-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Biblioteczka
2019-03-30
2018-10-04
Wulgarna, mocna. Przemawiająca do wyobraźni. Okrutna. A jednak warta przeczytania. Analizując losy bohaterów i historię świata, można mniemać, że najlepiej było być niewolnikiem w Starożytnym Rzymie. Wtedy szanowano niewolników, bo byli drodzy. Amerykanie oraz plantatorzy hiszpańscy czy portugalscy nie szanowali niewolników, rozmnarzali ich jak bydło, oddzielali dzieci od matek i sprzedawali. Dziś można kupić niewolnicę jeszcze taniej za 25 dolarów, pomagają w handlu agenci ONZ-tu, a powinni chronić.
Wulgarna, mocna. Przemawiająca do wyobraźni. Okrutna. A jednak warta przeczytania. Analizując losy bohaterów i historię świata, można mniemać, że najlepiej było być niewolnikiem w Starożytnym Rzymie. Wtedy szanowano niewolników, bo byli drodzy. Amerykanie oraz plantatorzy hiszpańscy czy portugalscy nie szanowali niewolników, rozmnarzali ich jak bydło, oddzielali dzieci od...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-04-17
Kopciuszek i Herakles - dwa przykłady z literatury przedstawiające dorosłe dzieci, czyli osób, które musiały się stać dorosłymi w dzieciństwie. Kopciuszek służył macosze i jej córkom, Herakles bronił siebie i brata bliźniaka przed atakami zazdrosnej Hery, która się chciała zemścić na bękarcie Zeusa.
Katarzyna Schier na podstawie własnych badań, badań w któych uczestniczyła i przedstawiając wyniki badań innych badaczy pokazuje, że istnieją dwa rodzaje parentyfikacji, czyli odwrócenia ról w rodzinie: instrumentalna: kiedy dziecko zostaje
a) służącym rodziny (często musi pracować zarobkowo)
b) opiekunem rodzeństwa
c) opiekunem rodzica (chorego psychicznie lub fizycznie)
oraz parentyfikacja emocjonalna, znacznie gorsza w skutkach, kiedy dziecko zostaje:
a) rozjemcą, mediatorem między rodzicami w ich kłótniach i konfliktach (często przy rozwodach)
b) terapeutą (musi pocieszać rodzica, motywować, wysłuchiwać żalów, uspakajać, gdy jest napięty, podnosić na duchu,
c) partnerem, w tym seksualnym.
Tylko w przypadku, kiedy praca dziecka, jego poświęcenie jest jawne, czyli jest znane dla rodziny bliższej i dalszej, otoczenia, znajomych, dziecko jest chwalone, parentyfikacja nie przyniesie szkód. Mało tego! Może podnieść wiarę w siebie takiego dziecka, zwiększyć jego sprawczość, zwiększyć pewność siebie. W każdym innym przypadku parentyfikacja przyniesie szkody na całe życie, bardzo je utrudni, zapisze się w ciele w postaci niektórych chorób. Dopiero w ósmym rozdziale autorka informuje, jak poradzić sobie w życiu, jeśli było się takim niedocenionym dorosłym dzieckiem. Bo okazuje się, że jeśli w rodzinie wystąpi parentyfikacja, to istnieje w rodzinie już od trzech pokoleń.
Kopciuszek i Herakles - dwa przykłady z literatury przedstawiające dorosłe dzieci, czyli osób, które musiały się stać dorosłymi w dzieciństwie. Kopciuszek służył macosze i jej córkom, Herakles bronił siebie i brata bliźniaka przed atakami zazdrosnej Hery, która się chciała zemścić na bękarcie Zeusa.
Katarzyna Schier na podstawie własnych badań, badań w któych uczestniczyła...
2018-03-21
Zdecydowanie jedna z moich ulubionych, choć nie należę do fanów Sherlocka Holmes'a.
