Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nigdy bym nie pomyślała, że tytuł książki aż tak dobrze odzwierciedla jej treść. Tym razem Robert Hunter i Garcia ścigają przestępcę, który ćwiartuje zwłoki, a następnie łączy je w rzeźbę. Pierwszą ofiarą jest sędzia, dlatego detektywi są zmuszeni do pracy z Alice. "Rzeźby" które tworzy morderca rzucają cienie, których odszyfrowanie zajmuje większość czasu.
Każda kolejna książka Cris'a Carter'a jest co raz bardziej makabryczna. Przez większość czasu detektywi rozpracowują tok myślenia sprawcy na podstawie kolejnych ofiar. Podobnie jak w "Krucyfiksie" chodzi o sprawę sprzed lat, a samym mordercą będzie kobieta. Obie książki łączy aż za wiele. Kolejność wydarzeń, rosnące napięcie - wszystko jest zbudowane na tym samym schemacie, co dużo ujmuje, jeżeli przeczytało się je obie.

Nigdy bym nie pomyślała, że tytuł książki aż tak dobrze odzwierciedla jej treść. Tym razem Robert Hunter i Garcia ścigają przestępcę, który ćwiartuje zwłoki, a następnie łączy je w rzeźbę. Pierwszą ofiarą jest sędzia, dlatego detektywi są zmuszeni do pracy z Alice. "Rzeźby" które tworzy morderca rzucają cienie, których odszyfrowanie zajmuje większość czasu.
Każda kolejna...

Fabuła "Trucicielki" rozpoczyna się przeprowadzką naszego głównego bohatera, pana Lowella do starego, przedwojennego domu w Anglii. Szybko skrada serce uroczej pośredniczce biura nieruchomości - Heather swoimi osiągnięciami jako kompozytor muzyki filmowej.
Dopytując o historię domu, pan Lowell dowiaduje się, że 60 lat temu właścicielka Grace otruła swojego męża, za co została powieszona. Nasz bohater, mając najwyraźniej za wiele wolnego czasu, postanawia rozwikłać sprawę.
Odnajduje jej kochanka, który dalej nie wierzy w jej winę. Następnie spotyka się z wnuczką Grace i dostaje od niej dziennik morderczyni, w którym ta opisuje swoje przeżycia jako pielęgniarka za czasów drugiej wojny światowej. Okazuje się też, że Grace i jej mąż Ernest przyjęli pod swój dach uchodźcę - młodego chłopca, który został wojskowym. Widział się z "trucicielką" na rok przed popełnioną przez nią zbrodnią. Pan Lowell odnajduje chłopca, jednak informacje, które od niego otrzymuje podważają jego wszystkie teorie.
Ostatecznie dochodzimy do "prawdy", która nie opiera się na żadnej wskazówce z trzymiesięcznych poszukiwań bohatera.
Nie ma tu jakiejś intrygi, ani knowań. Właściwie pan Lowell mógł dojść do rozwiązania na samym początku. Zmarnował tylko czas, chociaż jest to opisane tak, że wzbogacił się o mądrość oraz doświadczenia.
Według mnie fabuła nie ma puenty, czyta się, aby czytać. Nie ma dobrego zakończenia. Nie polecam.

Fabuła "Trucicielki" rozpoczyna się przeprowadzką naszego głównego bohatera, pana Lowella do starego, przedwojennego domu w Anglii. Szybko skrada serce uroczej pośredniczce biura nieruchomości - Heather swoimi osiągnięciami jako kompozytor muzyki filmowej.
Dopytując o historię domu, pan Lowell dowiaduje się, że 60 lat temu właścicielka Grace otruła swojego męża, za co...

