Opinie użytkownika
Cykl o Ziemiomorzu jest moją próbą ukojenia nerwów. Próbą odnalezienia chociażby odrobiny porządku w chaosie. Wracam do starych bohaterów, można powiedzieć, że do starych “znajomych”. Z całego cyklu to pierwszy tom jest tym, którego przetłumaczył Stanisław Barańczak, a Stanisław Lem, niecierpiący amerykańskiego fantasy, wychwalał, mówiąc, że nie traci nadziei w Amerykanów....
więcej Pokaż mimo to
Cormac McCarthy jest niepowtarzalny. Boję się go, boję się sięgać po jego książki. Co jakiś czas szukam w sobie odwagi, by przeczytać kolejną.
Przemierzając przez te sceny wyrafinowanego cierpienia, przez te wszystkie męki, zastanawiałem się czy autor wierzył w jakąś formę większego dobra? Czy wierzył w ogóle w człowieka? Krwawy południk chyba pod tym względem przeczy...
Sięgnąłem po tę książkę, wiedząc mniej więcej o czym ona będzie. Podczas czytania jednak zdałem sobie sprawę, że moje wszystkie przewidywania były błędne. Zamiast o śmierci była to książka o miłości. Tylko ta jedna myśl, wciąż gdzieś wdzierała się do zakamarków podświadomości, czy to jednak dobrze? Dziwna to była miłość, wyrażona w odruchach, przyzwyczajeniach, we wspólnym...
więcej Pokaż mimo to
Moja pierwsza styczność z Sandersonem. Polecił mi ją mój przyjaciel, który jest wielkim fanem autora. Pamiętam, że w 2014 roku polecał ją Maciej Aniserowicz.
"Ojciec twierdził, że na świecie są dwa rodzaje ludzi" - wyszeptał chrapliwie Kaladin. "Mówił, że są ci, którzy odbierają życie, i ci, którzy ratują życie."
Niepodważalną zaletą książki jest epickość opowiadanej...
Nagroda Nobla oddziałuje na nasz umysł. Człowiek nie wie, czego się spodziewać, jednak wewnętrznie czuje, że nie będzie łatwo, przyjemnie. Będą łzy, zwątpienie. Pomóc w tej przeprawie może ostatni podcast @literatura.przepiekna.
Całą fabułę tej książki można streścić w paru zdaniach, więc nie sposób o niej pisać bez nawiązań do niej. Autor z wielu względów w swoich...
Choć z mitologią Cthulhu jestem w miarę zaznajomiony, nie mogę powiedzieć, że jest to moje ulubione uniwersum. Opowiadanie samo w sobie wydało mi się dość schematyczne: czarnoksiężnik, spoufalanie się ze złem na zakazanej górze, starożytne woluminy, których tajemnice tylko naukowcy z Uniwersytetu Miskatonic mogą odkryć. W końcu zgroza, terror.
"W moich snach znalazłem...
Książka, o której chyba wszyscy słyszeli. Najlepszy polski reportaż? Hajle Sellasje to najbardziej znany władca etiopski, władca który był analfabetą! Myślę, że recenzja tej książki po impresji na temat “Po pisma” Jacka Dukaja będzie bardzo ciekawa.
Bycie analfabetą nie przeszkadzału mu w rządzeniu, w tworzeniu siatki szpiegów, rozgrywania wszystkich na dworze (o zgrozo,...
Synteza książki: jesteśmy tym co przeżywamy. A żyjemy w epoce, którą można nazwać epoką głębokiego transferu przeżyć. To zmienia każde nasze zachowanie . Nie jest to pożegnanie z przekazem sformułowanym za pomocą pisma, ale z człowiekiem ukształtowanym przez pismo, który myśli abstrakcyjnie i posługuje się symbolami, myśli linearnie. Rozważa konteksty. Dla którego świat...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Dla takich książek czytam! Zmagam się z tym bezkresem polecanych lektur, patrzących na mnie z półek nieprzeczytanych cegieł.
Jest to bardzo osobliwa pozycja – traktat filozoficzno-ekonomiczno-socjologiczny z wyznaniem ideowym autora. Przez znaczną część książki francuski pisarz zastanawia się, czy jego głęboka nienawiść do ojca, homofoba, i odrzucenie kontaktów z rodziną...
Więźniowie geografii to jedna z tych zgrabnych i zwięzłych książek polecanych na początek przygody z geopolityką. Nawet Jacek Bartosiak wspominał o niej na jednym ze swoich wykładów. Zawiera ona raczej podstawowe zagadnienia, lecz znalazłem parę ciekawostek wartych podzielenia się:
Afryka jest ogromna, tylko nie widać tego na mapach Merkatora. Jest ona 14 razy większa niż...
