-
ArtykułySięgnij po najlepsze książki! Laureatki i laureaci 17. Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać1
-
Artykuły„Five Broken Blades. Pięć pękniętych ostrzy”. Wygraj książkę i box z gadżetamiLubimyCzytać4
-
ArtykułySiedem książek na siedem dni, czyli książki tego tygodnia pod patronatem LubimyczytaćLubimyCzytać4
-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
Biblioteczka
2017-06-06
2022-11-16
Nie dokończyłam tego z jednego prostego powodu - tego nie da się czytać.
Już od pierwszego rozdziału bohaterka jest tak przerażająco irytująca, że aż głowa mała. Bohaterka niby jest dorosłą kobietą na wysokim stanowisku, a zachowywała sią jak małolata, jeśli nie gorzej. Liczba niepotrzebnych opisów i przemyśleń Cataliny miażdży i nudzi czytelnika, zamiast sprawić, że będzie chciał zagłębić się w dalszą historię. Już nawet nie wspomnę, jak bardzo rozwleczona jest akcja w tej książce. Lubię, kiedy fabuła nie gna na łeb na szyję, jak wszystko rozwija się powoli, ale tu na litość boską to niemal stanęła w miejscu. Coś, co opisałabym w max 10 stronach, autorce zajęło 50, jeśli nie więcej. Nienawidzę kiedy fabuła zapychana jest bezsensownymi pierdołami, byle tylko dodać książce objętości. Sorry, ale to nie wypracowanie w szkole, kiedy uczeń aby mieć te 250 wyrazów "leje wodę" byle tylko liczba słów się zgadzała.
Osobiście nie polecam, wg mnie ta książka nie ma żadnych zalet, a należę do tej grupy czytelników, którzy zawsze starają się znaleźć jakieś plusy.
W sumie znalazłam zaletę. Cieszę się, że mogłam sięgnąć po tę książkę w ramach akcji czytaj.pl, gdzie można ją było przeczytać za darmo. Dzięki temu zaoszczędziłam pieniądze, bo miałam ochotę kupić ją w formie papierowej. Na szczęście tego nie zrobiłam! Myślę, że naprawdę bym się zdenerwowała kupując ją w papierze, dosłownie wyrzuciłabym pieniądze do śmieci.
Nie dokończyłam tego z jednego prostego powodu - tego nie da się czytać.
Już od pierwszego rozdziału bohaterka jest tak przerażająco irytująca, że aż głowa mała. Bohaterka niby jest dorosłą kobietą na wysokim stanowisku, a zachowywała sią jak małolata, jeśli nie gorzej. Liczba niepotrzebnych opisów i przemyśleń Cataliny miażdży i nudzi czytelnika, zamiast sprawić, że...
2022-12-31
2022-12-26
2022-12-22
2022-12-16
2022-11-30
2022-11-27
2022-11-11
2022-11-06
2022-10-30
2022-10-16
2022-10-11
2022-09-30
2022-09-24
2022-09-18
2022-09-07
Najzwyczajniej w świecie zawiodłam się na tej książce. Do połowy czytało mi się ją naprawdę dobrze, podobała mi się zmiana nastawiania bohaterki do jednego z bohaterów, subtelne gesty, spojrzenia, uczucia kiełkujące między nimi i nagle BAM! Wszystko szlag trafił. Nagle ze świetnie zapowiadającego się romansu zrobił się jakiś beznadziejny czworokąt, bohaterka zaczęła latać za każdym facetem, sceny rodem jak z jakiegoś pornosa (niby można się spodziewać takich scen, jeśli czytało się inne książki autorki, ale nie tego oczekiwałam tym razem). Niezdecydowanie bohaterki działało mi na nerwy, a i tak ostatecznie wybrała faceta, z którym romans zrodził się ni z gruchy ni z pietruchy. Trzeba przyznać jednak autorce, że mimo wielu wad książkę czyta się szybko i dobrze. Mimo tego, że nie podoba mi się wybór docelowego partnera dla bohaterki, przyjemnie czytało mi się zakończenie, było nawet wzruszające i słodkie.
Ostatecznie historia podobała mi się tylko w połowie, tak do ok 200 strony i kilka ostatnich rozdziałów, ale środek to jakaś porażka. Lubię utożsamiać się z bohaterami, ale w tym przypadku za cholerę nie rozumiem postępowania ani dziewczyny, ani facetów. Relacje między bohaterami są niezdrowe i toksyczne, jest sporo kontrowersyjnych scen. I choć lubię kiedy w książce dochodzi do sytuacji zmiany obiektu uczuć, to musi być to przeprowadzone sensownie i logicznie, a cóż w tym przypadku tak nie było według mnie.
Najzwyczajniej w świecie zawiodłam się na tej książce. Do połowy czytało mi się ją naprawdę dobrze, podobała mi się zmiana nastawiania bohaterki do jednego z bohaterów, subtelne gesty, spojrzenia, uczucia kiełkujące między nimi i nagle BAM! Wszystko szlag trafił. Nagle ze świetnie zapowiadającego się romansu zrobił się jakiś beznadziejny czworokąt, bohaterka zaczęła latać...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-09-03
2022-08-31
Hmm, co by tu napisać o tej książce...