Bardzo emocjonująca, wciągająca opowieść o idealnym małżeństwie. Po streszczeniu myślałam, że będzie to opowieść o przemocy domowej. Prawda jest trochę mniej drastyczna niż się spodziewałam, ponieważ ostatecznie nie dochodzi tam do przemocy fizycznej (może z malutkimi wyjątkami). Fabuła skupia się na intrygach psychopatycznego męża Grace, który ma dość nietypowy fetysz. Mianowicie uwielbia patrzeć na czyiś strach. Wciela w swój idealny plan Grace, która nieświadoma prawdziwej strony Jacka wychodzi za niego za mąż.
Autor napisał książkę tak, aby obudzić jak najwięcej emocji w czytelniku. Pochłonęłam całość w jeden dzień. Akcja rozgrywa się na przełomie ok. 2 lat, a mimo to lektura liczy zaledwie 300 stron. Większość "małżeństwa" jest tylko ogólnie opisana. Autor skupia się tylko na najważniejszym, co jest dużym plusem.

Bardzo emocjonująca, wciągająca opowieść o idealnym małżeństwie. Po streszczeniu myślałam, że będzie to opowieść o przemocy domowej. Prawda jest trochę mniej drastyczna niż się spodziewałam, ponieważ ostatecznie nie dochodzi tam do przemocy fizycznej (może z malutkimi wyjątkami). Fabuła skupia się na intrygach psychopatycznego męża Grace, który ma dość nietypowy fetysz....

Alyssa została porwana rok temu. Detektyw Hunt nie ma już nadziei, że się odnajdzie. Johny, brat porwanej próbuje odnaleźć siostrę na własną rękę, ponieważ matka popadła w uzależnienie i znalazła sobie nowego partnera po odejściu jego ojca. Chłopiec chodzi po domach i wypytuje o siostrę. Podgląda również miejsca zamieszkania skazanych za pedofilię. Po przez swoje działania przez przypadek uwalnia ostatnio porwaną dziewczynkę...

Czytelnik dopatruje się w całej historii jakiejś wymyślnej intrygi. Jednak końcówka prawdopodobnie zaskoczy każdego, ponieważ jest bardzo... prosta i banalna. Mimo to bardzo miło się czyta. Akcja skupia się na ślepych zaułkach. Według mnie autor za bardzo skupia się na problemach detektywa Hunta, który nie przypadł mi do gustu.

Alyssa została porwana rok temu. Detektyw Hunt nie ma już nadziei, że się odnajdzie. Johny, brat porwanej próbuje odnaleźć siostrę na własną rękę, ponieważ matka popadła w uzależnienie i znalazła sobie nowego partnera po odejściu jego ojca. Chłopiec chodzi po domach i wypytuje o siostrę. Podgląda również miejsca zamieszkania skazanych za pedofilię. Po przez swoje działania...

Pewnego letniego poranka z domu państwa Ungemacht znika ich 8-letnia, niewidoma córka - Sina. Jej nastoletni brat ucieka z domu, aby ją odszukać, ale też aby uciec przez złością ojca, alkoholika.
10 lat później z ośrodka dla niepełnosprawnych dzieci zostaje porwana Sara. Śledztwo prowadzi Franziska Gottlob. Przeszukując bazę danych trafia na sprawę zaginięcia Siny. Sprawca nie został złapany, a ofiary są do siebie łudząco podobne. Franziska postanawia skontaktować się z bratem Siny, który obecnie jest zawodowym bokserem. Już od pierwszego spotkania się w sobie zakochują.

Narracja prowadzona jest przez wyżej wymienionych bohaterów, ale też przez porywacza. To sprawia, że książka staje się bardziej przewidywalna. Czytelnik na logikę może odrzucić pierwszy i drugi trop policji.
Dużym minusem jest brak wytłumaczenia motywów sprawcy. Ostatecznie wszystko się rozwiązuje, a czytelnik dalej nie wie najważniejszego - co kierowało porywaczem? Co działo się z ofiarami? Tego może się tylko domyślać.

Pewnego letniego poranka z domu państwa Ungemacht znika ich 8-letnia, niewidoma córka - Sina. Jej nastoletni brat ucieka z domu, aby ją odszukać, ale też aby uciec przez złością ojca, alkoholika.
10 lat później z ośrodka dla niepełnosprawnych dzieci zostaje porwana Sara. Śledztwo prowadzi Franziska Gottlob. Przeszukując bazę danych trafia na sprawę zaginięcia Siny....

