rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Kawał dobrej historii. Tajemnica wciąga, rozbudza ciekawość i wyobraźnię, trzyma w niepewności do samego końca.
Dawno nie zatraciłam się tak w książce, czytałam nie mogąc się oderwać.
Ewidentnie moja bajka, formą i gatunek. Polecam każdemu.

Kawał dobrej historii. Tajemnica wciąga, rozbudza ciekawość i wyobraźnię, trzyma w niepewności do samego końca.
Dawno nie zatraciłam się tak w książce, czytałam nie mogąc się oderwać.
Ewidentnie moja bajka, formą i gatunek. Polecam każdemu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Piękna, intymna, wciągająca i wzruszająca książka. Przemówiła mi do serca.

Piękna, intymna, wciągająca i wzruszająca książka. Przemówiła mi do serca.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Lubie tą formę rozrywki. Utożsamiam się z Matką i jej spojrzeniem na świat 🙃🤣

Lubie tą formę rozrywki. Utożsamiam się z Matką i jej spojrzeniem na świat 🙃🤣

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wciągająca, wzruszająca, grzejąca serce powieść. Pomyk słońca w pochmurny dzień. Dającą nadzieję na lepsze jutro. Piękna..

Wciągająca, wzruszająca, grzejąca serce powieść. Pomyk słońca w pochmurny dzień. Dającą nadzieję na lepsze jutro. Piękna..

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wspaniała książka. Otworzyła mi oczy na wiele stereotypów, które bezmyślnie powielalam wychowana w nich od dziecka.
Otworzyła mi jakąś klapkę w głowie i dziś patrze na świat inaczej, z jednej strony łagodniej, a z drugiej bardziej bojowo. Chcę zawalczyć. Pokazać mojej córce drogę równości, a nie uległości i poddaństwa. Pokazać sile drzemiące w kobiecym ciele i umysle.
Jedyny minus to język. Jak dla mnie czasem trudny i niezrozumiały. Ale może wynika z mojego ograniczonego słownika..?

Wspaniała książka. Otworzyła mi oczy na wiele stereotypów, które bezmyślnie powielalam wychowana w nich od dziecka.
Otworzyła mi jakąś klapkę w głowie i dziś patrze na świat inaczej, z jednej strony łagodniej, a z drugiej bardziej bojowo. Chcę zawalczyć. Pokazać mojej córce drogę równości, a nie uległości i poddaństwa. Pokazać sile drzemiące w kobiecym ciele i umysle....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo ciekawa pozycja. Zrozumiała dla laika górskiego. Wciągnęła mnie i zachęciła do zagłębienia się w literaturę wspinaczek górskich. Poczułam na plechach oddech obsesji i przyciągania z otchłani mroczno-magicznych szczytów.

Bardzo ciekawa pozycja. Zrozumiała dla laika górskiego. Wciągnęła mnie i zachęciła do zagłębienia się w literaturę wspinaczek górskich. Poczułam na plechach oddech obsesji i przyciągania z otchłani mroczno-magicznych szczytów.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Oj... Oj...
Szczerze to pierwsze 400 stron były tak nudne, że aż mnie nosiło, żeby przestać czytać. Kolejne 100 stron jakość poleciało, dopiero ostatnie 60 miało wartką akcje. Ale generalnie !jak dla mnie! flaki z olejem 😪 zakończenie słodko-cukierkowe, nie moja bajka

Oj... Oj...
Szczerze to pierwsze 400 stron były tak nudne, że aż mnie nosiło, żeby przestać czytać. Kolejne 100 stron jakość poleciało, dopiero ostatnie 60 miało wartką akcje. Ale generalnie !jak dla mnie! flaki z olejem 😪 zakończenie słodko-cukierkowe, nie moja bajka

Pokaż mimo to


Na półkach:

Śmieszna, lekka, łatwa i przyjemna. Lubię to 🤪

Śmieszna, lekka, łatwa i przyjemna. Lubię to 🤪

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wybitnie napisany dokument. Mimo trudnego, medycznego tematu nie czyta się jej z trudem. Wciągająca, zaskakująca, wzruszająco-zatrważająca literatura.

