Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Książka bardzo ważna, interesująca i odkrywcza, ale tak drobiazgowa w postaciach i zależnościach, że trudno przez nią przebrnąć. Tak na prawdę warto przeczytać kilka pierwszych i ostatnich rozdziałów by poznać tezę i wnioski, a środek, jako naukowy dowód można sobie darować. Kto się nie pogubi w gąszczu nazwisk i organizacji? Pomimo, że jest to praca quasi naukowa ,to należy i warto po nią sięgnąć by zrozumieć jak jesteśmy okłamywani i manipulowani.

Książka bardzo ważna, interesująca i odkrywcza, ale tak drobiazgowa w postaciach i zależnościach, że trudno przez nią przebrnąć. Tak na prawdę warto przeczytać kilka pierwszych i ostatnich rozdziałów by poznać tezę i wnioski, a środek, jako naukowy dowód można sobie darować. Kto się nie pogubi w gąszczu nazwisk i organizacji? Pomimo, że jest to praca quasi naukowa ,to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czuję jakiś niedosyt po tej lekturze. Mam świadomość kim była i skąd pochodziła Klementyna Mańkowska, ale historię tutaj opisane są jakby cukierkowe, grzeczne, nierealne, jakby niewojenne. Sami dobrzy Niemcy z oczywiście "wzorowego" Wehrmachtu. Wszystko udaje się w sposób łatwy i prosty. Wojna jakby niewojenna. Nawet akcje są ujęte w sposób ogólny, a relacje i konflikty Rządu Londyńskiego ledwie, DYPLOMATYCZNIE wspomniane. Wyczuwałem, że Autorka świadomie pewne rzeczy przemilczała. Choć żywię dla Niej szacunek i doceniam Jej trud i wkład w walkę o wolną Polskę, to książka nie porwała mnie. Znacznie bardziej rzeczywiście wypadają przy tym wspomnienia Karoliny Lanckorońskiej.

Czuję jakiś niedosyt po tej lekturze. Mam świadomość kim była i skąd pochodziła Klementyna Mańkowska, ale historię tutaj opisane są jakby cukierkowe, grzeczne, nierealne, jakby niewojenne. Sami dobrzy Niemcy z oczywiście "wzorowego" Wehrmachtu. Wszystko udaje się w sposób łatwy i prosty. Wojna jakby niewojenna. Nawet akcje są ujęte w sposób ogólny, a relacje i konflikty...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mimo dużej objętości książkę czyta się szybko i z zainteresowaniem. Polecam tę biografię wszystkim osobą, które chcą poznać historię tej dramatycznej postaci, tak skrzywdzonej przez historię i szaleństwo Rewolucji Francuskiej. Zobaczymy tutaj prawdziwy obraz dziewczynki, nastolatki, kobiety, matki i wdowy, która stała się ofiarą brutalnej polityki, manipulacji i bezmyślności tłumu. Nie jest to pomnik, to rzetelna próba opisana życia Antoniny. Kobiety, człowieka ze wszystkimi jej słabościami, zaletami i najwyższymi ludzkimi cnotami, w tym bezgranicznej miłości matki do swych dzieci. To także malowniczy opis epoki Oświecenia. Czy aby jednak na pewno oświecenia??? Z tym pytaniem pozostawiam czytelnika.

Mimo dużej objętości książkę czyta się szybko i z zainteresowaniem. Polecam tę biografię wszystkim osobą, które chcą poznać historię tej dramatycznej postaci, tak skrzywdzonej przez historię i szaleństwo Rewolucji Francuskiej. Zobaczymy tutaj prawdziwy obraz dziewczynki, nastolatki, kobiety, matki i wdowy, która stała się ofiarą brutalnej polityki, manipulacji i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka, którą świetnie się czyta, sprawia wrażenie obiektywnej i wyważonej, co moim zdaniem, jest ważne w przypadku biografia. Brakuje mi jedynie lepszej jakości zdjęć. Mimo wszystko gratuluję Autorce i polecam innym czytelnikom zainteresowanym życiem tej niebanalnej kobiety.