Z pewnością sięgnę po nią po raz kolejny. Dla fabuły, która miała wiele zawiłości i wątków, ale przede wszystkim niesamowitych odczuć. Narracja prowadzona w większości przez główną bohaterkę całego zamieszania. Zdecydowanie polecam.

Z pewnością sięgnę po nią po raz kolejny. Dla fabuły, która miała wiele zawiłości i wątków, ale przede wszystkim niesamowitych odczuć. Narracja prowadzona w większości przez główną bohaterkę całego zamieszania. Zdecydowanie polecam.

Robert Hunter, detektyw z wydziału zabójstw półtora roku temu zakończył sprawę "Krucyfiksa", czyli seryjnego mordercy, który bestialsko torturował swoje ofiary przed śmiercią. Niestety krótko potem detektyw stracił swojego partnera oraz kuzynkę, którzy byli małżeństwem. Zginęli w pożarze łódki podczas urlopu.
Jednak Robert powraca do swojej pracy i otrząsa się po stracie. Dostaje nowego partnera - Garcię. Razem pracują nad sprawą morderstwa młodej kobiety, której morderca usunął skórę na twarzy. Jednak dla Huntera prawdziwym szokiem był znak podwójnego krzyża wyryty na karku ofiary. Tym samym symbolem posługiwał się Krucyfiks.
Detektywi podejrzewają, że zamordowaną może być Jenny, ekskluzywna prostytutka najbardziej znanego alfonsa w mieście. Śledztwo praktycznie nie rusza się z miejsca. Morderca nawet przy drugiej ofierze nie zostawia po sobie ani jednego śladu.
W między czasie Hunter poznaje uroczą Isabellę. Spotyka się z nią na paru randkach. Pokazuje jej znaj krucyfiksa, a ta rozpoznaje w nim tatuaż mężczyzny, który niedawno zaczepił ją w barze...

Długo mogłabym rozwodzić się nad treścią fabuły. A to co opisałam to tylko niewielka część. Trzeba jednak przyznać, że takich zwrotów akcji nie ma w żadnej innej książce. Szybko się czyta i nie jest specjalnie długa. Wartka akcja wciągnie każdego miłośnika kryminałów!

Robert Hunter, detektyw z wydziału zabójstw półtora roku temu zakończył sprawę "Krucyfiksa", czyli seryjnego mordercy, który bestialsko torturował swoje ofiary przed śmiercią. Niestety krótko potem detektyw stracił swojego partnera oraz kuzynkę, którzy byli małżeństwem. Zginęli w pożarze łódki podczas urlopu.
Jednak Robert powraca do swojej pracy i otrząsa się po stracie....

Fabułę bardzo trudno streścić. Na samym początku czytelnik zapoznaje się z liczną ilością wątków, które nie mają ze sobą nic wspólnego. Pod koniec rzecz jasna wszystko łączy się w całość. Książka ma ok. 750 stron, które ciągną się godzinami. Na pewno akcja nie jest wartka. Styl autorki też nie ułatwia czytania. Trzeba też przyznać, że fabuła jest bardzo nudna. Jednak bardzo podobali mi się główni bohaterowie, który byli bardzo dobrze nakreśleni. I oczywiście doszło do pewnego romansu - który był rzecz jasna niepotrzebny. Do samego końca czytelnik nie ma pojęcia jakie będzie rozwiązanie śledztwa. Co jednak wcale nie świadczy o tym, że książka jest dobra. Mamy do dyspozycji skrawki informacji, a inspektor na podstawie samych przypuszczeń typuje morderce, co jest dosyć mało prawdopodobne.
Książki zdecydowanie nie polecam.

Fabułę bardzo trudno streścić. Na samym początku czytelnik zapoznaje się z liczną ilością wątków, które nie mają ze sobą nic wspólnego. Pod koniec rzecz jasna wszystko łączy się w całość. Książka ma ok. 750 stron, które ciągną się godzinami. Na pewno akcja nie jest wartka. Styl autorki też nie ułatwia czytania. Trzeba też przyznać, że fabuła jest bardzo nudna. Jednak bardzo...

