rozwiń zwiń

Znaleźć sens. 7 książek, które zmieniają podejście do życia

Konrad Wrzesiński Konrad Wrzesiński
16.11.2023

Czujecie się nieco zagubieni? Przytłoczeni światem, któremu brak stabilności? A może po prostu szukacie nieco sensu, walcząc z jesiennym obniżeniem nastroju? Mam dla was 7 książek, które pomogą w walce z każdym z tych stanów. I przy okazji oferują sporą dawkę mądrości.

Znaleźć sens. 7 książek, które zmieniają podejście do życia Jakob Owens/Unsplash

Jak radzić sobie z obniżonym nastrojem? Z poczuciem braku sensu? Z zagubieniem?

W przedziwny sposób najlepszą odpowiedzią na splin okazuje się w moim przypadku – więcej splinu. Czy to ten arcymistrzowski, paryski, w wykonaniu Baudelaire’a. Czy to ten z dalekiej Północy, którym zachwycił mnie ostatnio Fosse. Więcej propozycji lektur z tego gatunku – lektur melancholijnych, cichych jak zima, znajdziecie w artykule 7 książek o przemijaniu, które musisz przeczytać tej jesieni.

A gdyby tak inaczej? Poszukać wyjaśnień. Nowych dróg. Odwrócić głowę w kierunku filozofów. Tytanów myśli. I dać się prowadzić.

Książki o poszukiwaniu sensu

Mam tu książki, które pomogą wam zadbać o psychikę. Poszerzą myślowe horyzonty. Zachęcą, by skupić się na wnętrzu. I pomogą zrozumieć świat, w którym przyszło nam żyć.

„Na szczytach rozpaczy”, Emil Cioran (Aletheia)

Mieliśmy ominąć splin. A tu rozpacz – i to w dodatku jej szczyty. Ale, ale – odkrycie pustki może być ratunkiem.

Tak przynajmniej twierdził Emil Cioran, rumuński filozof, w którego pracach, choć przesiąkniętych pesymizmem, odnaleźć można siłę. „Na szczytach rozpaczy” to debiutancka publikacja Ciorana, napisana przez 22-latka, za którą otrzymał Nagrodę Fundacji Królewskiej. Książka zrodzona ze straszliwej bezsenności. Debiut myśli wybitnego intelektualisty, nazywanego Nietzschem XX wieku, którą rozwijał przez następne lata – skupionej wokół rozpoznania życia jako cierpienia i wspomnianej koncepcji ratunku przez odkrycie pustki.

„Cioran szuka prawdy, i wcale przy tym nie wie, do czego go ta prawda – o ile ją odkryje – przywiedzie; nie wie, czy ta prawda go »wyzwoli«. A jeśli go zniszczy? Cóż, gdyby tak miało być – to trudno…”, pisał o książce Ireneusz Kania.

Pozory wiedzy i wiary zastępuje tu tragiczne zbawienie – pewność, że zbawienia nie ma.

Filozofię Ciorana nazwać można filozofią odrzucenia. „Odrzucenie było u mnie zawsze silniejsze niż entuzjazm” – powie zresztą sam. Spotkanie z nią warto zacząć od „Na szczytach rozpaczy”, zaczątku słynnego Cioranowskiego „radosnego pesymizmu”.

„Reguły na czas chaosu”, Tomasz Stawiszyński (Znak Literanova)

Filozofia z nieco niższym progiem wejścia. Przystępniejsza, bo zawężona do 11 zasad. W żadnym wypadku nie jest to jednak pop-filozofia. „Reguły na czas chaosu”, jak każda książka w dorobku Stawiszyńskiego, to pozycja pełnowartościowa.

„Fundamentalną ludzką potrzebą, a zarazem warunkiem możliwości sensownego działania jest rozumienie” – twierdzi Stawiszyński. Zwłaszcza teraz, gdy naszą codzienność opisuje słowo, zdawałoby się, zapomniane, historyczne: wojna. W czasach, jak sugeruje tytuł, powszechnego chaosu.

