Królestwo

- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Seria:
- Ślady zbrodni
- Tytuł oryginału:
- The Kingdom
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Dolnośląskie
- Data wydania:
- 2020-09-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-09-02
- Liczba stron:
- 480
- Czas czytania
- 8 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788327160089
- Tłumacz:
- Iwona Zimnicka
- Tagi:
- brat kryminał literatura norweska norweski kryminał relacje rodzinne skandynawski kryminał śledztwo śmierć tajemnica zagrożenie
- Inne
W norweskiej wiosce gdzieś w górach mechanik Roy wiedzie spokojne, proste życie. Kiedy jego przedsiębiorczy brat Carl wraca po latach z propozycją budowy hotelu, odżywają mroczne sekrety ich dzieciństwa i czasu dorastania. Roy zawsze bronił młodszego brata przed rówieśnikami i chronił przed złośliwymi plotkami, ale teraz jego lojalność zostaje poddana próbie.
Gdy miejscowy stróż prawa wznawia śledztwo w sprawie tragicznej śmierci rodziców braci, Roy staje przed dylematem, jak wiele jest w stanie poświęcić w imię braterskiej miłości.
„Jedyne sprawy, o których warto pisać, to miłość i zbrodnia, a w nowej książce będzie zarówno jedno, jak i drugie” – powiedział Jo Nesbø podczas wywiadu z Ewą Cieślik z lubimyczytać.pl.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Górska przejażdżka cadillakiem
„Jedyne sprawy, o których warto pisać, to miłość i zbrodnia, a w nowej książce będzie zarówno jedno, jak i drugie” – powiedział Jo Nesbø podczas wywiadu, jaki miałam przyjemność z nim przeprowadzić, gdy o nowej książce wiedzieliśmy jeszcze niewiele. Sprawdziłam jego słowa i już po lekturze mogę potwierdzić, że w „Królestwie” znajdziemy zarówno namiętności, jak i tajemnicze morderstwa.
Stateczny Roy Opgard wiedzie spokojne życie, zarządzając stacją benzynową w rodzinnym miasteczku. Jego młodszy brat Carl, kiedyś wymagający opieki Roya, dziś już dorósł i jest atrakcyjnym mężczyzną, duszą towarzystwa. Jego powrót z kilkuletniego pobytu w Kanadzie do niewielkiego Os w norweskich górach wprowadza sporo zmian w życie starszego brata. Carl przyjechał bowiem nie tylko z propozycją interesu – pragnie wybudować na skalistych szczytach ogromny hotel – lecz także z młodą żoną. I choć początkowo Roy trzyma się na dystans, z czasem między tym trojgiem zaczyna gęstnieć atmosfera. Tym bardziej że do głosu dojdzie też sprawa śmierci rodziców obu braci, uznana za tragiczny wypadek samochodowy. Ale czy słusznie…?
Na okładce nowej książki Jo Nesbø lśni wspaniały cadillac DeVille, imponujący krążownik szos. To nie przypadek – samochód ten odgrywa ważną rolę w powieści, stając się wymownym symbolem. Zakupiony przez ojca braci, miał świadczyć o bogactwie rodziny i zrealizowanym marzeniu. Później stał się jednak motywem śmierci, gdy wraz z ciałami rodziców braci spadł w górską przepaść i zamienił się w metalową trumnę.
Rodzinne więzy i braterska miłość, a także ambicje, sekrety, zazdrość i wstyd. Autor cyklu o Harrym Hole ucieka od miejskiego gwaru Oslo w górskie ostępy i skupia się na portretowaniu życia w niedostępnej wiosce, poddawanej coraz większej izolacji (omijać ma ją nawet planowana nowa droga krajowa, przebiegająca przez górski tunel). Jo Nesbø w „Królestwie” otwiera przed czytelnikiem intymny świat Opgardów, opisując jednocześnie również innych mieszkańców Os. Można by rzec, że tym samym zbliża się do typowego skandynawskiego thrillera, rozgrywającego się w zamkniętej, niewielkiej społeczności, lecz Nesbø nie podąża wydeptanymi ścieżkami, lecz raczej tworzy własną. Na pierwszym planie są tu relacje między braćmi; pisarz przedstawia je na tle dynamiki pomiędzy pozostałymi postaciami, sięgając głęboko w przeszłość Opgardów. Ich myśli i decyzje poznajemy dzięki pierwszoosobowej narracji Roya. Tym samym zagłębiamy się w świat, w którym od miłości niedaleko do nienawiści, choć naczelna zawsze jest jedna zasada: rodzina jest najważniejsza.