Raphael, William (bracia) oraz Fred i Christina kradną biżuterię wartą 30 milionów dolarów. Podczas rabunku Will zostaje poważnie postrzelony. Złodzieje postanawiają podstępem zmusić panią weterynarz do zajęcia się rannym. Zatrzymują się u niej w domu. Raphael pilnuje, żeby lekarka (Sandra) zaopiekowała się Willem, jednocześnie zastraszając ją gwałtem oraz zabiciem jej męża, który ma wrócić niedługo z wyjazdu. Sandra próbuje skłócić gang i uciec. W końcu dochodzi do sporu między braćmi, a Fredem i Christiną, w wyniku czego Fred ginie, a dziewczyna zostaje zakładniczką. Mąż Sandry, Patrick wraca. Tak jak ona zostaje złapany i związany. Zachowuje jednak spokój i proponuje pomoc w ucieczce z pomocą rzeczy, które ma w przybudówce. Jednak Raphael widząc w pomieszczeniu gospodarczym dwie, małe związane dziewczynki rozprasza się i zostaje pobity przez zakładnika.
Role się odwracają. Partick okazuje się psychopatą i pedofilem, który na swoim koncie ma już 13 zabójstw. Sandra jest jego wierną pomocniczką oraz siostrzenicą...
Bracia William i Raphael walczą o życie swoje oraz dziewczynek.

Absolutnie genialny thriller! Trzyma w napięciu od pierwszej strony do końca. Trzeba koniecznie wspomnieć, że autorka ma świetny styl. Krótkie, konkretne zdania znacznie przyśpieszają czytanie. Czytelnik nie ma problemu z narracją prowadzoną przez każdego z bohaterów. Moje odczucia wahały się między skrajnym obrzydzeniem, przez współczucie aż do niezdrowego zaciekawienia. Pod koniec nie mogłam powstrzymać łez, ponieważ bohaterowie są świetnie nakreśleni i nawiązałam z bliską relację. Książka godna polecenia dla każdego fana kryminałów!

Raphael, William (bracia) oraz Fred i Christina kradną biżuterię wartą 30 milionów dolarów. Podczas rabunku Will zostaje poważnie postrzelony. Złodzieje postanawiają podstępem zmusić panią weterynarz do zajęcia się rannym. Zatrzymują się u niej w domu. Raphael pilnuje, żeby lekarka (Sandra) zaopiekowała się Willem, jednocześnie zastraszając ją gwałtem oraz zabiciem jej...

Inspektor Banks i Annie Cabbot zajmują się sprawą podpalenia starych barek. Podczas tego incydentu zginęła młoda narkomanka - Tina oraz mało znany malarz - Tom. Cały incydent obserwował chłopak Tiny, Mark. Policja dowiedziała się od niego, że ojczym dziewczyny ją molestował i wykorzystywał. Krótko po tym spłonęła przyczepa. Zmarł kolejny człowiek. Po długim śledztwie policja dowiaduje się, że zmarli mężczyźni podrabiali dzieła sztuki. Tina była przypadkową ofiarą nieznanego mordercy.

Przez wiele stron śledztwo się rozwija. Zdecydowanie zbyt długo. Dopiero pod koniec, kiedy wychodzi cała prawda czytelnik nie może się oderwać. Historia zdecydowanie byłby ciekawsza z perspektywy trzeciej ofiary podpalenia, bądź Tiny molestowanej przez ojczyma (który w sumie okazuje się jej ojcem).
Nie jest to książka godna polecenia.

Inspektor Banks i Annie Cabbot zajmują się sprawą podpalenia starych barek. Podczas tego incydentu zginęła młoda narkomanka - Tina oraz mało znany malarz - Tom. Cały incydent obserwował chłopak Tiny, Mark. Policja dowiedziała się od niego, że ojczym dziewczyny ją molestował i wykorzystywał. Krótko po tym spłonęła przyczepa. Zmarł kolejny człowiek. Po długim śledztwie...

