rozwińzwiń

Wezwanie do miłości

Okładka książki Wezwanie do miłości Anthony de Mello
Okładka książki Wezwanie do miłości
Anthony de Mello Wydawnictwo: Zysk i S-ka nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
162 str. 2 godz. 42 min.
Kategoria:
nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2019-11-19
Data 1. wyd. pol.:
1994-01-01
Liczba stron:
162
Czas czytania
2 godz. 42 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381167628
Tagi:
miłość
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
566 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
59
32

Na półkach:

Lubię wracać do tej książki, zrobić sobie "mini reset".. czym się obecnie kieruję moja głowa.
Naprawdę daję do myślenia i godna polecenia.

Lubię wracać do tej książki, zrobić sobie "mini reset".. czym się obecnie kieruję moja głowa.
Naprawdę daję do myślenia i godna polecenia.

Pokaż mimo to

avatar
289
227

Na półkach:

Daje do myślenia. Człowiek zaczyna się zastanawiać, jakie programy sobie zainstalował. Pora je odinstalować...

Niemniej nie łyknęłam wszystkiego jak leci. Życie trzeba też przeżywać. Jak dla mnie De Mello był zbyt skrajnym stoikiem.

Daje do myślenia. Człowiek zaczyna się zastanawiać, jakie programy sobie zainstalował. Pora je odinstalować...

Niemniej nie łyknęłam wszystkiego jak leci. Życie trzeba też przeżywać. Jak dla mnie De Mello był zbyt skrajnym stoikiem.

Pokaż mimo to

avatar
11
11

Na półkach:

Otwiera oczy. Warto czytać powoli i medytować nad treścią. Bardzo ciekawe, że każdy rozdział poprzedzony jest cytatem z Biblii- i dokładnie się do niego odnosi.

Otwiera oczy. Warto czytać powoli i medytować nad treścią. Bardzo ciekawe, że każdy rozdział poprzedzony jest cytatem z Biblii- i dokładnie się do niego odnosi.

Pokaż mimo to

avatar
87
19

Na półkach:

Cudowna książka otwierająca oczy na prawdziwe źródło naszych problemów i cierpień jakimi są przywiązania. Autor mówi w niej o zagadnieniach doświadczanych przez nas na co dzień (podczas czytania możemy ujrzeć sytuacje żywcem wzięte z naszej codzienności, przesłania, motywacje, rozumowania którymi się kierujemy) . Po jej przeczytaniu ujrzymy szereg ,,usypiających" nas idei wpojonych nam za młodu w szkołach, domach przez równie ,,uśpione" społeczeństwo. Obok ,,Przebudzenia" pozycja obowiązkowa!

Cudowna książka otwierająca oczy na prawdziwe źródło naszych problemów i cierpień jakimi są przywiązania. Autor mówi w niej o zagadnieniach doświadczanych przez nas na co dzień (podczas czytania możemy ujrzeć sytuacje żywcem wzięte z naszej codzienności, przesłania, motywacje, rozumowania którymi się kierujemy) . Po jej przeczytaniu ujrzymy szereg ,,usypiających" nas...

więcej Pokaż mimo to

avatar
459
380

Na półkach: , , , , , ,

Bardzo dobra książka, chyba nawet lepsza niż "Przebudzenie", a na pewno dla mnie lepsza - "Przebudzenie" było dobre, ale raczej na zasadzie: "też tak mam, też tak myślę", natomiast z tej książki czuję, że mogę coś (ważnego) naprawdę wyciągnąć.
Autor fajnie pisze o związkach, przywiązaniu (zarówno do rzeczy jak i nawet najukochańszych ludzi) - wielu ludziom pewnie będzie trudno to pojąć ale ja myślę, że ma dokładnie rację, a już na pewno taki sposób patrzenia zdjął by cały lęk z tych wszystkich którzy się tak boją obecnych "niepewnych" czasów, losów świata i papierowego pieniądza i w ogóle wszystkiego ;) A wystarczy tylko jedna jedyna rzecz: wyzbyć się przywiązania, już żadna zmiana nie będzie napawała lękiem.