Od Harry’ego Hole pisarz odchodził już w „Synie” czy „Łowcach głów”, a tworząc kolejną książkę „stand alone” udowadnia, że i bez niego potrafi trzymać w garści uwagę czytelnika. Lekturę „Królestwa” można przyrównać do przejażdżki okładkowym cadillakiem, zakręt po zakręcie osiągającym coraz większą prędkość. Zapnijcie pasy.
Ewa Cieślik
Oceny
Książka na półkach
- 2 329
- 889
- 380
- 100
- 71
- 70
- 64
- 27
- 23
- 20
OPINIE i DYSKUSJE
Przeczytałem wszystkie książki Nesbo i mam je wszystkie na półce. Bez wyjątku. Są bardzo nierówne. Niektóre świetne, niektóre dobre, a nieliczne katastrofalne. Jestem pasjonatem skandynawskich kryminałów i kiedyś uważałem Nesbo za nr 1 tego gatunku. Porzuciłem to przekonanie, jednak "Królestwo" to jeden z najlepszych kryminałów jakie przeczytałem. Przy okazji: uważam, że te dobre są spoza serii z Harrym Hole. No, może poza "Macbethem".
Przeczytałem wszystkie książki Nesbo i mam je wszystkie na półce. Bez wyjątku. Są bardzo nierówne. Niektóre świetne, niektóre dobre, a nieliczne katastrofalne. Jestem pasjonatem skandynawskich kryminałów i kiedyś uważałem Nesbo za nr 1 tego gatunku. Porzuciłem to przekonanie, jednak "Królestwo" to jeden z najlepszych kryminałów jakie przeczytałem. Przy okazji: uważam, że te...
więcej Pokaż mimo toAutor wystawiła naszą moralność i wszelkie wartości, w które wierzymy, na próbę. Uczynił z nas ofiarę syndromu sztokholmskiego w relacji z bohaterem. Historia ta opowiedziana z perspektywy któregokolwiek mieszkańca miasteczka budziłaby w nas zupełnie inne uczucia i przede wszystkim wstręt do głównej postaci. Jednak poznając zdarzenia bezpośrednio od Roya, zaprzyjaźniamy się z nim, rozumiemy jego motywy i kibicujemy mu, żeby policja nie wpadła na jego trop. Wiemy, że wszystko co robi jest złe. Ale.... potrafimy go usprawiedliwić i grać w jego drużynie. Ciekawe czy my bylibyśmy zdolni do takich poświęceń dla swojej rodziny?
Autor wystawiła naszą moralność i wszelkie wartości, w które wierzymy, na próbę. Uczynił z nas ofiarę syndromu sztokholmskiego w relacji z bohaterem. Historia ta opowiedziana z perspektywy któregokolwiek mieszkańca miasteczka budziłaby w nas zupełnie inne uczucia i przede wszystkim wstręt do głównej postaci. Jednak poznając zdarzenia bezpośrednio od Roya, zaprzyjaźniamy się...
więcej Pokaż mimo toNiesamowicie wykreowana postać głównego bohatera. Autor krok po kroku odkrywa przed czytelnikiem mroczne sekrety rodzinny, pozwalając im tkwić w niepewności oraz narastającym napięciu. Historia, którą zapamiętam na długo.
Niesamowicie wykreowana postać głównego bohatera. Autor krok po kroku odkrywa przed czytelnikiem mroczne sekrety rodzinny, pozwalając im tkwić w niepewności oraz narastającym napięciu. Historia, którą zapamiętam na długo.
Pokaż mimo toWiększość czasu nudnawo ale zakończenie dość zaskakujące
Większość czasu nudnawo ale zakończenie dość zaskakujące
Pokaż mimo toCiekawy pomysł na opowieść. Temat nie należy do lekkich, może właśnie dlatego ciężko mi było przebrnąć przez lekturę i nie sprawiała ona aż takiej przyjemności.