Wybitnie napisany dokument. Mimo trudnego, medycznego tematu nie czyta się jej z trudem. Wciągająca, zaskakująca, wzruszająco-zatrważająca literatura.

Pokaż mimo to


Na półkach:

8,5 pkt. Autorka książki ma bardzo lekkie pióro! Mega. Ciekawa i ogromnie wciągająca. Nie mogłam się oderwać. Sama historia mrożąca krew w żyłach. Polecam fanom dokumentów (takim jak ja).

8,5 pkt. Autorka książki ma bardzo lekkie pióro! Mega. Ciekawa i ogromnie wciągająca. Nie mogłam się oderwać. Sama historia mrożąca krew w żyłach. Polecam fanom dokumentów (takim jak ja).

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie moja bajka

Nie moja bajka

Pokaż mimo to


Na półkach:

Słodko-gorzka autobiografia. Zachwyciła, rozbawiła, ukazała podobieństwa, ale także zmartwiła i przeraziła. Uwielbiam dystans autorki do siebie i świata - może i po nastu latach terapii - ale warto było!

Słodko-gorzka autobiografia. Zachwyciła, rozbawiła, ukazała podobieństwa, ale także zmartwiła i przeraziła. Uwielbiam dystans autorki do siebie i świata - może i po nastu latach terapii - ale warto było!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Piękna i wzruszająca opowieść. Wpadla mi w ręce zupełnym przypadkiem i przepadlam. Pochłonęła mnie bez reszty. Chyba bardziej literatura kobieca, ale nie chce jej szufladkować. Warto przeczytać.

Piękna i wzruszająca opowieść. Wpadla mi w ręce zupełnym przypadkiem i przepadlam. Pochłonęła mnie bez reszty. Chyba bardziej literatura kobieca, ale nie chce jej szufladkować. Warto przeczytać.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwsze sto stron było dla mnie męką! O rany.. Jak mi się dłużyło! Kolejne 50 było niewiele ciekawsze, ale jakość szybciej poszło. Na szczęście kolejne już kartki leciały rach ciach - opowieść nabrała ładu i składu, intryga zaczęła przybierać kształt, napięcie rosło, a akcja się zagęściła. Ciekawość zakończenia w końcu zmusiła mnie do czytania w każdej wolnej sekundzie. Fajna!

Pierwsze sto stron było dla mnie męką! O rany.. Jak mi się dłużyło! Kolejne 50 było niewiele ciekawsze, ale jakość szybciej poszło. Na szczęście kolejne już kartki leciały rach ciach - opowieść nabrała ładu i składu, intryga zaczęła przybierać kształt, napięcie rosło, a akcja się zagęściła. Ciekawość zakończenia w końcu zmusiła mnie do czytania w każdej wolnej sekundzie. Fajna!

Pokaż mimo to


Na półkach:

No cóż no cóż no cóż...
Na reszcie (w porównaniu do nietoperza i karaluchów) akcja była szybka. Poszczególne rozdziały mnie nie nużyły. Odkładając lekturę chętnie do niej wracałam. I szybko się z nią uporałam. Niestety zakończenie nie było dla mnie aż takim zaskoczeniem. Oczywiście nie będę mówić co to nie ja, i jak przewidująco odgadłam zakończenie - ale nie było zwrotu o 180 stopni, dochodziłam rozwiązania razem z Holem (a nawet w pewnym momencie go wyprzedziłam - wiedziałam KTO choć nie DLACZEGO).

