Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Lubię książki, które pozostawiają trochę niedopowiedzenia, uruchamiają wyobraźnię. Nic w tej książce nie irytowało, nic mnie nie rozczarowało. Możliwe, że uchroniło mnie przed tym rozczarowaniem, że nie obejrzałam ekranizacji. Bardzo mi się podobała ta książka i polecam.

Lubię książki, które pozostawiają trochę niedopowiedzenia, uruchamiają wyobraźnię. Nic w tej książce nie irytowało, nic mnie nie rozczarowało. Możliwe, że uchroniło mnie przed tym rozczarowaniem, że nie obejrzałam ekranizacji. Bardzo mi się podobała ta książka i polecam.

Bardzo przyjemna lektura. Bardzo dobrze wykreaowane postacie o których losy nieustannie, kartka po kartce w trakcie czytania się martwiłam. Jeżeli to był debiut tej autorki, to na pewno jeszcze po kolejne pozycję sięgnę

Bardzo przyjemna lektura. Bardzo dobrze wykreaowane postacie o których losy nieustannie, kartka po kartce w trakcie czytania się martwiłam. Jeżeli to był debiut tej autorki, to na pewno jeszcze po kolejne pozycję sięgnę

Autorka nie zaskoczyła. Jak zwykle bardzo dobrze się książkę czytało.

Autorka nie zaskoczyła. Jak zwykle bardzo dobrze się książkę czytało.

Książka bardzo wciągająca. Pochłonęłam ją w ciągu jednego dnia. Nie żałuję ani jednej minuty poświęconej tej książce

Książka bardzo wciągająca. Pochłonęłam ją w ciągu jednego dnia. Nie żałuję ani jednej minuty poświęconej tej książce

Książka zakupiona dzięki okładce. Tak jak mnie zaintrygowała tą okładką, to i treścią. Powieść na pewno nakłania do głębszego zainteresowania się tematem relacji polsko-żydowskich po wojnie oraz tematem ludzi, którzy przeszli największe piekło Na ziemi, jakie można sobie wyobrazić. Czytałam na wdechu do ostatniej strony.

Książka zakupiona dzięki okładce. Tak jak mnie zaintrygowała tą okładką, to i treścią. Powieść na pewno nakłania do głębszego zainteresowania się tematem relacji polsko-żydowskich po wojnie oraz tematem ludzi, którzy przeszli największe piekło Na ziemi, jakie można sobie wyobrazić. Czytałam na wdechu do ostatniej strony.

Czytadełko na miłe wieczory. Biegamy od szkoły/pracy do domu i z powrotem. Przy tej książce można się chwilkę zatrzymać. Zagłębić się w przyrodzie Bieszczad. Bardzo miła pozycja. Totalnie nie mogłam przewidzieć zakończenia.

Czytadełko na miłe wieczory. Biegamy od szkoły/pracy do domu i z powrotem. Przy tej książce można się chwilkę zatrzymać. Zagłębić się w przyrodzie Bieszczad. Bardzo miła pozycja. Totalnie nie mogłam przewidzieć zakończenia.

Historia miłości w trudnych czasach. Pozwoliła przenieść się w historii. Katarzyna Zyskowska jak zwykle mnie nie rozczarowała

Historia miłości w trudnych czasach. Pozwoliła przenieść się w historii. Katarzyna Zyskowska jak zwykle mnie nie rozczarowała

Nie mam w zwyczaju przerywać czytania książki w połowie. Jednak wielokrotnie chciałam odłożyć na bok "ostatni dzwonek". Książka płytka, przewidywalna, infantylna. Szkoda na nią czasu

Nie mam w zwyczaju przerywać czytania książki w połowie. Jednak wielokrotnie chciałam odłożyć na bok "ostatni dzwonek". Książka płytka, przewidywalna, infantylna. Szkoda na nią czasu

Do ostatniego słowa książka trzymała czytelnika w napięciu.
Piękna historia. Uwielbiam książki o tematyce historycznej. Na początku przeplatanie trzech historii mnie trochę zniechęcało, najbardziej mnie interesowała historia Marieke. Później jednak zrozumiałam ten zabieg autorki i doceniłam. Na pewno jeszcze sięgnę po książki Katarzyny Zyskowskiej.

Do ostatniego słowa książka trzymała czytelnika w napięciu.
Piękna historia. Uwielbiam książki o tematyce historycznej. Na początku przeplatanie trzech historii mnie trochę zniechęcało, najbardziej mnie interesowała historia Marieke. Później jednak zrozumiałam ten zabieg autorki i doceniłam. Na pewno jeszcze sięgnę po książki Katarzyny Zyskowskiej.