Mara jest uwięziona w Archeonie. Maven przetrzymuje ją w jednej z komnat i wykorzystuje do szerzenia nienawiści do Szkarłatnej Gwardii. Młody król żywi skomplikowane uczucie do dziewczyny od błyskawic. Jednak ich spotkań jest nadzwyczaj mało. Mare spędza pół roku jako więzień zanim Szkarłatnej Gwardii udaje się ją odbić.
Każda ze stron próbuje pozyskać sojuszników. Maven zawiązuje pokój z Lakelandią po przez ślub z tamtejszą księżniczką. Szkarłatna Gwardia ma po swojej stronie Piermont oraz Monfort. Dochodzi do decydującego starcia obu armii...

Wartka akcja zaczyna się gdzieś od połowy. Do tego czasu wszystko dzieje się powoli i jest niezbyt zaskakujące. Liczyłam na rozwinięcie relacji Mavena z Mare, ale się tego nie doczekałam. Swoją drogą Cal też nie okazuje się taki zakochany jakoby się wydawało. Po ostatnim rozdziale można wnioskować, że będzie następna część. Niestety książka już niczym nie zaskakuje i nie jest warta uwagi.

Mara jest uwięziona w Archeonie. Maven przetrzymuje ją w jednej z komnat i wykorzystuje do szerzenia nienawiści do Szkarłatnej Gwardii. Młody król żywi skomplikowane uczucie do dziewczyny od błyskawic. Jednak ich spotkań jest nadzwyczaj mało. Mare spędza pół roku jako więzień zanim Szkarłatnej Gwardii udaje się ją odbić.
Każda ze stron próbuje pozyskać sojuszników. Maven...

Morderstwo kobiety opisywane w Eastside Inn jest tylko wątkiem pobocznym wątkiem całej historii. Zaczyna się od szczegółowego życiorysu głównego bohatera - Scotta Murdocha. W trakcie trwania akcji jest już emerytowanym agentem, bodajże najlepszym w Ameryce. Scott wydał książkę, w której opisał najlepsze zabójstwa, z którymi miał do czynienia w swojej karierze. Niestety ktoś wykorzystał ją do wykonania zbrodni doskonałej właśnie w hotelu Eastside Inn.
Występuje też wątek arabskiego chłopca, żarliwego muzułmanina, którego ojciec został publicznie zabity. Od tego czasu postanowił, że zemści się na zabójcach. Ważne jest też to, że miał trzy siostry. W książce jest znany pod przydomkiem Saracen. Postanowił stworzyć wirusa czarnej ospy, którym zniszczyłby Amerykę.
Kiedy amerykański rząd odkrywa plany Saracena wysyła Scotta do Bodrum w Arabii Saudyjskiej. Tam spotyka detektyw Cumali, która potem okazuje się być siostrą ściganego.

Książka ma bardzo wiele wątków. Jest też wyjątkowo pomieszana, ale ostatecznie wszystko układa się w spójną całość, która porusza czytelnikiem. Świetnie zaplanowane morderstwa, zabójczy plan na szeroką skalę, który miał zapoczątkować "powolną śmierć Ameryki" i siła rodzicielskiej miłości.

Morderstwo kobiety opisywane w Eastside Inn jest tylko wątkiem pobocznym wątkiem całej historii. Zaczyna się od szczegółowego życiorysu głównego bohatera - Scotta Murdocha. W trakcie trwania akcji jest już emerytowanym agentem, bodajże najlepszym w Ameryce. Scott wydał książkę, w której opisał najlepsze zabójstwa, z którymi miał do czynienia w swojej karierze. Niestety ktoś...

W drugiej części akcja bardzo się rozwija. Bohaterowie odkrywają nowe tajemnice. Przy okazji muszą zmierzyć się z Ziemianami, którzy przeżyli katastrofę nuklearną. W obozie Wells i Graham rywalizują o przywództwo, Clarke ma co raz więcej pacjentów w prowizorycznym "szpitalu", Oktavia zostaje porwana, a Bellamy jej poszukuje.
Seria pozostaje dla mnie w dalszym ciągu niewypałem. Liczyłam na coś lepszego aniżeli młodzieńcze sprzeczki. Zdecydowanie nie polecam tej serii.