Książka, którą świetnie się czyta, sprawia wrażenie obiektywnej i wyważonej, co moim zdaniem, jest ważne w przypadku biografia. Brakuje mi jedynie lepszej jakości zdjęć. Mimo wszystko gratuluję Autorce i polecam innym czytelnikom zainteresowanym życiem tej niebanalnej kobiety.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niezwykle ważna, znakomicie napisana książka odkłamująca najnowszą historię. Co ważne napisana przez żydowskiego rabina i historyka jednocześnie. Pełna źródeł, cytatów i... FAKTÓW o Piusie XII oraz współczesnym "spojrzeniu" liberałów i lewicowych publicystów na rzeczywistość. Gorąco polecam każdemu czytelnikowi, któremu bliskie są poznanie prawdy i walka z cynicznym fałszowaniem historii.

Niezwykle ważna, znakomicie napisana książka odkłamująca najnowszą historię. Co ważne napisana przez żydowskiego rabina i historyka jednocześnie. Pełna źródeł, cytatów i... FAKTÓW o Piusie XII oraz współczesnym "spojrzeniu" liberałów i lewicowych publicystów na rzeczywistość. Gorąco polecam każdemu czytelnikowi, któremu bliskie są poznanie prawdy i walka z cynicznym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mimo, że biografia nie wyczerpuje, moim skromnym zdaniem, tematu (wiele wydarzeń z biografii aktorki zostało ledwie wspomnianych), to napewno jest to książka bardzo rzetelna. Szacunek dla Autorki, że nie szukała taniej sensacji, skandali wyssanych z palca etc. Jeśli ktoś chce zacząć badać życie ten niezwykłej postaci, to jest to bardzo dobra książka na początek.

Mimo, że biografia nie wyczerpuje, moim skromnym zdaniem, tematu (wiele wydarzeń z biografii aktorki zostało ledwie wspomnianych), to napewno jest to książka bardzo rzetelna. Szacunek dla Autorki, że nie szukała taniej sensacji, skandali wyssanych z palca etc. Jeśli ktoś chce zacząć badać życie ten niezwykłej postaci, to jest to bardzo dobra książka na początek.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przede wszystkim chcę powiedzieć, że książka jest doskonale napisana! Poprzez kolejne stronice się po prostu szybko płynie. Jest też dość rzetelna pod względem faktów. Patrząc na przypisy i bibliografię, widać, że Autor szukał i korzystał z wielu wiarygodnych źródeł. Dla mnie minusem jest to, że w książce autor zbyt mocno skupił się na wątkach towarzyskich Globocnika (choć przypuszczam, że chciał w ten sposób scharakteryzować nam cyniczną osobowość i wyrafinowane podejście "bohatera" - również co do wyborów życiowych partnerek), a za mało opisał nam jego działalność w okresie lubelskim, a więc najbardziej znany okres życia tego zbrodniarza. Oczywiście znajdziemy tutaj opis zbrodniczej działalności Globocnika, ale z punktu widzenia polskiego czytelnika, mamy tutaj ogólne informacje i w tym aspekcie odczuwam niedosyt. W tym opracowaniu Operacja Reinhard jest niestety ujęta dość pobieżnie, a zamiast tego autor dokonuje analizy zdjęć zbrodniarza. W moim odczuci jest to zbędny zabieg. Mimo wszystko polecam każdemu miłośnikowi historii II wojny światowej.

Przede wszystkim chcę powiedzieć, że książka jest doskonale napisana! Poprzez kolejne stronice się po prostu szybko płynie. Jest też dość rzetelna pod względem faktów. Patrząc na przypisy i bibliografię, widać, że Autor szukał i korzystał z wielu wiarygodnych źródeł. Dla mnie minusem jest to, że w książce autor zbyt mocno skupił się na wątkach towarzyskich Globocnika (choć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Sięgnąłem po tę książkę w nadziei, że poznam wrażenia, myśli, opinie bezpośredniego świadka Rewolucji Francuskiej oraz dni poprzedzających ten gorący i tragiczny okres historii. Autorka była bowiem znaną działaczką żyrondystów, prowadziła u siebie znany klub dyskusyjny i znała wiele wpływowych osób tamtego okresu. Niestety. Nic takiego nie dostałem poza kilkoma refleksjami na ostatnich kartach wspomnień. Dostałem natomiast nudny i w mojej opinii wyidealizowany obraz ostatnich kilkudziesięciu lat mieszczańskiego życia w Francji II połowy XVIII w. Winę po części ponoszę ja sam za swoje rozczarowanie. Sięgając po wspomnienia Pani Roland, nie zwróciłem uwagi, że spisała je w ostatnich miesiącach życia, czekają w więzieniu na wykonanie wyroku śmierci. Ten fakt usprawiedliwia idealizowanie własnych wspomnień i obrazów z życia, jednak ja poszukiwałem czegoś innego i stąd... zawód.

