Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Chwilami przeraża to jak dentyści postrzegają / rozpoznają ludzi :) znaczy się, jest to całkiem zabawne jak patrzą na człowieka. W sumie udało mi się wyłuskać sporo ciekawostek a, za szczególnie cenne uważam informacje dotyczące małych dzieci, wręcz niemowląt i tego jak należy zadbać o ich przyszłe uzębienie. Dzieci nie mam, ale tą wiedzą chętnie dzieliłam się z posiadaczami takowych. Uważam, że dla młodych rodziców (i nie tylko) to może być zupełnie nieoczekiwana i cenna wiedza.

Chwilami przeraża to jak dentyści postrzegają / rozpoznają ludzi :) znaczy się, jest to całkiem zabawne jak patrzą na człowieka. W sumie udało mi się wyłuskać sporo ciekawostek a, za szczególnie cenne uważam informacje dotyczące małych dzieci, wręcz niemowląt i tego jak należy zadbać o ich przyszłe uzębienie. Dzieci nie mam, ale tą wiedzą chętnie dzieliłam się z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kora była postacią pełną sprzeczności: choleryczka, neurotyczka, opiekuńcza, pełna poświęcenia. Czytając jej biografię często myślałam, że chyba bym ją zatłukła, bo była tak wredna a potem pojawiała się inna osoba, do której miało się wiele sympatii. Nigdy nie byłam jej mega fanką. Interesowała mnie wyłącznie jako osoba i chciałam poznać ją jako artystkę wielu dziedzin, a nie tylko autorkę tekstów i piosenkarkę.
Książkę czyta się całkiem nieźle, chociaż autorka dopuściła się wielu powtórzeń pokazując to samo w ramach cytatów z wcześniejszych publikacji Kory a następnie w ramach prowadzonych wywiadów. To jednak odbiera frajdę czytania, kiedy ma się wrażenie, że w kółko czyta się to samo. kilka rozmów i analiz metafizycznych (?) jak dla mnie nudne i niepasujące do całości. Stąd też niższa ocena.
I cały czas w trakcie lektury śpiewały mi się piosenki MAANAMu :)

Kora była postacią pełną sprzeczności: choleryczka, neurotyczka, opiekuńcza, pełna poświęcenia. Czytając jej biografię często myślałam, że chyba bym ją zatłukła, bo była tak wredna a potem pojawiała się inna osoba, do której miało się wiele sympatii. Nigdy nie byłam jej mega fanką. Interesowała mnie wyłącznie jako osoba i chciałam poznać ją jako artystkę wielu dziedzin, a...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dawno się tak nie ubawiłam :) trudno mi było opanować radosne reakcje w miejscach publicznych. Super pozytywna książka, o ile można tak powiedzieć o historii kryminalnej z wielokrotną zbrodnią. Wyraziste postaci, szybka akcja i niesamowite poczucie humoru. Na rozluźnienie, relaks, dla zabawy, dla przyjemności - polecam.

Dawno się tak nie ubawiłam :) trudno mi było opanować radosne reakcje w miejscach publicznych. Super pozytywna książka, o ile można tak powiedzieć o historii kryminalnej z wielokrotną zbrodnią. Wyraziste postaci, szybka akcja i niesamowite poczucie humoru. Na rozluźnienie, relaks, dla zabawy, dla przyjemności - polecam.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Rozczarowanie jak rzadko kiedy. Ogólna ocena mnie zachęciła, ale to jest nieporozumienie. Jedyną zaletą jest że dobrze się czyta. To mogłaby być super saga rodzinna, ale jest tak płytko potraktowana, że wstyd. Świetne tło historyczne zupełnie nie wykorzystane. Od początku wrażenie, że wiele wyrażeń i główna postać to kalka z Przeminęło z wiatrem. Zbyt dużo postaci wprowadzonych na początku. Zupełnie niepotrzebnie, bo potem nie mają większego znaczenia i można je było wprowadzać stopniowo, tak żeby czytelnik się nie pogubił. Niby powinna to być saga rodzinna, ale tu nie ma ujętych żadnych emocji i więzów rodzinnych! Dużo słów, mało treści. Cóż z tego, że dobrze się czyta skoro generalnie jest o niczym i szkoda czasu na słabą lekturę.

