-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać445 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2015-01-20
2015-02-20
opisów erotycznych mniej niż w poprzedniej części, ale warto przeczytać w ramach kontynuacji fabuły
opisów erotycznych mniej niż w poprzedniej części, ale warto przeczytać w ramach kontynuacji fabuły
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-02-26
to miała być książka erotyczna a nie sci-fi po wzięciu za dużej ilości LSD...
fabuła do tyłka, i sexu brak
to miała być książka erotyczna a nie sci-fi po wzięciu za dużej ilości LSD...
fabuła do tyłka, i sexu brak
2015-03-18
opowiadania są nie w moim guście, ale Wiedźmina czytało mi się przyjemnie. Powiem nawet, że w sumie takie krótsze wątki zachęcają do sięgnięcia po sagę, żeby poznać więcej szczegółów
opowiadania są nie w moim guście, ale Wiedźmina czytało mi się przyjemnie. Powiem nawet, że w sumie takie krótsze wątki zachęcają do sięgnięcia po sagę, żeby poznać więcej szczegółów
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-04-10
czytałam tą książkę po raz drugi teraz. muszę przyznać że nie jest jakimś cudem pisarskim, ale czyta się lekko i przyjemnie. fabuła niezbyt skomplikowana, ale wciąga, oczywiście, jeżeli ktoś lubi taki rodzaj książek. zakochana para nastolatków walcząca o swoją miłość wbrew wszystkiemu i wszystkim - swoim rodzinom, całemu miastu, siłom natury oraz innym siłom nadprzyrodzonym
czytałam tą książkę po raz drugi teraz. muszę przyznać że nie jest jakimś cudem pisarskim, ale czyta się lekko i przyjemnie. fabuła niezbyt skomplikowana, ale wciąga, oczywiście, jeżeli ktoś lubi taki rodzaj książek. zakochana para nastolatków walcząca o swoją miłość wbrew wszystkiemu i wszystkim - swoim rodzinom, całemu miastu, siłom natury oraz innym siłom nadprzyrodzonym
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-04-20
chyba już jestem za stara na takie książki.. wszystko fajnie pięknie, przyjemnie się czytało, aczkolwiek akcja momentami tak zagmatwana, że trudno było dojść co się dzieje.. no ale albo już mnie nie kręci obraz takiej "pięknej i silnej miłości", albo w tej książce nie została ona wystarczająco dobrze opisana, czytelnik nie zdążył być w nią wprowadzony, oswoić się z nią, pokochać tą miłość.. Ja osobiście na miejscu Ethana (mając informacje które ma czytelnik) odpuściłabym sobie całą tą Lenę i jej nastoletnie kobieto-Obdarzone humorki, bo przecież ile można się uganiać za jedną laską.. no ale mówię, może już jestem za stara żeby to zrozumieć.. :D
chyba już jestem za stara na takie książki.. wszystko fajnie pięknie, przyjemnie się czytało, aczkolwiek akcja momentami tak zagmatwana, że trudno było dojść co się dzieje.. no ale albo już mnie nie kręci obraz takiej "pięknej i silnej miłości", albo w tej książce nie została ona wystarczająco dobrze opisana, czytelnik nie zdążył być w nią wprowadzony, oswoić się z nią,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-04-27
cóż, książka skończyła się tak, żeby na pewno sięgnąć po kolejną część.. coś na co czekało się przez całe ponad 400 stron żeby pod koniec zostało rozwiązane/rozegrane - nie zdarzyło się
niby zagrywka dobra - zapewnia sprzedaż kolejnej części
problem tylko tkwi w tym, że następna część nigdy nie została przetłumaczona na polski..
stąd taka a nie inna ocena. tym razem nie dotyczy samej książki, ale też wydawnictwa które zostawiło czytelników bez polskiej wersji ostatniego z cyklu tomu..
cóż, książka skończyła się tak, żeby na pewno sięgnąć po kolejną część.. coś na co czekało się przez całe ponad 400 stron żeby pod koniec zostało rozwiązane/rozegrane - nie zdarzyło się
niby zagrywka dobra - zapewnia sprzedaż kolejnej części
problem tylko tkwi w tym, że następna część nigdy nie została przetłumaczona na polski..
stąd taka a nie inna ocena. tym razem nie...