Wybrane cytaty:

"Rozejrzyj się wokoło i popatrz, czy potrafisz znaleźć choć jedną osobę, która jest naprawdę szczęśliwa — to znaczy wolna od lęku, różnego rodzaju obaw, niepokojów, napięć i zmartwień. Miałbyś szczęście, gdybyś znalazł jedną taką osobę na sto tysięcy. To powinno doprowadzić cię do wniosku, że to zaprogramowanie i te przekonania, które dzielisz z tyloma innymi ludźmi, są podejrzane. Lecz ty także zostałeś zaprogramowany w taki sposób, by niczego nie podważać, by nie mieć wątpliwości; by po prostu zaufać założeniom, które narzuca ci twoja tradycja, kultura, społeczeństwo i religia. I tak zostałeś wyćwiczony, że jeżeli nie jesteś szczęśliwy, to obwiniasz siebie, a nie to swoje zaprogramowanie, nie idee i przekonania wyniesione ze środowiska swej kultury. Sytuację pogarsza jeszcze fakt, że większość ludzi została poddana takiemu praniu mózgu, że nawet nie zdają sobie z tego sprawy, jak bardzo są nieszczęśliwi — podobnie jak człowiek, który śni, nie mając najmniejszego pojęcia o tym, że śni."
(pdf.str.3-4)
- noo i w ten sposób faktycznie mogę się zgodzić że ludzie są "zaprogramowani"... A dalej na str. 5 jest o zniewoleniu - i znów, tak, w taki sposób przez przekonania narzucone nam przez rodziców, otoczenie, jesteśmy zniewoleni. Ale nie w żaden inny. To by była doskonała książka dla odbiorców książek w stylu "Zapiski zarazy" i podobnych treści :P


"Pomyśl o kimś, kogo miłości pożądasz. Czyż nie pragniesz być dla niego kimś ważnym, wyjątkowym i wiele znaczyć w jego życiu? Czy nie chciałbyś, by ta osoba troszczyła się o ciebie i interesowała się tobą w sposób szczególny? Jeśli tak jest, to otwórz oczy i zobacz, jak szaleńczo oczekujesz, by inni zarezerwowali sobie ciebie na własny użytek, by ograniczyli twoją wolność dla własnej korzyści, by kontrolowali twoje zachowanie, twój wzrost i twój rozwój zgodnie z osobistym interesem. Przypomina to sytuację, w której ktoś powiedziałby do ciebie: Jeśli chcesz być dla mnie kimś wyjątkowym, musisz się zgodzić na moje warunki. Z chwilą gdy przestaniesz żyć zgodnie z moimi oczekiwaniami, przestaniesz być dla mnie kimś szczególnym. Ty przecież chcesz odegrać w czyimś życiu wyjątkową rolę, czyż nie tak? A więc musisz płacić cenę swojej wolności. Musisz tańczyć tak, jak inni ci zagrają; podobnie jak sam spodziewasz się, że inni będą tańczyć na twoją melodię, jeśli mają być dla ciebie kimś szczególnym.
Zatrzymaj się na chwilę i zapytaj samego siebie, czy warto płacić tak wysoką cenę za tak niewiele. Wyobraź sobie, że do osoby, na której uczuciach ci zależy, zwracasz się następująco: Pozwól mi być sobą, zachować swoje myśli, zaspokajać kaprysy, zachowywać się w sposób, który odpowiada moim gustom. W chwili gdy to powiesz, zrozumiesz, że domagasz się rzeczy niemożliwej. Oczekiwać od kogoś, by był dla ciebie kimś wyjątkowym, w gruncie rzeczy oznacza bez przerwy starać się o to, by temu komuś zrobić przyjemność. A w konsekwencji stracić własną wolność. Poświęć na to wystarczająco dużo czasu."
(pdf.str.8)
- to jest dobre...

"Za każdym razem, kiedy oddalasz się od przedmiotu twego przywiązania, pozostawiasz przy nim swoje serce, i tak oto nie możesz się zaangażować w sytuacje, które kolejno się pojawiają. Symfonia życia trwa nadal, ale ty spoglądasz w przeszłość, przywarłeś do kilku taktów melodii, zatykając uszy na pozostałe fragmenty utworu i doprowadzając do dysharmonii i konfliktu pomiędzy tym, co życie ci oferuje, a tym, czego się uczepiłeś. Pojawia się napięcie i lęk, które oznaczają prawdziwą śmierć dla miłości i pełnej radości wolności, która jest owocem miłości. Miłość i wolność można znaleźć tylko wtedy, kiedy człowiek potrafi cieszyć się każdą nową chwilą, która nadchodzi, i następnie gdy pozwala jej odejść, by móc być w pełni otwartym na przychodzącą rzeczywistość."
(pdf.str.20)