Rozczarowanie jak rzadko kiedy. Ogólna ocena mnie zachęciła, ale to jest nieporozumienie. Jedyną zaletą jest że dobrze się czyta. To mogłaby być super saga rodzinna, ale jest tak płytko potraktowana, że wstyd. Świetne tło historyczne zupełnie nie wykorzystane. Od początku wrażenie, że wiele wyrażeń i główna postać to kalka z Przeminęło z wiatrem. Zbyt dużo postaci...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Nie i tak. Adam Ferency w rozmowie z Mają Jaszewską Adam Ferency, Maja Jaszewska
Ocena 7,1
Nie i tak. Ada... Adam Ferency, Maja ...

Na półkach:

Mam bardzo mieszane odczucia w stosunku do tej pozycji. Trochę to przeintelektualizowane - jakiś taki niesmak mam do języka tego wywiadu. Może mam zbyt prosty umysł żeby ogarnąć ;) Generalnie wiele się kręci w okół teatru i filmu. Aż taką fanką aktora nie jestem, żeby to wszystko znać, więc mnie ta strona wywiadu nie porwała. Pozostałe kwestie światopoglądowe i życiowe są tak zwerbalizowane, że nie bardzo chce się te wywody i filozofowanie czytać. Taki trochę przerost formy nad treścią. Bliżej końca natomiast da się często dość normalnie czytać i odnosi się wreszcie wrażenie normalności rozmowy.

Mam bardzo mieszane odczucia w stosunku do tej pozycji. Trochę to przeintelektualizowane - jakiś taki niesmak mam do języka tego wywiadu. Może mam zbyt prosty umysł żeby ogarnąć ;) Generalnie wiele się kręci w okół teatru i filmu. Aż taką fanką aktora nie jestem, żeby to wszystko znać, więc mnie ta strona wywiadu nie porwała. Pozostałe kwestie światopoglądowe i życiowe są...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Tak, to zdecydowanie mój typ humoru. Trochę czarnego i takiego rewelacyjnego podejścia do trudnych tematów bez tabu. Zdecydowanie każdy powinien przeczytać, a już przede wszystkim dorośli, żeby dziecięce pytania ich nie zaskoczyły. Oprócz bliższego zapoznania z realiami domu pogrzebowego ;) całe mnóstwo ciekawostek historycznych jak i naukowych. Pisana lekkim językiem i z niesamowitym poczuciem humoru. O rzeczach czasem trudnych, ale podanych zrozumiałym językiem dla każdego.

Tak, to zdecydowanie mój typ humoru. Trochę czarnego i takiego rewelacyjnego podejścia do trudnych tematów bez tabu. Zdecydowanie każdy powinien przeczytać, a już przede wszystkim dorośli, żeby dziecięce pytania ich nie zaskoczyły. Oprócz bliższego zapoznania z realiami domu pogrzebowego ;) całe mnóstwo ciekawostek historycznych jak i naukowych. Pisana lekkim językiem i z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo przyjemna lektura, choć dotyczy już przeszłości, to jednak nadal aktualna. Przyjemne felietony nie tylko z wątkiem politycznym, ale tym rodzinnym. Lubię tą formę literacką, bo jest zwięzła, autor musi mieć dar do krótkich for, a tutaj jak najbardziej. Super książka na relaks ale refleksje również potrafi wzbudzić. No i jak ją przeczytałam, to oczywiście wypisałam sobie z niej kilka książek które chcę przeczytać, bo Meller jest molem książkowym i mógłby o nich gadać godzinami :)

