-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński8 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać459 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2020-09-14
2022-07-11
2021-01-24
2021-01-01
2021-01-01
Zygmunt Stary miał swojego Stańczyka ,my mamy swojego Kubę .
Narodowy błazen naszych mediów.
Inteligentny ,wredny i bezkompromisowy a przy tym z poczuciem humoru i ogromnym dystansem do siebie i otoczenia przez to niezwykle interesujący.
Widzi więcej niż inni i wywali nam to prosto w oczy.
Tych ,których ceni i szanuje nie „tyka „ , ale reszty ludzkości nie oszczędza.
Sztywniacy ,którzy reagują jak byk na płachtę na jego błazenadę nie muszą czytać tej książki.
Ja lubię Kubę, bawi mnie jego błaznowanie a książka sprawiła mi radość .
Podoba mi się styl pisania – taki „Kubański” , cenię sobie jego przenikliwość i inteligencję.
I przede wszystkim doceniam doskonałą zabawę jaką dostarczyła mi ta biografia,dawno już się tak nie śmiałam.
Polecam
Zygmunt Stary miał swojego Stańczyka ,my mamy swojego Kubę .
Narodowy błazen naszych mediów.
Inteligentny ,wredny i bezkompromisowy a przy tym z poczuciem humoru i ogromnym dystansem do siebie i otoczenia przez to niezwykle interesujący.
Widzi więcej niż inni i wywali nam to prosto w oczy.
Tych ,których ceni i szanuje nie „tyka „ , ale reszty ludzkości nie...
Alkowy europejskich władców na przestrzeni kilkuset lat.
Soczyste flirty ,wyuzdany seks, wielkie namiętności, zdrady, zemsta ,, lochy dla niewygodnych kochanek, uwięzione w zamczyskach niewierne żony ,potajemne ucieczki ,tajemnice.Niezwykłe niewiasty lekkich dość obyczajów, dzięki swojej inteligencji oraz wyrachowaniu - wpływające na losy państwa.
Żaden pisarz nie wymyśliłby tak niewiarygodnych scenariuszy ,ale historia owszem.
Tę historię opowiada pani Leslie Carrol i robi to wspaniale.Lekki styl ,doskonała narracja- nie sposób się oderwać.
Okładka – dawno nie trzymałam w dłoniach tak doskonale wydanej książki .
Bardzo polecam.
Alkowy europejskich władców na przestrzeni kilkuset lat.
Soczyste flirty ,wyuzdany seks, wielkie namiętności, zdrady, zemsta ,, lochy dla niewygodnych kochanek, uwięzione w zamczyskach niewierne żony ,potajemne ucieczki ,tajemnice.Niezwykłe niewiasty lekkich dość obyczajów, dzięki swojej inteligencji oraz wyrachowaniu - wpływające na losy państwa.
Żaden pisarz nie ...
Zakochany - od 25 lat
Zafascynowany jedną i tą samą kobietą.
Zaaferowany wciąż codziennym odkrywaniem jej osobowości.
Zabawny - od zawsze.
Cieszyłam się jak nigdy śledząc martyrologię małżeńską tego biedaka.
Gdybym nie była kobietą ,może bym w nią uwierzyła.
Książka cudowna ,lekka i zabawna z dojrzałą miłością w tle.
Szczególnie panom polecam,nie będziecie się czuli tacy samotni na swych małżeńskich torach przeszkód.
Zakochany - od 25 lat
Zafascynowany jedną i tą samą kobietą.
Zaaferowany wciąż codziennym odkrywaniem jej osobowości.
Zabawny - od zawsze.
Cieszyłam się jak nigdy śledząc martyrologię małżeńską tego biedaka.
Gdybym nie była kobietą ,może bym w nią uwierzyła.
Książka cudowna ,lekka i zabawna z dojrzałą miłością w tle.
Szczególnie panom polecam,nie będziecie się czuli...
Panie Janie,panie Janie !nasz polski Giacomo.
Jak pan nas dobrze poznał,zbadał dogłębnie naszą Psyche,przenicował na wylot;wygrzebał wszystkie wady, ale i też odnalazł trochę zalet.
Nic przed panem nie ukryjemy.Odarł nas pan z tajemniczości i obnażył naszą kapryśną naturę,chociaż trzeba przyznać,swojej płci pan również nie oszczędził.
Cóż ,byłabym hipokrytką gdybym nie przyznała panu racji.
Coś mi jednak szepce złośliwie do ucha : Kocha nas, jesteśmy mu niezbędne do przetrwania,bez nas nie byłby tym kim jest.Jego wspaniałe męskie ego musiało się odbijać w naszych zachwyconych ,maślanych oczach.
Inteligencja i cyniczna przenikliwość mnie onieśmiela, ale lubię pana i cieszy mnie to,że jest pan taki jaki jest.
Życiowa mądrość wyziera z pod tego kapelusza.
Zaprzyjaźniłam się z tą książką,będziemy często się widywać.
Panie Janie,panie Janie !nasz polski Giacomo.
Jak pan nas dobrze poznał,zbadał dogłębnie naszą Psyche,przenicował na wylot;wygrzebał wszystkie wady, ale i też odnalazł trochę zalet.
Nic przed panem nie ukryjemy.Odarł nas pan z tajemniczości i obnażył naszą kapryśną naturę,chociaż trzeba przyznać,swojej płci pan również nie oszczędził.
Cóż ,byłabym hipokrytką gdybym nie...
Tyle lat korespondencji.
Tyle lat przyjaźni ,tyle pięknych słów , radości z obcowania co prawda tylko epistolarnego.
Pełna dowcipu wymiana myśli.
Tyle podziwu a wręcz fascynacji szczególnie ze strony Herberta.
I co ? I nagle koniec .Jeden dzień przekreśla te wszystkie lata.Czesława Miłosza znienawidził za Nobla i musiał z tym żyć,ale Wisława i Nobel ,o nie tego jego ego już nie zniosło.
Niezawiniona wina wspaniałej kobiety i poetki .
Bardzo dobrze, że nie dostał tej nagrody-nie należała mu się.
Wielki poeta , a w środku mały ,zawistny człowieczek.Żałosna postać.
Tyle lat korespondencji.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTyle lat przyjaźni ,tyle pięknych słów , radości z obcowania co prawda tylko epistolarnego.
Pełna dowcipu wymiana myśli.
Tyle podziwu a wręcz fascynacji szczególnie ze strony Herberta.
I co ? I nagle koniec .Jeden dzień przekreśla te wszystkie lata.Czesława Miłosza znienawidził za Nobla i musiał z tym żyć,ale Wisława i Nobel ,o nie tego...