rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Pomyślę o tym jutro.

Właściwie to jedna z moich ulubionych książek, moi ulubieni bohaterowie. Spekulant, szemrany przedsiębiorca źle widziany w towarzystwie i egoistyczna, krnąbrna szesnastolatka. Wydaje się, że to nie mogło się udać.
Płakałam kilka razy, czytając, a czyta się łatwo, pędzi się poprzez stronice i kibicuje "niedoskonałym" bohaterom. Spowodowana wojną, trudną życiową sytuacją, także finansową przemiana głównej bohaterki bardzo mi się podobała. Szkoda, że już nie ma takich kobiet, takich mężczyzn, takich romansów.

Pomyślę o tym jutro.

Właściwie to jedna z moich ulubionych książek, moi ulubieni bohaterowie. Spekulant, szemrany przedsiębiorca źle widziany w towarzystwie i egoistyczna, krnąbrna szesnastolatka. Wydaje się, że to nie mogło się udać.
Płakałam kilka razy, czytając, a czyta się łatwo, pędzi się poprzez stronice i kibicuje "niedoskonałym" bohaterom. Spowodowana wojną, trudną...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Więź. Dlaczego rodzice powinni być ważniejsi od kolegów Gabor Maté, Gordon Neufeld
Ocena 7,9
Więź. Dlaczego... Gabor Maté, Gordon ...

Na półkach:

Wreszcie ktoś obalił mity, że dzieci najlepiej czują się i bawią z rówieśnikami! Autorzy, podpierając się badaniami ale i wykorzystując doświadczenia rodzicielskie, nie podają schematów działania, gotowców, ale uwrażliwiają na relację z dzieckiem. Proponują, aby tworzyć więź i pokazywać na własnym przykładzie, czym jest przyjaźń. Jeśli dziecko wytrenuje się w budowaniu relacji z dorosłym, pójdzie mu rewelacyjnie w przyszłości z rówieśnikami, ale nie stanie się ani ofiarą, ani obiektem manipulacji czy wpływu. Aby stworzyć więź z dzieckiem trzeba robić wiele rzeczy wspólnie, i faktycznie tablet czy gry komputerowe są wrogiem budowania relacji.
Gwiazdkę odejmuję za brak rozgraniczenia tematu na dziewczynki i chłopców, bo jednak dziewczęta trzeba wychowywać inaczej, gdyż więcej na nie "czyha niebezpieczeństw".

Wreszcie ktoś obalił mity, że dzieci najlepiej czują się i bawią z rówieśnikami! Autorzy, podpierając się badaniami ale i wykorzystując doświadczenia rodzicielskie, nie podają schematów działania, gotowców, ale uwrażliwiają na relację z dzieckiem. Proponują, aby tworzyć więź i pokazywać na własnym przykładzie, czym jest przyjaźń. Jeśli dziecko wytrenuje się w budowaniu...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Wulgarna, mocna. Przemawiająca do wyobraźni. Okrutna. A jednak warta przeczytania. Analizując losy bohaterów i historię świata, można mniemać, że najlepiej było być niewolnikiem w Starożytnym Rzymie. Wtedy szanowano niewolników, bo byli drodzy. Amerykanie oraz plantatorzy hiszpańscy czy portugalscy nie szanowali niewolników, rozmnarzali ich jak bydło, oddzielali dzieci od matek i sprzedawali. Dziś można kupić niewolnicę jeszcze taniej za 25 dolarów, pomagają w handlu agenci ONZ-tu, a powinni chronić.