2015-05-02
nie dałam rady przeczytać..
serio, już pomijam fakt, że ostatnia, więc najważniejsza bo rozwiązująca wszelkie zagadki i rozwiewająca ostateczne wątpliwości książka nie została przełożona na polski..
ale co tam, angielski znam, dam radę.. czytałam recenzje, że taka świetna i w ogóle trzyma w napięciu i bajer
wymiękłam po 45 stronach.. te 10% książki polegało na tym, że gościu nie mógł się pogodzić ze swoim losem i z tym co się stało i biadolił, że powiino było się stać inaczej, mimo, że całą poprzednią książkę (trzecią część) przekonywał sam siebie i dodawał sobie odwagi żeby przetrwać dumnie to co ma się stać..
45 czytania o tym jak facet rozpacza nad swoim losem jak nastolatka i zmienia zdanie co 5 minut jakoś nie nazwałabym akcją trzymającą w napięciu..
nie dałam rady przeczytać..
serio, już pomijam fakt, że ostatnia, więc najważniejsza bo rozwiązująca wszelkie zagadki i rozwiewająca ostateczne wątpliwości książka nie została przełożona na polski..
ale co tam, angielski znam, dam radę.. czytałam recenzje, że taka świetna i w ogóle trzyma w napięciu i bajer
wymiękłam po 45 stronach.. te 10% książki polegało na tym, że...
2015-05-08
Mistrz grozy?
Jedyną grozą w tej książce było to, że w ogóle powstała
Nie rozumiem fenomenu Kinga jako mistrza grozy i horroru, naprawdę.
Cała książka polega na tym, że King "wspomina" że coś strasznego się działo
King nie omieszkał opisać tego, jak głowny bohater wchodzi do ciemnego garażu, jest po alkoholu, nie pamięta gdzie jest włącznik światła, przemieszcza się powoli w międzyczasie przypominając sobie Stevie Wonder'a na scenie, który wyglądał tak jak głowny bohater prawdopodobnie w tym momencie..... opisać tego na siedmiu stronach..
Natomiast to co naprawdę ważne, śmierć, zjawa, koszmary senne.. cóż, o tym wspomniał.. pogrzeb? a tak, jest pogrzeb. Opiszę pogrzeb sekunda po sekundzie. A czemu jest pogrzeb? Bo była śmierć, wspominałem przecież, że była śmierć
Naprawdę? Na tym ma polegać dobra, trzymająca w napięciu książka? Na wspomnieniu, że ktoś umarł?
No nie, nie dla mnie..
Mistrz grozy?
Jedyną grozą w tej książce było to, że w ogóle powstała
Nie rozumiem fenomenu Kinga jako mistrza grozy i horroru, naprawdę.
Cała książka polega na tym, że King "wspomina" że coś strasznego się działo
King nie omieszkał opisać tego, jak głowny bohater wchodzi do ciemnego garażu, jest po alkoholu, nie pamięta gdzie jest włącznik światła, przemieszcza się powoli...
2015-07-10
ogólnie książka całkiem całkiem, natomiast moim zdaniem trochę pogmatwana i zawiła.. do najgrubszych nie należy w związku z czym nie wszystko jest dokładnie wyjaśnione. tragedii nie ma, ale ja osobiście czasami się gubiłam w imionach i faktach, bo coś było kiedyś raz wspomniane w innym kontekście i teraz nie bardzo wiem czy to było to..
jeżeli chodzi o gatunek to nie jest jakimś wielkim dziełem thrillerowym, bez którego nie można żyć, natomiast napewno jest lepsza od "Kinga, mistrza grozy"
ogólnie książka całkiem całkiem, natomiast moim zdaniem trochę pogmatwana i zawiła.. do najgrubszych nie należy w związku z czym nie wszystko jest dokładnie wyjaśnione. tragedii nie ma, ale ja osobiście czasami się gubiłam w imionach i faktach, bo coś było kiedyś raz wspomniane w innym kontekście i teraz nie bardzo wiem czy to było to..
jeżeli chodzi o gatunek to nie jest...
