają na angielskie wybrzeża, siejąc chaos i śmierć. Główny bohater, Jeremy Baldwin, wciągnięty w świat szpiegowski, staje się agentem wywiadu. 📚

Ja naprawdę nie lubię pisać negatywnych opinii, ale tutaj się nie da inaczej. „Ragnarok 1940” kompletnie mnie rozczarowało. Alternatywna historia drugiej wojny, wikingowie - to brzmi jak przepis na wielką i epicką powieść. Płonne były moje nadzieje. Wydarzenia w tej książce zdają się dziać bez żadnego sensu, a jedynym ich celem jest popychanie tej już nudnej fabuły do przodu. Bohaterowie są tak płasko napisani, że kompletnie nie zapadają w pamięć. Zwłaszcza główna postać, miałem problem, żeby w ogóle zapamiętać jak się nazywa.

Naprawdę szkoda, bo opisane w książce wydarzenia mogłyby być fascynujące, ale niestety autor nie potrafił ich odpowiednio wykorzystać. Wątki są bardzo niezgrabnie skonstruowane, a zakończenie pozostawia wiele do życzenia. Udało się dokończyć, ale jakim kosztem. Po drugi tom na pewno nie sięgnę. 😔

Była to pierwsza książka tego autora, którą przeczytałem i bardzo, bardzo się sparzyłem. Na szczęście sięgnąłem po inne i tam było już naprawdę dobrze. Ale też niestety nie wszędzie, bardzo nierówny jest pan Mortka.

https://www.instagram.com/bourboonkid/

Nadchodzi wojna, zestawiająca przeciwko sobie pogańskie siły Normanów i chrześcijański Zachód. To nie tylko konflikt o nowy podział świata, lecz starcie dwóch światopoglądów. Operacja Ragnarok zbliża się do kluczowego momentu, gdzie intrygi, broń i mitologia prowadzą do finału tej historii. Wikingowie powracają na angielskie wybrzeża, siejąc chaos i śmierć. Główny bohater,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
487
317

Na półkach:

Taki fast food, nie wciągnołem się ,i nie dokończyłem choc Marcina mortkę uwielbiam ale to jego starsza książka to może dlatego, nuda

Taki fast food, nie wciągnołem się ,i nie dokończyłem choc Marcina mortkę uwielbiam ale to jego starsza książka to może dlatego, nuda

Pokaż mimo to

avatar
459
52

Na półkach:

Karaibska krucjata tego autora dużo lepsza ale Ragnarok też wart przeczytania

Karaibska krucjata tego autora dużo lepsza ale Ragnarok też wart przeczytania

Pokaż mimo to

avatar
26
4

Na półkach:

Bardzo ciekawa historia alternatywna, ciekawe postacie i fabuła. Polecam

Bardzo ciekawa historia alternatywna, ciekawe postacie i fabuła. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
1077
280

Na półkach:

Literacki fast food. W jednej bułce dostajemy afrykańskie piaski, brytyjską ulewę i co tam jeszcze, a, człowieka, który się kulom nie kłaniał. Historia alternatywna to bardzo wdzięczne pole twórczości, ale nie wiem czy ta pozycja mi odpowiada. Po namyśle, tak sobie.

Literacki fast food. W jednej bułce dostajemy afrykańskie piaski, brytyjską ulewę i co tam jeszcze, a, człowieka, który się kulom nie kłaniał. Historia alternatywna to bardzo wdzięczne pole twórczości, ale nie wiem czy ta pozycja mi odpowiada. Po namyśle, tak sobie.

Pokaż mimo to

avatar
593
4

Na półkach:

nuda i nuda

nuda i nuda

Pokaż mimo to

avatar
967
967

Na półkach: ,

Nie jestem specjalnym miłośnikiem historii alternatywnych, toteż ocena książki będzie bardzo subiektywna. Znając przebieg faktycznych wydarzeń w 1940 roku: operacje Weserübung, Fall Gelb, Seelöwe - tym trudniej było mi zaakceptować wersję wydarzeń prezentowaną w książce. Na tym tle – Jeremy Baldwin, który jawi się trochę jak wszechwiedzący Robert Langdon rozwiązujący tym razem zagadki związane z mitologią skandynawską, a trochę jak poszukiwacz przygód rodem wzięty z filmów „Indiana Jones i …” Głównemu bohaterowi nie są straszne piaski pustyni, rejs na pokładzie okrętu podwodnego, deszczowa aura Wielkiej Brytanii, przeprowadzane na niego zamachy, z każdej opresji unosi cało głowę. Na plus można zaliczyć to, że lektura się nie dłuży. Obawiam się że jest to jednak zbyt mało, aby książka zapadła na dłużej w pamięć.

Nie jestem specjalnym miłośnikiem historii alternatywnych, toteż ocena książki będzie bardzo subiektywna. Znając przebieg faktycznych wydarzeń w 1940 roku: operacje Weserübung, Fall Gelb, Seelöwe - tym trudniej było mi zaakceptować wersję wydarzeń prezentowaną w książce. Na tym tle – Jeremy Baldwin, który jawi się trochę jak wszechwiedzący Robert Langdon rozwiązujący tym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
76
16

Na półkach:

Nie jest to książka wybitna, ale czyta się ją dobrze. Na pewno oczu i czasu nie szkoda.

Nie jest to książka wybitna, ale czyta się ją dobrze. Na pewno oczu i czasu nie szkoda.

