-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik235
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2024-04-27
2024-04-18
2024-04-16
2024-04-14
2024-01-23
2024-01-11
2024-01-07
2023-12-26
2023-12-04
2023-11-24
2023-10-24
2023-09-27
2023-08-16
Czuję jakiś niedosyt po tej lekturze. Mam świadomość kim była i skąd pochodziła Klementyna Mańkowska, ale historię tutaj opisane są jakby cukierkowe, grzeczne, nierealne, jakby niewojenne. Sami dobrzy Niemcy z oczywiście "wzorowego" Wehrmachtu. Wszystko udaje się w sposób łatwy i prosty. Wojna jakby niewojenna. Nawet akcje są ujęte w sposób ogólny, a relacje i konflikty Rządu Londyńskiego ledwie, DYPLOMATYCZNIE wspomniane. Wyczuwałem, że Autorka świadomie pewne rzeczy przemilczała. Choć żywię dla Niej szacunek i doceniam Jej trud i wkład w walkę o wolną Polskę, to książka nie porwała mnie. Znacznie bardziej rzeczywiście wypadają przy tym wspomnienia Karoliny Lanckorońskiej.
Czuję jakiś niedosyt po tej lekturze. Mam świadomość kim była i skąd pochodziła Klementyna Mańkowska, ale historię tutaj opisane są jakby cukierkowe, grzeczne, nierealne, jakby niewojenne. Sami dobrzy Niemcy z oczywiście "wzorowego" Wehrmachtu. Wszystko udaje się w sposób łatwy i prosty. Wojna jakby niewojenna. Nawet akcje są ujęte w sposób ogólny, a relacje i konflikty...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-08-11
2023-08-03
2023-07-29
2023-07-25
2023-07-13
2023-07-10
2023-07-06
Książka bardzo ważna, interesująca i odkrywcza, ale tak drobiazgowa w postaciach i zależnościach, że trudno przez nią przebrnąć. Tak na prawdę warto przeczytać kilka pierwszych i ostatnich rozdziałów by poznać tezę i wnioski, a środek, jako naukowy dowód można sobie darować. Kto się nie pogubi w gąszczu nazwisk i organizacji? Pomimo, że jest to praca quasi naukowa ,to należy i warto po nią sięgnąć by zrozumieć jak jesteśmy okłamywani i manipulowani.
Książka bardzo ważna, interesująca i odkrywcza, ale tak drobiazgowa w postaciach i zależnościach, że trudno przez nią przebrnąć. Tak na prawdę warto przeczytać kilka pierwszych i ostatnich rozdziałów by poznać tezę i wnioski, a środek, jako naukowy dowód można sobie darować. Kto się nie pogubi w gąszczu nazwisk i organizacji? Pomimo, że jest to praca quasi naukowa ,to...
więcej Pokaż mimo to