Sięgnąłem po tę książkę w nadziei, że poznam wrażenia, myśli, opinie bezpośredniego świadka Rewolucji Francuskiej oraz dni poprzedzających ten gorący i tragiczny okres historii. Autorka była bowiem znaną działaczką żyrondystów, prowadziła u siebie znany klub dyskusyjny i znała wiele wpływowych osób tamtego okresu. Niestety. Nic takiego nie dostałem poza kilkoma refleksjami...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobre, syntetyczne ujęcie tego dramatycznego epizodu historii Polski. Bez zbędnych słów, w przystępnej, obiektywnej formie Autor ujął wszystkie podstawowe fakty, ale nakreślił także tło i przyczyny konfliktu. Na prawdę niewielka, ale świetna książka. Polecam, jako bazę do dalszych badań i poszukiwań z zakresu Sprawy Brzeskiej.

Bardzo dobre, syntetyczne ujęcie tego dramatycznego epizodu historii Polski. Bez zbędnych słów, w przystępnej, obiektywnej formie Autor ujął wszystkie podstawowe fakty, ale nakreślił także tło i przyczyny konfliktu. Na prawdę niewielka, ale świetna książka. Polecam, jako bazę do dalszych badań i poszukiwań z zakresu Sprawy Brzeskiej.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Hmmm... Bardzo staram się być uczciwy i nieemocjonalny w swoich opiniach. J. Giedroyć - każdy wie o kim mowa. Osoba tyle zasłużona, co kontrowersyjna. Sięgając po tę książkę chciałem lepiej poznać poglądy i sposób myślenia współtwórcy "Kultury". Niestety rozczarowałem się, bo nie ma tutaj takich fragmentów zbyt wiele, natomiast jest mnóstwo (do znudzenia) opisów kontaktów, relacji, znajomości, układów towarzyskich itd. itp. etc. Wręcz chwilami zbyt drobiazgowo i niepotrzebnie. Jak dla mnie, mało jest tutaj charakterystyk współpracowników Kultury, choć naturalnie są. Brakuje mi również większego opisu środowisk, w których działał Giedroyć. Mam wrażenie, że to była świadoma, ostrożna postawa. W moim wydaniu ratują tę książkę małe przedruki z Kultury, fragmenty dokumentów, notatek, listów. Dzięki nim częściowo dostałem to, czego szukałem by zrozumieć ten niewątpliwie WIELKI umysł. Książkę tę należy po prostu przeczytać nawet jeśli jest się antagonistą bohatera ujętego w cztery ręce. ;-) P.S. Okładka książki NIE JEST reprezentatywna dla mojego wydania, którym jest wydanie z 1994 Czytelnik. Nie umiem też dodać właściwej okładki, więc uprzejmie proszę o pomoc moderatora lub innych miłośników literatury, aby rozwiązać ten techniczny problem.

Hmmm... Bardzo staram się być uczciwy i nieemocjonalny w swoich opiniach. J. Giedroyć - każdy wie o kim mowa. Osoba tyle zasłużona, co kontrowersyjna. Sięgając po tę książkę chciałem lepiej poznać poglądy i sposób myślenia współtwórcy "Kultury". Niestety rozczarowałem się, bo nie ma tutaj takich fragmentów zbyt wiele, natomiast jest mnóstwo (do znudzenia) opisów kontaktów,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jakże piękna jest ta książka! I nie mam na myśli formy wydania (o tym za chwilę). Piękna w swej treści, postaci, mądrości, chwale i przestrodze. Doskonała lektura opisująca życie wybitnego wodza, człowieka i patrioty. Tak, prawdziwego patrioty z Polską w sercu, a nie tylko orzełkiem w klapie marynarki od Versace i legitymacją poselską w kieszeni. Świetnie się czyta (może poza staropolskim cytatami i źródłami). Książka, która budzi w sercu czytelnika radość, dumę, refleksję i naukę. Pięknie wydana, Na prawdę, pięknie. Twarde okładki, dobry papier, mnogość ilustracji, choć bez obwoluty, która, aż się tutaj prosi. I jeden minus... Zabrakło mi tylko mapek sytuacyjnych. Choćby dwóch najistotniejszych, dotyczących ruchów wojsk pod Kłuszynem i Cecorą. Ale warto kupić i przeczytać. To ostatnie... Obowiązkowe!

