Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książkę "połknęłam". Widać, że autorka nie jest tylko mamą w podróży, ale też dziennikarką. Poza rodzinnymi przygodami jest tam wiele bardzo ciekawych informacji o odwiedzanych krajach. Jednocześnie jest bardzo inspirująca i daje pozytywnego kopa. Taki zastrzyk optymizmu i pozytywnej energii.

Książkę "połknęłam". Widać, że autorka nie jest tylko mamą w podróży, ale też dziennikarką. Poza rodzinnymi przygodami jest tam wiele bardzo ciekawych informacji o odwiedzanych krajach. Jednocześnie jest bardzo inspirująca i daje pozytywnego kopa. Taki zastrzyk optymizmu i pozytywnej energii.

Tragiczna historia porwań noworodków, która zainspirowała autorkę, podsuwa myśl, że będzie to poruszająca powieść psychologiczna. W rzeczywistości tak nie jest. Być może taki temat wymagałby głębszej zadumy, bardziej wielowymiarowej historii, bohaterów nieco mniej uproszczonych. Książka jest dość schematyczna. Jednak mimo tego, ja czytałam ją z prawdziwą przyjemnością. Dobrze opowiedziana historia i dość wartka akcja sprawiła, że to była miła wakacyjna lektura.

Tragiczna historia porwań noworodków, która zainspirowała autorkę, podsuwa myśl, że będzie to poruszająca powieść psychologiczna. W rzeczywistości tak nie jest. Być może taki temat wymagałby głębszej zadumy, bardziej wielowymiarowej historii, bohaterów nieco mniej uproszczonych. Książka jest dość schematyczna. Jednak mimo tego, ja czytałam ją z prawdziwą przyjemnością....

Każdy chyba lubi czasami sięgnąć po lżejszą literaturę, takie "babskie czytadło". Niestety większość takich książek jest tak słaba, że szybko porzucam lekturę, bo zamiast się odprężyć, denerwuję się na jej niski poziom. Czasami myślę, że niestety tzw. literatura kobieca jest po prostu ogólnie słaba. "Sekretne życie pszczół" przywraca mi wiarę, że może jednak być inaczej. Książka jest dobrze i lekko napisana, a bohaterowie barwni i wiarygodni. Odrobina magii przeplata się z twardą rzeczywistością. Można się przenieść w czasie i odbyć piękną, podróż do Karoliny Południowej. I jeszcze trochę się zastanowić nad tolerancją i niesprawiedliwością społeczną. Bardzo miła lektura.

Każdy chyba lubi czasami sięgnąć po lżejszą literaturę, takie "babskie czytadło". Niestety większość takich książek jest tak słaba, że szybko porzucam lekturę, bo zamiast się odprężyć, denerwuję się na jej niski poziom. Czasami myślę, że niestety tzw. literatura kobieca jest po prostu ogólnie słaba. "Sekretne życie pszczół" przywraca mi wiarę, że może jednak być inaczej....

Patrick Modiano tą książką dołączył do grona moich ulubionych pisarzy. Świetnie się ją czyta, ponieważ historia jest bardzo wciągająca. Jednocześnie prowokuje do przemyśleń na temat znaczenia naszego życia, roli jaką odgrywamy w świecie, w życiu otaczających nas ludzi i ich roli w naszym życiu. Pełna niedopowiedzeń, a jednak kompletna. Naprawdę warto po nią sięgnąć.

Patrick Modiano tą książką dołączył do grona moich ulubionych pisarzy. Świetnie się ją czyta, ponieważ historia jest bardzo wciągająca. Jednocześnie prowokuje do przemyśleń na temat znaczenia naszego życia, roli jaką odgrywamy w świecie, w życiu otaczających nas ludzi i ich roli w naszym życiu. Pełna niedopowiedzeń, a jednak kompletna. Naprawdę warto po nią sięgnąć.