Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Autor stara się dowieść, jak ważny wpływ mają mikroorganizmy na człowieka i zwierzęta oraz że nie da się podzielić bakterie na te "dobre" i "złe". W każdym rozdziale Ed Yong bierze pod lupę kilka bakterii i opisuje ich rolę w organizmie. Książka jest interesująca, gdyż Yong wybrał tylko co ciekawsze bakterie, które wyróżniają się swoim działaniem na tle innych.

Autor stara się dowieść, jak ważny wpływ mają mikroorganizmy na człowieka i zwierzęta oraz że nie da się podzielić bakterie na te "dobre" i "złe". W każdym rozdziale Ed Yong bierze pod lupę kilka bakterii i opisuje ich rolę w organizmie. Książka jest interesująca, gdyż Yong wybrał tylko co ciekawsze bakterie, które wyróżniają się swoim działaniem na tle...

Zbiór ponad 200 pięknych baśni braci Grimm opatrzony licznymi oryginalnymi ilustracjami przedstawiającymi sceny z poszczególnych opowiadań. Mimo że wiele baśni jest do siebie niezwykle podobnych (różniących się tylko szczegółami), całość czyta się nadzwyczaj przyjemnie, tym bardziej że w zbiorze tym znajduje się wiele perełek naprawdę wartych przeczytania. Rzucającą się cechą tych baśni jest fakt, że im krótsze opowiadanie tym jest bardziej oryginalne, gdyż w tych dłuższych większość motywów się powtarza (dosłownie) i czytelnik ze szczegółami wie, jak potoczy się dalsza akcja.

Zbiór ponad 200 pięknych baśni braci Grimm opatrzony licznymi oryginalnymi ilustracjami przedstawiającymi sceny z poszczególnych opowiadań. Mimo że wiele baśni jest do siebie niezwykle podobnych (różniących się tylko szczegółami), całość czyta się nadzwyczaj przyjemnie, tym bardziej że w zbiorze tym znajduje się wiele perełek naprawdę wartych przeczytania. Rzucającą się...

Ebenezer Scrooge: u Karola Dickensa nie obchodziły go ludzkie uczucia, u Roberta Gilmore'a jest natomiast człowiekiem nieczułym na prawa otaczającego go Wszechświata. Mają mu w tym pomóc duchy, które nawiedzą go podczas snu.
Wiedząc, że będą poruszane tematy termodynamiki, Teorii Einsteina oraz fizyki kwantowej spodziewałem się małej powtórki "Pana Tompkinsa w krainie czarów". Niestety, książka ta nie działa tak na wyobraźnię, jak dzieło Georga Gamowa - wiele opisów jest zagmatwanych, a inne nużą czytelnika. Co prawda nie ma jakieś tragedii, duchy (szczególnie duch Klowna) są ciekawie przedstawione, jest dużo ilustracji, a niektóre opisane sytuacje (mimo że trochę nudnawe) dają dużo do myślenia co do otaczającego nas świata.

Ebenezer Scrooge: u Karola Dickensa nie obchodziły go ludzkie uczucia, u Roberta Gilmore'a jest natomiast człowiekiem nieczułym na prawa otaczającego go Wszechświata. Mają mu w tym pomóc duchy, które nawiedzą go podczas snu.
Wiedząc, że będą poruszane tematy termodynamiki, Teorii Einsteina oraz fizyki kwantowej spodziewałem się małej powtórki "Pana Tompkinsa w krainie...

Długa książka, w której autor dość wyczerpująco wyjaśnił zagadkę przestrzeni i czasu w naszym świecie. Prześledzimy tajemnicę słynnego Wiadra Newtona, przyjrzymy się bliżej Szczególnej i Ogólnej Teorii Względności Einsteina oraz wynikających z nich ciekawych paradoksów (kiedy dwóch różnych obserwatorów nie zgadza się co do kolejności zdarzeń i obaj mają rację). Autor porusza również temat Inflacji, która rozwiązała wiele problemów, z którymi borykali się kosmolodzy. Dowiemy się, ile nasz Wszechświat ma wymiarów i gdzie ukrywa się ich większość. Dodając do tego opis Pola Higgsa i fizyki kwantowej, nie dziwi fakt, że książka ma ponad 500 stron i jest napisana małą czcionką. Prawdziwe kompendium wiedzy o czasoprzestrzeni.

Długa książka, w której autor dość wyczerpująco wyjaśnił zagadkę przestrzeni i czasu w naszym świecie. Prześledzimy tajemnicę słynnego Wiadra Newtona, przyjrzymy się bliżej Szczególnej i Ogólnej Teorii Względności Einsteina oraz wynikających z nich ciekawych paradoksów (kiedy dwóch różnych obserwatorów nie zgadza się co do kolejności zdarzeń i obaj mają rację). Autor...