"Gdyby cię zapytano: Co powoduje, że nie czujesz się bezpieczny?,prawie na pewno dałbyś złą odpowiedź. Może powiedziałbyś: Mój przyjaciel zbyt mało mnie kocha, lub: Nie mam wystarczającego wykształcenia, a jest mi ono potrzebne, lub coś w tym rodzaju. Innymi słowy, wskazywałbyś na pewną zewnętrzną sytuację, nie zdając sobie sprawy, że poczucie braku bezpieczeństwa nie jest powodowane przez żadne zewnętrzne czynniki, lecz wyłącznie przez twoje emocjonalne zaprogramowanie, przez coś, co mówi do ciebie w twojej głowie. Jeśli zmienisz swój program, twoje uczucia niepewności znikną w jednej chwili, mimo że wszystko w świecie zewnętrznym pozostanie takie, jak było. Jeden człowiek czuje się całkiem bezpiecznie, właściwie nie mając pieniędzy w banku, a inny będzie się czuł niepewnie nawet, gdy ma ich bardzo dużo. To, co ich różni, to nie ilość pieniędzy, ale ich oprogramowanie. Jedna osoba nie ma wcale przyjaciół, a mimo to czuje się całkowicie bezpieczna, jeśli chodzi o miłość ludzi. Ktoś inny czuje się niepewnie nawet w najbardziej zaborczym i wyłącznym związku. Znów różnica jest w programach.
(...) musisz zrozumieć, że to twoje zaprogramowanie przejąłeś od niepewnych ludzi, którzy, gdy byłeś bardzo młody i podatny, nauczyli cię swoim zachowaniem i swoimi panicznymi reakcjami, że ilekroć świat zewnętrzny nie przystaje do pewnego wzoru, musisz w sobie stworzyć emocjonalny niepokój, który nazywa się niepewnością. I musisz robić wszystko, co w twojej mocy, aby zmienić układ w zewnętrznym świecie: zarobić więcej pieniędzy, szukać więcej zabezpieczeń, udobruchać i przypodobać się osobie, którą obraziłeś itd., itd., po to, by opuściła cię niepewność. Wystarczy, abyś zdał sobie sprawę z tego, że nie musisz tego robić, że zmiana zewnętrznych okoliczności niczego nie rozwiązuje, a emocjonalny niepokój spowodowany jest wyłącznie przez ciebie i twoją kulturę.
(...)
Ostatecznie uczucia braku bezpieczeństwa znikną jedynie wtedy, gdy osiągniesz tę błogosławioną zdolność ptaków w powietrzu i kwiatów na polu, aby żyć w pełni chwilą obecną, jedną chwilą. Chwila obecna, choćby nie wiem jak bolesna, nigdy nie jest nie do zniesienia. Nie do wytrzymania jest to, co wydaje ci się, że zdarzy się za pięć godzin albo za pięć dni. Nie do zniesienia są tego rodzaju słowa, które sobie powtarzasz w głowie: To jest okropne, to jest nie do wytrzymania, jak długo to ma zamiar trwać itd."
(pdf.str.28-29)


(czytana/słuchana: 11-12.05.2022)
5/5

Bardzo dobra książka, chyba nawet lepsza niż "Przebudzenie", a na pewno dla mnie lepsza - "Przebudzenie" było dobre, ale raczej na zasadzie: "też tak mam, też tak myślę", natomiast z tej książki czuję, że mogę coś (ważnego) naprawdę wyciągnąć.
Autor fajnie pisze o związkach, przywiązaniu (zarówno do rzeczy jak i nawet najukochańszych ludzi) - wielu ludziom pewnie będzie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
12
6

Na półkach:

Cudo!

Cudo!

Pokaż mimo to

avatar
16
15

Na półkach:

Jak dla mnie jest kontynuacją wcześniejszego "Przebudzenia". Osobiście liczyłam na pewne uzupełnienie kilku niedomówień czy też wyjaśnienie kwestii które frapowały mnie po przeczytaniu Przebudzenia. Wciąż czuję niedosyt, więc pewnie pokuszę się o kolejną jego publikację xD

Jak dla mnie jest kontynuacją wcześniejszego "Przebudzenia". Osobiście liczyłam na pewne uzupełnienie kilku niedomówień czy też wyjaśnienie kwestii które frapowały mnie po przeczytaniu Przebudzenia. Wciąż czuję niedosyt, więc pewnie pokuszę się o kolejną jego publikację xD

Pokaż mimo to

avatar
1238
1238

Na półkach:

"WEZWANIE DO MIŁOŚCI" ANTHONY DE MELLO

Jest to zbiór trzystu jeden medytacji autora, który znany jest jako hinduski mistyk i psychoterapeuta. Jako trzydziestoletni mężczyzna wstąpił do zakonu jezuitów.
To o czym pisze zyskuje wielu wielbicieli, ale i przeciwników, ponieważ ukazuje czasem wręcz bulwersująca i szokująca prawdę od tej, którą znamy.
Jego słowa wzbudzają kontrowersje i wielkie emocje.

Uważam, iż autor wykazał się wielką odwagą ukazując nam świat, który zobaczył wraz z regułami jakie nim żądzą. Ukazał też ludzi takimi jacy są naprawdę.
Jest to bardzo mądra i pouczająca lektura. Pełno w niej zaskakujących wniosków, szokujących prawd.
Absolutnie nie można autorowi odmówić bystrości umysłu, wnikliwości i odwagi w ukazaniu prawdy.
Przyznaję, nie czytałam książki "Przebudzenie" i już wiem, że koniecznie muszę to nadrobić.

