Całkiem ciekawy cykl felietonów z lat 2017-2018 pisanych przez Marcina Mellera. Sporo przemyśleń o swoim życiu i hiostrii z niego właśnie. Sporo również wątków politycznych. Wolałbym więcej osobistych spraw, pomimo że politycznie poglądy mam całkiem zbliżone

Całkiem ciekawy cykl felietonów z lat 2017-2018 pisanych przez Marcina Mellera. Sporo przemyśleń o swoim życiu i hiostrii z niego właśnie. Sporo również wątków politycznych. Wolałbym więcej osobistych spraw, pomimo że politycznie poglądy mam całkiem zbliżone

Zbiór ciekawych, lekkich felietonów, przeplatanych humorystycznymi opowieściami. Wspomnienia autora i anegdoty z pracy w różnych miejscach i redakcjach, ale nie tylko. Apoteoza rodziny (swoją drogą obraz małżonki - Pani Ani, jawi się jako całkiem spoko babki!),wolności (wspomnienia z lat '80, jak również odniesienia do współczesności) i radości. Mam w planie odwiedzić podane miejscówki kulinarne na Mazurach!

Zbiór ciekawych, lekkich felietonów, przeplatanych humorystycznymi opowieściami. Wspomnienia autora i anegdoty z pracy w różnych miejscach i redakcjach, ale nie tylko. Apoteoza rodziny (swoją drogą obraz małżonki - Pani Ani, jawi się jako całkiem spoko babki!),wolności (wspomnienia z lat '80, jak również odniesienia do współczesności) i radości. Mam w planie odwiedzić...

Felietony. Lubię czytać Marcina Mellera. Ale nie przepadam za felietonami, jak ktoś lubi to polecam. Chociaż czytać felietony w 2023r. z tematami aktualnymi w 2018r.? Można sobie przypomnieć co wtedy się działo ;)

Felietony. Lubię czytać Marcina Mellera. Ale nie przepadam za felietonami, jak ktoś lubi to polecam. Chociaż czytać felietony w 2023r. z tematami aktualnymi w 2018r.? Można sobie przypomnieć co wtedy się działo ;)

Jak to zazwyczaj bywa z felietonami wydanymi kilka lat po ich ukazaniu się w prasie, część z nich lekko się już przeterminowała, zwłaszcza te komentujące ówczesne wydarzenia polityczne. Na kilka z nich trafiłem już we wcześniej przeczytanych Trzech puszkach bobu. Ale mimo to nadal jest nieźle. Humor na przyzwoitym poziomie, ciekawe obserwacje i celne przemyślenia dotyczące codziennego życia. I tylko może znowu za dużo tej polityki

Jak to zazwyczaj bywa z felietonami wydanymi kilka lat po ich ukazaniu się w prasie, część z nich lekko się już przeterminowała, zwłaszcza te komentujące ówczesne wydarzenia polityczne. Na kilka z nich trafiłem już we wcześniej przeczytanych Trzech puszkach bobu. Ale mimo to nadal jest nieźle. Humor na przyzwoitym poziomie, ciekawe obserwacje i celne przemyślenia dotyczące...

Bardzo dobrze wyważona dawka humoru, sarkazmu, obserwacji społecznych i kulturowych oraz anegdot z życia codziennego. Zbiór felietonów skutecznie uprzyjemnił mi urlop.

Bardzo dobrze wyważona dawka humoru, sarkazmu, obserwacji społecznych i kulturowych oraz anegdot z życia codziennego. Zbiór felietonów skutecznie uprzyjemnił mi urlop.

Obniżam notę o jeden punkt za monotonię. Książkę odsluchalam przez aplikację EmpikGo, chciałabym więcej usłyszeć głosu pana Marcina (ciekawa i charakterystyczna barwa głosu oraz wymowa). Sarkazm na 5+

Obniżam notę o jeden punkt za monotonię. Książkę odsluchalam przez aplikację EmpikGo, chciałabym więcej usłyszeć głosu pana Marcina (ciekawa i charakterystyczna barwa głosu oraz wymowa). Sarkazm na 5+

Książka jest zbiorem felietonów, które autor publikował w latach 2016-2019 w różnych mediach. W swoich tekstach Meller opisuje otaczającą go Polskę, jej mieszkańców, zachodzące wokół zmiany, w końcu siebie i swoje otoczenie. Meller ociera się w felietonach o przeróżne tematy, od miłości straconych szans, aż po politykę, wakacje, radość i smutki czy sentymentalne wspomnienia. Książka jest pełna humoru, ironii i dystansu do siebie i świata.

Książka jest zbiorem felietonów, które autor publikował w latach 2016-2019 w różnych mediach. W swoich tekstach Meller opisuje otaczającą go Polskę, jej mieszkańców, zachodzące wokół zmiany, w końcu siebie i swoje otoczenie. Meller ociera się w felietonach o przeróżne tematy, od miłości straconych szans, aż po politykę, wakacje, radość i smutki czy sentymentalne...

Przyznaję szczerze, że spodziewałem się czegoś więcej. Przede wszystkim więcej humoru i dlatego ocena taka niska. Felietony dobrze pisane, fajne tematy, ale zabrakło mi właśnie tego humorystycznego elementu, który obiecują recenzje. Niektóre felietony to mają, ale mało tego. Pogląd ten podzielają znajomi ,więc to nie jest opinia odosobniona. Zatem polecam, ale śmiesznie do rozpuku raczej nie będzie, ale nie zmarnujesz czasu. Książka czytana prze autora, to dodatkowa zaleta.

Przyznaję szczerze, że spodziewałem się czegoś więcej. Przede wszystkim więcej humoru i dlatego ocena taka niska. Felietony dobrze pisane, fajne tematy, ale zabrakło mi właśnie tego humorystycznego elementu, który obiecują recenzje. Niektóre felietony to mają, ale mało tego. Pogląd ten podzielają znajomi ,więc to nie jest opinia odosobniona. Zatem polecam, ale śmiesznie do...

Pana Mellera zawsze bardzo lubiłam, podoba mi się jego luz i poczucie humoru. Znam go przede wszystki z Drugiego śniadania i DDTVN. I choć mam podobne poglądy polityczne, najbardziej podobały mi się felietony bardziej prywatne. Może jestem już przesycona polityką i wieczną wojna polsko-polką. Fajne czytadło.

Pana Mellera zawsze bardzo lubiłam, podoba mi się jego luz i poczucie humoru. Znam go przede wszystki z Drugiego śniadania i DDTVN. I choć mam podobne poglądy polityczne, najbardziej podobały mi się felietony bardziej prywatne. Może jestem już przesycona polityką i wieczną wojna polsko-polką. Fajne czytadło.

Bardzo lubię Pana Marcina. Zbiór felietonów bardzo dobrze się czyta. Zapisałam sobie nawet parę cytatów.

Bardzo lubię Pana Marcina. Zbiór felietonów bardzo dobrze się czyta. Zapisałam sobie nawet parę cytatów.