"Kamień na kamieniu" - Wiesław Myśliwski.
Zdjęcie: Grób. Jeden z tych piękniejszych. Może o takim marzył Szymon Pietruszka.
"Wybudować grób. To się tylko tak mówi. A kto nie budował, ten nie wie, co taki grób kosztuje. Prawie tyle co dom. Choć grób, mówią, też dom, tylko że na tamto życie. Bo wieczność nie wieczność, a swój kąt powinien człowiek mieć."
Chyba nie mogłem...
Sięgnąłem po klasykę literatury, często wskazywaną jako pewną kwintesencję humoru brytyjskiego. Książka jest dość nierówna, krotochwile przewlekają się z opisami miejsc, które wydają się być kartkami z przewodnika, lecz dla tego humoru jestem w stanie wybaczyć wiele. W sumie to prawie wszystko.
“Ale nie ma róży bez kolców, jak powiedział jeden pan, kiedy zmarło się jego...
Po książkę sięgnąłem zachęcony słowami Piotra Goćka i Łukasza Orbitowskiego w lipcowym podkaście Posłowie o autorze.
Książka jest napisana w niesamowity sposób: bardzo plastyczny język, wyodrębnione, zapadające w pamięć sceny. Jak części filmu, tyle że opisane pięknym językiem, który nie używa zbędnych słów i przekazuje ogrom emocji w kilku zdaniach. Jest to chyba mój...
Skupię się najpierw na próbie ekstrakcji głównej idei książki.
Główną ideą zawartą w książce jest fakt, że żyjemy i zmierzamy do coraz większej metaksokracji - rządów samoistnych, rządów istniejących pomiędzy ludźmi i wydarzeniami, rządów wynikających z połączenia miliardów podprocesów, które są kontrolowane przez zastępowalnych ekspertów, którzy wykształcili odpowiednią...
Oj, Holly Holly, gdybym nie obejrzał tego filmu, to raczej nie uwierzyłbym w Twoją magię. Nie przekonuje mnie ta kreacja uwodzicielskiej nastolatki po przejściach, która nauczona mówić bez akcentu zdobywa i wykorzystuje serca mężczyzn z Nowego Jorku.
“Ja się nie przyzwyczajam. Nigdy i do niczego. Kiedy się przyzwyczajasz, to jakbyś umierał.”
Dialogi są prowadzone...
Po raz pierwszy mam niewiele do napisania. Książka ta stanowi efektywny zbiór różnorodnych idei filozoficznych. Na każde zagadnienie przeznaczono jedynie trzy strony. Niemniej jednak miałem wrażenie, że to zbyt skromna ilość, by w pełni uchwycić koncepcje takie jak społeczeństwo spektaklu, cogito ergo sum, imperatyw kantowski, obywatelskie nieposłuszeństwo czy koncepcja...
więcej Pokaż mimo toMaycomb, lata 30., purytanie, konflikt rasowy, walka ze złem, które jest w nas samych. Książka ta jest arcydziełem. To nie ulega wątpliwości. Historia dorastania Jean Louise (Skaut) i Jema wciąga od pierwszych stron. Ich odkrywanie nieznanego, pierwsze niedopasowania szkolne, dziedzictwo plantatorów, posiadanie wszechstronnie wykształconego ojca wśród ludzi o mniejszych...
więcej Pokaż mimo to
Sięgnąłem po tę lekturę zaciekawiony tą subkulturą po wysłuchaniu pewnego podcastu. Zazwyczaj nie czytam reportaży, zwłaszcza tych najnowszych, ale bardzo pozytywnie się zaskoczyłem.
"Śmieć po terapii dalej będzie śmieciem, tyle że uśmiechniętym."
Wkraczamy w świat chadów, przegrywów, inceli, różowych i niebieskich pasków, neetowania. "Obserwujemy" rozmowy z mężczyznami,...
Kolejne przypomnienie książki, którą już kiedyś czytałem. Na przestrzeni wielu lat pracy w rozwoju oprogramowania mogę powiedzieć, że wiele rzeczy z tej książki jest wręcz wymagane, jeśli chcemy projektować utrzymywalne aplikacje.
Ubiquitous language, wydzielanie domen i subdomen, tworzenie projektów per subdomena (domena), odpowiednie dobieranie wzorców komunikacyjnych,...
Muszę przyznać, że ta książka w jakiś sposób mnie prześladowała. Wracały wspomnienia z dzieciństwa - stara biblioteka w krzyżackim zamku, światło przebijające się przez regały, charakterystyczny zapach książek. Na zewnątrz zmiany, bieda, pustka, a także emigracja. A ja wędrowałem po grobowcach Atuanu i nie znalazłem wyjścia, nie dokończyłem książki.
“Ale to iluzja, a...