Stawiszyński apeluje do nas: „przestań się oburzać”, „nie ulegaj polaryzacji”, „przedkładaj myślenie nad działanie”, „czytaj książki”, „nie szukaj pewności”.

„Reguły na czas chaosu” to głos rozsądku w rozemocjonowanym świecie. Zachęta, by nie dać się uwieść apokalipsie. By ograniczyć dostęp do mediów społecznościowych. Podpowiedź, gdzie szukać sensu. Jak nie dać się uwieść manipulacjom i jak kultywować konflikt w sobie, zamiast przenosić go na zewnątrz. Przypomnienie, by wziąć głęboki wdech. I – jak już wspomniałem – spróbować zrozumieć.

„Szczeliny istnienia”, Jolanta Brach-Czaina (Dowody)

Wspomniany powyżej Tomasz Stawiszyński nazwał tę książkę „jedną z najważniejszych polskich książek filozoficznych lat dziewięćdziesiątych, czy raczej jednak z najważniejszych książek filozoficznych w ogóle”.

Co to znaczy, że jestem? Że ktoś jest? Że coś jest? W centrum rozważań Jolanty Brach-Czainy stoi egzystencjalny konkret. „Podstawę naszego istnienia stanowi codzienność”, twierdzi. Drobiazgi. Codzienna krzątanina. Wysiłek każdego z nas. Wysiłek kobiety (nie bez powodu książkę nazwano „biblią feminizmu”).

Pracowanie. Gotowanie. Jedzenie. Sprzątanie. Mycie się. Zasypianie. Wstawanie. Trwanie. Wszystko – z pozoru – jednowymiarowe. „Wiemy przecież, że nie każda czynność jest znakiem i nie każde zdarzenie rozświetla wartości. Przyjmujemy, że oprócz rzadkich zdarzeń niezwykłych, które domagają się uwagi, istnieć też musi tło egzystencjalne, szara codzienność, o której lepiej nie myśleć. Nie ma o czym”, pisze autorka i zaraz wyjaśnia: nic bardziej mylnego.

Jolanta Brach-Czaina dostrzega egzystencjalny sens w każdej otaczającej nas rzeczy. Opowiada, jak istniejemy w codzienności.

„Szczeliny istnienia” to książka wyjątkowa. Uznawana za arcydzieło. To nie tylko filozoficzna precyzja, ale i wyjątkowa, wręcz poetycka fraza.

„Wewnętrzny Bóg. Wybrane pisma o oświeceniu”, Aldous Huxley (Aletheia)

Większość z nas zna Huxleya wyłącznie jako autora „Nowego wspaniałego świata”. Względnie – „Wyspy”. A przecież jego eseistyczna działalność dorównywała (a zdaniem niektórych prześcigała) jego beletrystyczne dokonania.

Z biegiem lat Huxley, niegdyś znany agnostyk i kpiarz, coraz bardziej angażował się w tematykę religijną. Finalnie uchodził wręcz za mistyka. Zamiast jednak szukać ukojenia w zorganizowanej religii, poszukiwał Boga wewnętrznego. W poszukiwaniach tych nie stronił od narkotyków, zwłaszcza od meskaliny, czego wyraz dał w „Drzwiach percepcji”, późniejszej biblii hipisów wszelkiej maści.

Warto dodać, że korzystanie z narkotyków jako drogi na skróty do duchowej świadomości doprowadziło do tarć między Huxleyem a Prabhavanandą, guru pisarza, który potępiał eksperymenty swojego ucznia ze środkami, które miały służyć oświeceniu. Trudno stwierdzić, by był w tym skuteczny. Według słynnej anegdoty na łożu śmierci niezdolny do mówienia Huxley miał napisać na kartce prośbę do swojej żony: „LSD, domięśniowo, 100 mg”.

„Wewnętrzny Bóg. Wybrane pisma o oświeceniu” to wybór esejów, w których Huxley skupiał się na poszukiwaniu wyższego Ja, spotkań z boskością (absolutem). To 20 tekstów poświęconych próbie wyjścia poza ograniczenia naszej jaźni i poznania owej „ostatecznej rzeczywistości”.

