Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

"Idealne Życie, pokazuje nie idealne życie. Za pięknymi zdjęciami na portalach społecznościowych kryje się nienawiść, zdrada i kłamstwa. Nic nie jest takie jak w Internecie. Kolejna książka niszcząca pozory, jakie stwarzają bogaci, piękni ludzie.
Autumn Carpenter obserwuje rodzine McMullenów od lat. Nie ogranicza się tylko do mediów społecznościowych, mieszka w ich sąsiedztwie. To jest prawdziwa obsesja. Autumn lubi upodabniać się do osób, których zdjęcia znajduje na Instaface. Każdego dnia może być inną osobą, dzięki kopiowaniu ich stylizacji, fryzur, makijażu. Najbardziej zależy jej jednak na zbliżeniu się do McMullenów. Ich historię obserwujemy z perspektywy obserwatora - Autumn oraz osoby obserwowanej - Daphne McMullen. 
Książka jest napisana prostym językiem. Nie jest zawiła. Nie ma niesamowitej fabuły. Dobrze się ją czyta. Koniec jest zaskakujący, mimo wszystko Idealne Życie kończy się dobrze. Nie ma zawiłych niepotrzebnych wątków pobocznych. Prosta, łatwa i przyjemna. Mimo, wszystko historia jest ciekawa, chciałam się dowiedzieć jak się zakończy. (...)"

więcej na: www.kulturalnybalagan.pl

"Idealne Życie, pokazuje nie idealne życie. Za pięknymi zdjęciami na portalach społecznościowych kryje się nienawiść, zdrada i kłamstwa. Nic nie jest takie jak w Internecie. Kolejna książka niszcząca pozory, jakie stwarzają bogaci, piękni ludzie.
Autumn Carpenter obserwuje rodzine McMullenów od lat. Nie ogranicza się tylko do mediów społecznościowych, mieszka w ich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mam mieszane uczucia co do tej książki. Jest dziwnie napisana. Mam wrażenie, że gdyby wykreślić opisy piękniej córeczki i dziwne metafory, książka miałaby o połowę mniej stron. Jednak na końcu nie mogłam przestać. Musiałam się dowiedzieć, o co tu chodzi. W książce panuje Chaos, do końca nie wiadomo co jest prawdziwe a co nie. Są tam rozdziały, które podciągnęłabym pod horror. Warto przeczytać ze względu na ciekawe zakończenie i w sumie interesującą historię.

Więcej na www.kulturalnybalagan.pl

Mam mieszane uczucia co do tej książki. Jest dziwnie napisana. Mam wrażenie, że gdyby wykreślić opisy piękniej córeczki i dziwne metafory, książka miałaby o połowę mniej stron. Jednak na końcu nie mogłam przestać. Musiałam się dowiedzieć, o co tu chodzi. W książce panuje Chaos, do końca nie wiadomo co jest prawdziwe a co nie. Są tam rozdziały, które podciągnęłabym pod...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo podstawowa informacja: Tak, to jest książka o jedzeniu ludzkiego mięsa. Nie nadaje się dla czytelników wrażliwych na obrzydliwe opisy: zabijania/rozdzielania/barwnego podawania ludzkiego mięsa. Warto przeczytać tę książkę (powiedźmy to wprost: nie jest to jakieś wielkie dzieło, które zmieni Wasze życie) ze względu na dobre poczucie humoru autora. Często zdarzyło mi się śmiać podczas lektury. Przytrafia się kilka fajnych cytatów do zapamiętania. (więcej na: www.kulturalnybalagan.pl)