2015-07-14
Na początku książka bardzo opornie mi szła.. widziałam w niej dużo podobieństw do niedawno przeczytanej serii o diablicy. nie wiem kto od kogo ściągał pomysły, ale sam fakt czytania czegoś bardzo podobnego był nużący.
jednak że nie lubię książek zostawiać nieprzeczytanych, postanowiłam dać szansę i tej.. czekałam na akcję i czekałam (początek był nudny też ze względu na wprowadzenie do całego świata podziemnego i wyjaśnienia jego funkcjonowania) aż się doczekałam!
kiedy już się przebrnie przez mozolne rozeznanie piekła książka nabiera tempa i coś zaczyna się dziać. z pozoru nieważne małe wydarzenia mają znaczenie w dalszej części książki. takie małe napomknięcia o czymś zostały dalej świetnie wplecione w całą historię.
Ostatecznie książka ta uczy żeby nie odrzucać przyjaciół przez zwykłe spekulacje i niedomówienia oraz, że prawdziwa przyjaźń zawsze wszystko wybaczy.
Na początku książka bardzo opornie mi szła.. widziałam w niej dużo podobieństw do niedawno przeczytanej serii o diablicy. nie wiem kto od kogo ściągał pomysły, ale sam fakt czytania czegoś bardzo podobnego był nużący.
jednak że nie lubię książek zostawiać nieprzeczytanych, postanowiłam dać szansę i tej.. czekałam na akcję i czekałam (początek był nudny też ze względu na...
2015-07-17
Niezwykła historia przedstawiająca tak samo nagły jak i tragiczny w skutkach "przypadek". Nikt się nie spodziewał, że na co dzień aktywny, emerytowany już policjant (więc doświadczony życiem) zostanie pokonany (no, prawie) przez udar. Ale skąd udar, skąd ten skrzep? Rich przez całe swoje życie był przecież taki aktywny: praca w policji, codzienne ćwiczenia na siłowni..
Ta poruszająca opowieść przedstawia bezradność ludzką w sytuacji braku kontroli nad własnym ciałem. Książka zmusza do refleksji "a co, gdyby..?" oraz do analizy czynności, które do tej pory robiliśmy mechanicznie: oddychanie, drapanie się czy mruganie. Historia ta uświadamia czytelnikowi jak wiele tak naprawdę człowiek zawdzięcza wszystkim swoim mięśniom, oraz jak bardzo jest bezradny gdy układ nerwowy zawodzi
Niezwykła historia przedstawiająca tak samo nagły jak i tragiczny w skutkach "przypadek". Nikt się nie spodziewał, że na co dzień aktywny, emerytowany już policjant (więc doświadczony życiem) zostanie pokonany (no, prawie) przez udar. Ale skąd udar, skąd ten skrzep? Rich przez całe swoje życie był przecież taki aktywny: praca w policji, codzienne ćwiczenia na siłowni..
Ta...
2015-07-21
Książkę dostałam od mojej kochanej siostry w prezencie w ramach obronienia pracy licencjackiej. A czemu ją dostałam? Dzięki temu cudownemu serwisowi, ponieważ miałam ją na półce "chcę w prezencie"! :)
Oto pierwsze co wypłynęło spod moich palców ma temat tej książki, mianowicie oto co napisałam siostrze zaraz po jej skończeniu: "właśnie skończyłam. wiesz ze to debiut tej pisarki? jej pierwsza książka. jak na pierwszą to moim zdaniem jest zajebista. naprawdę świetnie napisana. nie była takim zwykłym romansem z jakimiś żartami raz na jakiś czas, była naprawdę inna, w końcu coś, co czytałam z chęcią, wręcz pochłaniałam. nie było zbyt słodko i było zabawnie. no i ten styl jakby gościu pisał poradnik dla kobiet, ekstra!"
Osobiście lubię romanse ale wszystkie są takie same i aż się nie chce za nie zabierać bo są takie płytkie i przewidywalne. Ale ten? Rozłożył mnie na łopatki. Biorę się za drugą część od razu! papapapapa! :)
Książkę dostałam od mojej kochanej siostry w prezencie w ramach obronienia pracy licencjackiej. A czemu ją dostałam? Dzięki temu cudownemu serwisowi, ponieważ miałam ją na półce "chcę w prezencie"! :)
Oto pierwsze co wypłynęło spod moich palców ma temat tej książki, mianowicie oto co napisałam siostrze zaraz po jej skończeniu: "właśnie skończyłam. wiesz ze to debiut tej...