Pozycja dla osób, którym mistyczne poszukiwania nie są obce.

„Filozofia dla zabieganych. Mała książeczka o wielkich ideach”, Jonny Thomson (Insignis Media)

Najobszerniejsza pozycja w zestawieniu. I, zdaje się, najlżejsza. Doskonały punkt wyjścia (czy też wejścia). Przepustka do świata Kantów, Heideggerów i Schopenhauerów.

Książka Jonny’ego Thomsona, wykładowcy filozofii na Uniwersytecie Oksfordzkim, to przewodnik po świecie największych myślicieli – od starożytności po współczesność. Od Platona i Arystotelesa, Sartre’a i Nietzschego, po Kierkegaarda, de Beauvoir i Fukuyamę. Po drodze spotkamy Kafkę, Orwella, Huxleya, Prousta, Becketta czy Asimova. A nawet – Thanosa i Jokera.

Króciutkie rozdziały, które możemy połknąć w dwie minuty, nie dają prostych odpowiedzi. Zamiast tego zachęcają do myślenia, inspirują do zgłębiania tematu, do pogłębiania wiedzy. Czytanie „Filozofii dla zabieganych” powinniśmy potraktować jako zarzucenie wędki w świat myśli.

Thomson otwiera przed nami świat tytanów myśli, którzy kształtowali rzeczywistość w ostatnich tysiącleciach. Prowadzi nas przez zagadnienia takie jak etyka, filozofia egzystencji, sztuka, społeczeństwo, religia i metafizyka, literatura i język, nauka i psychologia czy polityka i ekonomia.

Chciałoby się powiedzieć: każdy czas jest dobry, by zrobić pierwszy krok w kierunku poznania. Ten wydaje się jednak wyjątkowo odpowiedni. Na polskim rynku właśnie pojawiła się druga książka Thomsona, „Wielkie idee dla zabieganych”, bezpośrednia kontynuacja omawianej tu książki, w której autor opowiada o 150 przełomowych koncepcjach, które zmieniły świat.

Jakie książki przeczytać, gdy czujesz się zagubiony?

„Nadając sens. Rozmowy o świadomości, moralności i przyszłości”, Sam Harris (Filia)

Popularność tej książki (i chyba nie mówię tu wyłącznie o swojej bańce) była w istocie zaczynem do napisania tego tekstu.

Sam Harris jest filozofem i neurobiologiem. A także autorem podcastu, którego każdy odcinek pobiera ponad milion osób. „Nadając sens” to zapis kilkunastu najlepszych rozmów z tegoż, dysput z najwspanialszymi umysłami współczesnego świata, między innymi z Danielem Kahnemanem, Timothym Snyderem, Nickiem Bostromem i Glennem Lourym. Wspólnie prowadzą nas przez tematy od natury świadomości i wolnej woli przez politykę i ekstremizm po życie etyczne. Harris objawia przed nami swoje umiejętności rozmówcy zdolnego do wyjaśniania złożonych idei.

„Cóż za wspaniały głos rozumu w czasach jego utraty. Co za piękny przykład twórczej, otwartej światopoglądowo rozmowy w czasach plemienności i wszelkich polityk tożsamości. Jaka odwaga myślenia, zadawania pytań i szukania odpowiedzi w dobie kultury uzależnionej od oburzenia. Bat na pokrętną logikę. Dyskusja, w której dla poznania i zrozumienia wzmacniasz argumentację przeciwnika” – tak o książce Harrisa pisał niedawno Marcin Meller. I trudno się z nim nie zgodzić.

Lektura „Nadając sens” to intelektualna przygoda. Ćwiczenie dla mózgu. Próba zrozumienia zawiłych treści: świadomości, tożsamości, bytu, Boga, praw fizyki, wreszcie – globalnego neuronalnego korelatu świadomości.

Warto próbować.