Wulgarna, mocna. Przemawiająca do wyobraźni. Okrutna. A jednak warta przeczytania. Analizując losy bohaterów i historię świata, można mniemać, że najlepiej było być niewolnikiem w Starożytnym Rzymie. Wtedy szanowano niewolników, bo byli drodzy. Amerykanie oraz plantatorzy hiszpańscy czy portugalscy nie szanowali niewolników, rozmnarzali ich jak bydło, oddzielali dzieci od...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Kopciuszek i Herakles - dwa przykłady z literatury przedstawiające dorosłe dzieci, czyli osób, które musiały się stać dorosłymi w dzieciństwie. Kopciuszek służył macosze i jej córkom, Herakles bronił siebie i brata bliźniaka przed atakami zazdrosnej Hery, która się chciała zemścić na bękarcie Zeusa.
Katarzyna Schier na podstawie własnych badań, badań w któych uczestniczyła i przedstawiając wyniki badań innych badaczy pokazuje, że istnieją dwa rodzaje parentyfikacji, czyli odwrócenia ról w rodzinie: instrumentalna: kiedy dziecko zostaje
a) służącym rodziny (często musi pracować zarobkowo)
b) opiekunem rodzeństwa
c) opiekunem rodzica (chorego psychicznie lub fizycznie)
oraz parentyfikacja emocjonalna, znacznie gorsza w skutkach, kiedy dziecko zostaje:
a) rozjemcą, mediatorem między rodzicami w ich kłótniach i konfliktach (często przy rozwodach)
b) terapeutą (musi pocieszać rodzica, motywować, wysłuchiwać żalów, uspakajać, gdy jest napięty, podnosić na duchu,
c) partnerem, w tym seksualnym.
Tylko w przypadku, kiedy praca dziecka, jego poświęcenie jest jawne, czyli jest znane dla rodziny bliższej i dalszej, otoczenia, znajomych, dziecko jest chwalone, parentyfikacja nie przyniesie szkód. Mało tego! Może podnieść wiarę w siebie takiego dziecka, zwiększyć jego sprawczość, zwiększyć pewność siebie. W każdym innym przypadku parentyfikacja przyniesie szkody na całe życie, bardzo je utrudni, zapisze się w ciele w postaci niektórych chorób. Dopiero w ósmym rozdziale autorka informuje, jak poradzić sobie w życiu, jeśli było się takim niedocenionym dorosłym dzieckiem. Bo okazuje się, że jeśli w rodzinie wystąpi parentyfikacja, to istnieje w rodzinie już od trzech pokoleń.

Kopciuszek i Herakles - dwa przykłady z literatury przedstawiające dorosłe dzieci, czyli osób, które musiały się stać dorosłymi w dzieciństwie. Kopciuszek służył macosze i jej córkom, Herakles bronił siebie i brata bliźniaka przed atakami zazdrosnej Hery, która się chciała zemścić na bękarcie Zeusa.
Katarzyna Schier na podstawie własnych badań, badań w któych uczestniczyła...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Zdecydowanie jedna z moich ulubionych, choć nie należę do fanów Sherlocka Holmes'a.
Autor na ponad 600 stronach powoli wporwadza nas w charakterysytkę dwóch bohaterów: lekarza-pisarza i prawnika o hinduskich korzeniach, przedstawiając ich losy, ich dzieciństwo, karierę, ich przemyślenia. Z niecierpliwością czekamy, kiedy ścieżki bohaterów się zetkną. Jednocześnie dostajemy notatkę o życiu społecznym i towarzyskim końca XIX wieku. I nieposkromioną wiarę w honor, sprawiedliwość i prawdę.

Zdecydowanie jedna z moich ulubionych, choć nie należę do fanów Sherlocka Holmes'a.
Autor na ponad 600 stronach powoli wporwadza nas w charakterysytkę dwóch bohaterów: lekarza-pisarza i prawnika o hinduskich korzeniach, przedstawiając ich losy, ich dzieciństwo, karierę, ich przemyślenia. Z niecierpliwością czekamy, kiedy ścieżki bohaterów się zetkną. Jednocześnie dostajemy...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Mój ulubiony wiersz z tego tomiku (dwdzieścia parę utworów) to czysta kwintesencja naszej noblistki. Niewiele słów, a maksimum treści. I do tego ten słodki paradoks:

Trzy słowa najdziwniejsze


Kiedy wymawiam słowo Przyszłość,

pierwsza sylaba odchodzi już do przeszłości.



Kiedy wymawiam słowo Cisza,
niszczę ją.



Kiedy wymawiam słowo Nic,

stwarzam coś, co nie mieści się w żadnym niebycie.