Bardzo podstawowa informacja: Tak, to jest książka o jedzeniu ludzkiego mięsa. Nie nadaje się dla czytelników wrażliwych na obrzydliwe opisy: zabijania/rozdzielania/barwnego podawania ludzkiego mięsa. Warto przeczytać tę książkę (powiedźmy to wprost: nie jest to jakieś wielkie dzieło, które zmieni Wasze życie) ze względu na dobre poczucie humoru autora. Często zdarzyło mi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Hopeless przeczytałam już jaki czas temu, jednak nadal czasem o niej myślę. Nie jest to kryminał, tylko zwykłe "romansidło" na dodatek dla nastolatek. Jednak, na koniec Colleen Hoover pozostawia czytelnika z wielkim "WOW! Ale to wymyśliła!". A więc warto - książka jest po prostu pełna emocji.
Żeby było jasne - ta książka to nie jest jakaś wielka twórczość, kwiecisty język i tak dalej. Hopeless Opowiada o parze nastolatków, którzy się w sobie zakochują. Oczywiście oboje mają tajemnice, problemy. Główna bohaterka, Sky, jest trochę dziwna i pokrzywdzona przez los. Jej wybranek Dean Holder, to po prostu łobuz. Ale zakochują się w sobie, jest bardzo przyjemne, niektóre opisy sprawiają, że czytelnik się czerwieni. W końcu wychodzi na jaw, że Holder nie jest tym za kogo się podaje, a Sky nie wie nic o swojej przeszłości.
Tak na prawdę najlepsza jest końcówka - tam dzieje się najwięcej. Dochodzimy do szokującego odkrycia, rodem z kryminałów, które daje nam to poczucie wielkiego WOW - czyli, znaczenia tatuaża, który ma na ręce Holder. I uwierzcie, nie chodzi o jego beznadziejność. Autorka pokazuje nam prawdę na temat przeszłości Sky kawałek po kawałku, wplatając ją w historię. Więcej na www.kulturalnybalagan.pl

Hopeless przeczytałam już jaki czas temu, jednak nadal czasem o niej myślę. Nie jest to kryminał, tylko zwykłe "romansidło" na dodatek dla nastolatek. Jednak, na koniec Colleen Hoover pozostawia czytelnika z wielkim "WOW! Ale to wymyśliła!". A więc warto - książka jest po prostu pełna emocji.
Żeby było jasne - ta książka to nie jest jakaś wielka twórczość, kwiecisty język i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Tej książce bliżej do 50 twarzy Greya, niż powieści dla nastolatek. Opowiada historię Tate, młodej pielęgniarki, która wprowadza się do mieszkania swojego brata i poznaje Miles'a, który mieszka na przeciwko. Colleen Hoover w każdej książce wykonuje ten sam zabieg: poznanie dwóch osób, zakochanie się ich na wzajem bez pomięci, odkrywanie kawałek po kawałku ich przeszłość, wielkie zaskoczenie, happy end. Więcej na www.kulturalnybalagan.pl

Tej książce bliżej do 50 twarzy Greya, niż powieści dla nastolatek. Opowiada historię Tate, młodej pielęgniarki, która wprowadza się do mieszkania swojego brata i poznaje Miles'a, który mieszka na przeciwko. Colleen Hoover w każdej książce wykonuje ten sam zabieg: poznanie dwóch osób, zakochanie się ich na wzajem bez pomięci, odkrywanie kawałek po kawałku ich przeszłość,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dwoje do pary to zabawna, wzruszająca książkowa komedia romantyczna. Co dzieje się po wielkich motylach w brzuchu, szaleńczym pożądaniu i fascynacji? Jak stawić czoła całkowicie nowej, zaskakującej sytuacji? Tekst zawiera spoilery (niewielkie).
Ivy i Fisher spotykają się od dziewiętnastu dni, kiedy spada na nich wiadomość o ciąży! Wszystkie gorące uczucia, nagle gdzieś znikają. Pozostaje tylko to, co zawsze po wielkim happy endzie. Codzienność, zmartwienia o finanse (serio, Fisher nie jest bogaty, szok!), o przyszłość, o drugą połowę. Można powiedzieć, że cała historia jest o docieraniu się dwójki osób. Poznawaniu się, uczeniu się siebie bez słodzenia, bez wielkich uniesień i klapek na oczach. Wszystko dzieje się na opak, pierwsze „randki” pojawiają się w połowie książki. Poznawanie rodziców, święta. Wszystko doprawione dobrym poczuciem humoru.