Jeszcze jedno - te imiona i nazwiska mnie wykończą! Hole to Hole, ale cała reszta miesza mi się tak masakrycznie ;/

I na tym koniec z serią. Nie zamierzam się katować nudniejszymi "odcinkami" przygód z Holem. Przejdę od razu do najlepszych (a dokładnie - najwyżej przez Was ocenianych).

No cóż no cóż no cóż...
Na reszcie (w porównaniu do nietoperza i karaluchów) akcja była szybka. Poszczególne rozdziały mnie nie nużyły. Odkładając lekturę chętnie do niej wracałam. I szybko się z nią uporałam. Niestety zakończenie nie było dla mnie aż takim zaskoczeniem. Oczywiście nie będę mówić co to nie ja, i jak przewidująco odgadłam zakończenie - ale nie było zwrotu o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę dostałam pod choinkę. Od cioci, która na jakimś blogu przeczytała, że to odkrycie. Może i odkrycie, ale niestety nie dla mnie. Jest to książka w 80% nie w moim typie - choć przyznam, że brak (jak się spodziewałam) wątka nieszczęśliwo-szczęsliwie odnalezionej miłości mnie ucieszył. Ale poza tym wiało nudą ;/ nudnie nudną nudą. Lubie książki z historią - wciągającą, ujmującą, złożoną. Tu mi tego zabrakło. Sama książka jest raczej wycinkiem z życia bohaterów, rozdziałem ciekawej (lub nie) historii. Idę dalej :)

Książkę dostałam pod choinkę. Od cioci, która na jakimś blogu przeczytała, że to odkrycie. Może i odkrycie, ale niestety nie dla mnie. Jest to książka w 80% nie w moim typie - choć przyznam, że brak (jak się spodziewałam) wątka nieszczęśliwo-szczęsliwie odnalezionej miłości mnie ucieszył. Ale poza tym wiało nudą ;/ nudnie nudną nudą. Lubie książki z historią - wciągającą,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To jednak nie moja bajka. Szukam dalej swojego gatunku.

To jednak nie moja bajka. Szukam dalej swojego gatunku.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Oj nie chciałabym tak jak główna bohaterka codziennie rano zaczynać swoje życie od nowa, oj nie! Na szczęście i moje prywatne nieszczęście 90% książek ma happy end, i tak tym razem wszystko skończyło się dobrze i żyli długo i szczęśliwie. Ale to nic. Historia wciągająca, i nie powiem, zakończenie 100% zaskoczenia! A jutro obejrzę film :)

Oj nie chciałabym tak jak główna bohaterka codziennie rano zaczynać swoje życie od nowa, oj nie! Na szczęście i moje prywatne nieszczęście 90% książek ma happy end, i tak tym razem wszystko skończyło się dobrze i żyli długo i szczęśliwie. Ale to nic. Historia wciągająca, i nie powiem, zakończenie 100% zaskoczenia! A jutro obejrzę film :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niby książka młodzieżowa, ale do mnie trafiła, wzruszyła, przemówiła. Słodko-gorzka opowieść o miłości nastolatków. Słodko-gorzka opowieść o życiu z chorobą. I gorzko-gorzka opowieść o raku. Realistyczna i zaskakująca historia jednego z wariantów przygotowanych dla nas przez LOS.

Niby książka młodzieżowa, ale do mnie trafiła, wzruszyła, przemówiła. Słodko-gorzka opowieść o miłości nastolatków. Słodko-gorzka opowieść o życiu z chorobą. I gorzko-gorzka opowieść o raku. Realistyczna i zaskakująca historia jednego z wariantów przygotowanych dla nas przez LOS.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dziś już na pewno wiem, że opowiadania to nie moja bajka!! Nie zdążę się wkręcić, już jestem zaciekawiona i cia bach! Koniec ;/ Wolę powieści :P

Dziś już na pewno wiem, że opowiadania to nie moja bajka!! Nie zdążę się wkręcić, już jestem zaciekawiona i cia bach! Koniec ;/ Wolę powieści :P

Pokaż mimo to