- Polecamy
Patronat LC
Patronat LCJeszcze się kiedyś spotkamy
PatronatWydawnictwo: Filia literatura obyczajowa, romans
450 str. 7 godz. 30 min.- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Wydawnictwo:
- Filia
- Data wydania:
- 2019-05-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-01-01
- Liczba stron:
- 450
- Czas czytania
- 7 godz. 30 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380756823
- Tagi:
- II wojna światowa kryzys małżeński literatura polska miłość poszukiwanie prawdy powieść obyczajowa relacje rodzinne rodzina uczucie wspomnienia
- Inne
Są takie historie, które zostają w nas na zawsze.
Są takie osoby, których nigdy nie zapominamy.
Ja już nie czekam. Chwytam każdy dzień i się do niego uśmiecham. Wierzę, że będą w nim cudowne chwile.
Ile razy zadawali sobie pytania jak potoczyłoby się ich życie, gdyby nie wojna?
Adela, Franciszek, Janek, Rachela, Joachim i Sabina mieli wielkie plany i marzenia. Przeżywali pierwsze miłości i prawdziwe przyjaźnie. Nie było ważne, że ktoś ma nazwisko żydowskie, niemieckie czy polskie. Po prostu byli przyjaciółmi. Wojna zmieniła wszystko. Wiele lat później, wnuczka Adeli, Justyna, przeżywa kryzys małżeński. Dopiero wówczas poznaje historię swojej babki i jej przyjaciół. Historię, która zmienia ją na zawsze.
Wzruszająca opowieść o różnych obliczach miłości wykradzionych wojnie, życiowych wyborach i rodzinnych tajemnicach, które wpływają na nas bardziej niż myślimy.
Bo to, kim jesteśmy nie zależy wyłącznie od naszych genów, czy wychowania, ale również od przeżyć naszych przodków. Od wszystkich tajemnic, które krążą w naszych rodzinach do kilku pokoleń wstecz.Oceń książkęDodaj do biblioteczkiPorównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...Patronaty LC
Książki autora
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Miłość to największy rollercoaster na świecie
Książki Magdaleny Witkiewicz czytuję od wielu lat. Zawsze dostarczają mi one wyjątkowych wrażeń i emocji. Lektura najnowszej powieści tej poczytnej autorki okazała się jeszcze lepsza, niż się spodziewałam. Zaskoczyła mnie, a to oznacza tylko jedno – ten tytuł okazał się dla mnie czymś więcej niż arcydzieło.
Wszystko, co istotne we wzorowej powieści, współgra w „Jeszcze się kiedyś spotkamy” lepiej niż idealnie. Doskonałe są różne elementy, które decydują, że książka staje się hitem. Ciekawy i świetnie ujęty jest pomysł na fabułę, która poprowadzona została perfekcyjnie. Akcja toczy się dynamicznie i nie jest przewidywalna. Sylwetki bohaterów zostały oryginalne i pomysłowo przedstawione. Tło historyczne jest przystępnie, rzeczowo i wiarygodnie nakreślone. Tekst czyta się jednym tchem, a świat realny otacza magiczna mgła. Tworzy ją klimat książki, który zabiera nas do miejsc, w których rozgrywa się akcja. Do czasów, które były trudne, bolesne i niespokojne…
Grudziądz, rok 1939, tuż przed wybuchem wojny, której zapach czuć w powietrzu. Życie toczy się inaczej, ale grupa przyjaciół pozostaje niewzruszona. Są w niej chłopcy i dziewczęta, młodzi i pełni wiary w lepszą przyszłość oraz szczęśliwe dorosłe życie. Jeszcze nie dzieli ich wyznanie, język, korzenie i narodowość. To się jednak niebawem zmieni za sprawą wybuchu wojny. Oni nie wierzą, że istnieje siła, która zniszczy i podepcze ich przyjaźń. Przychodzą jednak czasy, które zmieniają wszystko, a zło obejmuje panowanie nad światem. Młodzi ludzie muszą podejmować trudne decyzje, dokonywać dramatycznych wyborów, postępować inaczej, niż nakazuje im serce i sumienie. Wiele lat później, w XXI wieku, wnuczka jednej z wojennych bohaterek też staje przed podobnymi jak jej babcia dylematami. Choć nie ma wojny, choć czasy są inne, musi zdecydować, czy czekać, nie mając gwarancji na szczęście, czy iść dalej przez życie inną ścieżką. Losy jej babci stają się dla niej cennym drogowskazem.
„Genialna“ to za mało, „wybitna“ nie oddaje jej fenomenu. „Jeszcze się kiedyś spotkamy” to literatura najwyższych lotów. To powieść, która dowodzi, że przeszłość, czy tego chcemy, czy nie, łączy się z przyszłością i na nią wpływa. Autorka zgrabnie splata w jeden długi warkocz losy babci i jej wnuczki. Obie były kobietami, dla których los przygotował bardzo wiele. Niekoniecznie były to miłe niespodzianki, a raczej trudne wybory, które nie miały opcji idealnego zakończenia.
