Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Lektura nakłania do refleksji, jest warta, żeby się z nią zapoznać. Niestety wydaje mi się, że pozycja została sztucznie przedłużona o jakieś 100 stron, być może żeby "pasowała" do reszty publikacji tego autora?

Lektura nakłania do refleksji, jest warta, żeby się z nią zapoznać. Niestety wydaje mi się, że pozycja została sztucznie przedłużona o jakieś 100 stron, być może żeby "pasowała" do reszty publikacji tego autora?

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jeżeli zastanawiasz się, czy warto przeczytać... po prostu spróbuj.

Jeżeli zastanawiasz się, czy warto przeczytać... po prostu spróbuj.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Koncepcja świata i historia przedstawiona w książce jest bardzo wciągająca. Niestety w pewnym momencie pióro autora mnie znużyło i ciężko było mi doczytać ostatnie 30% książki. Jestem ciekawa ekranizacji tej historii.

Koncepcja świata i historia przedstawiona w książce jest bardzo wciągająca. Niestety w pewnym momencie pióro autora mnie znużyło i ciężko było mi doczytać ostatnie 30% książki. Jestem ciekawa ekranizacji tej historii.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jedyne co się nie klei w tej książce, to jej nietrafiony tytuł.

Jedyne co się nie klei w tej książce, to jej nietrafiony tytuł.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Naprawdę warta przeczytania książka.

Naprawdę warta przeczytania książka.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po 100 stronach odpadłam. Chociaż historia sama w sobie jest porywająca, niestety nie została tak napisana. Szkoda, ale pan Paul Britton jest profilerem, zdecydowanie nie pisarzem.

Po 100 stronach odpadłam. Chociaż historia sama w sobie jest porywająca, niestety nie została tak napisana. Szkoda, ale pan Paul Britton jest profilerem, zdecydowanie nie pisarzem.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka otwiera na nową perspektywę, tłumaczy zjawiska polityczne, ich źródła oraz jak jesteśmy nieświadomie wplątani w pewną narrację. Jest to dobry początek do świadomego działania, dużo z niej wyciągnęłam, nakłoniła mnie do zastanowienia się nad kilkoma rzeczami. Szkoda, że autor tak mało skupił się na tym, by podpowiedzieć jak zacząć działać kolektywnie, poza pójściem na wybory. Ostatnie 20% książki mnie męczyło, widać, że Mann chciał wycisnąć, ile się da, skoro już zabrał się do pisania. I nie potrzebnie, bo da się odczuć, że ostatnie 50/100 stron nic nie wnosi do całości.

Książka otwiera na nową perspektywę, tłumaczy zjawiska polityczne, ich źródła oraz jak jesteśmy nieświadomie wplątani w pewną narrację. Jest to dobry początek do świadomego działania, dużo z niej wyciągnęłam, nakłoniła mnie do zastanowienia się nad kilkoma rzeczami. Szkoda, że autor tak mało skupił się na tym, by podpowiedzieć jak zacząć działać kolektywnie, poza pójściem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Chociaż nie czytałam poprzednich tomów serii, nie było to przeszkodą do zagłębienia się w tej powieści. To mój pierwszy styk z futurologią oderwaną od science fiction. Porusza moralne problemy, nie dając jednoznacznych odpowiedzi, pobudza wyobraźnię

Chociaż nie czytałam poprzednich tomów serii, nie było to przeszkodą do zagłębienia się w tej powieści. To mój pierwszy styk z futurologią oderwaną od science fiction. Porusza moralne problemy, nie dając jednoznacznych odpowiedzi, pobudza wyobraźnię

Pokaż mimo to

Okładka książki Czy to normalne? Seks, związki i statystyka Chrisanna Northrup, Pepper Schwartz, James Witte
Ocena 6,4
Czy to normaln... Chrisanna Northrup,...

Na półkach:

Poradnik w zamyśle miał być profesjonalny, bo oparty na szeroko zakrojonych badaniach, jednak forma prowadzenia książki jest zbyt subiektywna i nacechowana emocjami.
Zdania typu " Domyślamy się,, że przestał próbować - ale po ciuchu zastanawiamy się również, czy nie poszukał sobie innej, aby zaznać namiętności i czułości, których brakuje mu w domu" to projektowanie bajek, a nie obiektywizm informacyjny. Dodatkowo rozdział o dbaniu o wygląd, gdzie wymogiem mężczyzny ma być ubranie czystej koszulki, a kobieta, która się nie wymaluje, to kobieta która się nie stara dla partnera... bez komentarza.

Poradnik w zamyśle miał być profesjonalny, bo oparty na szeroko zakrojonych badaniach, jednak forma prowadzenia książki jest zbyt subiektywna i nacechowana emocjami.
Zdania typu " Domyślamy się,, że przestał próbować - ale po ciuchu zastanawiamy się również, czy nie poszukał sobie innej, aby zaznać namiętności i czułości, których brakuje mu w domu" to projektowanie bajek, a...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pozycja około popularnonaukowa zawierająca bardzo dużo przydatnej wiedzy do której kiedyś wrócę. Niestety język autora był dla mnie zbyt popularny, a za mało naukowy. Żarty na siłę i łopatologiczne tłumaczenie zjawisk przysłaniały dla mnie przekazywaną wiedzę, a nie pogłębiały ją.

