Uuuuu antysemityzm

Uuuuu antysemityzm

Dariusz Domagalski "Cherem"
Niezapomniana przygoda to z pewnością, jednak nie do końca mój klimat czytelniczy 😶
Film z pewnością byłby fajny.
Książka dla ludzi interesujących się religią (każdą). Sama ciekawa jestem czy jakies bóstwa kroczą wśród nas, by "wyrównywać rachunki" lub chroniąc nas przed nikczemnymi planami silnych władców...
Jak wspomniałam na początku, nie do końca mój klimat, ale warto było spędzić z tą książką trochę czasu 🤗
#dariuszdomagalski #cherem #baala #fabrykasłów #niejestemstatystycznympolakiemlubięczytaćksiążki #mojepsyczytajazemna

Dariusz Domagalski "Cherem"
Niezapomniana przygoda to z pewnością, jednak nie do końca mój klimat czytelniczy 😶
Film z pewnością byłby fajny.
Książka dla ludzi interesujących się religią (każdą). Sama ciekawa jestem czy jakies bóstwa kroczą wśród nas, by "wyrównywać rachunki" lub chroniąc nas przed nikczemnymi planami silnych władców...
Jak wspomniałam na początku, nie...

Kolejna książka Dariusza Domagalskiego tym razem trochę w innym tonie. Mamy okres współczesny tj. 2010 i Gdańsk. Trochę taka książka w stylu Kody Leonarda Da Vinci choć ja spodziewałem się czegoś innego. Autor ostro jedzie po chrześcijaństwie i nie każdemu się to na pewno spodoba. Końcówka też bardzo zaskakująca. Ja się jeszcze z czymś takim nie spotkałem mimo, iż trochę tego przeczytałem. Ogólnie dobrze się czyta, najciekawszy początek potem trochę książka się zaciera aby zaciekawić zakończeniem. Cykl SF tego autora jednak lepszy bardziej mnie wciągnął i zaciekawił.

Kolejna książka Dariusza Domagalskiego tym razem trochę w innym tonie. Mamy okres współczesny tj. 2010 i Gdańsk. Trochę taka książka w stylu Kody Leonarda Da Vinci choć ja spodziewałem się czegoś innego. Autor ostro jedzie po chrześcijaństwie i nie każdemu się to na pewno spodoba. Końcówka też bardzo zaskakująca. Ja się jeszcze z czymś takim nie spotkałem mimo, iż trochę...

Całkiem niezła powieść urban fantasy z akcją umiejscowioną w Polsce.
Obrazoburcza jak Kod da Vinci Dana Browna, jednak wykonanie dużo słabsze.
Historie ze Starego Testamentu implikują tezy obalające monoteizm i kruszą podłoże wszystkich monoteistycznych religii.
Aniołowie śmierci Boga Izraelitów kontra kapłani kanaanejskich bóstw: Baala i Asztarte, czyli odwieczna walka dobra i zła, by ocalić ludzkość przed mściwością i gniewem bożym... i to w polskim Gdańsku:)
Autor, wykorzystując znane, starożytne teksty literackie i mity, zawiązuje całkiem niezłą intrygę, ale, moim zdaniem, jej potencjał nie został w pełni wykorzystany. Chwilami gubiłam się, miałam wrażenie chaosu, tekst wymagał dopracowania, no i zakończenie... liczyłam na nieco więcej.
Niemniej przeczytałam z zainteresowaniem:) Plus za okładkę:)

Całkiem niezła powieść urban fantasy z akcją umiejscowioną w Polsce.
Obrazoburcza jak Kod da Vinci Dana Browna, jednak wykonanie dużo słabsze.
Historie ze Starego Testamentu implikują tezy obalające monoteizm i kruszą podłoże wszystkich monoteistycznych religii.
Aniołowie śmierci Boga Izraelitów kontra kapłani kanaanejskich bóstw: Baala i Asztarte, czyli odwieczna walka...

Audiobook. Specjalnie nic nie czytałem wcześniej, ani nawet okładki, by nie sugerować się i nie tworzyć oczekiwań co do treści.
Zaczęło się normalnie, jak książka sensacyjna.
Jednak potem , szczególnie w drugiej połowie książki nonsensy zaczęły się tak mnożyć, tak mało logiki było w rozwiązaniu akcji, że zacząłem żałować czasu poświęconego na słuchanie. Dokończyłem, ale z wysiłkiem.

