-
Artykuły
Najlepsze książki o zdrowiu psychicznym mężczyzn, które musisz przeczytaćKonrad Wrzesiński4 -
Artykuły
Sięgnij po najlepsze książki! Laureatki i laureaci 17. Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać2 -
Artykuły
„Five Broken Blades. Pięć pękniętych ostrzy”. Wygraj książkę i box z gadżetamiLubimyCzytać8 -
Artykuły
Siedem książek na siedem dni, czyli książki tego tygodnia pod patronatem LubimyczytaćLubimyCzytać5
Biblioteczka
2018-12-04
2018-12-04
Urocza, słodka, ciepła, pozytywnie nastrajająca... Można na nią "wysępić" od wnuczka dużo buziaków, nawet jeśli - aktualnie - wnuczek jest groźnym piratem czy innym tam Jackiem Sparrowem^^):):):)
Książeczka uczy skojarzeń, kolorów i nazywania emocji. Sama historyjka jest bardzo króciutka. Nam, tj. mi i mojemu czteroletniemu wnuczkowi przeczytanie, podziwianie prześlicznych ilustracji i dumanie nad kolorem buziaków zajęło ok 15 minut. Kolejne 10 minut zeszło wnuczkowi na rozdawaniu kolorowych całusków całej rodzince...
Mam problem z oceną tej książeczki - z jednej strony fakt, że nie bardzo było co czytać trochę mnie rozczarował, z drugiej jednak te czerwone i różowe buziaki od pirata kompletnie mnie rozbroiły :):):)
Urocza, słodka, ciepła, pozytywnie nastrajająca... Można na nią "wysępić" od wnuczka dużo buziaków, nawet jeśli - aktualnie - wnuczek jest groźnym piratem czy innym tam Jackiem Sparrowem^^):):):)
Książeczka uczy skojarzeń, kolorów i nazywania emocji. Sama historyjka jest bardzo króciutka. Nam, tj. mi i mojemu czteroletniemu wnuczkowi przeczytanie, podziwianie prześlicznych...
2016-01-29
Jeden z najlepszych thrillerów jakie do tej pory czytałam. Dawno książka nie dostarczyła mi, aż tak dużego napięcia - Chattman jest prawdziwym mistrzem w jego budowaniu. Akcja pędzi, że aż zadyszki dostałam, praktycznie brak przerw na złapanie oddechu. Jestem zaskoczona wyobraźnią i „zbrodniczą” kreatywnością autora… co za świr??? I kto w ogóle takie książki czyta?
… chyba też tylko świry :P
Dzizas… Prawdziwy odjazd ^^
Jeden z najlepszych thrillerów jakie do tej pory czytałam. Dawno książka nie dostarczyła mi, aż tak dużego napięcia - Chattman jest prawdziwym mistrzem w jego budowaniu. Akcja pędzi, że aż zadyszki dostałam, praktycznie brak przerw na złapanie oddechu. Jestem zaskoczona wyobraźnią i „zbrodniczą” kreatywnością autora… co za świr??? I kto w ogóle takie książki czyta?
… chyba...
2016-01-19
Takie sobie pitu pitu - nic odkrywczego, nic zaskakującego a tym bardziej "nakręcającego". Bardziej filozoficzna niż "pieprzna":D. Nie wywołała we mnie większych emocji. Przyzwoicie napisana więc całkiem sympatycznie się czytało.
Takie sobie pitu pitu - nic odkrywczego, nic zaskakującego a tym bardziej "nakręcającego". Bardziej filozoficzna niż "pieprzna":D. Nie wywołała we mnie większych emocji. Przyzwoicie napisana więc całkiem sympatycznie się czytało.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-01-13
2016-01-07
Tym razem nie będę grymasić. Kava stanęła na wysokości zadania.
Wprawdzie szybko domyśliłam się zakończenia ale nie popsuło mi to odbioru książki.
Tym razem nie będę grymasić. Kava stanęła na wysokości zadania.
Wprawdzie szybko domyśliłam się zakończenia ale nie popsuło mi to odbioru książki.
2016-01-05
Genialne opowiadanie - aż chciałoby się rzucić wszystko i iść spać^^ Historie Ziemiańskiego są naprawdę wkręcające, niby człowiek wie, że to fantasy ale mocno zapadają w pamięć. Cudnie by było Panie Ziemiański - taki kontrolowany Matrix. Wybieram niebieską tabletkę... zostaje... i to koniecznie z męskim odpowiednikiem Hanki... :D:D:D Czad.
Warsztat literacki oczywiście rewelacja :)
Genialne opowiadanie - aż chciałoby się rzucić wszystko i iść spać^^ Historie Ziemiańskiego są naprawdę wkręcające, niby człowiek wie, że to fantasy ale mocno zapadają w pamięć. Cudnie by było Panie Ziemiański - taki kontrolowany Matrix. Wybieram niebieską tabletkę... zostaje... i to koniecznie z męskim odpowiednikiem Hanki... :D:D:D Czad.