Wojna i jej realia są opisane nieco inaczej, niż zwykle ma to miejsce. Świat pokazany oczyma mieszkańców Grudziądza i okolic jest trudny na inny sposób. Tu ludziom narzucano niemieckie pochodzenie, zmuszano do wpisywania się na listy wyznawców Hitlera. Nie było to dobrowolne, a za podpisem czuć było dramat wewnętrzny osoby, której serce czuło co innego. Losy Adeli, Franciszka, Jana oraz Racheli i Joachima są niezwykle ciekawe. Trudno się od nich oderwać, wywołują wzruszenie i łzy.
Justyna stoi przed podobnymi wyborami jak jej babka. To prawda, że kobiety potrafią wiernie czekać, ale niekiedy to nie ma sensu. Przykłady obu bohaterek pokazują, że życie rzadko kiedy jest czarne lub białe. Najczęściej przybiera odcienie szarości. Podobnie jak czyny, nie zawsze ma oczywisty wydźwięk dobra lub zła.
O powieści mogę pisać jedynie w samych superlatywach. Ona nie ma żadnych wad, a same zalety. Czytając, doświadczamy podróży przez wojnę, śledzimy ludzkie dramaty, upadki, wzloty, słabości i doświadczenia. Magdalena Witkiewicz przekonuje, że poznanie historii własnej rodziny może mieć dla nas wymierne i praktyczne korzyści. To okazja, by na przeżyciach innych nauczyć się piękniej i szczęśliwiej żyć, ale i brać czasem życie takie, jakie jest.
Tej powieści się nie zapomina, o jej treści można długo dyskutować, a lista jej walorów jest bardzo długa. Katarzyna Bonda rekomenduje ją jako najlepszą książkę Pani Magdy. Ja określę ją jako numer jeden ex aequo z „Opowieścią niewiernej”. To wspaniały tytuł, godny przeczytania zwłaszcza przez osoby, które sięgają tylko po ambitną prozę współczesną z górnej półki. Gorąco polecam lekturę i życzę wspaniałych przeżyć w trakcie poznawania losów Adeli i jej wnuczki.
Bernardeta Łagodzic-Mielnik
5768 665 442Oceny
Książka na półkach
- 3 395
- 1 683
- 511
- 240
- 139
- 70
- 58
- 51
- 50
- 40
Cytaty
Podobne książki
Przeczytaj także
OPINIE i DYSKUSJE
Polecam. Bardzo. Ciepła, wzruszająca, chwytająca za serce. Przeczytałam na jednym wdechu..skłania do refleksji, do zatrzymania się, do przemyśleń. Podobała mi się. Bardzo.
Polecam. Bardzo. Ciepła, wzruszająca, chwytająca za serce. Przeczytałam na jednym wdechu..skłania do refleksji, do zatrzymania się, do przemyśleń. Podobała mi się. Bardzo.
Pokaż mimo toAleż to się lekko czytało. Fajna pozycja na zimowe wieczory.
Ależ to się lekko czytało. Fajna pozycja na zimowe wieczory.
Pokaż mimo toPiękna historia ❤️
Piękna historia ❤️
Pokaż mimo toCzytaniu tej książki towarzyszy cały wachlarz emocji: radość, smutek, łzy, zaduma, tęsknota, śmiech, złość... Historyczny Grudziądz, znajome miejsca, z nieznaną przeszłością. Różnorodność postaci, poglądów, a jednak wszystko idealnie się uzupełnia. Wnioski, jakie wyciągnęła Adela są do bólu prawdziwe, historia nie kończy się romantycznym happy endem, ale nadal szczęśliwie. O tej książce mogę powiedzieć z pewnością, że jeszcze się kiedyś spotkamy :-)
Czytaniu tej książki towarzyszy cały wachlarz emocji: radość, smutek, łzy, zaduma, tęsknota, śmiech, złość... Historyczny Grudziądz, znajome miejsca, z nieznaną przeszłością. Różnorodność postaci, poglądów, a jednak wszystko idealnie się uzupełnia. Wnioski, jakie wyciągnęła Adela są do bólu prawdziwe, historia nie kończy się romantycznym happy endem, ale nadal szczęśliwie....
więcej Pokaż mimo toZdecydowanie warto przeczytać tę pozycję. Stanowi wspaniały bodziec do refleksji - zarówno nad przeszłością jak i naszą doczesnością. Serdecznie polecam :)
Zdecydowanie warto przeczytać tę pozycję. Stanowi wspaniały bodziec do refleksji - zarówno nad przeszłością jak i naszą doczesnością. Serdecznie polecam :)
Pokaż mimo toKsiążka bardzo wciągająca, chwilami zabawna, wzruszająca i wstrząsająca. Piękna historia. Polecam.