W drugiej części akcja bardzo się rozwija. Bohaterowie odkrywają nowe tajemnice. Przy okazji muszą zmierzyć się z Ziemianami, którzy przeżyli katastrofę nuklearną. W obozie Wells i Graham rywalizują o przywództwo, Clarke ma co raz więcej pacjentów w prowizorycznym "szpitalu", Oktavia zostaje porwana, a Bellamy jej poszukuje.
Seria pozostaje dla mnie w dalszym ciągu...

Nastąpiła wojna nuklearna, która sprawiła, że cała Ziemia była radioaktywna. Część ludzi ocalała i poleciała w kosmos. Po 300 latach zaczął kończyć się tlen. Kanclerz postanowił, że wyśle 100 przestępców (Odosobnionych) na Ziemię, aby sprawdzić, czy już nadaje się do powrotu.
Podczas nieudanego lądowania ginie parę osób. Reszta stara się przeżyć w tym Clarke, Wells, Bellamy i Octavia - główni bohaterowie.
Drugi wątek rozgrywa się dalej na statku i jest opowiadany przez Glass, która uciekła z lądownika posłanego na ziemię.

Książka porusza jedynie aspekty dylematów i przeszłości głównych bohaterów. Każdy z nich skrywa jakąś tajemnicę. Akcja toczy się wartko. Mimo dosyć ciekawej fabuły książka nie wyróżnia się na tle obecnej literatury dla młodzieży. Swoją drogą jest też dosyć krótka, dlatego odnoszę wrażenie, że tekst jest maksymalnie zwięzły i okrojony. Na pewno nie polecam.

Nastąpiła wojna nuklearna, która sprawiła, że cała Ziemia była radioaktywna. Część ludzi ocalała i poleciała w kosmos. Po 300 latach zaczął kończyć się tlen. Kanclerz postanowił, że wyśle 100 przestępców (Odosobnionych) na Ziemię, aby sprawdzić, czy już nadaje się do powrotu.
Podczas nieudanego lądowania ginie parę osób. Reszta stara się przeżyć w tym Clarke, Wells,...

Książka opowiada o życiu Williama Milligana (zdrobnienie: Billy), który cierpiał na osobowość wieloraką. Historia jego choroby sięgała dzieciństwa, kiedy to nie miał się z kim bawić, więc jego ciało przejęła Christine. Kolejne osobowości były nietrwałe. Dopiero gwałt sprawił, że Billy rozpadł się na 24 różne osoby. Każda z nich była inna i radziła sobie dobrze ze znoszeniem różnych sytuacji. Kiedy Billy na krótkie okresy przejmował ciało chciał się zabić, dlatego inne osobowości go uśpiły.
Od tego czasu Billy popadał w co raz gorsze problemy z prawem. Obóz dla trudniej młodzieży, więzienie, a w końcu rozprawa od której zaczyna się książka. To wtedy adwokat zauważył, że z Billym jest coś nie tak i wysłał go do psychiatry, który postawił diagnozę: osobowość wieloraka.

Książka opowiada o życiu Williama Milligana (zdrobnienie: Billy), który cierpiał na osobowość wieloraką. Historia jego choroby sięgała dzieciństwa, kiedy to nie miał się z kim bawić, więc jego ciało przejęła Christine. Kolejne osobowości były nietrwałe. Dopiero gwałt sprawił, że Billy rozpadł się na 24 różne osoby. Każda z nich była inna i radziła sobie dobrze ze znoszeniem...

Historia Algierki, która walczyła o wolność bardzo mnie urzekła. Książka pokazała mi jak straszne może być życie kobiety bez praw. Jest bardzo dobrze opisana, bez zbędnych wątków. Jednak autorce nie udało się wzbudzić u mnie jej strachu. Wszystko było opisane z perspektywy "po latach" i dlatego czytelnik ma wrażenie, że przygląda się wszystkiemu i nie jest uczestnikiem wydarzeń. Nie utożsamia się z główną bohaterką, co może jest lepszym rozwiązaniem dla empatycznych i wrażliwych osób.

