Źródło: By dont know - Белорусский научно-исследовательский центр электронной документации, Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=32919302
Białoruski prozaik, poeta, dramaturg. Jeden z najwybitniejszych prozaików w historii literatury białoruskiej.
W 1954 ukończył studia filologiczne na Uniwersytecie Kijowskim, następnie pracował jako nauczyciel, początkowo na Ukrainie, później w Orszy. Od 1960 mieszkał w Mińsku. Od 1957 należał do Związku Pisarzy ZSRR.
Za swoją twórczość prozatorską w 1983 otrzymał Nagrodę Literacką Związku Radzieckich Pisarzy Białorusi im. Iwana Mieleża.
Pewnego dnia postanowiłam dać oddech książce, której nikt nie wypożycza…padło na „Walc z kukułką”. Zbiór opowiadań radzieckich z lat 80tych. Pomyślałam – jakoś wytrzymam ten komunistyczny kult pracy i sławienie idei komsomolskiej. Zaczęłam czytać i… przepadłam na kilka godzin. Skończyłam i zaczęłam jeszcze raz. To zbiór naprawdę dobrze napisanych opowiadań o miłości. Takim zwykłym codziennym uczuciu, jakie gdzieś może spotkać każdego z nas. Ludzie są tu zwyczajni, brzydcy, spracowani, ale w ich życiu tli się ta mała ożywcza iskierka. Wiem, że ocena 9, to być może zbyt wiele – nie jest to arcydzieło godne nagrody Nobla. Nie miejcie pretensji. Urzekły mnie te opowiadania.
Kolejne cudo w wykonaniu Karatkiewicza. W zasadzie to chyba jedyna jego książka przetłumaczona na polski, a szkoda, bo jest to światowa czołówka powieściopisarstwa. Wspaniały research, intertekstualność, nawiązania i sama fabuła. Zwroty akcji są logiczne, nie przeszkadzają, są "sprytne". Opowieść nie pozwala się oderwać i w efekcie te prawie 500 stron idzie w błyskawicznym tempie.
Mistrzostwo powieści historycznej, polecam wszystkim, którzy chcą zacząć przygodę z białoruską literaturą!