Ken Croswell zabiera nas w ciekawą podróż po Drodze Mlecznej (oraz sąsiednich galaktykach). Poznamy ich mieszkańców, czyli gwiazdy, obłoki molekularne i czarne dziury. Z książki dowiemy się, czym różnią się poszczególne typy gwiazd, jak się one grupują oraz o ich zawartości. Nie zabrakło również rozdziałów o samej Drodze Mlecznej - przeczytamy historię poznawania jej struktury przez różnych astronomów w XX wieku.
Książka ma ponad 20 lat, ale tylko niewielka część książki wymaga "aktualizacji", dotyczy to głównie wartości stałej Hubble'a - w tamtych czasach kłócono się o jej wartość (niektóre wyniki wskazywały, że stare gwiazdy są starsze od Wszechświata).
Lektura naprawdę interesująca i warta przeczytania, gdyż większość innych książek o astronomii skupia się na Wszechświecie ogółem, pomijając opisy struktury galaktyk czy gwiazd.

Ken Croswell zabiera nas w ciekawą podróż po Drodze Mlecznej (oraz sąsiednich galaktykach). Poznamy ich mieszkańców, czyli gwiazdy, obłoki molekularne i czarne dziury. Z książki dowiemy się, czym różnią się poszczególne typy gwiazd, jak się one grupują oraz o ich zawartości. Nie zabrakło również rozdziałów o samej Drodze Mlecznej - przeczytamy historię poznawania jej...

Wraz z autorami prześledzimy losy naszego Wszechświata od narodzin do śmieci cieplnej. Książka jest podzielona na 4 rozdziały - Era pierwotna (Wielki wybuch, Inflacja, tworzenie pierwiastków itp.), Era Gwiazdowa (narodziny i śmierć różnych typów gwiazd), Era Degeneracji (losy białych i brązowych karłów) i Era Czarnych Dziur (o ostatnich obiektach, jakie pozostaną we Wszechświecie, po rozpadzie protonów). Tak więc na niecałych 300 stronach zawarta jest historia naszego kosmosu od Ery Plancka do wyparowania ostatnich Czarnych dziur (1 googol lat (jedynka z setką zer)).

Wraz z autorami prześledzimy losy naszego Wszechświata od narodzin do śmieci cieplnej. Książka jest podzielona na 4 rozdziały - Era pierwotna (Wielki wybuch, Inflacja, tworzenie pierwiastków itp.), Era Gwiazdowa (narodziny i śmierć różnych typów gwiazd), Era Degeneracji (losy białych i brązowych karłów) i Era Czarnych Dziur (o ostatnich obiektach, jakie pozostaną we...

Bez problemu dałoby się tę książkę skrócić o połowę, dużo jest w niej mało ciekawych informacji nieraz w ogóle niezwiązanych z głównym tematem książki, jednakże autor dość wyczerpująco opisuje działania Czeka, GPU/OGPU, NKWD i ich szefów oraz losy ludzi, którzy byli represjonowali przez te organizacje.

Bez problemu dałoby się tę książkę skrócić o połowę, dużo jest w niej mało ciekawych informacji nieraz w ogóle niezwiązanych z głównym tematem książki, jednakże autor dość wyczerpująco opisuje działania Czeka, GPU/OGPU, NKWD i ich szefów oraz losy ludzi, którzy byli represjonowali przez te organizacje.

W pierwszej części książki, gdzie Daniken pisze, że do 2005 roku ludzie skolonizują Księżyc i stworzą ogromne stacje kosmiczne, nie było jego przepowiednią. Ta część miała na celu pokazanie czytelnikowi, że to wszystko jest możliwe w tak krótkim okresie czasu. Co prawda Daniken na pewno nie przewidywał takiego spadku zainteresowana ludzi kolonizacją kosmosu, ale w tamtych czasach nikt tego nie mógł wiedzieć.
W drugiej połowie książki autor wraca do tego, co umie najlepiej, czyli udowadnianie, że naszą planetę kilka tysięcy lat temu odwiedzili kosmici. W tej książce poczytamy o kulcie cargo oraz o "dowodach" na przybycie obcych, które znajdują się w Indiach i Nowej Gwinei.

W pierwszej części książki, gdzie Daniken pisze, że do 2005 roku ludzie skolonizują Księżyc i stworzą ogromne stacje kosmiczne, nie było jego przepowiednią. Ta część miała na celu pokazanie czytelnikowi, że to wszystko jest możliwe w tak krótkim okresie czasu. Co prawda Daniken na pewno nie przewidywał takiego spadku zainteresowana ludzi kolonizacją kosmosu, ale w tamtych...