Autor na ponad 600 stronach powoli wporwadza nas w charakterysytkę dwóch bohaterów: lekarza-pisarza i prawnika o hinduskich korzeniach, przedstawiając ich losy, ich dzieciństwo, karierę, ich przemyślenia. Z niecierpliwością czekamy, kiedy ścieżki bohaterów się zetkną. Jednocześnie dostajemy notatkę o życiu społecznym i towarzyskim końca XIX wieku. I nieposkromioną wiarę w honor, sprawiedliwość i prawdę.
Zdecydowanie jedna z moich ulubionych, choć nie należę do fanów Sherlocka Holmes'a.
Autor na ponad 600 stronach powoli wporwadza nas w charakterysytkę dwóch bohaterów: lekarza-pisarza i prawnika o hinduskich korzeniach, przedstawiając ich losy, ich dzieciństwo, karierę, ich przemyślenia. Z niecierpliwością czekamy, kiedy ścieżki bohaterów się zetkną. Jednocześnie dostajemy...
2018-03-27
Mój ulubiony wiersz z tego tomiku (dwdzieścia parę utworów) to czysta kwintesencja naszej noblistki. Niewiele słów, a maksimum treści. I do tego ten słodki paradoks:
Trzy słowa najdziwniejsze
Kiedy wymawiam słowo Przyszłość,
pierwsza sylaba odchodzi już do przeszłości.
Kiedy wymawiam słowo Cisza,
niszczę ją.
Kiedy wymawiam słowo Nic,
stwarzam coś, co nie mieści się w żadnym niebycie.
I jak tu jej nie kochać? W tomiku Szymborska zarzuca nas pytaniami: trudnymi, przewrotnymi, zmuszającymi do myślenia (wiersz "Zdumienie"). Niektórzy zarzucają jej laickość w wierszach i duże "oddawanie się" przypadkowi. A ja uważam, że Ci, którzy zarzucają jej "brak Boga" w wierszach, sami Go w sobie nie mają.
Mój ulubiony wiersz z tego tomiku (dwdzieścia parę utworów) to czysta kwintesencja naszej noblistki. Niewiele słów, a maksimum treści. I do tego ten słodki paradoks:
Trzy słowa najdziwniejsze
Kiedy wymawiam słowo Przyszłość,
pierwsza sylaba odchodzi już do przeszłości.
Kiedy wymawiam słowo Cisza,
niszczę ją.
Kiedy wymawiam słowo Nic,
stwarzam coś, co nie mieści...
2018-03-09
Wreszcie ktoś obalił mity, że dzieci najlepiej czują się i bawią z rówieśnikami! Autorzy, podpierając się badaniami ale i wykorzystując doświadczenia rodzicielskie, nie podają schematów działania, gotowców, ale uwrażliwiają na relację z dzieckiem. Proponują, aby tworzyć więź i pokazywać na własnym przykładzie, czym jest przyjaźń. Jeśli dziecko wytrenuje się w budowaniu relacji z dorosłym, pójdzie mu rewelacyjnie w przyszłości z rówieśnikami, ale nie stanie się ani ofiarą, ani obiektem manipulacji czy wpływu. Aby stworzyć więź z dzieckiem trzeba robić wiele rzeczy wspólnie, i faktycznie tablet czy gry komputerowe są wrogiem budowania relacji.
Gwiazdkę odejmuję za brak rozgraniczenia tematu na dziewczynki i chłopców, bo jednak dziewczęta trzeba wychowywać inaczej, gdyż więcej na nie "czyha niebezpieczeństw".
Wreszcie ktoś obalił mity, że dzieci najlepiej czują się i bawią z rówieśnikami! Autorzy, podpierając się badaniami ale i wykorzystując doświadczenia rodzicielskie, nie podają schematów działania, gotowców, ale uwrażliwiają na relację z dzieckiem. Proponują, aby tworzyć więź i pokazywać na własnym przykładzie, czym jest przyjaźń. Jeśli dziecko wytrenuje się w budowaniu...
więcej Pokaż mimo to