Warsztat literacki oczywiście...
2015-12-08
Dziwne. Historia nie była jakoś specjalnie wciągająca, nie było w niej nic oryginalnego, warsztat literacki też nie zachwyca a książkę i tak czytałam z zainteresowaniem. Nie mam pojęcia dlaczego :) Taki lekki miły "odmóżdżacz".
Dziwne. Historia nie była jakoś specjalnie wciągająca, nie było w niej nic oryginalnego, warsztat literacki też nie zachwyca a książkę i tak czytałam z zainteresowaniem. Nie mam pojęcia dlaczego :) Taki lekki miły "odmóżdżacz".
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-12-03
Rewelacja. Warsztat literacki Ziemiańskiego - "miodzio", jak zawsze:)
Nie jest to thriller - akcja pędzi i STRASZNIE wciąga ale zdecydowanie bez niepokoju czy grozy. Moim zdaniem książce bliżej do fantasy/sf.
Bardzo wkręcająca postać "BB"... mrau, ale się Pan Ziemiański rozmarzył, heh :)
Polecam - ja nie mogłam się od tej książki oderwać :D
Rewelacja. Warsztat literacki Ziemiańskiego - "miodzio", jak zawsze:)
Nie jest to thriller - akcja pędzi i STRASZNIE wciąga ale zdecydowanie bez niepokoju czy grozy. Moim zdaniem książce bliżej do fantasy/sf.
Bardzo wkręcająca postać "BB"... mrau, ale się Pan Ziemiański rozmarzył, heh :)
Polecam - ja nie mogłam się od tej książki oderwać :D
Absolutnie zero empatii. Kompletnie nie mogłam zrozumieć bohaterki. Może autorka przekombinowała z formą bo nie udało jej się wzbudzić u mnie współczucia, a wręcz odwrotnie, irytowało mnie to "dziewcze" :/
I tu ugryzę się w język bo... tak tak... 13-to latki to nadal dzieci, nieważne jak bardzo bywają dziś wyzywające.
Jeśli zabiegiem autorki było przedstawienie Anny w takim świetle, żeby czytelnik również ją "napiętnował" - to się jej udało... a wtedy moja niska ocena jest niesprawiedliwa.
Absolutnie zero empatii. Kompletnie nie mogłam zrozumieć bohaterki. Może autorka przekombinowała z formą bo nie udało jej się wzbudzić u mnie współczucia, a wręcz odwrotnie, irytowało mnie to "dziewcze" :/
I tu ugryzę się w język bo... tak tak... 13-to latki to nadal dzieci, nieważne jak bardzo bywają dziś wyzywające.
Jeśli zabiegiem autorki było przedstawienie Anny w...
2015-11-25
Mnie urzekła. Może i przewidywalna, może i infantylna, czy tam "cukierkowa" - jak piszecie, ale mnie poruszyła i wciągnęła. Podobał mi się sposób narracji, piękne zgrabne sentencje. Książka bardzo refleksyjna.
Mnie urzekła. Może i przewidywalna, może i infantylna, czy tam "cukierkowa" - jak piszecie, ale mnie poruszyła i wciągnęła. Podobał mi się sposób narracji, piękne zgrabne sentencje. Książka bardzo refleksyjna.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-11-20
Naprawdę dobra książka. Główne postaci bardzo ciekawie wykreowane, barwne i mocno kontrowersyjne. Opisuje głównie przebieg procesu sądowego, który toczy się na tle rasistowskich klimatów. Pokazuje też brudne zaplecze układów i układzików systemu sądownictwa oraz kościoła.
Akcja mocno stonowana - ta książka nie trzyma jakoś mocno w napięciu, po prostu czyta się ją z ciekawością.
Naprawdę dobra książka. Główne postaci bardzo ciekawie wykreowane, barwne i mocno kontrowersyjne. Opisuje głównie przebieg procesu sądowego, który toczy się na tle rasistowskich klimatów. Pokazuje też brudne zaplecze układów i układzików systemu sądownictwa oraz kościoła.
Akcja mocno stonowana - ta książka nie trzyma jakoś mocno w napięciu, po prostu czyta się ją z ciekawością.
Cudownie rozmiękczająca :) Endorfinkowa^^
Napisana bardzo ładnym językiem, ciepła, zabawna i ślicznie zilustrowana. Idealna dla najmłodszych czytelników i... ich najbliższych, niezależnie od wieku bo nie każdy wie, nie każdy pamięta jaką moc mają "Przytulaski" :)
Cudownie rozmiękczająca :) Endorfinkowa^^
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNapisana bardzo ładnym językiem, ciepła, zabawna i ślicznie zilustrowana. Idealna dla najmłodszych czytelników i... ich najbliższych, niezależnie od wieku bo nie każdy wie, nie każdy pamięta jaką moc mają "Przytulaski" :)