Ciekawy pomysł na opowieść. Temat nie należy do lekkich, może właśnie dlatego ciężko mi było przebrnąć przez lekturę i nie sprawiała ona aż takiej przyjemności.
Pokaż mimo toMieszane uczucia mam po tej książce. Czytało mi się ją bardzo przyjemnie, historia ciekawie się rozwijała, antypatia do jednego z braci rosła proporcjonalnie do ilości przeczytanych stron. Bardzo na plus są w książkach Nesbo ciekawe dialogi pomiędzy bohaterami. Pełne ciekawostek z różnych dziedzin, nawet nie koniecznie związanych z fabułą. Nie spodziewałam się tylko, że autor wybierze właśnie takie zakończenie.
Mieszane uczucia mam po tej książce. Czytało mi się ją bardzo przyjemnie, historia ciekawie się rozwijała, antypatia do jednego z braci rosła proporcjonalnie do ilości przeczytanych stron. Bardzo na plus są w książkach Nesbo ciekawe dialogi pomiędzy bohaterami. Pełne ciekawostek z różnych dziedzin, nawet nie koniecznie związanych z fabułą. Nie spodziewałam się tylko, że...
więcej Pokaż mimo toTroche inny, lekko filozofujący Nesbo - ale równie frapujący co zawsze.
Troche inny, lekko filozofujący Nesbo - ale równie frapujący co zawsze.
Pokaż mimo toNietypowy Nesbo. 90% psychologii i socjologii. 10% kryminału. Byłoby jednak OK, gdyby nie kompletnie nieprawdopodobne szczegóły dotyczące spraw inwestycyjnych, architektonicznych, technicznych, związanych z budową ogromnego hotelu w górach. Ratunku! W zadnym kraju tak się nie załatwia pozwolenia na budowę i to w takim tempie! Nie da się też zrobić projektu (tj przywieźć go"w teczce") w skomplikowanym górskim terenie, bez wcześniejszych b. dokładnych pomiarów geodezyjnych i badań geologicznych, oraz innych ekspertyz. A przy takim projekcie nie pracuje tylko jeden architekt/tka, lecz cały zespół, w tym: konstruktor, elektryk, proj. c.o, wod-kan, proj. wnętrz, kosztorysant. Taki zespół musi być ze sobą w ciągłym kontakcie, wzajemnie się uzupełniając. Ten wątek "budowlany" jest w ksiązce bardzo istotny, a autor potraktował go nonszalancko i niestety wiarygodność całości stała się mocno wątpliwa...
Nietypowy Nesbo. 90% psychologii i socjologii. 10% kryminału. Byłoby jednak OK, gdyby nie kompletnie nieprawdopodobne szczegóły dotyczące spraw inwestycyjnych, architektonicznych, technicznych, związanych z budową ogromnego hotelu w górach. Ratunku! W zadnym kraju tak się nie załatwia pozwolenia na budowę i to w takim tempie! Nie da się też zrobić projektu (tj przywieźć...
więcej Pokaż mimo toJo Nesbo potrafi pisać, ale w tej książce zabrakło mi tego haczyka, który spowodowałby, że historia mnie wciągnie. Mimo wszystko ciekawa i lekko filozoficzna lektura. Dla poszukujących czegoś innego od typowych kryminałów - polecam. Natomiast ci, którzy liczą na kryminał z krwi i kości mogą się trochę zawieść.
Jo Nesbo potrafi pisać, ale w tej książce zabrakło mi tego haczyka, który spowodowałby, że historia mnie wciągnie. Mimo wszystko ciekawa i lekko filozoficzna lektura. Dla poszukujących czegoś innego od typowych kryminałów - polecam. Natomiast ci, którzy liczą na kryminał z krwi i kości mogą się trochę zawieść.
