-
ArtykułyCzytamy w weekend. 7 czerwca 2024LubimyCzytać274
-
ArtykułyHistoria jako proces poznania bohatera. Wywiad z Pawłem LeśniakiemMarcin Waincetel1
-
ArtykułyPrzygotuj się na piłkarskie święto! Książki SQN na EURO 2024LubimyCzytać7
-
Artykuły„Nie chciałam, by wydano mnie za wcześnie”: rozmowa z Jagą Moder, autorką „Sądnego dnia”Sonia Miniewicz1
Biblioteczka
2022-02-16
2022-01-19
2022-03-15
2022-02-09
2022-06-12
2022-06-12
2022-06-11
2022-06-05
2022-06-03
2022-06-01
2020-07-13
2020-05-24
2020-05-23
Bardzo dobry portret dwóch głównych bohaterów - egocentrycznego Viktora, którego cierpienie jest większe niż cierpienie kogkolwiek na świecie (nawet kobieta idąca na szafot wg. Frankenstein'a nie cierpi tak bardzo jak ON) i "potwora" o bardzo ludzkich potrzebach - jedyne czego chciał i czego nigdy nie mógł dostać to akceptacja i przynależność.
Bardzo dobry portret dwóch głównych bohaterów - egocentrycznego Viktora, którego cierpienie jest większe niż cierpienie kogkolwiek na świecie (nawet kobieta idąca na szafot wg. Frankenstein'a nie cierpi tak bardzo jak ON) i "potwora" o bardzo ludzkich potrzebach - jedyne czego chciał i czego nigdy nie mógł dostać to akceptacja i przynależność.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-05-10
Niezwykłe, monumentalne dzieło. Trudno o tej książce napisać coś, co nie będzie umniejszało geniuszu autorki.
Napisana z wielką dbałością o szczegóły, oparta na prawdziwych wydarzeniach kronika. Nie jest to lektura łatwa - jest wielu bohaterów, którzy zmieniają swoje imiona i nazwiska, momentami występują zaburzenia chronologii, wydarzenia wielokrotnie nie są opisywane dokładnie a jedynie napomykane (o tym, że ktoś z bohaterów umarł możemy czasem się dowiedzieć ze zdania typu: "Po śmierci *** nastąpiło to i tamto...") a autorka bynajmniej nie stara się prowadzić czytelnika za rączkę - raczej wrzuca go na głęboką wodę.
Na uwagę i docenienie zasługuje też graficzna oprawa książki - strony numerowane od tyłu (autorka tłumaczy to w Nocie Bibliograficznej), piękne ryciny, i zabieg w którym się zakochałam: jeśli zdanie było na końcu strony urywane, pod spodem było pierwsze słowo na kolejnej stronie a na górze powtarzało się ostatnie słowo z poprzedniej strony. Co prawda książkę w większości czytałam na kindle, bo czytanie wersji drukowanej mogłoby skończyć się wypadkiem śmiertelnym, ale wersja drukowana jest przepiękna <3
Niezwykłe, monumentalne dzieło. Trudno o tej książce napisać coś, co nie będzie umniejszało geniuszu autorki.
Napisana z wielką dbałością o szczegóły, oparta na prawdziwych wydarzeniach kronika. Nie jest to lektura łatwa - jest wielu bohaterów, którzy zmieniają swoje imiona i nazwiska, momentami występują zaburzenia chronologii, wydarzenia wielokrotnie nie są opisywane...
2020-02-27
Straszliwe grafomaństwo. Zestaw pomysłów, czerpanych prawdopodobnie z życia samego autora, nie zawsze porywających i w niezbyt udolny sposób zrealizowanych. Autor próbuje popisywać się językiem ale wszystko jest jakieś takie miałkie. No ale jeśli do tej pory czytało się opowiadania gigantów krótkiej formy, trudno się dziwić, że takie pisadełko nie sprosta wyzwaniu. Jedyny plus z przeczytania tych opowiadań jest taki, że potraktowałam je jako forma higieny dla umysłu po pochłonięciu w ostatnim czasie dwóch cięższych pozycji.
Straszliwe grafomaństwo. Zestaw pomysłów, czerpanych prawdopodobnie z życia samego autora, nie zawsze porywających i w niezbyt udolny sposób zrealizowanych. Autor próbuje popisywać się językiem ale wszystko jest jakieś takie miałkie. No ale jeśli do tej pory czytało się opowiadania gigantów krótkiej formy, trudno się dziwić, że takie pisadełko nie sprosta wyzwaniu. Jedyny...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to