I jak tu jej nie kochać? W tomiku Szymborska zarzuca nas pytaniami: trudnymi, przewrotnymi, zmuszającymi do myślenia (wiersz "Zdumienie"). Niektórzy zarzucają jej laickość w wierszach i duże "oddawanie się" przypadkowi. A ja uważam, że Ci, którzy zarzucają jej "brak Boga" w wierszach, sami Go w sobie nie mają.

Mój ulubiony wiersz z tego tomiku (dwdzieścia parę utworów) to czysta kwintesencja naszej noblistki. Niewiele słów, a maksimum treści. I do tego ten słodki paradoks:

Trzy słowa najdziwniejsze


Kiedy wymawiam słowo Przyszłość,

pierwsza sylaba odchodzi już do przeszłości.



Kiedy wymawiam słowo Cisza,
niszczę ją.



Kiedy wymawiam słowo Nic,

stwarzam coś, co nie mieści...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka jest przemyślana od początku do końca. W interesującym wstępie Autor wyjaśnia mniej zorientowanym czytelnikom znaczenie kontaktu bogów z człowiekiem. Może niektórych przerażać ilość krwi wylewających się z mitów, walk, wojen ale jednocześnie jest to interesująca informacja o genach i wartościach wypitych z mlekiem matki dzisiejszych ludów nordyckich.
I plus za okładkę.

Książka jest przemyślana od początku do końca. W interesującym wstępie Autor wyjaśnia mniej zorientowanym czytelnikom znaczenie kontaktu bogów z człowiekiem. Może niektórych przerażać ilość krwi wylewających się z mitów, walk, wojen ale jednocześnie jest to interesująca informacja o genach i wartościach wypitych z mlekiem matki dzisiejszych ludów nordyckich.
I plus za okładkę.

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Właśnie skończyłam czytać tę na wskroś brytyjską, mroczną powieść. Gdzie większość bohaterów ma sporo za uszami, gdzie głównego męskiego bohatera Heathcliffa kocha się i nienawidzi. A wszystko rozgrywa się na urzekających wrzosowiskach północnej Anglii, na których stoją Wichrowe Wzgórza oraz Drozdowe Gniazdo.
Zachęcam pasjonatów literatury, nie tylko angielskiej, do sięgnięcia po tą pozycję. Trudno uwierzyć, że tak zagmatwaną, mroczną historię wymyśliła córka pastora - Emily Brontë i że jest to jej jedyna powieść.

Właśnie skończyłam czytać tę na wskroś brytyjską, mroczną powieść. Gdzie większość bohaterów ma sporo za uszami, gdzie głównego męskiego bohatera Heathcliffa kocha się i nienawidzi. A wszystko rozgrywa się na urzekających wrzosowiskach północnej Anglii, na których stoją Wichrowe Wzgórza oraz Drozdowe Gniazdo.
Zachęcam pasjonatów literatury, nie tylko angielskiej, do...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie rozumiem tak niskich ocen tej pozycji na LC.
"To historia o tobie. Dotyczy tego, kim jesteś i skąd się wziąłeś".

Ledwie szesnaście lat temu poznaliśmy (prawie!) wszystkie geny, a już krąży na ich temat tysiące mitów. I choć dzięki tej wiedzy nie udało się wyeliminować żadnej choroby genetycznej, to analiza genomu wyjaśnia wiele wątpliwości dotyczących naszej historii. Wiemy już na przykład, że nie jest prawdą, że nienawidziliśmy Neandertalczyków i ich wytępiliśmy, ale mieliśmy z nimi potomstwo. Wiemy, że mieszkańcy Tybetu mogą żyć na wyżynach wokół Himalajów, bo mają mutację w jednym z genów.
A wszystko Autor podaje lekko, sprawnie i nie "zamęcza" terminologią. Łopatologicznie tłumaczy zawiłości genetyki.
Wiem, więc jestem. Warto zapoznać się z tą pozycją.

Nie rozumiem tak niskich ocen tej pozycji na LC.
"To historia o tobie. Dotyczy tego, kim jesteś i skąd się wziąłeś".