Pozycja około popularnonaukowa zawierająca bardzo dużo przydatnej wiedzy do której kiedyś wrócę. Niestety język autora był dla mnie zbyt popularny, a za mało naukowy. Żarty na siłę i łopatologiczne tłumaczenie zjawisk przysłaniały dla mnie przekazywaną wiedzę, a nie pogłębiały ją.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobra pozycja do codziennej, porannej medytacji.

Dobra pozycja do codziennej, porannej medytacji.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Lektura, która powinna być omawiana w szkołach - by nauczyć ludzi myśleć krytycznie i rzeczowo, a nie podążać za zasłyszaną 'prawdą'.
Pozycja do której na pewno wrócę za kilka lat, by sprawdzić, czy wypracowałam w sobie odpowiednie mechanizmy.

Lektura, która powinna być omawiana w szkołach - by nauczyć ludzi myśleć krytycznie i rzeczowo, a nie podążać za zasłyszaną 'prawdą'.
Pozycja do której na pewno wrócę za kilka lat, by sprawdzić, czy wypracowałam w sobie odpowiednie mechanizmy.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ważna książka, ale chyba jak większość czytelników, miałam przesyt cytowania branży lotniczej. Książka przydługa, ale zdecydowanie warta przeczytania.

Ważna książka, ale chyba jak większość czytelników, miałam przesyt cytowania branży lotniczej. Książka przydługa, ale zdecydowanie warta przeczytania.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobra książka, poruszająca zagadnienia o których do tej pory wiedziałam niewiele. Niestety miałam poczucie, że w pewnym momencie się po prostu urwała, a ja chciałam czytać dalej.

Dobra książka, poruszająca zagadnienia o których do tej pory wiedziałam niewiele. Niestety miałam poczucie, że w pewnym momencie się po prostu urwała, a ja chciałam czytać dalej.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bioenergetyka jako zagadnienie mnie zainteresowało. Widzę w nim dużo sensu i chciałabym dowiedzieć się na ten temat więcej. Niestety autor bardzo mocno zaczął skręcać w książce z kierunku naukowego na mistycyzm i moralizatorstwo. Jeżeli zdania typu: "Duch jest jak płomień, który zmienia materię w energię. Sam ognień nie jest substancją czy energią, lecz procesem przemiany. Gdy proces ten ustaje, zanika płomień i materia rozsypuje się w martwy popiół" Wam nie odpowiadają, polecam zabrać się za inną lekturę na temat bioenergetyki.

Bioenergetyka jako zagadnienie mnie zainteresowało. Widzę w nim dużo sensu i chciałabym dowiedzieć się na ten temat więcej. Niestety autor bardzo mocno zaczął skręcać w książce z kierunku naukowego na mistycyzm i moralizatorstwo. Jeżeli zdania typu: "Duch jest jak płomień, który zmienia materię w energię. Sam ognień nie jest substancją czy energią, lecz procesem przemiany....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Forma przyćmiła treść. Wielka szkoda.

Forma przyćmiła treść. Wielka szkoda.

Pokaż mimo to


Na półkach:

10 za przedstawienie trudnego i wielowątkowego tematu w przystępny dla przeciętnego człowieka sposób.

10 za przedstawienie trudnego i wielowątkowego tematu w przystępny dla przeciętnego człowieka sposób.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Już dawno nie czytałam tak dobrej książki. Miałam dużą przyjemności z samego aktu czytania i przeniesienia się w odległy,pustynny świat

Już dawno nie czytałam tak dobrej książki. Miałam dużą przyjemności z samego aktu czytania i przeniesienia się w odległy,pustynny świat

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę czytałam w wersji elektronicznej. Cieszę się, że słowa klucze odznaczają się grubą czcionką. Dzięki temu łatwiej wertować strony w poszukiwaniu konkretnych informacji.(przydatne, jeżeli przy pierwszym czytaniu się nie notowało)

Książkę czytałam w wersji elektronicznej. Cieszę się, że słowa klucze odznaczają się grubą czcionką. Dzięki temu łatwiej wertować strony w poszukiwaniu konkretnych informacji.(przydatne, jeżeli przy pierwszym czytaniu się nie notowało)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Mam niedosyt po tej pozycji. Czytając ją na ebook'u byłam zaskoczona, że to już koniec książki, bo byłam pewna, że jestem dopiero w połowie. Trochę jakby autorowi się znudziło pisanie, a ostatnie akapity brzmiały jak podsumowanie w rozprawce szkolnej. Duży niedosyt, bo te kilka podanych wynalazków były ciekawie przedstawione.

Mam niedosyt po tej pozycji. Czytając ją na ebook'u byłam zaskoczona, że to już koniec książki, bo byłam pewna, że jestem dopiero w połowie. Trochę jakby autorowi się znudziło pisanie, a ostatnie akapity brzmiały jak podsumowanie w rozprawce szkolnej. Duży niedosyt, bo te kilka podanych wynalazków były ciekawie przedstawione.

Pokaż mimo to