2015-07-22
nie doczytałam książki do końca, zatrzymałam się na jakichś 45%
nie lubię zostawiać niedokończonych książek, tak samo jak nie lubię oceniać czegoś czegos nie znam w całości, jednak ta książka nie spełniła moich oczekiwań i zdecydowanie się na niej zawiodłam. z opisu spodziewałam się jakichś ciekawych opisów tego ich podziemnego hakerskiego życia, jakichś przekrętów z domieszką adrenaliny może, czy coś.. pierwsze 20% opowiadało o szkołach do jakich chodził Max, a kolejne 20% było o tym jak to kupili maszynę so robienia kart płatniczych i robili karty.. ja wiem, że to nie miała być książka z akcją, jednak oczekiwałam czegoś nie wiem, pikantnego, czegoś co człowieka niezwiązanego z hakowaniem by zainteresowało.
cóż, nie zainteresowało. nie sądzę żebym kiedykolwiek sięgnęła po książkę żeby ją doczytać..
nie doczytałam książki do końca, zatrzymałam się na jakichś 45%
nie lubię zostawiać niedokończonych książek, tak samo jak nie lubię oceniać czegoś czegos nie znam w całości, jednak ta książka nie spełniła moich oczekiwań i zdecydowanie się na niej zawiodłam. z opisu spodziewałam się jakichś ciekawych opisów tego ich podziemnego hakerskiego życia, jakichś przekrętów z...
2015-07-24
Uczucia miałam mieszane. Na samiuśkim początki lekkie rozczarowanie związane ze zmnianą perspektywy.. Potem utrzymujące się uczucie "o matko, jakie to oczywiste co się teraz stanie". Nagle, całkiem nieoczekiwany zwrot akcji, który zmusił mnie do czytania bez przerywania. Jednak nie mogę powiedzieć, że czytałam z zapartym tchem. Niestety, ale mam wrażenie, że książka została napisana tylko po to, żeby ukazać dalsze losy głównych bohaterów. I też po to ją właściwie czytałam. Humoru nadal trochę było natomiast akcja i styl pisania niestety nie powalają. Odpowiednia moim zdaniem dla kogoś, kto tak jak ja, po prostu chce poznać dalsze życie żyjącej według wyznaczonych zasad Kate i womanizer'a Drew.
Uczucia miałam mieszane. Na samiuśkim początki lekkie rozczarowanie związane ze zmnianą perspektywy.. Potem utrzymujące się uczucie "o matko, jakie to oczywiste co się teraz stanie". Nagle, całkiem nieoczekiwany zwrot akcji, który zmusił mnie do czytania bez przerywania. Jednak nie mogę powiedzieć, że czytałam z zapartym tchem. Niestety, ale mam wrażenie, że książka została...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-08-14
Wszyscy tak bardzo się zachwycają tą książką i uwielbiają ją za opisy, za cudownie wykreowany świat i za świetnie utrzymany klimat. Ja fanką opisów nie jestem, czytam je owszem, ale wyobrażam sobie każdego drobnego szczegółu w nich zawartego, więc opisy w tej książce jakoś mnie nie wciągnęły. No i niestety muszę przyznać że jakby wyjąć opisy to w książce się nic nie dzieje: główny bohater idzie i idzie i ... jeszcze trochę idzie. Serio. A nie, jeszcze czasami odpoczywa. A potem znowu idzie..
Wszyscy tak bardzo się zachwycają tą książką i uwielbiają ją za opisy, za cudownie wykreowany świat i za świetnie utrzymany klimat. Ja fanką opisów nie jestem, czytam je owszem, ale wyobrażam sobie każdego drobnego szczegółu w nich zawartego, więc opisy w tej książce jakoś mnie nie wciągnęły. No i niestety muszę przyznać że jakby wyjąć opisy to w książce się nic nie dzieje:...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-08-23
Naprawdę świetna książka. Osobiście kompletnie nie znam się ani na IT ani na fizyce, w tym głównie na prądzie, ale książka napisana jest takim przystępnym językiem, że naprawdę wiedziałam o co chodzi, a jednocześnie nie jest banalna i mimo zawiłości tematu, świetnie wprowadza czytelnika w świat elektrowni, baz danych oraz kodów hakerskich.