„Istoty ulotne. Opowieści psychoterapeutyczne”, Irvin David Yalom (Czarna Owca)

Na koniec książka o nieco innym charakterze. Irvin David Yalom nie para się filozofią. Jest za to wybitnym psychiatrą i psychoterapeutą, jednym z najważniejszych i najbardziej wpływowych przedstawicieli nurtu egzystencjalnego w psychoterapii, a „Istoty ulotne”, podobnie jak poprzednie pozycje, bez wątpienia służą zrozumieniu.

Ogromna wiedza, zdobyta dzięki kilkudziesięcioletniej praktyce psychoterapeutycznej – to jedno. Literacki talent – to drugie, i to być może on stoi za tak spektakularnym sukcesem książek Yaloma.

W swoim drugim zbiorze opowiadań terapeutycznych Yalom skupia się na nieuchronności śmierci – i lęku przed nią. Autor opisuje relacje z ważnymi dla siebie pacjentami, dla których swoistym spoiwem okazuje się pojawiający się tu i ówdzie motyw przemijania.

Jak uznać śmierć? Takie pytanie stawia przed nami Yalom. Jak – za jej sprawą – dojść do przejmującego poczucia ważności życia? Jak przeżyć je w wartościowy sposób i jak radzić sobie z perspektywą jego nieuchronnego końca?

Sporo tu filozofii Marka Aureliusza, odwołań do jego „Rozmyślań”. Sporo więc stoickiej koncepcji życia.

„Istoty ulotne” stanowią testament twórczy Irvina D. Yaloma. Warto spędzić z nimi najbliższe tygodnie – nawet jeśli nie zetknęliście się poprzednio z twórczością amerykańskiego terapeuty.

Zdrowie psychiczne: gdzie szukać pomocy?

Jeśli znajdujesz się w kryzysie zdrowia psychicznego, nie bój się poprosić o pomoc. W Polsce działa bezpłatny telefon zaufania dla dorosłych w kryzysie emocjonalnym, nr: 116 123 (pon.-pt., od 14 do 22), a także bezpłatny telefon zaufania dla dzieci i młodzieży, nr: 116 111 (całą dobę, 7 dni w tygodniu). Możesz również skorzystać z bezpłatnej linii wsparcia dla osób po stracie bliskich, nr: 0 800 108 108 (pon.-pt., od 14 do 22).

W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer alarmowy 112.

  • 800 70 2222 – Centrum Wsparcia Dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym – 24/7
  • 800 120 002 – Niebieska linia dla osób doświadczających przemocy – 24/7
  • 800 12 12 12 – Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka – 24/7
  • 800 111 123 – Tumbo Pomaga – pomoc dzieciom i młodzieży w żałobie – pon-pt 12:00–18:00


komentarze [34]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Outsider 15.02.2024 07:20
Czytelnik

Ja polecam: 

"Czując. Rozmowy o emocjach"- Agnieszki Jucewicz
 "Czasem czuję mocniej. Rozmowy o wychodzeniu z kryzysu psychicznego" - Agnieszki Jucewicz
"Życie mimo wszystko. Rozmowy o samobójstwie." - Halszka Witkowska, Szymon Falaciński
"Zawsze jest ciąg dalszy. Rozmowy z psychoterapeutami" - Justyna Dąbrowska 
 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Shizu 11.01.2024 17:57
Czytelniczka

Dla autora artykułu mega szacun za dodanie informacji o tym gdzie szukać pomocy w kryzysie. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Grzegorz 22.12.2023 11:31
Czytelnik

Sztuka życia według stoików - Piotr Stankiewicz
Człowiek w poszukiwaniu sensu - Viktor E. Frankl
Droga - Cormac McCarthy

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Kornelia 21.11.2023 21:58
Bibliotekarka

Zabrakło twórcy logoterapii- V. E. Frankla ♡

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Mariusz 19.11.2023 21:20
Czytelnik

A ja polecam Johna Steinbecka :) 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Coldy 19.11.2023 23:24
Czytelnik

No tak, nikt nie napisał lepszej biblii upodlenia niż on. Czytająć "Grona gniewu" można szybko docenić to, co się ma.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Virgo13 19.11.2023 09:17
Czytelnik

Co prawda książki o sensie życia mnie nie interesują, ale spojrzałem na zdjęcie ilustrujące na głównej stronie (w pomniejszeniu) i pomyślałem "O rany! Jaki ciekawy pomysł!".