Audiobook. Specjalnie nic nie czytałem wcześniej, ani nawet okładki, by nie sugerować się i nie tworzyć oczekiwań co do treści.
Zaczęło się normalnie, jak książka sensacyjna.
Jednak potem , szczególnie w drugiej połowie książki nonsensy zaczęły się tak mnożyć, tak mało logiki było w rozwiązaniu akcji, że zacząłem żałować czasu poświęconego na słuchanie. Dokończyłem, ale z...

Kiedy myślisz, że przeczytałeś już wszystko i nic nie jest w stanie Cię zaskoczyć wpada w buciorach taki Domagalski i roz... i okazuje się, że niewiele czytałeś i można Cie zaskoczyć. Jak dla mnie rewelacja.

Kiedy myślisz, że przeczytałeś już wszystko i nic nie jest w stanie Cię zaskoczyć wpada w buciorach taki Domagalski i roz... i okazuje się, że niewiele czytałeś i można Cie zaskoczyć. Jak dla mnie rewelacja.

Długo się zastanawiałem co tu napisać i prawie zrezygnowałem, ale w końcu doszedłem do wniosku, że tą książkę faktycznie można porównać do Aniołów i Demonów Dana Browna. W obu występują motywy religijne... no i to w sumie na tyle. Niestety, o ile Brown potrafił z kilku elementów religii, ezoteryki i sztuki złożyć zmyślną układankę, której elementy pięknie do siebie pasowały i wciągały czytelnika w niesamowitą opowieść, tutaj mamy całą masę puzzli z różnych zestawów wymieszanych razem i podlanych religijnym bełkotem. W ostatecznym rozrachunku niby akcja jest, coś się dzieje, ale jest to tak nierówne, niespójne i poplątane, że ciężko w tym wszystkim znaleźć jakiś głębszy zamysł autora. Wyszła z tego ni to powieść detektywistyczna, ni film sensacyjny klasy C, momentami nawet zalatujący thrillerem z ostrym twistem parę stron przed końcem. Przeczytać się da, nie usypia, ale faktycznie pożądanej treści jest jak na lekarstwo.

Długo się zastanawiałem co tu napisać i prawie zrezygnowałem, ale w końcu doszedłem do wniosku, że tą książkę faktycznie można porównać do Aniołów i Demonów Dana Browna. W obu występują motywy religijne... no i to w sumie na tyle. Niestety, o ile Brown potrafił z kilku elementów religii, ezoteryki i sztuki złożyć zmyślną układankę, której elementy pięknie do siebie pasowały...

Być może nasz świat wyglądał by zupełnie inaczej gdyby rywalizacja dobra ze złem zakończyła się całkiem inaczej. Wszelkie plagi kataklizmy od dawnych czasów do najnowszych włącznie z atakiem na WTC. To wszystko do walki dobra ze złem, choć ludzie widzą to jako zamachy, kataklizmy, wojny itd itp.

Być może nasz świat wyglądał by zupełnie inaczej gdyby rywalizacja dobra ze złem zakończyła się całkiem inaczej. Wszelkie plagi kataklizmy od dawnych czasów do najnowszych włącznie z atakiem na WTC. To wszystko do walki dobra ze złem, choć ludzie widzą to jako zamachy, kataklizmy, wojny itd itp.

To było okropne. Zarówno językowo, jak i fabularnie.

To było okropne. Zarówno językowo, jak i fabularnie.

Fajny pomysł. Fajnie napisana i bardzo przyjemnie się czyta. Miłym i fajnym akcentem jest, że dzieje się to w Polsce, w Gdańsku. Jedynie co mnie rozczarowało to zakończenie tej powieści, ale to moja subiektywna ocena.

Fajny pomysł. Fajnie napisana i bardzo przyjemnie się czyta. Miłym i fajnym akcentem jest, że dzieje się to w Polsce, w Gdańsku. Jedynie co mnie rozczarowało to zakończenie tej powieści, ale to moja subiektywna ocena.