Ledwie szesnaście lat temu poznaliśmy (prawie!) wszystkie geny, a już krąży na ich temat tysiące mitów. I choć dzięki tej wiedzy nie udało się wyeliminować żadnej choroby genetycznej, to analiza genomu wyjaśnia wiele wątpliwości dotyczących naszej historii....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

To książka o książce. Poznajemy historię pergaminu, skórzanej oprawy, obowiązków drukarzy a także format książki. Wydanie jest staranne i piękne.
"Książka. Najpotężniejszy..." nie jest tak dobra jak "Moja historia czytania" Alberto Manguela, ale i tak czyta się świetnie.

To książka o książce. Poznajemy historię pergaminu, skórzanej oprawy, obowiązków drukarzy a także format książki. Wydanie jest staranne i piękne.
"Książka. Najpotężniejszy..." nie jest tak dobra jak "Moja historia czytania" Alberto Manguela, ale i tak czyta się świetnie.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Młoda fińska Autorka znów wybiera temat historyczny, tym razem trafiamy do łagru na Workucie razem z 15-letnią ciężarną Finką, córką faszystowskiego białego generała. Autorka pokazuje nam siłę kobiecej przyjaźni i wolę przetrwania, przedstawia historię obozowego macierzyństwa.
Akcja dzieje się także w 2015 roku na rosyjskiej wsi, gdzie ludzie nadal wspominają stalinowskie czystki, boją się zmarłych. Tu wciąż mundur i broń stanowią prawo.

Młoda fińska Autorka znów wybiera temat historyczny, tym razem trafiamy do łagru na Workucie razem z 15-letnią ciężarną Finką, córką faszystowskiego białego generała. Autorka pokazuje nam siłę kobiecej przyjaźni i wolę przetrwania, przedstawia historię obozowego macierzyństwa.
Akcja dzieje się także w 2015 roku na rosyjskiej wsi, gdzie ludzie nadal wspominają stalinowskie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Warto się zastanowić, co znaczy "naturalny porządek świata", według którego niektórzy próbują modelować świat, narzucać zasady.
Warto wiedzieć, że każdy fundamentalizm najbardziej uderza w kobiety, każdy świat z ograniczoną wolnością i prawami najbardziej "zemści się" na kobietach, więc to one powinny wcześniej diagnozować niebezpieczne zjawiska i reagować.
Warto przeczytać, bo to, co spotyka Podręczną, może spotkać każdego z nas.

Warto się zastanowić, co znaczy "naturalny porządek świata", według którego niektórzy próbują modelować świat, narzucać zasady.
Warto wiedzieć, że każdy fundamentalizm najbardziej uderza w kobiety, każdy świat z ograniczoną wolnością i prawami najbardziej "zemści się" na kobietach, więc to one powinny wcześniej diagnozować niebezpieczne zjawiska i reagować.
Warto...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

To klasyk, w dodatku doceniony w świecie. Trzeba przeczytać zwłaszcza, że Lem to wizjoner.

To klasyk, w dodatku doceniony w świecie. Trzeba przeczytać zwłaszcza, że Lem to wizjoner.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka dołuje i wciąga. W przerwach między czytaniem myśli się o bohaterach, ich pięknej miłości i błędnych decyzjach. Dziwne, ale trzyma się kciuki za "przestępców", im kibicuje. Jednak to sprawiedliwość i prawda zwyciężają.

Ta książka dołuje i wciąga. W przerwach między czytaniem myśli się o bohaterach, ich pięknej miłości i błędnych decyzjach. Dziwne, ale trzyma się kciuki za "przestępców", im kibicuje. Jednak to sprawiedliwość i prawda zwyciężają.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Gdy Polska przechodziła transformację, wiele osób awansowało na eksponowane stanowiska. Niestety, nie poszła za tym wiedza, jak zachować się na przyjęciu zasiadanym, jak prawidłowo zaplanować konferencję, przywitać się i przedstawić sobie osoby, jeść, odbyć podróż służbową, wykonać rozmowę telefoniczną czy wysłać maila. Kiedyś wyższe sfery uczyły się zasad dobrego wychowania latami, podglądały rodziców i innych członków społeczności. Dziś nie trzeba mieć koneksji ani błękitnej krwi, wystarczy sięgnąć po pozycję Pana Adama i więcej nie popełnić gafy.