Ciężko mi było wciągnąć się w tą lekturę. Kiedy miałam już tą książkę odłożyć... bach akcją ruszyła z kopyta a ja nie chciałam tak naprawde, żeby kiedykolwiek się skończyła.
Jak zwykle Stephen King nie zawiódł.

Ciężko mi było wciągnąć się w tą lekturę. Kiedy miałam już tą książkę odłożyć... bach akcją ruszyła z kopyta a ja nie chciałam tak naprawde, żeby kiedykolwiek się skończyła.
Jak zwykle Stephen King nie zawiódł.

Zupełnie inna książka o II Wojnie Światowej, niż dotąd czytałam. Wszystko mnie w niej zaskoczyło. Przede wszystkim brak patetyzmu i sposób narracji.

Zupełnie inna książka o II Wojnie Światowej, niż dotąd czytałam. Wszystko mnie w niej zaskoczyło. Przede wszystkim brak patetyzmu i sposób narracji.

Książka pokazuje historię kobiety, która po latach małżeństwa, jak dzieci wylatują z gniazda, znów zaczyna myśleć o sobie. Taka życiowa, trochę melancholijna książka. O normalnych ludziach, o normalnym życiu.
Zawsze jest czas na zmiany.

Książka pokazuje historię kobiety, która po latach małżeństwa, jak dzieci wylatują z gniazda, znów zaczyna myśleć o sobie. Taka życiowa, trochę melancholijna książka. O normalnych ludziach, o normalnym życiu.
Zawsze jest czas na zmiany.

Historię o tak wspaniałej postaci jak Audrey Hepburn nie można zepsuć. Tak myślałam, jak kupowałam książkę. Miałam rację.
Książka zaskoczyła mnie masą emocji i ani minuty przy niej się nie nudziłam. Wręcz żałowałam, że nie była dłuższa.

Historię o tak wspaniałej postaci jak Audrey Hepburn nie można zepsuć. Tak myślałam, jak kupowałam książkę. Miałam rację.
Książka zaskoczyła mnie masą emocji i ani minuty przy niej się nie nudziłam. Wręcz żałowałam, że nie była dłuższa.

Czytając książkę miałam wrażenie jakby jakaś gejsza szeptała mi o swojej historii do ucha. Nie znam się na kulturze Japonii, ale na pewno to nie będzie pierwsza pozycja po którą sięgnę o tej tematyce. Książka pełną emocji o zaskakującym zakończeniu

Czytając książkę miałam wrażenie jakby jakaś gejsza szeptała mi o swojej historii do ucha. Nie znam się na kulturze Japonii, ale na pewno to nie będzie pierwsza pozycja po którą sięgnę o tej tematyce. Książka pełną emocji o zaskakującym zakończeniu

Na początku trudno mi było się wciągnąć w tą historię. Chyba byłam zbyt rozkojarzona. Jak już się jednak wkręciłam... książka magiczna.

Na początku trudno mi było się wciągnąć w tą historię. Chyba byłam zbyt rozkojarzona. Jak już się jednak wkręciłam... książka magiczna.

Czytając książki Sławka Gortycha chce się jednocześnie znaleźć w schronisku Odrodzenie w Karkonoszach. Już zakupiłam buty treckingowe :) cudowna, wciągająca historia.

Czytając książki Sławka Gortycha chce się jednocześnie znaleźć w schronisku Odrodzenie w Karkonoszach. Już zakupiłam buty treckingowe :) cudowna, wciągająca historia.

Książka uważam, że jest kierowana przede wszystkim do osób, które w przyszłości chcą zostać weterynarzami. Pokazuje pozytywy jak i również negatywy tego trudnego zawodu. Nie jest to leciutka lektura pełną żarcików, czy opisów prywatnego życia weterynarza, co moim zdaniem dodaje książce uroku.

Książka uważam, że jest kierowana przede wszystkim do osób, które w przyszłości chcą zostać weterynarzami. Pokazuje pozytywy jak i również negatywy tego trudnego zawodu. Nie jest to leciutka lektura pełną żarcików, czy opisów prywatnego życia weterynarza, co moim zdaniem dodaje książce uroku.

Bardzo sentymentalna i filozoficzna książka. Moim zdaniem wyjątkowa. Profesor Wilczur jest niezmiennie dobrym człowiekiem i z jego perfektywy są pokazani inni ludzie, cały świat. Bardzo polecam

Bardzo sentymentalna i filozoficzna książka. Moim zdaniem wyjątkowa. Profesor Wilczur jest niezmiennie dobrym człowiekiem i z jego perfektywy są pokazani inni ludzie, cały świat. Bardzo polecam