Bardzo przyjemna lektura, choć dotyczy już przeszłości, to jednak nadal aktualna. Przyjemne felietony nie tylko z wątkiem politycznym, ale tym rodzinnym. Lubię tą formę literacką, bo jest zwięzła, autor musi mieć dar do krótkich for, a tutaj jak najbardziej. Super książka na relaks ale refleksje również potrafi wzbudzić. No i jak ją przeczytałam, to oczywiście wypisałam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Chyba najlepsza książka o Bielickiej. Nie jest przegadana, przyjemnie napisana, żadna tam opisówka i mękolenie. Pełna anegdot i całkiem zwykłych sytuacji z życia. Ujawnia sporo informacji z życia osobistego aktorki, a nie tylko z estrady. Kiedy ją czytałam, to niejednokrotnie oczyma wyobraźni widziałam te scenki z życia i słyszałam głos Bielickiej w głowie. Cudowna kobieta, a historia jej życia warta jest poznania. Żyła w trudnych czasach i musiała się w nich odnaleźć. Na szczęście ze swoim charakterem umiała czerpać z życia pełnymi garściami, niezależnie od okoliczności.

Chyba najlepsza książka o Bielickiej. Nie jest przegadana, przyjemnie napisana, żadna tam opisówka i mękolenie. Pełna anegdot i całkiem zwykłych sytuacji z życia. Ujawnia sporo informacji z życia osobistego aktorki, a nie tylko z estrady. Kiedy ją czytałam, to niejednokrotnie oczyma wyobraźni widziałam te scenki z życia i słyszałam głos Bielickiej w głowie. Cudowna kobieta,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Tytuł sam w sobie mówi co to za rodzaj opowieści, więc nie należy nastawiać się na intelektualne wywody i świadomie decydować się na lekturę i nie oczerniać niepotrzebnie. Czyta się fajnie, lekko i szybko. Dobra na relaks. Można się całkiem nieźle pośmiać i wzorem autorki nabrać dystansu do życia.

Tytuł sam w sobie mówi co to za rodzaj opowieści, więc nie należy nastawiać się na intelektualne wywody i świadomie decydować się na lekturę i nie oczerniać niepotrzebnie. Czyta się fajnie, lekko i szybko. Dobra na relaks. Można się całkiem nieźle pośmiać i wzorem autorki nabrać dystansu do życia.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dawno nic mnie tak nie wciągnęło jak ta powieść. Cudowne połączenie historii, romansu z nutką pikanterii. Książka się dosłownie pochłania. Nawet jeśli nie wszystko jest w niej faktem, to autorka naprawdę świetnie przedstawiła polsko niemieckie realia przedwojenne jak i powojenną Polskę. Niektórzy zarzucają, że czasy wojenne są słabo opisane - no cóż, to jest powieść na bazie historii. Nie da się wszystkiego pisać, ale uważam, że świetnie przedstawiono działania podziemia i walki z Niemcami. Zdecydowanie warto po nią sięgnąć.

Dawno nic mnie tak nie wciągnęło jak ta powieść. Cudowne połączenie historii, romansu z nutką pikanterii. Książka się dosłownie pochłania. Nawet jeśli nie wszystko jest w niej faktem, to autorka naprawdę świetnie przedstawiła polsko niemieckie realia przedwojenne jak i powojenną Polskę. Niektórzy zarzucają, że czasy wojenne są słabo opisane - no cóż, to jest powieść na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo zabawna książka, którą się szybciutko czyta. Podoba mi się dystans autorki do własnej twórczości :) A historia o koszmarze pilota wycieczek jest super na relaks. A przy okazji można wirtualnie pozwiedzać Irlandię. Zbrodniarz nieoczywisty w trakcie lektury, dopóki się nie ujawni, co jest bardzo miłe.

