Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Aż wstyd się przyznać, ale to moje pierwsze spotkanie z Jodi Picoult :) Pamiętam jak w liceum koleżanka pochłaniała jej książki jedna za drugą, ale ja wciąż siedziałam w kryminałach naprzemiennie z lekturami i twórczością Nory Roberts. O Jodi pamiętałam, ale cały czas brak było swego rodzaju "okazji". Po zmianie miejsca zamieszkania dopiero 1,5 miesiąca temu zapisałam się do miejskiej biblioteki. Podróżując między półkami natknęłam się na jej nazwisko i to był strzał w 10 :)
Wybrałam jako pierwszą powieść dla młodzieży, jakoś mnie zachęciła. Nie spodziewałam się aż tak pozytywnych wrażeń!
Powieść jest naprawdę dobrze napisana, nietuzinkowa i o stosunkowo wartkiej akcji. Moim zdaniem Jodi powinna być dumna z córki - rośnie prawdziwy talent literacki :)

Aż wstyd się przyznać, ale to moje pierwsze spotkanie z Jodi Picoult :) Pamiętam jak w liceum koleżanka pochłaniała jej książki jedna za drugą, ale ja wciąż siedziałam w kryminałach naprzemiennie z lekturami i twórczością Nory Roberts. O Jodi pamiętałam, ale cały czas brak było swego rodzaju "okazji". Po zmianie miejsca zamieszkania dopiero 1,5 miesiąca temu zapisałam się...