Pokaż mimo to

avatar
1471
1001

Na półkach: ,

Może troszeczkę nagięłam rzeczywistość. ;) Miałam bowiem już okazję wysłuchać kilka audiobooków, jednak wszystkie one były kategorii biznesowej (te wszystkie „Jedno minutowe managery” i inne). Prawdę mówiąc, niewiele z nich pamiętam, gdyż w trakcie słuchania każdego z nich ze sto razy zdążył zadzwonić mój służbowy telefon. Ten sam los miał spotkać sprezentowanego mi audiobooka Ragnarok 1940 tom I Marcina Mortki, jednak po którymś z kolei telefonie odłożyłam plan jego wysłuchania na później. No i jakby to powiedzieć, po kilku latach przypomniałam sobie o istnieniu tego audiobooka i postanowiłam wykorzystać go jako „brzęczenie w słuchawkach” podczas krótkich przebieżek.

Co kryje się pod tajemniczym tytułem Ragnarok?
"Wikingowie, jak przed wiekami, znów lądują na angielskim wybrzeżu. Znów sieją śmierć i pożogę. Jeremy Baldwin – dociekliwy dziennikarz, a zarazem wrażliwy artysta malarz – wbrew własnej woli został agentem wywiadu. Sądząc, że nic nie mogło bardziej zrujnować mu życia, bardzo się pomylił… Właśnie wybucha wojna, na którą nikt nie był przygotowany. Nieunikniony konflikt pogańskiego żywiołu Normanów i chrześcijańskiego Zachodu wstrząsa Europą, przerastając nawet koszmar tak niedawno zakończonej wojny światowej. Ale tym razem chodzi nie tylko o nowy podział świata. Przeciwnik musi zostać całkowicie zniszczony. Oręż i podstęp, ludzie i ich bogowie – zbliża się finał operacji Ragnarok."

To chyba nie był dobry wybór…

Zapowiadało się całkiem przyzwoicie. Alternatywna historia Europy podzielonej pomiędzy chrześcijan i Normanów, którzy podporządkowali sobie tereny Skandynawii i Stanów Zjednoczonych. II Wojna Światowa nie miała miejsca, a układ sił na arenie międzynarodowej oczywiście wygląda zupełnie inaczej niż dzisiaj.

Niestety mimo świetne zapowiadającego się pomysłu, książkę rozłożyła nudna fabuła. Również główny bohater Jeremy Baldwin, korespondent wojenny angielskiego „The Times” nie potrafił uratować tego „przedstawienia”. Nudny, nieporadny człowieczek, u którego nagle obudziło się poczucie obowiązku i rycerskość. Gdyby ten zryw spowodował zmianę jego ciapowatego zachowania, ale nie nadal Pan Baldwin pozwala sobie dawać „po mordzie” każdemu, kto tylko ma na to ochotę, a do tego jest chwiejny niczym flaga na wietrze.

A jak sam audiobook?

Andrzej Hausner nie podołał. Jego głos bardziej zachęcał do spania niż do biegania. Jeżeli planujecie jakąś aktywność fizyczną przy tym audiobooku to szczerze odradzam.

Podsumowując: Niestety nie jestem zachwycona zarówno audiobookiem, jak i historią przedstawioną w Ragnarok 1940 tom I. Wrzuciłam cóż prawa tom II na komórkę, ale obmawiam się, iż prędko (a może wcale) na niego nawet nie spojrzę.

Może troszeczkę nagięłam rzeczywistość. ;) Miałam bowiem już okazję wysłuchać kilka audiobooków, jednak wszystkie one były kategorii biznesowej (te wszystkie „Jedno minutowe managery” i inne). Prawdę mówiąc, niewiele z nich pamiętam, gdyż w trakcie słuchania każdego z nich ze sto razy zdążył zadzwonić mój służbowy telefon. Ten sam los miał spotkać sprezentowanego mi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
122
108

Na półkach: ,

Mam mieszane uczucia po przeczytaniu książki. Im bliżej końca, tym akcja zdecydowanie się nakręca, jak i cały wątek fabularny, niestety bardzo mocno widać, że to tom I, i jak dla mnie, trochę na siłę...
Nie wiem czy sięgnę po drugi tom, chęć jest dość spora, ale na chwilę obecną nie mogę się oprzeć wrażeniu, że gdyby bardziej zawęzić pierwsze 150 stron, to można by wydać powieść w jednym, grubszym tomie.
Nie za bardzo przypadł mi do gustu także główny bohater. Mam więc świat z mocarstwami nordyckimi, a obserwujemy go z perspektywy ślamazarnego anglika z toną szczęścia...
Ogólnie polecam raczej fanom pisarza oraz wielkim fanom wszystkiego, co choć trochę związane jest z Normanami, ale to nie znaczy, że musisz od razu po książkę gnać do sklepu, może lepiej pożyczyć?

Mam mieszane uczucia po przeczytaniu książki. Im bliżej końca, tym akcja zdecydowanie się nakręca, jak i cały wątek fabularny, niestety bardzo mocno widać, że to tom I, i jak dla mnie, trochę na siłę...
Nie wiem czy sięgnę po drugi tom, chęć jest dość spora, ale na chwilę obecną nie mogę się oprzeć wrażeniu, że gdyby bardziej zawęzić pierwsze 150 stron, to można by wydać...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    430
  • Chcę przeczytać
    280
  • Posiadam
    154
  • Fantastyka
    19
  • Teraz czytam
    10
  • Fabryka Słów
    7
  • Ulubione
    6
  • Audiobooki
    5
  • Audiobook
    5
  • Chcę w prezencie
    4

Cytaty

Więcej
Marcin Mortka Ragnarok 1940. Tom 1 Zobacz więcej
Marcin Mortka Ragnarok 1940. Tom 1 Zobacz więcej
Marcin Mortka Ragnarok 1940. Tom 1 Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także