Bardzo zabawna książka, którą się szybciutko czyta. Podoba mi się dystans autorki do własnej twórczości :) A historia o koszmarze pilota wycieczek jest super na relaks. A przy okazji można wirtualnie pozwiedzać Irlandię. Zbrodniarz nieoczywisty w trakcie lektury, dopóki się nie ujawni, co jest bardzo miłe.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Aż szkoda, że żył tylko 93 lata, bo te anegdoty są rewelacyjne! Wybitny człowiek o niesamowitym umyśle, poczuciu patriotyzmu, szacunku do innego człowieka. Brakuje go, ale dobrze, że pamięć o nim jest wiecznie żywa.

Aż szkoda, że żył tylko 93 lata, bo te anegdoty są rewelacyjne! Wybitny człowiek o niesamowitym umyśle, poczuciu patriotyzmu, szacunku do innego człowieka. Brakuje go, ale dobrze, że pamięć o nim jest wiecznie żywa.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Śmiałam się do łez :) tak niesamowicie życiowe przypadki z życia przedszkolaka i jego rodziców, oczywiście trochę upiększone, ale pięknie przedstawione

Śmiałam się do łez :) tak niesamowicie życiowe przypadki z życia przedszkolaka i jego rodziców, oczywiście trochę upiększone, ale pięknie przedstawione

Pokaż mimo to


Na półkach:

Trochę inna Maga Witkiewicz niż dotychczas, ale zdecydowanie bardzo dobra, taka dojrzała. Ubrała w słowa bardzo ciekawą i z pewnością dla wielu prawdziwą historię ludzi, którzy przetrwali II wojnę światową, a w latach powojennych próbowali się odnaleźć. Nie można nie docenić prawdy historycznej, czasem trudnej do akceptacji. Do dziś nadal próbuje się przemilczeć fakt iż wielu Polaków, głównie z pn części kraju, służyło w Wermachcie. Służyli, bo musieli, bo nie mieli innego wyjścia. O tym akurat autorka się nie rozpisuje, ale pokazuje te realia i nie ocenia swoich bohaterów. Autorka pokazuje również w bardzo interesujący sposób ideę tego, jak powielamy nieświadomie historię swoich przodków. Bardzo ciepła, rodzinna historia.

Trochę inna Maga Witkiewicz niż dotychczas, ale zdecydowanie bardzo dobra, taka dojrzała. Ubrała w słowa bardzo ciekawą i z pewnością dla wielu prawdziwą historię ludzi, którzy przetrwali II wojnę światową, a w latach powojennych próbowali się odnaleźć. Nie można nie docenić prawdy historycznej, czasem trudnej do akceptacji. Do dziś nadal próbuje się przemilczeć fakt iż...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czyta się dobrze. Może i nie jest mega fascynująca, ale trzeba przyznać, że autorka starała się opisać swoje życie bez upiększania i nie przemilczała trudnych tematów. Mimo wszystko miałam jednak wrażenie, że to historia w iście amerykańskim stylu, ten słynny "american dream". Chociaż Michelle pokazywała ciemne strony swojego życia i problemy, to jednak to wszystko było tak wzniosłe i służyło czemuś większemu. Nie mniej jednak uważam, że warto przeczytać.

Czyta się dobrze. Może i nie jest mega fascynująca, ale trzeba przyznać, że autorka starała się opisać swoje życie bez upiększania i nie przemilczała trudnych tematów. Mimo wszystko miałam jednak wrażenie, że to historia w iście amerykańskim stylu, ten słynny "american dream". Chociaż Michelle pokazywała ciemne strony swojego życia i problemy, to jednak to wszystko było tak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Tym razem poczułam jakieś rozczarowanie historią. Dla mnie lekko nijaka i trochę męcząca. Gdyby nie motyw Himalajów który budował jakieś napięcie i chęć poznania rozwiązania, to byłoby to już zupełnie nic ciekawego. Przeczytana bardziej na zasadzie żeby zamknąć serię.

