rozwińzwiń

Małżeństwo po grecku

Okładka książki Małżeństwo po grecku Julia James, Lucy Monroe, Rebecca Winters
Okładka książki Małżeństwo po grecku
Julia JamesLucy Monroe Wydawnictwo: Harlequin literatura obyczajowa, romans
462 str. 7 godz. 42 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
Greek tycoon's ultimatum. Husband by request. Greek's virgin bride
Wydawnictwo:
Harlequin
Data wydania:
2012-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-01-01
Liczba stron:
462
Czas czytania
7 godz. 42 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-238-9292-2
Tłumacz:
Julia Zawadzka, Małgorzata Borkowska, Stella Różycka
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
12 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
245
212

Na półkach:

Wyznaję zasadę, że nawet jeśli nie cierpi się jakiegoś gatunku, nie można go przez całe życie unikać - czasami trzeba przełknąć tę żabę. A ta żaba leżała sobie akurat na półce bookcrossingu.
Pierwsze, co uderza we wszystkich trzech opowieściach to niestety ich schematyczność. Zarówno jeśli chodzi o fabułę (ona go nienawidzi, on jej, ona wymięka pod naporem jego fizycznego uroku, on dowiaduje się prawdy i odkrywa, że ją kocha) jak i o bohaterów. Wszyscy panowie są starsi o co najmniej 10 lat, wszyscy są szaleńczo bogatymi przedsiębiorcami i wszyscy mają, jak to się mówi, "doświadczenie życiowe" (ciekawe, że kobiecie w harlekinach przystoi być dziewicą, a mężczyźnie już nie). Wszystkie autorki mylą zauroczenie i pożądanie z miłością. Zwłaszcza w pierwszej i ostatniej powieści widać to wyraźnie. Savannach nienawidzi charakteru swojego przyszłego wybranka, ale pokonuje ją to, że zostaje obmacana w limuzynie - od tamtej pory jest "wielka miłość". Generalnie miłością nazywa się tu głównie reakcje na, jakżeby inaczej, nieskazitelnie piękne ciała w akcji. Co mnie natomiast już nie śmieszy a przeraża to fakt, jak zachowują się mężczyźni i jaka jest na to reakcja. Większość panów, zwłaszcza ten w trzeciej historii, jest po prostu agresywna. Krzyczą na kobietę, szarpią ją, zmuszają do pocałunków, zamykają w pokoju, szantażują i generalnie zachowują się tak, ze każda rozsądna baba po prostu by kopnęła w krocze i uciekła. A one nie dość, ze tego nie robią, to jeszcze się zakochują i wstępują w związek małżeński z kimś, kto ma wspaniałe warunki na przemocowca. Nie ogarniam tego.
Na plus trzeba zaznaczyć, że w harlekinach dokonał się pewien postęp. Bohaterki nie są już idealnymi, boskimi dziewojami, jak to pamiętam z lat 90. Jedna jest po mastektomii, druga ma blizny, trzecia to samotna matka dwojga dzieci. W ogóle cieszy mnie, że pani nr 2 (Rebecca Winters) poruszyła taką kwestię jak rak piersi - może będzie to miało jakiś efekt? Na pewno są to historyjki miejscami urokliwe i wzruszające, ale mimo wszystko ilość stereotypów, jakimi je nafaszerowano, zabija we mnie entuzjazm do sięgnięcia po kolejne przez najbliższe 10 lat.

Wyznaję zasadę, że nawet jeśli nie cierpi się jakiegoś gatunku, nie można go przez całe życie unikać - czasami trzeba przełknąć tę żabę. A ta żaba leżała sobie akurat na półce bookcrossingu.
Pierwsze, co uderza we wszystkich trzech opowieściach to niestety ich schematyczność. Zarówno jeśli chodzi o fabułę (ona go nienawidzi, on jej, ona wymięka pod naporem jego fizycznego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
473
454

Na półkach: ,

Wszystkie trzy opowiadania sa bardzo dobre, mile i odstresowujace. Goraco polecam.

Wszystkie trzy opowiadania sa bardzo dobre, mile i odstresowujace. Goraco polecam.

Pokaż mimo to

avatar
540
536

Na półkach: , , ,

Mój kolejny lekki harlequin.

Świetnie spędziłam czas przy książce - nie żałuję. To nie jest książka wysokich lotów, ale potrzebowałam czegoś lekkiego - jakiejś odskoczni - i padło na Małżeństwo po grecku.