Książka naprawdę warta uwagi, szczególnie polecam, jeżeli ktoś się boi zajrzeć bo się nie zna na temacie - po książce będzie się już jako tako rozeznawał :)
Naprawdę świetna książka. Osobiście kompletnie nie znam się ani na IT ani na fizyce, w tym głównie na prądzie, ale książka napisana jest takim przystępnym językiem, że naprawdę wiedziałam o co chodzi, a jednocześnie nie jest banalna i mimo zawiłości tematu, świetnie wprowadza czytelnika w świat elektrowni, baz danych oraz kodów hakerskich.
Książka naprawdę warta uwagi,...
2015-09-02
Książkę czytałam z zapartym tchem. mało jest książek takich jak ta: pokazujących miłość, ale od tej drugiej, smutnej strony. Pokazujących wszystkie te problemy z jakimi zmagają się pary oraz konsekwencje złych decyzji.. większość książek pokazuje tylko tą kolorową stronę, a po każdej sprzeczce bohaterowie godzą się po dwóch kartkach. ta książka jest inna i za to naprawdę ją cenię.
Jednak muszę przyznać że końcówka mnie trochę rozczarowała, spodziewałam się czegoś innego..
Osobiście uważam też, że zbyt wiele wątków zostało zaczętych i niedokończonych. Książka i tak jest długa i wypaśna, ale dużo było rzeczy wspomnianych raz i nigdy więcej nie wytłumaczonych. Jendak nie zaważa to na treści książki, ta nadal prezentuje się dobrze i pełnie. Może autorka specjalnie wkleciła parę niezbyt ważnych wątków a ja się po prostu nie znam.. :)
Książkę czytałam z zapartym tchem. mało jest książek takich jak ta: pokazujących miłość, ale od tej drugiej, smutnej strony. Pokazujących wszystkie te problemy z jakimi zmagają się pary oraz konsekwencje złych decyzji.. większość książek pokazuje tylko tą kolorową stronę, a po każdej sprzeczce bohaterowie godzą się po dwóch kartkach. ta książka jest inna i za to naprawdę ją...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-09-10
Bardzo fajna i lekka książka. Nie trzeba być fanem latania, żeby po nią sięgnąć. Ja lataniem nie interesuję się w ogóle, tyle tylko, co każdy normalny człowiek: wooooooo, taki duży samolot i lata! Książkę kupiłam bo była w promocji i nie żałuję. Odpowiada na parę pytań, które rzeczywiście szary człowiek może sobie zadawać nt. samolotów; obala niektóre mity związane z lotnictwem i pokazuje proces latania od strony załogi, czyli coś czego zwykły Kowalski nigdy nie doświadczy. Niektóre rozdziały były nudne, kompletnie mnie nie interesowały, albo niewiele z nich rozumiałam, ale przecież nie jest to lektura po której trzeba zdać egzamin, więc nadal uważam, że dla własnej wiedzy warto przeczytać
Bardzo fajna i lekka książka. Nie trzeba być fanem latania, żeby po nią sięgnąć. Ja lataniem nie interesuję się w ogóle, tyle tylko, co każdy normalny człowiek: wooooooo, taki duży samolot i lata! Książkę kupiłam bo była w promocji i nie żałuję. Odpowiada na parę pytań, które rzeczywiście szary człowiek może sobie zadawać nt. samolotów; obala niektóre mity związane z...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-09-15
jak na książkę dla nastolatków, to naprawdę bardzo przyjemnie się czytało i muszę przyznać, że parę ostatnich stron wywołało nieco gęsiej skórki na moim ciele. I szczerze? bałam się bardziej niż przy horrorze King'a..
jak na książkę dla nastolatków, to naprawdę bardzo przyjemnie się czytało i muszę przyznać, że parę ostatnich stron wywołało nieco gęsiej skórki na moim ciele. I szczerze? bałam się bardziej niż przy horrorze King'a..
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
nie powiedziałabym, że to dużo lepsze od Greya, ale przyjemnie sobie poczytać w ramach oderwania myśli od rzeczywistości
nie powiedziałabym, że to dużo lepsze od Greya, ale przyjemnie sobie poczytać w ramach oderwania myśli od rzeczywistości
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to