Tym razem poczułam jakieś rozczarowanie historią. Dla mnie lekko nijaka i trochę męcząca. Gdyby nie motyw Himalajów który budował jakieś napięcie i chęć poznania rozwiązania, to byłoby to już zupełnie nic ciekawego. Przeczytana bardziej na zasadzie żeby zamknąć serię.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Miło było wrócić do świata stworzonego przez autorkę. I jeszcze przyjemniejsza jest myśl, że wszystko wskazuje iż pojawi się kontynuacja historii Jagi, jej młodości i zdobywania doświadczenia w zawodzie szeptuchy. Jak zwykle książka porywa dynamiką wydarzeń i fantastyczną narracją. Bogów na razie nie spotkaliśmy zbyt wielu, ale za to upirów całkiem sporo, jak na początki szeptuchowania.Jak zwykle książka wciąga i pochłania. To zdecydowanie jedna z moich ulubionych pisarek. Nie tylko ze względu na serię Kwiat paproci.

Miło było wrócić do świata stworzonego przez autorkę. I jeszcze przyjemniejsza jest myśl, że wszystko wskazuje iż pojawi się kontynuacja historii Jagi, jej młodości i zdobywania doświadczenia w zawodzie szeptuchy. Jak zwykle książka porywa dynamiką wydarzeń i fantastyczną narracją. Bogów na razie nie spotkaliśmy zbyt wielu, ale za to upirów całkiem sporo, jak na początki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Świat nowoczesnych ortodoksyjnych Żydów widziany przez osobę z zewnątrz, która w dość specyficzny sposób została przyjęta przez rodzinę należącą do hermetycznego kręgu. Pomimo iż przez wiele lat miała z nimi kontakt, to wielu rzeczy nie rozumiała, nie poznała. Bardzo dobrze napisana książka, którą czyta się z przyjemnością. Możliwość poznania innych kultur, wiele pytań o to dlaczego właśnie tak. Interesujący obraz mało znanej społeczności. Nadal niepełny, bo choć autorka została dopuszczona do oglądania ich świata i uczestniczenia w ich życiu, nie pokazano jej kompletnego obrazu. A czasem ona sama nie chciała go poznać i zagłębić się w pewne aspekty. Piękny obraz wieloletniej przyjaźni.

Świat nowoczesnych ortodoksyjnych Żydów widziany przez osobę z zewnątrz, która w dość specyficzny sposób została przyjęta przez rodzinę należącą do hermetycznego kręgu. Pomimo iż przez wiele lat miała z nimi kontakt, to wielu rzeczy nie rozumiała, nie poznała. Bardzo dobrze napisana książka, którą czyta się z przyjemnością. Możliwość poznania innych kultur, wiele pytań o to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak zwykle pełna optymizmu historia Agaty. Nie aż tak dobra jak pierwsza część, jednak bardzo przyjemna lektura. Tym razem trochę więcej powodów do refleksji, więc mniej cukierkowo, co akurat uważam za plus. Fajna i lekka lektura dla relaksu i poprawy nastroju.

Jak zwykle pełna optymizmu historia Agaty. Nie aż tak dobra jak pierwsza część, jednak bardzo przyjemna lektura. Tym razem trochę więcej powodów do refleksji, więc mniej cukierkowo, co akurat uważam za plus. Fajna i lekka lektura dla relaksu i poprawy nastroju.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niesamowite w jakich celach naukowych można wykorzystać ludzkie zwłoki! Chociaż autorka jest dziennikarką, to jednak wykonała kawał dobrej roboty poparty rozmowami z naukowcami jak i dowodami zaczerpniętymi z literatury. To niesamowite jakie badania można przeprowadzać i jak mogą się one przysłużyć nadal żyjącym. Fascynujące!

Niesamowite w jakich celach naukowych można wykorzystać ludzkie zwłoki! Chociaż autorka jest dziennikarką, to jednak wykonała kawał dobrej roboty poparty rozmowami z naukowcami jak i dowodami zaczerpniętymi z literatury. To niesamowite jakie badania można przeprowadzać i jak mogą się one przysłużyć nadal żyjącym. Fascynujące!

Pokaż mimo to