Dwa dni na śmierć

Okładka książki Dwa dni na śmierć
Francois D`Epenoux Wydawnictwo: G+J Seria: Demony literatura piękna
194 str. 3 godz. 14 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Demony
Tytuł oryginału:
Deux jours a teur
Wydawnictwo:
G+J
Data wydania:
2008-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2008-01-01
Liczba stron:
194
Czas czytania
3 godz. 14 min.
Język:
polski
ISBN:
9788361299301
Tłumacz:
Beata Biały
Tagi:
destrukcja upadek
Średnia ocen

                6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
23 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
746
700

Na półkach:

Będąc świadkiem tak wyuzdanej i mało estetycznej autodestrukcji, mogłem nasycić się obrzydliwością zadawania bólu wszystkim ukochanym osobom. Każdy kolejno zadawany cios, powiększał tylko moje przeświadczenie, że to wszystko zmierza do najgorszego z możliwych zakończenia. Tyle zła, ile się wylało z kartek tej książki uświadomiło mi tylko, że mam do czynienia z czystym szaleństwem. Nigdy bym nie pomyślał, że w dwa dni można zakończyć wszystko co jest dla nas najlepsze w życiu i to w dodatku w tak koszmarnym stylu. Czy aby zniszczyć życie w interesujący sposób, potrzebujemy zadać tyle cierpienia? Czy opętanie może nam dać tak wielkie poczucie spełnienia?

"Dwa dni na śmierć" to portret paranoidalnego skazańca, który dostał wyrok od swojego własnego organizmu. Wiedząc że zostało mu mało czasu musi umrzeć w dwa dni. Oczywiście ta szybka śmierć jest tylko symbolem pogodzenia rodziny z najgorszym. Niestety, zanim to nastąpi, musimy podczas nawet wartkiej akcji znosić wymiociny, wyzwiska i bijatyki. Dramaturgia rośnie z każdą przeczytaną stroną a pęknięcia w psychice głównego bohatera powiększają się błyskawicznie. Francois D'epenoux pokazuje, że tu nie ma miejsca na kłamstwa. W jego prozie liczy się tylko brutalna prawda. Każe nam patrzeć na koniec gry ale w najstraszniejszej odsłonie. Nie ma wygranych, wszyscy są przegranymi. Czy to zmęczenie życiem podyktowało pisarzowi taką książkę? W każdym razie trzeba przyznać, że z pewnością rozwój akcji przyciągnie niektórych czytelników. Ale tylko niektórych. Pozostali będą znudzeni cynizmem samotnika, który wybrał złą drogę. Inni nie poczują poczucia spełnienia, patrząc na wygłupy bohaterów a jedynie znudzenie z powodu źle dobranych zdarzeń.

Jeden weekend a tak wiele się wydarzyło. Pierwotna żądza zniszczenia obudziła się w kimś, kto powinien być wzorem cnót. Odejść bez żalu nie jest łatwo, jednak D'epenoux nie pokazał tego w wyśmienity sposób lecz co najwyżej w przeciętny. Niestety nie poczułem fascynacji błyskotliwymi dialogami. Nie przeżyłem uniesień na widok głębokich, egzystencjalnych przemyśleń, które mogłyby tu trafić na podatny grunt. Wszystko odbyło się szybko i w atmosferze tandetnej bylejakości. Może to wynika z tego, że nie czytam takiej literatury. Jestem zwolennikiem docierania do wszystkiego samemu, powoli i sumiennie węsząc w zamiarach pisarza. Lubię jak autor wiecznie coś przede mną ukrywa i nie kusi mnie akcją z filmu przygodowego. Wielką satysfakcję sprawia mi fakt, że mogę uczestniczyć w spektaklu budowania własnej interpretacji dzieła które czytam. Natomiast "Dwa dni na śmierć" okazało się jedynie czytadłem na jeden wieczór bez poważnej analizy ludzkiej psychiki.

Nie ukrywam, że skusił mnie tytuł, sugerujący prawdziwą ucztę dla duszy, która lubi rozważania ciężkiej wagi. Wpływ miał też krótki opis książki zamieszczony na jej okładce. To wszystko sugerowało, że mam do czynienia z ambitną literaturą, jednak się pomyliłem. Poza płytką lecz bujną akcją nie spotkało mnie nic fascynującego. A przecież w czytanej książce warto się zakochać, widząc w jej zdaniach to, na co sami niełatwo możemy wpaść a pisarz tylko podsuwa nam czasami mylne tropy. Na zakończenie wyrażę nadzieję, że nikt z czytających "Dwa dni na śmierć" nie wpadnie na pomysł tak drastycznego przekreślenia całego dorobku życia.

Będąc świadkiem tak wyuzdanej i mało estetycznej autodestrukcji, mogłem nasycić się obrzydliwością zadawania bólu wszystkim ukochanym osobom. Każdy kolejno zadawany cios, powiększał tylko moje przeświadczenie, że to wszystko zmierza do najgorszego z możliwych zakończenia. Tyle zła, ile się wylało z kartek tej książki uświadomiło mi tylko, że mam do czynienia z czystym...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    40
  • Przeczytane
    29
  • Posiadam
    12
  • Teraz czytam
    1
  • L. francuska
    1
  • P-ost.
    1
  • W biblioteczce
    1
  • 2013
    1
  • Nieprzeczytane do końca lub wcale. Z konieczności również na półce "Przeczytane"
    1
  • 2020
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dwa dni na śmierć


Podobne książki

Przeczytaj także