Jakże piękna jest ta książka! I nie mam na myśli formy wydania (o tym za chwilę). Piękna w swej treści, postaci, mądrości, chwale i przestrodze. Doskonała lektura opisująca życie wybitnego wodza, człowieka i patrioty. Tak, prawdziwego patrioty z Polską w sercu, a nie tylko orzełkiem w klapie marynarki od Versace i legitymacją poselską w kieszeni. Świetnie się czyta (może...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Szukałem książki, która będzie całościowym, syntetycznym ujęciem skomplikowanych relacji polsko-ukraińskich. Genezy współczesnych problemów i konfliktów. Sięgnąłem więc po "Czarną księgę Kresów" i nie zawiodłem się. Ponadto oprócz relacji z Ukrainą, został ujęty również historyczny rys stosunków z Białorusią i Litwą. Oczywiście tematy są ujęte ogólnie i pobieżnie. Trudno kilkaset lat wspólnej historii ująć na niespełna 400 stronach w sposób dogłębny i szczegółowy. Jest to jednak doskonała baza do dalszych badań i poszukiwań. Książka, moim zdaniem, jest obiektywna i uczciwa. Przedstawia rację każdej ze stron, czy narodowości. Szczególnie poruszyły mnie ostatnie rozdziały, opisujące niszczenie pamięci o Polakach, polskiej kulturze, jej dziedzictwie i wspólnej historii. Treść w niej ujęta kończy się na ok. 2009 roku. Mam nadzieję, że kiedyś nastąpi jej aktualizacja i uzupełnienie. Książkę czyta się szybko i bardzo dobrze. Oprawa twarda, papier średniej jakości. JEDEN WIELKI MINUS: BRAK MAPEK I FOTOGRAFII. Dlaczego???

Szukałem książki, która będzie całościowym, syntetycznym ujęciem skomplikowanych relacji polsko-ukraińskich. Genezy współczesnych problemów i konfliktów. Sięgnąłem więc po "Czarną księgę Kresów" i nie zawiodłem się. Ponadto oprócz relacji z Ukrainą, został ujęty również historyczny rys stosunków z Białorusią i Litwą. Oczywiście tematy są ujęte ogólnie i pobieżnie. Trudno...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Sięgnąłem po tę książkę by poznać spojrzenie niemieckiego historyka na trudny temat okupacji Polski przez Niemców w czasie II wojny św. Jestem mile zaskoczony. Książka jest obiektywna i uczciwa. Jest w niej kilka małych pomyłek lub niedociągnięć, ale są to drobiazgi. Należy się uznanie dla odwagi i uczciwości Autora, który - niestety - po 80 latach od zakończenia tego straszliwego konfliktu nadal jest pionierem w dziedzinie rzetelnych badań zbrodni dokonanych w Polsce przez formacje militarne III Rzeszy. Nie jest to praca wyczerpująca temat. Wiele spraw Autor potraktował hasłowo. Wiele zostało jeszcze do opisania, ale jest to świetna cegiełka w tym zakresie i do budowania mostów polsko-niemieckich. Przede mną teraz "Zbrodnie Wehrmachtu w Polsce" tego samego historyka. P.S. Doskonale napisana, czyta się wyśmienicie!