Bo najpierw zobaczyłem postać stojącą w zamglonym lesie, parku, zgarbioną i z maską p-gaz na twarzy. Taką starego typu, całotwarzową, z wielkim filtrem z przodu. Łał! Fajne!

Dopiero jak kliknąłem w...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Nolte 19.11.2023 14:30
Czytelnik

#metoo

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Lis 21.11.2023 13:45
Bibliotekarz

@Virgo13 jak lubisz takie klimaty... to co sądzisz o tym?  😈

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Virgo13 21.11.2023 15:46
Czytelnik

@Lis Gracki Oj, panie drogi, ileż ja się w Stalkera swego czasu nagrałem  😀. Ile razy "Piknik na skraju drogi" czytałem.

Klimat oczywiście na plus 😍. Generalnie to mój klimat (pewnie i stąd ta schiza co do zdjęcia ilustracyjnego artykuł).

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Lis 21.11.2023 21:05
Bibliotekarz

Mam w okolicy największe ruiny w Europie, dawną fabrykę benzyny syntetycznej w Policach. Ta fotka z sesji cosplay, robione jakieś 3 lata temu.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Danuta Pisarska-autorka 19.11.2023 08:51
Autorka

Moi drodzy, jeżeli szukacie książek w celu poszukiwania sensu życia to myśle że nie znajdziecie lepszej niż Bez rąk, bez nóg - Nick Vujicic.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
ganabika 19.11.2023 06:52
Czytelniczka

Aktualnie cieszy mnie odkrycie psychologii Adlera ("Odwaga bycia nielubianym") ale także jednocześnie czytane "Zaburzenia lękowe' . Przedzieram się powoli przez treść tej drugiej książki bo przyswajanie jej wymaga wielu zatrzymań. Myślę, że intuicyjnie wyczuwamy co jest dla nas dobre i co pomaga w utrzymaniu równowagi ale istotna jest także umiejętność nazwania i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Ktosia 22.11.2023 19:49
Czytelniczka

Czasem wystarczy prowadzić dziennik. Papier wszystko zniesie, a człowiekowi jakoś lżej. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
ganabika 22.11.2023 20:45
Czytelniczka

Czasem wystarczy po prostu, ze ktoś przeczyta to, co napisaliśmy i da komunikat zwrotny :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ktosia 22.11.2023 21:04
Czytelniczka

Zgadza się. A czasem to nawet zadzwonić powinien, gdy te myśli bardzo czarne są. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
konto usunięte
23.11.2023 10:49
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

ganabika 23.11.2023 20:13
Czytelniczka

Jaką literaturę masz na myśli? Dwa tytuły które tutaj przywołałam są nietypowe z tego względu, że pierwszy przybliża założenia psychologii Adlera a więc podmioty w tej książce występujące nie są istotne. Drugi natomiast to podręcznik - interesujący ale to tylko fakty, próby interpretacji i zrozumienia. Natomiast literatura gdzie autor tworzy podmiot i poprzez niego się...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Cofftee 19.11.2023 00:44
Czytelnik

Biblioteka o Północy

Moje zagubienie pomaga przezywcieżać "Biblioteka o północy".

Głosi ona wyraźnie: jesteś w porządku taka, jaka jesteś. To okej dużo próbować, czasem siebie za dobrze nie znać i popełniać błędy. Wszystko, co robisz, sprawia, że jesteś sobą. Tym wyjątkowym, jedynym na świecie. A przez to wystarczającym.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Biblioteka o Północy
Pompela 18.11.2023 16:04
Czytelniczka

Usiłowałam przeczytać "Reguły na czas chaosu", ale do końca nie dotrwałam. Dużo banałów za dużą cenę. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post