Gdy Polska przechodziła transformację, wiele osób awansowało na eksponowane stanowiska. Niestety, nie poszła za tym wiedza, jak zachować się na przyjęciu zasiadanym, jak prawidłowo zaplanować konferencję, przywitać się i przedstawić sobie osoby, jeść, odbyć podróż służbową, wykonać rozmowę telefoniczną czy wysłać maila. Kiedyś wyższe sfery uczyły się zasad dobrego...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest to powieść o zauroczeniu, miłości, ale... nie to jest w tej powieści najważniejsze.
Zaszokował mnie świat dużego domu towarowego przedstawionego w książce tak identyczny z dzisiejszym obrazem galerii i sklepów wielkogabarytowych. Tu postawimy rękawiczki, tu malutkie porcelanowe figurki przy drzwiach, żeby oglądając je, ludzie wpadali na siebie, robili tłok i przechodniom na ulicy pokazywali, że tu chyba złoto rozdają. Możesz kupić i zwrócić, jeśli Ci się nie podoba, drogi kliencie... (większość nie zwraca, jak już zataszczy lampę czy ławę do domu).
Bezwzględny świat wyzysku pracowników sklepu, bankructwa całych rodzin sklepikarzy sąsiadujących z wielkim magazynem, gdzie narzut może być niewielki, bo towary sprzedaje się w tysiącach...
Przerażające. Takie XXI-wieczne. Smutne, że nic się do dziś nie zmieniło...

Jest to powieść o zauroczeniu, miłości, ale... nie to jest w tej powieści najważniejsze.
Zaszokował mnie świat dużego domu towarowego przedstawionego w książce tak identyczny z dzisiejszym obrazem galerii i sklepów wielkogabarytowych. Tu postawimy rękawiczki, tu malutkie porcelanowe figurki przy drzwiach, żeby oglądając je, ludzie wpadali na siebie, robili tłok i...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Napisał ją profesor Studiów Europejskich na Uniwersytecie w Oksfordzie, jest Polakiem, ma holenderski paszport, pracuje i płaci podatki w UK.
Autor spokojnie i bez nachalności formuje swoje tezy. Pozycja bardzo aktualna w kontekście zbliżającego się referendum w Wielkiej Brytanii czy wyjść z UE. Autor uważa samo referendum za najbardziej nieprzewidywalny i najmniej inteligentny system podejmowania decyzji, za raj dla populistów, bo bardzo skomplikowane kwestie sprowadza się do dychotomii: tak albo nie. Referendum z natury rzeczy napędza konflikt, bo zwycięzca bierze wszystko.
Pozycja daje do myślenia. Co jeśli nie Unia? Jeśli nie taka, to jaka? Co z demokracją w dzisiejszym świecie. Znudziła nam się?

Napisał ją profesor Studiów Europejskich na Uniwersytecie w Oksfordzie, jest Polakiem, ma holenderski paszport, pracuje i płaci podatki w UK.
Autor spokojnie i bez nachalności formuje swoje tezy. Pozycja bardzo aktualna w kontekście zbliżającego się referendum w Wielkiej Brytanii czy wyjść z UE. Autor uważa samo referendum za najbardziej nieprzewidywalny i najmniej...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Trzymałam kciuki za Marka, kibicowałam jego pomysłom, które są świetne. Szkoda, że był tam sam, ale rozumiem, że całe clue powieści polega na dojmującej samotności głównego bohatera zostawionego przez przypadek na bezwzględnej planecie gdzieś w wszechświecie i zdanego wyłącznie na siebie i swoją wiedzę, umiejętności i siłę ducha. Gdyby Mark znał się wyłącznie na maszynach, urządzeniach, fizyce, informatyce - nie przeżyłby. A jednak rolnictwo rządzi! Bez jedzenia skończymy marnie. Czytając powieść nabrałam ochoty na ketchup. I na ziemniaki.
Brawo dla Autora i jego determinacji, aby wydać książkę. Gwiazdki odejmuję za przewidywalne zakończenie.
Mi jednak bardziej podobało się "Skazani na siebie. Tom I - Dolina Nicole".