Więcej: http://kulturalnybalagan.pl/dwoje-do-pary/

Dwoje do pary to zabawna, wzruszająca książkowa komedia romantyczna. Co dzieje się po wielkich motylach w brzuchu, szaleńczym pożądaniu i fascynacji? Jak stawić czoła całkowicie nowej, zaskakującej sytuacji? Tekst zawiera spoilery (niewielkie).
Ivy i Fisher spotykają się od dziewiętnastu dni, kiedy spada na nich wiadomość o ciąży! Wszystkie gorące uczucia, nagle gdzieś...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

„Już po trzydziestu sekundach przechodzi cię dreszcz. Po minucie masz serce w gardle. A kiedy kończysz czytać, dziękujesz Bogu, że to tylko powieść” – te słowa z okładki zachęciły mnie do przeczytania Chemii Śmierci. Zabrałam się za nią odrazu i nie pożałowałam – jest STRRRASZNIE dobra.

Głównym bohaterem powieści jest Doktor David Hunter – antropolog sądowy. Przeprowadził się z Londynu do małego miasteczka Manham, aby uciec przed przeszłością, która dała w nieźle w kość. Pracuje jako lekarz w miejscowej przychodni, kiedy dochodzi do tragicznego odkrycia. Chemia Śmierci jest świetnie napisana. Akcja toczy się bardzo szybko, niepostrzeżenie przenosimy się z jednego miejsca do drugiego. Chwilę jesteśmy w głowie jednego z bohaterów, aby potem nagle być gdzie indziej. To co mnie urzekło w tej książce to malownicze, nie za długie opisy miejsc, które dodają akcji jeszcze więcej mroku. Klimat powieści właśnie taki jest: mroczny, gorący i wilgotny.

więcej: http://kulturalnybalagan.pl/chemia-smierci-simon-beckett/

„Już po trzydziestu sekundach przechodzi cię dreszcz. Po minucie masz serce w gardle. A kiedy kończysz czytać, dziękujesz Bogu, że to tylko powieść” – te słowa z okładki zachęciły mnie do przeczytania Chemii Śmierci. Zabrałam się za nią odrazu i nie pożałowałam – jest STRRRASZNIE dobra.

Głównym bohaterem powieści jest Doktor David Hunter – antropolog sądowy. Przeprowadził...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Koniec warty", czyli ostatnia część trylogii Kinga to pomieszanie tradycyjnego stylu Kinga z powieścią detektywistyczną. Dziwne zjawiska paranormalne, hipnoza i zhakowane czytniki to tylko niektóre z rozrywek jakie są opisane w książce. Myślę, że to wszystko jest trochę za bardzo przekombinowane ale taki jest styl autora. Na koniec napięcie sięga zenitu. Warto, Warto przeczytać wszystkie trzy części.
www.kulturalnybalagan.pl

"Koniec warty", czyli ostatnia część trylogii Kinga to pomieszanie tradycyjnego stylu Kinga z powieścią detektywistyczną. Dziwne zjawiska paranormalne, hipnoza i zhakowane czytniki to tylko niektóre z rozrywek jakie są opisane w książce. Myślę, że to wszystko jest trochę za bardzo przekombinowane ale taki jest styl autora. Na koniec napięcie sięga zenitu. Warto, Warto...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Druga część trylogii Kinga tematycznie całkowicie różni się od pierwszej i trzeciej części. Pomysł na historię jest ciekawy ale nie porywa aż tak bardzo jak wątek zabójcy z mercedesa. Książka opowiada o fascynacji literaturą, obsesyjnej miłości do książek. To co na pewno zapamiętacie z książki to "Wszystko gówno znaczy".
www.kulturalnybalagan.pl

Druga część trylogii Kinga tematycznie całkowicie różni się od pierwszej i trzeciej części. Pomysł na historię jest ciekawy ale nie porywa aż tak bardzo jak wątek zabójcy z mercedesa. Książka opowiada o fascynacji literaturą, obsesyjnej miłości do książek. To co na pewno zapamiętacie z książki to "Wszystko gówno znaczy".
www.kulturalnybalagan.pl

Pokaż mimo to


Na półkach:

