Opinie użytkownika
Książka miała być o samodyscyplinie, a jest to bełkot o wszystkim i o niczym. Dziesiątki stron to bez ładu i składu rzocane przypowieści na temat karmy, tego, że zabójstwo czy kradzież to bardzo złe rzeczy. No shit Sherlock. Do tego fejkowe oceny i recenzje.
Pokaż mimo to
Nie lubię wystawiać niskich ocen, ale zwykle wiążą się z książkami po które według mnie nie warto sięgać, bo z tych czy innych powodów uważam, że są słabe. 'Małe życie' słabe nie jest, mogło być książką rewelacyjną, ale...
Bardzo spodobał mi się styl autorki i kilkadziesiąt stron czytało mi się wybornie. To jak opisywała potrzebę tworzenia i wrażliwość artysty który...
Tytuł i okładka raczej zniechęcały mnie do tej książki, nasuwają skojarzenia z sektą, fanatyzmem religijnymi, satanistycznymi rytuałami etc, a takie tematy raczej mnie męczą. Ale zachęcona pozytywnymi opiniami jednak dałam się zwieść na pokuszenie i nie żałuję.
Bardzo dobry kryminał, a choć czytam ich dużo, to o większości tego napisać nie mogę. Dzieje się sporo i...
Niektóre książki czytam chyba przez zepsute okulary. Nie podzielam entuzjazmu i nie widziałam w 'Mrocznej Materii' ciekawego sci-fi tylko słaby film sensacyjny z lat osiemdziesiątych.
Idzie, ucieka, biegnie, strzela, ucieka, strzela, słaby romans, biegnie, strzela, strzela.. Nudy.
Potencjał był, ale teraz już nawet nie pamiętam co mi się mogło w tej książce podobać,...
Nastawiałam się na lekki odmóżdżacz, w końcu zombiaki są fajne bo straszne, ale nie istnieją, więc można się bać bezpiecznie i bezkarnie. Ale pan Max Brooks miał dla mnie inne plany i uraczył mnie bardzo realistyczną zapowiedzią tego jak byśmy sobie poradzili (lub nie) z pandemią, wojną, zmianami klimatu.. Całkiem przyjemnie by się to czytało przed rokiem 2020, ale sh*t got...
więcej Pokaż mimo toTo nie jest zły kryminał, ale czytanie jakoś strasznie mi się dłużyło, chyba głównie przez to, że nie podpasował mi tematycznie. Naziści i przenoszenie akcji do 1945 na front ( i w różne części Europy) to niekoniecznie moje klimaty kryminalne. Pierwsza część przygód Harrego miała miejsce w Australii, druga w Tajlandii i liczyłam, że może tym razem poczuję klimat chłodnej...
więcej Pokaż mimo to
Większość przeczytanych książek z czasem blednie mi w pamięci, jedne szybciej inne wolniej, ale powoli sobie 'przemijają z wiatrem' robiąc miejsce następnym lekturom. W przypadku tej książki jest odwrotnie, im więcej czasu mija od jej przeczytania, tym bardziej ją doceniam i lepiej wspominam.
Co ja się naprzeżywałam z tą nieszczęsną Scarlett! Do książek podchodzę raczej...
Niewybaczalnie mnie ta książka zmęczyła i kolejny raz nie rozumiem tak wysokich ocen. Trochę moja wina bo wzięłam się za nią w ciemno i nie wiedziałam, że będzie tak brutalnie, a brutalnie + dzieci = not for me. Ale moja ocena nie bazuje na tych kryteriach, książka jest słaba sama w sobie.
Po pierwsze historia jest 'pożyczona' i oparta na dosyć głośnej autentycznej...
Nie bardzo lubię kiedy książka mnie dołuje czy wyciska łzy, szczególnie w ostatnich czasach kiedy wystarczająco robi tosamo życie. Ale unikając takich książek oczywiście rezygnowałabym z ogromnej części dobrej literatury, dlatego po prostu staranniej niż resztę je selekcjonuję. Pierwsze strony 'Kwiatów dla Algernona' przekonały mnie, że to właśnie tego rodzaju książka, ale...
więcej Pokaż mimo to
Jednych ta książka bawiła, a mi z każdą kolejną stroną było coraz bardziej przykro (przepraszam, z każdą czyli z co trzecią stroną, bo oszustwo tej książki polega na tym, że treści tam jest 30%, reszta to perfidne zapełniacze).
Może to kwestia ciężkich chwil przez jakie pani Kasia przechodziła pisząc tę książkę.. A kurde, co ja będę dorosłą kobietę tłumaczyć, ta książka...