A poniżej dowiecie się, co mi się podobało w książce i która historia bardziej mnie urzekła.


Plaża, słońce, wino i urokliwi Grecy. Idealne wakacje, ale czy to dobry przepis na udane małżeństwo?

Grecki magnat
Savannah przyjeżdża do Grecji, żeby poprawić stosunki z rodziną zmarłego męża. Jednak przystojny i bogaty Leiandros Kiriakis wydaje się nieprzejednany i zamierza ukarać ją za wydarzenia z przeszłości. Jednocześnie ofiarowuje jej gościnę w swoim domu, a następnie stawia zaskakujące ultimatum...
PODSUMOWANIE:Savannah i Leiandros mają wybuchowe temperamenty i niełatwo ustępują. Kiedy Savannah waraca do Grecji z córkami, nie spodziewa się, że Leiandros, będzie chciał wymierzyć sprawiedliwość, za to, co wydarzyło się w przeszłości. A najmniej spodziewała się... propozycji matrymonialnej!
Miesiąc w Grecji
Podczas pobytu w Grecji Dominique poznaje atrakcyjnego greckiego biznesmena Andreasa. Ich romans kończy się ślubem, jednak od początku nad tym małżeństwem wiszą ciemne chmury. Pewna kobieta kocha skrycie Andreasa i posunie się do każdej podłości, by odbić go Dominique. Jej intrygi przynoszą skutek, drogi świeżo poślubionych małżonków szybko się rozchodzą. Jednak żadne z nich nie chce podpisać papierów rozwodowych...
PODSUMOWANIE: Miłość przetrwa nawet odległość, jeśli jest prawdziwa. Ale nawet takiej miłości, mogą zaszkodzić osoby trzecie. Czasami trudno nam uwierzyć, że ktoś nas oszukuje i trudno jest przejrzeć na oczy. Jednakże, jeśli się kogoś kocha, warto poświęcić przyjaźń w imię miłości...
Narzeczona dla Greka
Andrea Fraser mieszka wraz z matką w Londynie. Nigdy nie poznała swego ojca, ponieważ zginął w wypadku przed jej urodzeniem. Był synem greckiego milionera, który kategorycznie odmówił uznania wnuczki. Pewnego dnia Andrea otrzymuje od nieznanego dziadka list, pilnie wzywający ją do Aten. Okazuje się, że kapryśny milioner nieoczekiwanie postanowił wybrać dla niej męża...
PODSUMOWANIE: Niechciana wnuczka, może być wybawieniem z opresji! A także zapewnieniem transakcji biznesowej! Andrea, młoda dziewczyna, pragnie ulżyć matce, dlatego przyjmuje propozycję dziadka. Kiedy się dowiaduje, że ma poślubić Nikolasa, chce się wycofać... jednak musi zadośćuczynić sprawiedliwości, biorąc pieniądze od dziadka...

Wszystkie historie zawierały obyczaje Greków, ich kulturę i życie. Fajnie mi się czytało, ale tak jak zazwyczaj to robię, zrobię TOP 3. A łatwe to nie będzie, bo wszystkie historie mi się podobały...

1)" Miesiąc w Grecji" - Dominique i Andreas, zakochali się i pobrali się. W ich małżeństwie wszystko było w porządku, dopóki nie wtrącała się Olimpia. Andreas, robił dla przyjaciółki wszystko o co go poprosiła... Po roku czasu, Dominique, postanawia przetestować czy ich małżeństwo ma szansę na odrodzenie. Andreas się zgadza, i są szczęśliwi, ale jak długo?

2) "Narzeczona dla Greka" - Andrea Fraser, mieszka w Londynie, w komunalnym mieszkaniu. Ledwo wiąże koniec z końcem. Mając długi, przyjmuje propozycję dziadka, nie zdając sobie sprawy, czego on w zamian oczekuje. Gdy się dowiaduje co jest stawką, postanawia wypełnić zobowiązanie i uciec! Tylko czy to jest możliwe?

3) "Grecki magnat"- na trzecim miejscu, gdyż ma trochę typowy schemat. On zakochuje się w niej przed laty, ale nie może z nią być... Po latach uważa, że powinna spłacić swój dług, a on dostanie sprawiedliwość... Jednakże wychodzą na jaw, pewne tajemnice, które zmieniają podejście Leiandrosa...