Książka bardzo wciągająca, chwilami zabawna, wzruszająca i wstrząsająca. Piękna historia. Polecam.
Pokaż mimo toJedna z lepszych książek jakie czytałam. Lekkie pióro, fabuła odnosząca się do czasów drugiej wojny, miłość, tęsknota i lęk. Łezka w oku się pojawiła a to dobry znak :)
Jedna z lepszych książek jakie czytałam. Lekkie pióro, fabuła odnosząca się do czasów drugiej wojny, miłość, tęsknota i lęk. Łezka w oku się pojawiła a to dobry znak :)
Pokaż mimo toPomysł na fabułę jest dość oklepany, czyli kreowanie losów dwóch pokoleń - współczesnej bohaterki i jej babki, której okres młodości przypada na czasy IIWŚ. Fabuła ma też elementy świeżości w postaci teorii wpływu na życie następnych pokoleń z bagażu przeżyć ich przodków. Jednak obie historie miały w sobie coś sztucznego. Justyna, młoda studentka, ślepo zakochana w swojej pierwszej miłości, ufająca bezgranicznie, narzucająca sobie wyrzeczenia, pozwalająca się manipulować i zwodzić. No dobrze może są tak naiwne kobiety. Natomiast w historii babki Adel przeszkadzało mi płytkość nakreślenia tła historycznego, niby jest wojna, ale tak jakby jej nie było. Trochę taka obok. Może mam za sobą za dużą ilość książek o podobnej tematyce, aby się zachwycać powyższą lekturą.
Pomysł na fabułę jest dość oklepany, czyli kreowanie losów dwóch pokoleń - współczesnej bohaterki i jej babki, której okres młodości przypada na czasy IIWŚ. Fabuła ma też elementy świeżości w postaci teorii wpływu na życie następnych pokoleń z bagażu przeżyć ich przodków. Jednak obie historie miały w sobie coś sztucznego. Justyna, młoda studentka, ślepo zakochana w swojej...
więcej Pokaż mimo toJeszcze się kiedyś spotkamy” Witkiewicz Magdaleny to wzruszająca historia z przesłaniem. Już sam tytuł częściowo odsłania czego możemy się spodziewać.
Jest więc rozstanie i oczekiwanie na ponowne spotkanie.
Autorka opisuje dwie historie swoich bohaterek a są nimi babcia Adela i wnuczka Justyna. Obie pokochały swych wybrańców, jednak przeciwności losu, czyli II wojna światowa i współczesna emigracja zarobkowa, zmusiły ich do rozstania.
Oczywiście historia Adeli jest o wiele dramatyczniejsza. Wiele osób zaginęło w czasie wojny, kobiety z utęsknieniem czekały na ich powrót. Przeżywały męki psychiczne i niepewność w oczekiwaniu na jakąkolwiek wiadomość o najbliższych, na wiadomość co się z nimi stało, cierpiały.
Gdy wnuczka Justyna musi rozstrzygnąć swój problem w związku, wówczas babcia opowiada jej swoją historię i Justyna dostrzega podobieństwo ich losów.
Czy faktycznie doszło do spotkań bohaterek ze swymi oblubieńcami, czy poczuły się szczęśliwe i spełniły się ich oczekiwania?
Do jakich wniosków doszła Adela i jaką mądrość życiową przekazała wnuczce? Odpowiedzi znajdziecie w książce.
Jeszcze się kiedyś spotkamy” Witkiewicz Magdaleny to wzruszająca historia z przesłaniem. Już sam tytuł częściowo odsłania czego możemy się spodziewać.
więcej Pokaż mimo toJest więc rozstanie i oczekiwanie na ponowne spotkanie.
Autorka opisuje dwie historie swoich bohaterek a są nimi babcia Adela i wnuczka Justyna. Obie pokochały swych wybrańców, jednak przeciwności losu, czyli II wojna...
Przepięknie napisana książka, coś czuję, że pozostanie w moim sercu na bardzo długo. Każdą kartkę czytało się z zapartym tchem. Dwa czasy w książce przybliżają nas do historii babci i wnuczki, nieprawdopodobne jak ich losy się przeplatają. Piękna historia, napisana lekkim piórem. Chyba jedna z najlepszych powieści tej autorki. Coś pięknego!
Przepięknie napisana książka, coś czuję, że pozostanie w moim sercu na bardzo długo. Każdą kartkę czytało się z zapartym tchem. Dwa czasy w książce przybliżają nas do historii babci i wnuczki, nieprawdopodobne jak ich losy się przeplatają. Piękna historia, napisana lekkim piórem. Chyba jedna z najlepszych powieści tej autorki. Coś pięknego!
Pokaż mimo to