Na początek przyznam, że choć historia moim zdaniem jest mało oryginalna to muszę przyznać, że wciągnęłam się, dobrze mi się ją czytało. Generalnie jakoś bardzo nie przeżywałam emocjonalnie tej historii jakbym sobie tego życzyła, jednak zdarzały się momenty kiedy naprawdę siedziałam jak na szpilkach i emocje bohaterów również mnie się udzielały. Długo musieliśmy czekać na wyjaśnienie wszystkich tajemnic i sekretów bohaterów, co momentami było dość irytujące - ciągle niedopowiedzenia, urywanie zdań, nagłe telefony przerywające rozmowy bohaterów i tak w kółko. Oklepane schematy, np. dobry wcale nie jest taki dobry, a zły nie jest zły jak się wszystkim wydaje, bla bla bla.
Choć książka ma swoje wady to i tak podobała mi się, nie uważam żebym straciła przy niej czas. Czasami można było się pośmiać, wzruszyć, posmucić, trzymać kciuki za bohaterów, by w końcu im się udało.
Polecam.
Hmm, co by tu napisać o tej książce...
Na początek przyznam, że choć historia moim zdaniem jest mało oryginalna to muszę przyznać, że wciągnęłam się, dobrze mi się ją czytało. Generalnie jakoś bardzo nie przeżywałam emocjonalnie tej historii jakbym sobie tego życzyła, jednak zdarzały się momenty kiedy naprawdę siedziałam jak na szpilkach i emocje bohaterów również mnie się...
2022-08-27
Ostatnimi czasy u nas w Polsce pojawiło się sporo książek w takim arabskim klimacie, pełne przygód, dżinów, piasków pustyni. Muszę przyznać, że te klimaty bardzo mi pasują - uważam to za fajny powiew świeżości.
"Buntowniczka z pustyni" to naprawdę ciekawa historia o młodej Amani, która pragnie wyrwać się ze swojej małej wioski, wręcz wyrywa się do większego świata, pragnie czegoś więcej i chce być kimś więcej niż tylko "dziewczyną" (w końcu to arabscy mężczyźni mogą robić wszystko co im się żywnie podoba, a ich kobiety są tylko dodatkiem do ich życia i środkiem do uzyskania potomków). W powieści jest wiele interesujących postaci, takich jak np. Jin, Shazad, Ahmed, którym warto poświęcić chwilę. Jestem ciekawa, jak to się wszystko dalej potoczy w drugim tomie, który swoją premierę ma już w tym miesiącu.
Ogólnie książka i sam pomysł na tę historię bardzo mi się spodobał. Jedynie styl jakim była napisana ta opowieść troszkę mi nie podpasował. Był... dziwny, że tak to określę. Nie wiem nawet jak wyjaśnić to, co mi w nim nie pasowało. Po prostu często musiałam czytać niektóre fragmenty po dwa razy, żeby nie zgubić danego wątku, szczególnie podczas czytania pierwszej połowy książki, bo później już nie miałam tego problemu. Początkowo myślałam, że jest to wina tego, że wkroczyłam w zupełnie nowy świat skonstruowany przez Alwyn Hamilton, który jest dla mnie zbyt skomplikowany, że muszę się po prostu do niego dostosować. Ale prawdę mówiąc, ten świat nie jest szczególnie ciężki do ogarnięcia, nie ma tu jakichś trudnych i nowych słów, miejsc czy zjawisk, które wymagałyby ode mnie maksymalnego skupienia, naprawdę łatwo i szybko można w niego "wsiąknąć". Myślę, że jednak coś tutaj nie gra z konstrukcją zdań i to dlatego opornie szło mi na początku.
Mimo tych niewielkich wad, powieść czytało mi się szybciutko i naprawdę przyjemnie. Z chęcią sięgnę po kontynuację. Polecam.
Edit: 8.02.2022
Z racji tego, że zapragnęłam dokończyć trylogię o bunowniczce z pustyni, musiałam odświeżyć sobie pierwszy tom, gdyż czytałam go kilka lat temu. Okazało się, że prawie nic nie pamiętałam z tego, co czytałam za pierwszym razem, czułam się jakbym pierwszy raz trzymała tę książkę w ręce. Pamiętam jednak, że podobała mi się ta historia i utrzymuję to samo zadanie teraz. Książkę czytało mi się szybko, lekko, przyjemnie, postacie ciekawe, momentami zabawne, jak dla mnie miodzio.
Ostatnimi czasy u nas w Polsce pojawiło się sporo książek w takim arabskim klimacie, pełne przygód, dżinów, piasków pustyni. Muszę przyznać, że te klimaty bardzo mi pasują - uważam to za fajny powiew świeżości.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"Buntowniczka z pustyni" to naprawdę ciekawa historia o młodej Amani, która pragnie wyrwać się ze swojej małej wioski, wręcz wyrywa się do większego świata, pragnie...