Sięgnąłem po tę książkę by poznać spojrzenie niemieckiego historyka na trudny temat okupacji Polski przez Niemców w czasie II wojny św. Jestem mile zaskoczony. Książka jest obiektywna i uczciwa. Jest w niej kilka małych pomyłek lub niedociągnięć, ale są to drobiazgi. Należy się uznanie dla odwagi i uczciwości Autora, który - niestety - po 80 latach od zakończenia tego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zanim przejdę do opinii samej treści, pragnę podkreślić, że książka wydana jest wzorowo. Doskonały, gruby, biały papier. Bardzo dobre reprodukcje dużej ilości fotografii, obwoluta, twarda okładka. Czegóż chcieć więcej od formy samej książki? Sięgnąłem po nią by poznać kolejne spojrzenie na rok 1920 , a oprócz tego dostałem także głęboką, przekrojową, intelektualną analizę relacji polsko-rosyjskich zarówno przed, jak i po wojnie 1920 roku. Mamy tu także analizę geopolityczną tamtego czasu, stosunek aliantów do nowopowstałej Polski, jej formy i roli w nowym, europejskim ładzie. Na koniec wreszcie mamy analizę walki o pamięć z punktu widzenia Rosjan i Polaków w ostatnich 30 latach. Niestety nie są to budujące wnioski. Polecam więc gorąco każdemu miłośnikowi historii i geopolityki, ale uwaga: są rozdziały bardzo łatwo przyswajalne, ale i bardzo trudne w odbiorze. Wymagające skupienia i więcej, niż elementarnej wiedzy.

Zanim przejdę do opinii samej treści, pragnę podkreślić, że książka wydana jest wzorowo. Doskonały, gruby, biały papier. Bardzo dobre reprodukcje dużej ilości fotografii, obwoluta, twarda okładka. Czegóż chcieć więcej od formy samej książki? Sięgnąłem po nią by poznać kolejne spojrzenie na rok 1920 , a oprócz tego dostałem także głęboką, przekrojową, intelektualną analizę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Niestety książka, jako opis życia i działalności Naujocksa rozczarowała mnie, jednak Autor nie do końca jest temu winien. Problem wynika z ograniczonych źródeł na temat tej mrocznej, cynicznej postaci. Następstwem tego mamy stronice na siłę wydłużane, wątki zbędnie analizowane, a merytorycznej treści jest zbyt mało. Rozczarowała mnie też analiza udziału Naujocksa w intrydze związanej z Tuchaczewskim. Altenhóner wydał tę książkę w 2010 roku, a więc w chwili, kiedy ta kwestia została już dosyć dobrze zbadana i udokumentowana. Tutaj zaś Autor opisuje ją jakby najnowsze ustalenia kompletnie nie istniały. Np. kwestia włamania przez SD do archiwum wywiadu Abwhery, celem zdobycia próbek pisma i podpisów sowieckiego Marszałka (w organizacji włamania uczestniczył Naujocks) - tutaj praktycznie została pominięta. Mamy natomiast wielostronne analizy powojennej prasy i filmów, w których pojawia się główny bohater książki. Kto nie zetknął się z tym życiorysem - niech przeczyta. Kto już nieźle poznał mroczną stronę SD - raczej niech nie traci czasu. Plus za formę języka. Czyta się szybko i przyjemnie. Minus za jakość zdjęć, ale dobrze, że są (choć zawsze za mało ;-) ).