Trzymałam kciuki za Marka, kibicowałam jego pomysłom, które są świetne. Szkoda, że był tam sam, ale rozumiem, że całe clue powieści polega na dojmującej samotności głównego bohatera zostawionego przez przypadek na bezwzględnej planecie gdzieś w wszechświecie i zdanego wyłącznie na siebie i swoją wiedzę, umiejętności i siłę ducha. Gdyby Mark znał się wyłącznie na maszynach,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Temat powieści przeraża, bo z epidemią nie ma żartów. Mimo to garstka ludzi podejmuje walkę z chorobą, walkę ze swoim strachem w imię ratowania człowieczeństwa, ludzkości.
Interesujące jest to, jak zachowują się mieszkańcy tego algierskiego miasta odciętego od świata, izolowanego ze względu na dżumę. Najpierw rzucają się w wir zabawy, próbują zapomnieć o ryzyku, nacieszyć się życiem, umawiają się w kawiarniach i chodzą do teatru. Potem choroba zaczyna dotykać niemal każdą z rodzin, ludzie popadają w rozpacz, inni próbują walczyć, z niektórych wychodzą złe instynkty. Po ustaniu epidemii mieszkańcy miasta to już zupełnie inni ludzie.
Warto przeczytać i zrozumieć, co bezpośrednie zagrożenie, śmierć ukochanych może zrobić z człowiekiem. Oby ludzkości nigdy więcej nie dziesiątkowały tak straszne choroby.

Temat powieści przeraża, bo z epidemią nie ma żartów. Mimo to garstka ludzi podejmuje walkę z chorobą, walkę ze swoim strachem w imię ratowania człowieczeństwa, ludzkości.
Interesujące jest to, jak zachowują się mieszkańcy tego algierskiego miasta odciętego od świata, izolowanego ze względu na dżumę. Najpierw rzucają się w wir zabawy, próbują zapomnieć o ryzyku, nacieszyć...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ojciec Adam Szustak tłumaczy nam, że Bóg kocha nas ze wszystkimi ułomnościami, grzechami i mimo nich patrzy na nas z miłością, tym swoim magicznym spojrzeniem. W swojej cieniutkiej książeczce skupia się na kilku przypowieściach z Nowego Testamentu, rewelacyjnie opisując realia życia społeczeństwa z czasów życia Jezusa. W świetle takich informacji inaczej podchodzimy do choćby przypowieści o ataku furii Jezusa w jerozolimskiej świątyni i wypędzeniu stamtąd kupczących zwierzętami i bankierów czy przypowieści o Synu Marnotrawnym. A już uzdrowienie teściowej Piotra to prawdziwa perełka.
Nie dałam maksymalnej ilości punktów, bo nie spodobała mi się interpretacja przypowieści o ponownym spotkaniu Zmartwychwstałego Jezusa z apostołami nad morzem. O.Szustak zarzuca apostołom, że choć dostali wyraźne wytyczne, że mają iść w świat głosić Słowo Boże, ci idą sobie na ryby. A ja uważam, że nie poszli łowić dla frajdy, tylko żeby właśnie przygotować się do podróży, zarobić pieniądze na podróż "w świat", przygotować prowiant. W tamtych czasach nie było parafii, gdzie mogliby mieszkać sobie za darmo w trakcie pielgrzymki i nauczania, nie mogli liczyć, że będą wszędzie goszczeni, karmieni. Uważam, że podeszli do tematu profesjonalnie. Tak czy inaczej powinniśmy widzieć w sobie nawzajem dobro, tak jak widzi nas Jezus, traktować się z miłością, bez osądzania, bo nie wiemy, co siedzi w ludzkim sercu i jakie były motywy postępowania danego człowieka. Widzimy tylko ich efekt.
Bardzo pokrzepiające i jednocześnie motywujące.

Ojciec Adam Szustak tłumaczy nam, że Bóg kocha nas ze wszystkimi ułomnościami, grzechami i mimo nich patrzy na nas z miłością, tym swoim magicznym spojrzeniem. W swojej cieniutkiej książeczce skupia się na kilku przypowieściach z Nowego Testamentu, rewelacyjnie opisując realia życia społeczeństwa z czasów życia Jezusa. W świetle takich informacji inaczej podchodzimy do...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to