Pokaż mimo toMała mieścina, gdzieś w Norwegii. Roy Opgard dzieli swoje życie pomiędzy pracę na warsztacie i zarządzanie stacją benzynową. Do tego prowadzi swój dom, położony jeszcze wyżej niż samo miasteczko Os. w ten sielankowy świat wkracza, z przytupem, brat naszego bohatera, a zarazem narratora, Carl. Przywozi ze sobą żonę z Barbadosu oraz pomysł na rozkręcenie biznesu i przyciągnięcie turystów. Jednak to wszystko byłoby zbyt proste, muszą pojawić się uczucia, emocje, stare duchy oraz silnoręcy.
Nesbo od jakiegoś czasu lubi tworzyć wielkie powieści. Dużo wątków, bogate tło społeczne, sporo ciekawostek przemycanych w dialogach lub monologach, ciekawe postaci. O ile w części książek się to sprawdza, udaje mu się zachować równowagę, o tyle w tych nowszych wygląda to na zwykłe zagęszczanie treści. Tworzy bogate tło, które często nie ma żadne znaczenie dla akcji, ot pojawiają się, coś mówią, czasem wynikają większe interakcje. Do tego dołóżmy im kilka głęboko filozoficznych przemyśleń, i rośnie liczba akapitów. I właśnie taką książką jest Królestwo: przegadaną, niepotrzebnie zagęszczoną, przekombinowaną.
Główni bohaterowie, czyli bracia Opgard, ukrywają mroczną tajemnicę z dzieciństwa, która potem przerodziła się w dramat o grubszym charakterze. Cień tych wydarzeń wciąż koło nich stoi, gdyż pewne profesje w małych miasteczkach są dziedziczne, a pewne pytania potrzebują odpowiedzi. Razem chcą podnieść status górskiej mieściny, budując hotel, jednak droga do jego powstania jest równie stroma i pełna zakrętów jak ich lokalne ścieżki, prowadzące np. przez Kozi Zakręt. Są różni, jak różni mogą być bracia, mają inne wartości, którymi się kierują, inny stosunek do pracy czy pieniędzy. A także do płci przeciwnej. Drobna dziewczyna z Karaibów namiesza w życiu nie tylko mieszkańców Os, ale zwłaszcza dwóch braci.
Całą historię poznajemy z punktu widzenia starszego, który swoje życie widzi raczej jako kierownik własnej stacji benzynowej, niż udziałowiec górskiego hotelu. W jego wewnętrznych monologach przewija się dużo wiadomości o mieszkańcach, jego klientach, o ptakach, o przestępstwach. Wszystko to wyciągnięte z odpowiednich lektur. W tym całym społecznym obrazie pojawiają się wątki kryminalne oraz romantyczne. Ludzie się zakochują, czasem przechowują to uczucie głęboko pod skórą przez długie lata. Nowe inwestycje to nowe możliwości, dla wszystkich, od lokalnego szeryfa po właściciela salonu samochodów używanych.
No i niestety, ten ciekawy obrazek, ukazujący nam przekrój małomiasteczkowego społeczeństwa zostaje zalany słowami oraz naciągniętymi zbiegami okoliczności. Na pierwszy plan wysuwają sercowe rozterki głównego bohatera, które powtórzone po raz enty przestają być interesujące. Wątek kryminalny, tak, pojawiają się trupy, zostaje jednak tak samo zasypany monologami i zadziwiającym zbiegami okoliczności, oraz ogromnymi łutami szczęścia. No nie potrafiłem tego kupić, w żadnym wypadku.
Był wielki potencjał, był ciekawy pomysł, tylko ktoś, czytaj: autor, musiał dodać jeszcze jakąś dygresję ewentualnie dialog, a nawet postać. Poniosło Nesbo na wyżyny lania wody, a tym razem była to męcząca fala, a strumyk zadowolenia czytelnika.
+ postaci, małomiasteczkowy krajobraz
- lanie wody, fantastyczne zbiegi okoliczności
Mała mieścina, gdzieś w Norwegii. Roy Opgard dzieli swoje życie pomiędzy pracę na warsztacie i zarządzanie stacją benzynową. Do tego prowadzi swój dom, położony jeszcze wyżej niż samo miasteczko Os. w ten sielankowy świat wkracza, z przytupem, brat naszego bohatera, a zarazem narratora, Carl. Przywozi ze sobą żonę z Barbadosu oraz pomysł na rozkręcenie biznesu i...
więcej Pokaż mimo to