-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel16
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik267
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2019-11-19
2019-09-29
2019-08-23
2019-08-18
2019-08-08
2019-07-30
No i siadło...
"Ponieważ Cię Kocham" jest pierwszą książką tego autora, jaką przeczytałam. Nie wiedziałam czego się spodziewać, nie miałam też oczekiwań, ot, lektura na lato. Od pierwszych stron niby brnęłam, w sumie nie wiedziałam o co tak do końca chodzi.
Nie mam w zwyczaju porzucać książki, dopóki nie doczytam, nawet jeżeli miałoby to doprowadzić do zupełnego porzucenia czytania na dłuższy czas. Tutaj mimo wszystko wracałam. Z każdym kolejnym rozdziałem było coraz dziwniej. Nie nudno! Dziwnie...Zaskakująco...Nieprawdopodobnie... O tak to jest najlepsze określenie, wszystko co dzieje się w tej powieści jest NIEPRAWDOPODOBNE. Historie różnych osób, które poznajemy splatają się z sobą w nieprawdopodobny sposób, ich drogi się przecinają, zapętlają. Te historie dają nadzieję....
8/52/2019
No i siadło...
"Ponieważ Cię Kocham" jest pierwszą książką tego autora, jaką przeczytałam. Nie wiedziałam czego się spodziewać, nie miałam też oczekiwań, ot, lektura na lato. Od pierwszych stron niby brnęłam, w sumie nie wiedziałam o co tak do końca chodzi.
Nie mam w zwyczaju porzucać książki, dopóki nie doczytam, nawet jeżeli miałoby to doprowadzić do zupełnego porzucenia...
2019-07-16
2019-07-13
2019-03-17
2019-03-10
No, no... Pani Miszczuk nie spodziewałam się tego po Pani. Nic a nic! Liczyłam na coś w stylu pani Świst (lubię!), opis z okładki sugeruje takie właśnie porównanie. Nic podobnego! Taki psikus! Bardzo dobrze się czytało i ciągle ganię się w myślach, dlaczego dopiero teraz się PRZEczytało. Mocno biję się w piersi, niestety, książkę zakupiłam ze względu na cenę (niską wtedy)...i przyjazną oku okładkę. Intuicja wręcz mnie zmusiła do kupienia, a teraz wertuję Internety w poszukiwaniu drugiej części. Bardzo zaskakujące zakończenie wprawiło mnie w osłupienie na dobrą chwilę. Mimo krwawo-tragicznych momentów, czyta się z zawrotną prędkością.
Polecam ***
4/52/2019
No, no... Pani Miszczuk nie spodziewałam się tego po Pani. Nic a nic! Liczyłam na coś w stylu pani Świst (lubię!), opis z okładki sugeruje takie właśnie porównanie. Nic podobnego! Taki psikus! Bardzo dobrze się czytało i ciągle ganię się w myślach, dlaczego dopiero teraz się PRZEczytało. Mocno biję się w piersi, niestety, książkę zakupiłam ze względu na cenę (niską...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-02-20
Czytało się całkiem przyzwoicie, a zakończenie zdecydowanie zaskakujące.
3/52/2019
Czytało się całkiem przyzwoicie, a zakończenie zdecydowanie zaskakujące.
3/52/2019
2019-01-27
2019-01-01
Oj, Kaśka, ale żeś nagadała!
Piosenkarka napisała książkę? Ojej, Kaśka „masz refleks szachisty”… Wszystko zostało już powiedziane, wszystko zostało już napisane. Pewnie nie słyszałaś o diecie dr Dąbrowskiej, a co dopiero mówić o podjęciu wyzwania Chodakowskiej. O czym Ty chcesz do nas pisać?
W pewnym momencie bardzo głośno zrobiło się o książce Nosowskiej i opinie też pojawiły się różne. Jedni doszukiwali się kontynuacji zabawnych wywodów z Instagrama – rozczarowali się, drudzy szukali szokujących „njusów” – rozczarowali się. Skąd więc taki szum?
Bo Kaśka napisała słodko- gorzką prawdę… z tym, że u niej to tak bardziej gorzko to wygląda. Gdzieś przeczytałam, że to taka „ książka o wszystkim i o niczym”. Trochę tak jest. Nie znajdziemy w niej recepty, jak wznieść się na wyżyny sławy. Nie znajdziemy też recepty jak zwolnić bieg codzienności i wskazówek, jak urządzić przedpokój, żeby nie wyglądało drogo, ale DIY.
Oj, Kaśka! Ludzie nie lubią czytać o porażkach innych ludzi! Znaczy lubią, ale nie gdy do złudzenia przypominają nas samych.
Książka godna polecenia. Cukierkowa oprawa kryje cierpkie wnętrze. Może posłużyć też, jako rachunek sumienia dla twardzieli :)
„A ja żem jej powiedziała, Kaśka….. w Twoim wieku nie można wszystkiego zwalać na dzieciństwo.”
1/52/2019
Oj, Kaśka, ale żeś nagadała!
Piosenkarka napisała książkę? Ojej, Kaśka „masz refleks szachisty”… Wszystko zostało już powiedziane, wszystko zostało już napisane. Pewnie nie słyszałaś o diecie dr Dąbrowskiej, a co dopiero mówić o podjęciu wyzwania Chodakowskiej. O czym Ty chcesz do nas pisać?
W pewnym momencie bardzo głośno zrobiło się o książce Nosowskiej i opinie też...
10/52/2019
10/52/2019
Pokaż mimo to