Jest tyle pięknych recenzji tej książki, że nie wiem co mogłabym dodać od siebie. To moja ulubiona, ukochana, bardzo mądra książka, którą po prostu świetnie się czyta. Nie przepadam za słowem 'trzeba', więc napiszę, że WARTO ją przeczytać.
Jeśli zniechęca was ilość stron, to obiecuję, że czyta się ją świetnie i nic a nic się nie dłuży.
Jeśli obawiacie się, że jest 'za...
Wymęczył mnie pan Backman, oj wymęczył.
Fabuła mi nie przeszkadzała, chociaż trudno mi sobie wyobrazić, że w 2017 roku w Szwecji podejście do takich tematów jak kobiety łączące pracę zawodową z wychowaniem dzieci, geje, dostęp do sportów zespołowych dla dziewcząt, czy główny temat książki (nie chcę spoilerować) mogą być odbierane przez społeczność w sposób taki jaki nam...
W moim prywatnym słowniku przy definicji 'ambiwalencji' byłoby wielkie zdjęcie okładki 'Śniadania mistrzów'.
Kocham tę książkę za ogrom genialnych, moich ukochanych cytatów, za cały początek, za rysunki, za trafnie i z humorem wypunktowane absurdy nas samych i świata w którym żyjemy.
Nie lubię jej za.. fabułę lub jej brak, zakończenie, nadmiar absurdów których nie...
Całkiem dobrze się to czytało, nawet przewidzenie zakończenia jakoś zbytnio nie psuło tej przyjemności. Ale samo rozkminianie zagadki w trakcie czytania okazało się przyjemniejsze niż rzeczywiste zakończenie. Patrząc wstecz fabuła ma więcej dziur niż ser szwajcarski, a bohaterowie wielokrotnie postępują bezsensownie.
Nie jest to więc żaden misternie utkany thriller...
Najchętniej podzieliłabym tę książkę na dwie mniejsze i każdą oceniła oddzielnie. Pierwsza to szczere, czasem trudne, często kontrowersyjne, ale zdecydowanie ciekawe rozmowy córki z ojcem. Starość, miłość, praca, religia, sztuka, seks, pasja, sens (lub brak sensu) życia, śmierć to niektóre z tematów poruszanych w tych rozmowach. Więcej tu przemyśleń Jana niż dyskusji, ale...
więcej Pokaż mimo to
W przypadku tej książki chyba niczego odkrywczego nie napiszę, zgadzam się z opiniami, że wciąga od pierwszych stron i czyta się ją bardzo przyjemnie.
Wątki podróży w czasie zwykle mnie irytują, bo z natury są dość mocno ograbione z logiki i dostarczają więcej pytań niz odpowiedzi, ale tutaj jakoś w to nie brnęłam, udało mi się zaakceptować sprawy tak jak King je sobie...
Thriller, grupa przyjaciół zamknięta w jednym miejscu, zimowe klimaty.. Coś w sam raz dla mnie, pomyślałam. Tylko ani to thriller, ani to przyjaciele, tylko zimowa sceneria się zgadza.
Ta książka to taki romanso-kryminał przeznaczony dla raczej młodszych czytelników, zamiast thrillera bardziej tu pasuje kategoria young adult. Więcej tam motylków w brzuchu, utraty oddechu,...
Trochę nie rozumiem opinii, że ta książka nic nie wyjaśnia, że tajemnica nigdy nie zostanie odkryta, że przy takiej masie teorii nic nie wiadomo itp. Według mnie książka podaje sensowną i logiczną przyczynę tej tragedii, niewyjaśnione są, były i pewnie będą szczegóły wypadków i oczywiście oficjalne stanowisko władz w tej sprawie.
Reportaż nie poświęca dużo uwagi na...
Trochę za dużo science w tym przygodowym science-fiction, z drugiej strony w innych tego typu książkach zwykle właśnie science (a przy tym logika) kuleje, a tutaj autor zdecydowanie się napracował i według takiego laika jak ja wykonał kawał porządnej roboty i masę reaserchu.
Na plus zdecydowanie główny bohater; ogarnięty, pozytywny, zabawny, mimo trudnej sytuacji radzi...
Jeśli mam polecić książkę, którą każdy powinien choć raz przeczytać, to to będzie właśnie "Droga" (najlepiej w pakiecie z "Na wschód od Edenu" Steinbeck'a)
Piękna i mimo że bardzo smutna, to jednak książka pełna pozytywnych mądrości. Między innymi o tym, że jedyne co mamy, nawet jeśli nie mamy już nic, to możliwość bycia porządnym człowiekiem i postępowanie w zgodzie z...