Niestety książka, jako opis życia i działalności Naujocksa rozczarowała mnie, jednak Autor nie do końca jest temu winien. Problem wynika z ograniczonych źródeł na temat tej mrocznej, cynicznej postaci. Następstwem tego mamy stronice na siłę wydłużane, wątki zbędnie analizowane, a merytorycznej treści jest zbyt mało. Rozczarowała mnie też analiza udziału Naujocksa w intrydze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Było blisko 9 gwiazdek, ale jednak 8. Zacznijmy jednak od początku. Książka prof. Chwalby to bardzo dobre, popularno-naukowe opracowanie wydarzeń 1919/1920. Napisana lekkim, przyjaznym piórem świetnie się czyta. Nie ma tu żadnych przypisów, a szczegółowo opisane fakty tamtych wydarzeń w różnych ujęciach. Książka sprawia wrażenie bardzo uczciwej, obiektywnej, bez żadnej poprawności. Ot wzór dla co niektórych tzw. historyków. Na prawdę świetnie i syntetycznie ujęta wiedza o wojnie z bolszewikami. Nie jest to jakieś opasłe tomisko, żadne naukowe wywody. Fakty i do przodu, spojrzenie na problem i do przodu. Ktoś, kto nie zna tematyki i szuka czegoś na dobry początek, to książka idealna. Nie ukrywam, że jestem ją zachwycony, ale staram się być również krytyczny, więc teraz troszkę dziegciu. Minimalnie, ale... Po pierwsze: zabrakło na końcu jakiegoś podsumowania, wniosków końcowych, odpowiedzi choćby na tezę tytułu: dlaczego przegrane zwycięstwo. Byłem absolutnie przekonany, że finalnie Autor dokona właśnie takiego podsumowania. Niestety, książka po prostu nagle się urywa. Pozostaje jakaś dziwna próżnia. Rozumiem, dlaczego wielu historyków uznaję tamtą wojnę za przegrane zwycięstwo, ale Prof. Chwalba powinien jednak jakoś odnieść się do tytułu. Czy to miał być chwytliwy zabieg marketingowy wydawcy? Nie wiem. Podsumowania po prostu brakuje. Po drugie: brak jakichkolwiek zdjęć. Kilka map. To wszystko. W tak dobrym opracowaniu, grafiki są są całość traci. Mocno traci, zwłaszcza dla młodego czytelnika (który mam nadzieję, również sięgnie po tę książkę ;-) ). Ostatni mały minusik i zaskoczenie, to fakt, że prawie całkowicie pominięto wydarzenia związane z postacią por. Jana Kowalewskiego, grzebieniem, złamaniem bolszewickich szyfrów i nadawaniem na łączach wroga tekstu... Biblii. Mimo wszystko to nie jest jakaś tam anegdota, ale kluczowe wydarzenia dla przebiegu Bitwy na przedpolach Warszawy. Z tych powodów tylko/aż 8 gwiazdek i POLECAM GORĄCO!

Było blisko 9 gwiazdek, ale jednak 8. Zacznijmy jednak od początku. Książka prof. Chwalby to bardzo dobre, popularno-naukowe opracowanie wydarzeń 1919/1920. Napisana lekkim, przyjaznym piórem świetnie się czyta. Nie ma tu żadnych przypisów, a szczegółowo opisane fakty tamtych wydarzeń w różnych ujęciach. Książka sprawia wrażenie bardzo uczciwej, obiektywnej, bez żadnej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mam ambiwalentny stosunek do tej książki. Sięgnąłem po nią by bliżej poznać epizod Powstania Warszawskiego z 13.08.1944 i wybuch tzw. "czołgu-pułapki". W pierwszej i ostatniej części opracowania dostałem wprawdzie to czego oczekiwałem, czyli faktograficznego ujęcia, jednak duża część książki była dla mnie ciężkostrawna. Autor ucieka bowiem w quasi filozoficzne podróże. To moja wina, że wpadłem w tę pułapkę: nie zwróciłem uwagi na podtytuł książki "Mit czołgu-pułapki w powstaniu warszawskim" (pisownia oryginalna). Rzeczywiście Autor pragnie rozprawić się z owym mitem, wskazać wcześniejsze błędy badawcze, chwilami wręcz jakby narzucać nowy rytm spojrzenia na dramat 13 sierpnia. Miał do tego prawo, ale chyba do końca nie mógł zdecydować się czy chce napisać jakiś moralizatorski esej, czy rzetelną obiektywną, pozbawioną emocji książkę historyczną. W porządku. Sięgnąłem, zmęczyłem się, ale dobrnąłem do końca.

Mam ambiwalentny stosunek do tej książki. Sięgnąłem po nią by bliżej poznać epizod Powstania Warszawskiego z 13.08.1944 i wybuch tzw. "czołgu-pułapki". W pierwszej i ostatniej części opracowania dostałem wprawdzie to czego oczekiwałem, czyli faktograficznego ujęcia, jednak duża część książki była dla mnie ciężkostrawna. Autor ucieka bowiem w quasi filozoficzne podróże. To...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka dobra, jednak bardzo trudno przyswajalna. W mojej opinii skierowana głównie do wytrawnych znawców historii sowieckiej Rosji. Dużo w niej postaci, również mało znanych dla przeciętnego miłośnika dziejów minionych. Mnóstwo zawiłości dyplomatycznych i intryg politycznych, również tych spreparowanych przez służby specjalne. To plus dla rzetelności i poważnego podejścia do tematu, jednak w odbiorze niełatwa. Proponuję do niej sięgnąć dopiero po solidnym poznaniu dziejów Rosji po roku 1917. Co ja wyniosłem m.in. z lektury tej książki? Zaskoczenie i zmianę w ocenie samej postaci Tuchaczewskiego. Przestał być już dla mnie osobą wybitną, choć na pewno utalentowaną i wybijającą się pośród najwyższych dowódców ZSRR. W pewnym sensie Marszałek stał się ofiarą własnych słabości i błędów.

