Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Twardoch - nowe otwarcie, tym razem przygodówka ala Ossendowski albo Arkady Fiedler. Jednym tchem jak każdą kolejną książkę Twardocha.

Twardoch - nowe otwarcie, tym razem przygodówka ala Ossendowski albo Arkady Fiedler. Jednym tchem jak każdą kolejną książkę Twardocha.

Dobra książka ale miejscami rzygać się chce jak się to czyta.

Dobra książka ale miejscami rzygać się chce jak się to czyta.

Przeczytane po raz piąty, pierwszy raz w tłumaczeniu Świerkockiego. Tłumaczenie genialne, nie mam słów teraz czytam 6 raz w tłumaczeniu Słomczyńskiego i to się po prostu nie umywa. Najgorsze jest to, że po takiej lekturze ciężko coś wybrać. Większość tego co się ukazuje w porównaniu z Joycem jest nie do czytania. Więc czytam lit. popularnonaukową. POLECAM, lektura konieczna, książka must have.

Przeczytane po raz piąty, pierwszy raz w tłumaczeniu Świerkockiego. Tłumaczenie genialne, nie mam słów teraz czytam 6 raz w tłumaczeniu Słomczyńskiego i to się po prostu nie umywa. Najgorsze jest to, że po takiej lekturze ciężko coś wybrać. Większość tego co się ukazuje w porównaniu z Joycem jest nie do czytania. Więc czytam lit. popularnonaukową. POLECAM, lektura...

10 gwiazdek, trzy razy przeczytane, genialne.

10 gwiazdek, trzy razy przeczytane, genialne.

8 gwiazdek, ciekawa pozycja ale dla czego "Pokora" Twardocha nie znalazła się w 7 Nike, Bóg jeden raczy wiedzieć.
Ale się czyta.

8 gwiazdek, ciekawa pozycja ale dla czego "Pokora" Twardocha nie znalazła się w 7 Nike, Bóg jeden raczy wiedzieć.
Ale się czyta.

Czech w podróży po Europie, czeski punkt widzenia jakże odmienny od polskiego.

Czech w podróży po Europie, czeski punkt widzenia jakże odmienny od polskiego.

Vincent w formie, się czyta, czekam na następną.

Vincent w formie, się czyta, czekam na następną.

10 gwiazdek, książka super, czyta się jak thriller sensacyjny.

10 gwiazdek, książka super, czyta się jak thriller sensacyjny.

Jest Szczerek, jest gonzo, jest 10 gwiazdek.

Jest Szczerek, jest gonzo, jest 10 gwiazdek.

Właściwie to autobiografia Autora, ciekawe.

Właściwie to autobiografia Autora, ciekawe.

20 lat pracy Autora, śledztwa i co, i nic. Szkoda czasu.

20 lat pracy Autora, śledztwa i co, i nic. Szkoda czasu.

Ciekawa biografia ale momentami ilość szczegółów męczy. Dla zagorzałych fanów Bowiego.

Ciekawa biografia ale momentami ilość szczegółów męczy. Dla zagorzałych fanów Bowiego.

Bez zachwytu, przeczytane i zapomniane, nie rozumiem fenomenu tej książki.

Bez zachwytu, przeczytane i zapomniane, nie rozumiem fenomenu tej książki.

Nusle, dzielnica Pragi; menele, obiboki, bezrobotni generalnie ludzie wykluczeni. 88 opowieści. Nie jest to wielka literatura ale fanom naszych południowych kuzynów polecam.

Nusle, dzielnica Pragi; menele, obiboki, bezrobotni generalnie ludzie wykluczeni. 88 opowieści. Nie jest to wielka literatura ale fanom naszych południowych kuzynów polecam.

Czyta się szybko, łatwo i przyjemnie. Bardzo śmieszne momentami, momentami obrazoburcze. Typowe czeskie podejście do życia, bez napinki. Polecam

Czyta się szybko, łatwo i przyjemnie. Bardzo śmieszne momentami, momentami obrazoburcze. Typowe czeskie podejście do życia, bez napinki. Polecam

Przeciekawe i na czasie.

Przeciekawe i na czasie.

Po przeczytaniu nic tylko zlikwidować Facebooka.

Po przeczytaniu nic tylko zlikwidować Facebooka.

Dla hardcore'owych Fanów Herberta. Okazuje się, że ja nim nie jestem bo dla mnie oprócz pewnych fragmentów dotyczących biografii Autora, wywalone z Diuny fragmenty czy też pierwsze szkice Diuny nic nie wnoszą.

Dla hardcore'owych Fanów Herberta. Okazuje się, że ja nim nie jestem bo dla mnie oprócz pewnych fragmentów dotyczących biografii Autora, wywalone z Diuny fragmenty czy też pierwsze szkice Diuny nic nie wnoszą.

Faktycznie Gibson napisał rzecz wyprzedzającą swoje czasy, niestety książka jest nudna, wielki wizjoner ale pisarz tylko sprawny, lektura nie łapie za gardło, wolę Lema, Herberta no i oczywiście Dick'a.

Faktycznie Gibson napisał rzecz wyprzedzającą swoje czasy, niestety książka jest nudna, wielki wizjoner ale pisarz tylko sprawny, lektura nie łapie za gardło, wolę Lema, Herberta no i oczywiście Dick'a.

Klasyka SF, super książka.

Klasyka SF, super książka.