Autor przekonuje nas, że to co przeszkadzam nam kochać, być szczęśliwym i wolnym to przywiązanie.
Zarówno do rzeczy, jak i do ludzi. Jak przeszkadzają nam nasze pragnienia, żądze, chciwość, wiara i fałszywe przekonania.
Jak wielką rolę odgrywa w naszym życiu to jak zostaliśmy zaprogramowani przez rodziców, środowisko, kulturę czy religię.
Przywiązanie zostało wprost nazwane głównym zabójca życia.
Przeczytamy też głośne i donośne wezwanie do wyzwolenia się z niewrażliwości, która powoduje, że człowiek jest ślepy i głuchy na otaczający go świat i siebie samego.
W miłości też przywiązujemy się do kogoś i często nie chodzi tutaj o uczucie miłości lecz potrzebę bycia kochanym czy bezpiecznym.
Prawdziwa miłość rodzi się ze świadomości, bo tylko wtedy widzimy osobę taką jaka jest naprawdę i właśnie wtedy możemy ją pokochać naprawdę.
Autor namawia nas, abyśmy nie trzymali urazy, bo ona nas niszczy. Warto też odpuścić, gdy coś nie idzie zgodnie z planem, warto dać sobie prawo do bycia nieidealnym i cieszyć się z małych rzeczy.

Jestem pewna, że ta niespełna sto sześćdziesięcio stronicowa lektura skłoni Was do refleksji i zastanowienia się nad sobą.
Zawsze warto zatrzymać się w biegu życia oraz wyścigu z czasem i zastanowić się kim jesteśmy, czy jesteśmy szczęśliwi i czy tak naprawdę żyjemy.
Może warto wyzwolić się z własnych ograniczeń i murów, które postawiano naokoło nas twierdząc, że to dla naszego dobra.

"WEZWANIE DO MIŁOŚCI" ANTHONY DE MELLO

Jest to zbiór trzystu jeden medytacji autora, który znany jest jako hinduski mistyk i psychoterapeuta. Jako trzydziestoletni mężczyzna wstąpił do zakonu jezuitów.
To o czym pisze zyskuje wielu wielbicieli, ale i przeciwników, ponieważ ukazuje czasem wręcz bulwersująca i szokująca prawdę od tej, którą znamy.
Jego słowa wzbudzają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
116
116

Na półkach:

Kiedyś, na początku mojej duchowej drogi, zachwycałem się tą książką. Dziś uważam, że jest zarówno dobra co szkodliwa.
Zdecydowanie poleciłbym klasyczną naukę katolicką uformowaną przed soborem watykańskim II niż tego typu książki. Ta książka to jeden wielki "religijno-filozoficzny wór", z którego cokolwiek się wyłowi, może być przydatne w życiu.

Kiedyś, na początku mojej duchowej drogi, zachwycałem się tą książką. Dziś uważam, że jest zarówno dobra co szkodliwa.
Zdecydowanie poleciłbym klasyczną naukę katolicką uformowaną przed soborem watykańskim II niż tego typu książki. Ta książka to jeden wielki "religijno-filozoficzny wór", z którego cokolwiek się wyłowi, może być przydatne w życiu.

Pokaż mimo to

avatar
168
25

Na półkach:

Dobra pozycja do codziennej, porannej medytacji.

Dobra pozycja do codziennej, porannej medytacji.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    770
  • Chcę przeczytać
    701
  • Posiadam
    182
  • Ulubione
    55
  • Teraz czytam
    40
  • Chcę w prezencie
    12
  • Duchowość
    9
  • Religia
    7
  • 2013
    7
  • Rozwój osobisty
    5

Cytaty

Więcej
Anthony de Mello Wezwanie do miłości Zobacz więcej
Anthony de Mello Wezwanie do miłości Zobacz więcej
Anthony de Mello Wezwanie do miłości Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Okładka książki Dlaczego narody przegrywają Daron Acemoglu, James A. Robinson
Ocena 7,5
Dlaczego narod... Daron Acemoglu, Jam...
Okładka książki Aktywizator seniorów. Scenariusze zajęć Małgorzata Brzezińska, Małgorzata Graczkowska, Anna Kwaśniewska
Ocena 6,8
Aktywizator se... Małgorzata Brzezińs...
Okładka książki Ból emocjonalny. Strategie i ćwiczenia, dzięki którym przezwyciężysz cierpienie psychiczne Patrick Fanning, Matthew McKay, Patricia Zurita Ona, Erica Pool
Ocena 10,0
Ból emocjonaln... Patrick Fanning, Ma...

Przeczytaj także