King is KING, niewątpliwie. Ten kto się boi książek Kinga (tak jak ja wcześniej) nie ma się tu czego bać, jest to prawdziwa powieść kryminalna ze świetnymi głównymi bohaterami, których pokochanie od pierwszego zdania. Zły charakter jest tak zły jak trzeba i się z tym nie kryje na kartach książki. W czasach pełnych zamachów, wybuchów i furgonetek zabójców książka daje do myślenia, jakie mogą być motywy takich czynów. www.kulturalnybalagan.pl

King is KING, niewątpliwie. Ten kto się boi książek Kinga (tak jak ja wcześniej) nie ma się tu czego bać, jest to prawdziwa powieść kryminalna ze świetnymi głównymi bohaterami, których pokochanie od pierwszego zdania. Zły charakter jest tak zły jak trzeba i się z tym nie kryje na kartach książki. W czasach pełnych zamachów, wybuchów i furgonetek zabójców książka daje do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Zapisane w wodzie" to naprawdę świetna książka tyle, że oczekiwaliśmy więcej. Jak tylko dorwałam ebook'a to rzuciłam wszystkie inne książki i zaczęłam tą. Było miło, fajnie i przyjemne ale oczekiwałam czegoś więcej.
Tak trochę jest z tematem samobójstwa w kryminale - odrazu wiesz, że to nie było samobójstwo. Od początku książki myślisz, kto był mordercą, prowadzisz wewnętrze zakłady sam ze sobą. Im więcej nieżywych nieszczęśników, tym bardziej cała magia znika, a książka robi się po prostu rozpaczliwie smutna. Okej, w "Dziewczynie z pociągu" było zaginięcie i też wiadomo było, że to morderstwo ale tam ofiara była bardziej oddalona od głównej bohaterki, więc intrygował sam pomysł.
Ciekawa była sama narracja w "Zapisane w wodzie". Cały czas się zmieniła, pozwalała obejrzeć sytuację z kilku stron. Podoba mi się pomysł rozmowy z osobą, która jak wiadomo nie odpowie. To dodawało dreszczyk emocji całej książce.
Nie chce zdradzać więcej szczegółów. Podsumowując przeczytaj bo warto (chociażby dla samej narracji), ale nie spodziewaj się fajerwerków jak w "Dziewczynie z pociągu".


więcej na www.kulturalnybalagan.pl

"Zapisane w wodzie" to naprawdę świetna książka tyle, że oczekiwaliśmy więcej. Jak tylko dorwałam ebook'a to rzuciłam wszystkie inne książki i zaczęłam tą. Było miło, fajnie i przyjemne ale oczekiwałam czegoś więcej.
Tak trochę jest z tematem samobójstwa w kryminale - odrazu wiesz, że to nie było samobójstwo. Od początku książki myślisz, kto był mordercą, prowadzisz...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Niesamowita książka! Przeczytałam ją w jeden dzień, Elizabeth Gilbert (autorka "jedź, módl się, kochaj") zaprasza i wciąga do swojego niesamowitego świata pełnego kreatywności i pozytywnego myślenia. Zachęca do twórczego życia, pisania książek i zajmowania się sztuką. Książka napisana jest w taki sposób jakby autorka rozmawiała z czytelnikiem, a ta rozmowa jest niesamowicie interesująca. Jeśli szukasz motywacji, inspiracji i chcesz chwilę się pośmiać albo chociaż uśmiechnąć do siebie - przeczytaj !

Niesamowita książka! Przeczytałam ją w jeden dzień, Elizabeth Gilbert (autorka "jedź, módl się, kochaj") zaprasza i wciąga do swojego niesamowitego świata pełnego kreatywności i pozytywnego myślenia. Zachęca do twórczego życia, pisania książek i zajmowania się sztuką. Książka napisana jest w taki sposób jakby autorka rozmawiała z czytelnikiem, a ta rozmowa jest niesamowicie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Warto przeczytać i zastosować rady zawarte w książce, otwiera oczy
:)

Warto przeczytać i zastosować rady zawarte w książce, otwiera oczy
:)

Pokaż mimo to


Na półkach:

JAK ZAWSZE WSPANIAŁA!

JAK ZAWSZE WSPANIAŁA!

Pokaż mimo to


Na półkach:

niesamowita, wciągająca. Trzyma w napięciu.

niesamowita, wciągająca. Trzyma w napięciu.

Pokaż mimo to