Historia Algierki, która walczyła o wolność bardzo mnie urzekła. Książka pokazała mi jak straszne może być życie kobiety bez praw. Jest bardzo dobrze opisana, bez zbędnych wątków. Jednak autorce nie udało się wzbudzić u mnie jej strachu. Wszystko było opisane z perspektywy "po latach" i dlatego czytelnik ma wrażenie, że przygląda się wszystkiemu i nie jest uczestnikiem...

Absolutnie niesamowita fabuła. Lepsza od pierwszej części, co rzadko się zdarza. Akcja porywa, wątek miłosny na świetnym poziomie.

Feyra uwolniła Prythian od rządów Amaranthy. Ma wziąć ślub z Tamlinem i w końcu może być szczęśliwa. Jednak umowa z księciem dworu nocy (Rhysandrem) dalej obowiązuje. Tamlin staje się jednak wyjątkowo zaborczy i odsuwa Feyrę, w celu "chronienia jej".
Kiedy Feyra i Tamlin stoją na ślubnym kobiercu, dziewczyna uświadamia sobie, że nie jest szczęśliwa z życia jako "kura domowa". Wtedy Rhysandr, zgodnie z umową, zabiera ją na swój dwór.
Po tygodniu Feyra wraca na dwór wiosny. Chce pomóc księciu przy obronie dworu, jednak ten zamyka ją w domu. Dziewczyna wzywa Rhysandra i prosi o miejsce na dworze nocy. Zostaje włączona do bliskiego kręgu księcia i od tego czasu pomaga mu zapobiec wojnie z Hybernią.

Absolutnie niesamowita fabuła. Lepsza od pierwszej części, co rzadko się zdarza. Akcja porywa, wątek miłosny na świetnym poziomie.

Feyra uwolniła Prythian od rządów Amaranthy. Ma wziąć ślub z Tamlinem i w końcu może być szczęśliwa. Jednak umowa z księciem dworu nocy (Rhysandrem) dalej obowiązuje. Tamlin staje się jednak wyjątkowo zaborczy i odsuwa Feyrę, w celu...

Światem władały fae. Były potężniejsze od ludzi, dlatego nazywano je bogami. Jednak ich okrutne rządy doprowadziły do buntu ludzi. Wybuchła Wielka Wojna. Zakończyła się Traktatem, który oddzieli świat fae od ludzkiego murem.
Feyra jest człowiekiem. Żyje wraz z dwoma siostrami i kulawym ojcem w ubogiej chatce. Poluje, aby wyżywić niegdyś zamożną rodzinę. Książka zaczyna się od opisu polowania, kiedy to Feyra zabija wilka strzałą.
Niedługo po tym do jej domu przychodzi jeden z fae. Jest to ogromna bestia. Oczekuje, że morderca "wilka" (który jak się okazuje był fae) odda mu swoje życie w zamian za zabójstwo jednego z jemu podobnych. Feyra przyznaje się do tego czynu.
Fae jednak proponuje jej życie w niewoli na swoim dworze. I tak właśnie zwykła "człeczynka" trafia do świata magii.
Na miejscu okazuje się, że bestia to tylko drugie wcielenie przystojnego księcia (wg. opisu wygląda mniej więcej jak elf). Na dodatek gospodarz nie chce jej zniewolić i daje jej własną komnatę i swobodę poruszania się po domu.
Za sprawą magicznej plagi/ pożogi wszyscy na dworze księcia mają do twarzy przytwierdzone na stałe maski (włącznie z samym księciem).
Feyra musi stawić czoła niebezpiecznym stworzeniom, niechęci dworzan oraz (oczywiście) pewnemu uczuciowi, które żywi do księcia.

Książka jest świetnie napisana. Czytanie jej uzależnia. Nie można się absolutnie oderwać. Wartka akcja, świetnie ukształtowani bohaterowie i niebezpieczny świat fae. Absolutnie zasługuje na wysoką ocenę nawet u osób, które nie przepadają za fantasy.

