-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać442
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
"Charles Street 44" to książka zdecydowanie relaksacyjna. Mimo niektórych pełnych grozy scen, te 302 strony, które czytało się bardzo przyjemnie, były jak ciepła kąpiel po ciężkim dniu. Po tej lekturze dochodzimy do wniosku, że nigdy nie jest za późno. Serdecznie polecam książkę wszystkim, którzy są zmęczeni, ale również tym szczęśliwym z każdego powodu. Spędzony z nią czas na pewno nie był czasem zmarnowanym.
"Charles Street 44" to książka zdecydowanie relaksacyjna. Mimo niektórych pełnych grozy scen, te 302 strony, które czytało się bardzo przyjemnie, były jak ciepła kąpiel po ciężkim dniu. Po tej lekturze dochodzimy do wniosku, że nigdy nie jest za późno. Serdecznie polecam książkę wszystkim, którzy są zmęczeni, ale również tym szczęśliwym z każdego powodu. Spędzony z nią czas...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Okrutnie muszę nazwać książkę 'czymś dobrym dla naiwnych nastolatek'. Bardzo długo zbierałam się do tego, żeby ją przeczytać i mam mieszane uczucia. Z jednej strony jest bardzo naiwna w swojej oczywistej prostocie, z drugiej zaś śmierć, która naiwną już nie jest. Przyznaję, że łzy towarzyszyły mi dwukrotnie, choć spodziewalam się takiego obrotu sprawy. Niestety pierwszy raz w życiu muszę przyznać, że większe emocje wywołał u mnie film.
Okrutnie muszę nazwać książkę 'czymś dobrym dla naiwnych nastolatek'. Bardzo długo zbierałam się do tego, żeby ją przeczytać i mam mieszane uczucia. Z jednej strony jest bardzo naiwna w swojej oczywistej prostocie, z drugiej zaś śmierć, która naiwną już nie jest. Przyznaję, że łzy towarzyszyły mi dwukrotnie, choć spodziewalam się takiego obrotu sprawy. Niestety pierwszy raz...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to