Książka dobra, jednak bardzo trudno przyswajalna. W mojej opinii skierowana głównie do wytrawnych znawców historii sowieckiej Rosji. Dużo w niej postaci, również mało znanych dla przeciętnego miłośnika dziejów minionych. Mnóstwo zawiłości dyplomatycznych i intryg politycznych, również tych spreparowanych przez służby specjalne. To plus dla rzetelności i poważnego podejścia...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka bardzo dobra. Chyba pierwsza tak rzetelna, polska biografia tej kontrowersyjnej i diabolicznej postaci. Urzekł mnie obiektywizm i wyważona ocena postaci dokonana przez Autorkę. To zawsze bardzo trudne zadanie przy pisaniu biografii, w dodatku tak niejednoznacznego człowieka. Wydanie bogate w ciekawe zdjęcia, fakty i aneksy. W tym bardzo obszerny aneks członków "grupy "Dirlewangera. Czyta się doskonale, lekko i płynnie. Przypisy w większości przypadków można sobie darować, ponieważ zazwyczaj są to oryginalnie brzmiące treści cytowanych dokumentów i wspomnień. Gorąco wszystkim polecam.

Książka bardzo dobra. Chyba pierwsza tak rzetelna, polska biografia tej kontrowersyjnej i diabolicznej postaci. Urzekł mnie obiektywizm i wyważona ocena postaci dokonana przez Autorkę. To zawsze bardzo trudne zadanie przy pisaniu biografii, w dodatku tak niejednoznacznego człowieka. Wydanie bogate w ciekawe zdjęcia, fakty i aneksy. W tym bardzo obszerny aneks członków...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Sięgnąłem po tę książkę by zbadać kolejne źródło historii Tate-Polański. I w tym aspekcie nie zawiodłem się. Historia hipisowskiej komuny i kilka innych opowieści też ciekawe, lecz jako całość oceniam tę pozycję bardziej surowo. Choć cenię Kąkolewskiego to po prostu tej książki nie mogłem w całości strawić i wielokrotnie ją kartkowałem. Wstyd się przyznać, ale tak było, bo książka była męcząca. Zastanwiałem się dlaczego? I chyba znalazłem odpowiedź. Jestem człowiekiem w średnim wieku, więc na tyle starym, aby wiele postaci opisanych w książce rozpoznać i na tyle młodym, aby nie wiedzieć o kim czytam daną historię. Ukrywanie postaci pod literkami A,B,C itd. wiąże się z tym, że ta opowieść traci. Nie można się wczuć w dane osoby, często zrozumieć kontekstu historii zbudowanej wokół całego życia bohatera. Kąkolewski pisał tę książkę w latach 70 XXw. Dla siebie i ówczesnego czytelnika w sposób współczesny, zrozumiały, jednoznaczny i tamten czytelnik łatwiej odgadywał literackie pierwowzory. Dlaczego to robił, nie wiem? Może w obawie przed pozwami sądowymi, może by uszanować poniekąd prywatność opisywanych osób. Jednak po 50 latach od chwili pierwszego wydania, przez taka, a nie inną formę książka mocna straciła w odbiorze.

Sięgnąłem po tę książkę by zbadać kolejne źródło historii Tate-Polański. I w tym aspekcie nie zawiodłem się. Historia hipisowskiej komuny i kilka innych opowieści też ciekawe, lecz jako całość oceniam tę pozycję bardziej surowo. Choć cenię Kąkolewskiego to po prostu tej książki nie mogłem w całości strawić i wielokrotnie ją kartkowałem. Wstyd się przyznać, ale tak było, bo...

więcej Pokaż mimo to