Światem władały fae. Były potężniejsze od ludzi, dlatego nazywano je bogami. Jednak ich okrutne rządy doprowadziły do buntu ludzi. Wybuchła Wielka Wojna. Zakończyła się Traktatem, który oddzieli świat fae od ludzkiego murem.
Feyra jest człowiekiem. Żyje wraz z dwoma siostrami i kulawym ojcem w ubogiej chatce. Poluje, aby wyżywić niegdyś zamożną rodzinę. Książka zaczyna...

NERVE to gra. Polega na wrzucaniu filmików z wyzwaniami wymienionymi na stronie internetowej. Celem jest dostanie się do rundy finałowej. Nagrody są dobierane indywidualnie do uczestnika, dlatego gra przyciąga mnóstwo chętnych. Wielu ludzi płaci też, aby oglądać rundy finałowe.
Vee postanawia udowodnić, że nie jest szarą myszką i bierze udział. Z początku miał to być tylko jeden filmik, ale nagrody skusiły ją do dalszej rywalizacji.
Jej partnerem w zadaniach jest Ian. Bohaterka zaczyna się w nim podkochiwać. Razem docierają do rundy finałowej. Nie spodziewają się, że grozi im prawdziwe niebezpieczeństwo.

Według mnie książka ma bardzo interesującą fabułę. Przy okazji bardzo wciąga. Bardzo polecam.

NERVE to gra. Polega na wrzucaniu filmików z wyzwaniami wymienionymi na stronie internetowej. Celem jest dostanie się do rundy finałowej. Nagrody są dobierane indywidualnie do uczestnika, dlatego gra przyciąga mnóstwo chętnych. Wielu ludzi płaci też, aby oglądać rundy finałowe.
Vee postanawia udowodnić, że nie jest szarą myszką i bierze udział. Z początku miał to być...

Jak się okazuje Mara i wszystkie inne dzieci były swego rodzaju eksperymentem. Doktor Kells nie mogła mieć dzieci, więc chciała stworzyć dziecko, które byłoby w stanie ją uzdrowić. Znalazła sponsorów swojego przedsięwzięcia (w tym ojca Noacha) i monitorowała wszystkie dzieci z niezwykłymi zdolnościami.
Abel Lukimi (Profesor) ma dar przewidywania przyszłości. Wcześniej z pomocą babci Mary odnalazł kobietę, która była w ciąży z Noachem. Przepowiedział jej, że syn będzie miał dar uzdrawiania, ale ona będzie musiała za to zginąć.
Mara odkrywa tę prawdę razem z bratem (Danielem) i Jamiem.
Pod koniec dochodzi do konfrontacji Noacha, jego ojca i Mary. Ojciec mówi, że chłopak straci swoją dobrą moc, jeżeli dalej będzie z Marą, która potrafi czynić jedynie zło. Chce go zmusić, aby zabił dziewczynę. Mara musi się na to zgodzić, ponieważ w przeciwnym razie ojciec Noacha zabije Daniela.
Ostatecznie Noach wstrzykuje Marze truciznę, a potem sam się zabija. Oboje odżywają dzięki zdolnościom. Nikt nie ginie, a główni bohaterowie są dalej ze sobą i się kochają.

Książka jak wiele innych. Bohaterowie mają zdolności, zakochują się w sobie i muszą z czymś walczyć. Prawda, którą odkrywa Mara jest do przewidzenia. Jednak uroniłam parę łez, kiedy Noach musiał zabić Marę. Aczkolwiek wszystko stało się zbyt dramatyczne i podniosłe i nastrój się zepsuł. Według mnie cała trylogia nie jest warta uwagi.

Jak się okazuje Mara i wszystkie inne dzieci były swego rodzaju eksperymentem. Doktor Kells nie mogła mieć dzieci, więc chciała stworzyć dziecko, które byłoby w stanie ją uzdrowić. Znalazła sponsorów swojego przedsięwzięcia (w tym ojca Noacha) i monitorowała wszystkie dzieci z niezwykłymi zdolnościami.
Abel Lukimi (Profesor) ma dar przewidywania przyszłości. Wcześniej z...