PODSUMOWANIE OGÓLNE: Wszystkie historie łączy wątek ślubu. W każdej inaczej przedstawiony, z zakończeniem, że miłość wygrywa. Dominique i Andrea, musiały nabrać pewności siebie, natomiast Savannah ją miała od początku. W trzeciej książce, prawda wyszła pod koniec, w drugiej Andreas był długo ślepy w sprawie Olimpii, a Leiandros za bardzo wierzył w zapewnienia kuzyna... Ale to tylko pokazuje jak bardzo wierzymy rodzinie i chcemy widzieć w ukochanych osobach, same zalety, a nie wady.

P.S Związek może być udany, ale obie strony tego muszą chcieć i włożyć w to wiele wysiłku. O tym mówią te trzy historie: wybaczenie, miłość, życie, piękna plaża, dobre wino i przystojni Grecy! Czego chcieć więcej?

POLECAM!

Mój kolejny lekki harlequin.

Świetnie spędziłam czas przy książce - nie żałuję. To nie jest książka wysokich lotów, ale potrzebowałam czegoś lekkiego - jakiejś odskoczni - i padło na Małżeństwo po grecku.

A poniżej dowiecie się, co mi się podobało w książce i która historia bardziej mnie urzekła.


Plaża, słońce, wino i urokliwi Grecy. Idealne wakacje, ale czy to dobry...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
253
240

Na półkach: , , , ,

Historie opowiedziane w książce Małżeństwo po grecku, to trzy osobne historie, to znaczy Grecki magnat – Lucy Monroe, Miesiąc w Grecji – Rebeccy Winters oraz Narzeczona dla Greka Julii James.
Pierwsza z historii opowiada o Savannah, która samotnie wychowuje dwie córki, po tym jak uciekała od męża. Niestety nie może uwolnić się od jego rodzinny oraz kuzyna z którym łączą ją dziwne stosunki. Obyczaje w Grecji różnią się od amerykańskich, skąd pochodzi główna bohaterka. Po śmierci męża, jego kuzyn odnawia kontakt z Savanna, ma jednak w tym ukryty cel. Jaki? Musicie przeczytać 😀

Zainteresowani pełną recenzją? Zapraszamy na blog ;)
https://wielokropekblog.wordpress.com/2018/04/29/malzenstwo-po-grecku-recenzja/

Historie opowiedziane w książce Małżeństwo po grecku, to trzy osobne historie, to znaczy Grecki magnat – Lucy Monroe, Miesiąc w Grecji – Rebeccy Winters oraz Narzeczona dla Greka Julii James.
Pierwsza z historii opowiada o Savannah, która samotnie wychowuje dwie córki, po tym jak uciekała od męża. Niestety nie może uwolnić się od jego rodzinny oraz kuzyna z którym łączą ją...

więcej Pokaż mimo to

avatar
656
642

Na półkach:

Czasami można kierować się nie właściwymi pobudkami.

Czasami można kierować się nie właściwymi pobudkami.

Pokaż mimo to

avatar
227
57

Na półkach: ,

Trzy powieści w jednej książce. Każda powieść inna, a zarazem bardzo urokliwa. Miła odskocznia od codzienności. Polecam.... warta przeczytania;)

Trzy powieści w jednej książce. Każda powieść inna, a zarazem bardzo urokliwa. Miła odskocznia od codzienności. Polecam.... warta przeczytania;)

Pokaż mimo to

avatar
241
69

Na półkach:

Jak to sie mowi nie oceniaj książki po okladce. Spodziewałam się czegoś nudnego i nie wartego czytania, ale jestem mile zaskoczona. Książki o niezbyt rozbitej fabule, ale szybko sie je czyta. Mimo wszystko polecam.

Jak to sie mowi nie oceniaj książki po okladce. Spodziewałam się czegoś nudnego i nie wartego czytania, ale jestem mile zaskoczona. Książki o niezbyt rozbitej fabule, ale szybko sie je czyta. Mimo wszystko polecam.

Pokaż mimo to

avatar
1508
1204

Na półkach: , ,

Przyjemna, lekka lektura. :)

Przyjemna, lekka lektura. :)

Pokaż mimo to

avatar
92
54

Na półkach: ,

Fajny, przyjemny urokliwy romans.

Fajny, przyjemny urokliwy romans.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    98
  • Chcę przeczytać
    71
  • Posiadam
    38
  • Harlequin
    5
  • Romans
    3
  • Literatura obyczajowa
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Czytane w 2018
    1
  • GRECJA/GREK
    1
  • Magda
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Małżeństwo po grecku


Podobne książki

Przeczytaj także